nowa turbosprężarka - gdzie kupić
mzat - 15 gru 2008 16:40
witam ,niestety posypała mi się turbina. Przy dodawaniu gazu słychać dość głośny świst. W ASO w łodzi twierdzą że to turbina i niestety na to wygląda że mają racje.
Moje pytanie do Was:
1) czy ktoś już wymieniał turbinę
2) lepiej wymienić czy zrobić regeneracje?
3) Gdzie kupić? ew gdzie regenerować? Jakieś namiary na dobrych speców..
4) jaka jest dobra cena za nową a jaka za regenerację?
Proszę o pomoc bo muszę coś postanowić przed świętami.
pozdrawiam
ANDY999 - 15 gru 2008 18:20
kolego z tego co wiem posprawddzaj ,najpierw, może jajiś przewód od turbo spadł, i ci śwista,albo któryś jest dziurawy , a jeżeli nie To faktycznie turbo ,nowe kupisz w Aso o koło 9000pln , a taniej to u Enduro na forum,Używkę ale napewno dobrą i na ładne parę km starczy,lub za 2200 regenerowaną -posyukaj na forum A tak midyz nami kto jedyi Do ASO pryecie co oni wiedza o tych autach jak mazda jest po przerwie kilkuletniej ponownie od maja 2008 w polsce Pozdrawiam i Zapraszam do Jaksy w Broniszach kolo Warszawy
ANDY999 - 15 gru 2008 18:22
a uzzwana to za 1500pln
brii - 15 gru 2008 18:25
mzat - z ciekawości - jaki przebieg??
Jak napisał ANDY999 - sprawdz czy gdzieś nie ma nieszczelności. Jak nie znika Ci olej a turbo "nie brzęczy" i nie ma luzów ponad normę to raczej nie trzeba będzie zmianiać
Enduro - 15 gru 2008 21:37
witam ,niestety posypała mi się turbina. Przy dodawaniu gazu słychać dość głośny świst. W ASO w łodzi twierdzą że to turbina i niestety na to wygląda że mają racje.
Proszę o pomoc bo muszę coś postanowić przed świętami.jesli mozesz sprawdzic turbine sobie sam..
sprawdz czy: oska ma luz, taki osiowy,
im wiekszy: tym gorzej,
bo nie powinna go miec prawie wcale!
jesli mozesz to jedz do "Jaksy" do W-wy (nie wiem jak masz daleko?)
on jest pozytywnie nastawiony....
i nie polecam regenerowanych,
bo zeby wykonac regeneracje, trzeba miec b. specjalistyczne maszyny aby m.ni. oske z wiatrakami wywazyc i to bardzo precyzyjnie, gdyz ona kreci ok. 180 000obr/min
i kazdy lipna rozleci sie w szybkim tempie!!!
pozdr.
E.
Jaksa - 15 gru 2008 21:58
nie polecam regenerowanychRobercie , zregenerowałem juz 7 sztuk u goscia ktory robi turbiny od 20 lat ( najlepszy w Warszawie ) wszystkie smigają , jest roczna gwarancja - zero stresu. Mam jedna turbine uzywaną po 50 tys.km jak jestes zainteresowany zapraszam na PW.
mzat - 15 gru 2008 22:00
dzięki za szybkie odpowiedzi
Jak nie znika Ci olejWłaśnie niestety znika.
a turbo "nie brzęczy"Co to znaczy? w sumie chyba nie brzęczy. Jedyne co to ten świst, ostatnio się chyba troche nasilił. Spadków mocy żadnych nie odczuwam.
i nie ma luzów ponad normęNie mam możliwości samemu sprawdzić
jesli mozesz sprawdzic turbine sobie sam..jak wyżej.
jesli mozesz to jedz do "Jaksy" do W-wy (nie wiem jak masz daleko?)mieszkam w zgierzu ale mógłbym podjechać, pytanie tylko czy po pomoc w zlokalizowaniu dokładnej usterki czy na wymiane turbinki? Może sam P.Jaksa byłby w stanie się wypowiedzieć.
jeszcze raz dzięki za wszystkie podpowiedzi
Lorento - 15 gru 2008 22:18
A ta turbina nie klękła wypadkiem od podkręcenia mocy chipem? Podobnież Mazdy w dieslach tego nie lubią...
mzat - 15 gru 2008 22:25
A ta turbina nie klękła wypadkiem od podkręcenia mocy chipem?Nie było żadnego chipa czy programu, 151 KM to fabryka, tak wyszło na hamowni.
brii napisał:
z ciekawości - jaki przebieg??
205 000
Jaksa - 15 gru 2008 22:53
205 000Piękny wynik jak na pierwsze turbo .....
P.S. Odpisałem na PW.
Enduro - 15 gru 2008 22:57
A ta turbina nie klękła wypadkiem od podkręcenia mocy chipem? Podobnież Mazdy w dieslach tego nie lubią...to zalezy ile moc podkrecimy!!!!!
i jak mocno dajemy w pedal
ja przejechalem z P-boxem ok. 30 tkm na poprzedniej M6
i turbo bylo jako nowe
bez zadnych problemow
e.
Enduro - 15 gru 2008 23:00
z ciekawości - jaki przebieg??
205 000to swiadczy o umiejetnym obchodzeniu sie z turbina
tzn.:
nie dawac po jajach jak olej jest jeszcze zimny,
i nie gasic motoru ,
jak po agresywnej jedzie wszystko mocno jest rozgrzane!!!!
i wymieniac olej jak nalezy lub jeszcze czesciej...
E
mzat - 15 gru 2008 23:02
olej wymieniam co 10000 i obchodzę się z silnikiem jak należy. Jednak takie przypadki bolą. Ale madzie i tak uwielbiam.
Jarun - 16 gru 2008 6:59
Mimo wszystko zacny przebieg. Od jakiego przebiegu masz swoją Madzię?
mzat - 16 gru 2008 7:45
Od jakiego przebiegu masz swoją Madzię?od 140 000
Enduro - 16 gru 2008 13:18
olej wymieniam co 10000 i obchodzę się z silnikiem jak należy. Jednak takie przypadki bolą. .to fakt!
u mnie tez juz wymienialem..
E.
arek19 - 16 gru 2008 13:37
Jesteś ze Zgierza to proponuję abyś podjechał sobie do macherów od japońców "OBZUN" ulica Krzemieniecka w Łodzi na przeciwko stadionu ŁKS.Tam na pewno zdiagnozują co u Ciebie w M6 jest nie tak
Enduro - 16 gru 2008 17:38
Jesteś ze Zgierza to proponuję abyś podjechał sobie do macherów od japońców "OBZUN" ulica Krzemieniecka w Łodzi na przeciwko stadionu ŁKS.Tam na pewno zdiagnozują co u Ciebie w M6 jest nie takja też popieram, aby róże miejscowe machery obejrzaly motor,
tyle żeby nie pogorszyli..patrz co robią
no i zeby nie naciągali domowej kasy
no i używali młotka......
powodz.
E.
Yapa - 16 gru 2008 22:48
205 000Piękny wynik jak na pierwsze turbo .....
xANDy - 21 gru 2008 16:16
kurde w moim poprzednim turbodiesluKurdów zostaw w spokoju.
Silnik
Mitsu Carisma TD 90KM silnik renaultto chyba wtrysk pośredni i dość mało wysilona jednostka. Japońskie turbiny nie wiadomo jak sa wysilone - w M6 są IHI a to jest chyba amerykański produkt. W reno jest chyba garett'a.
Ciśnienie doładowania ma sporo do powiedzenia - w DiTD max ciśnienie to 0,85 bara - a w miarę ta sama turbina w M6 ma chyba 1,2 albo i więcej.
Poza tym - ten temat ciągle nie poprawiony...
Enduro - 21 gru 2008 16:59
....- w M6 są IHI a to jest chyba amerykański produkt. W reno jest chyba garett'a.
Ciśnienie doładowania ma sporo do powiedzenia - w DiTD max ciśnienie to 0,85 bara - a w miarę ta sama turbina w M6 ma chyba 1,2 albo i więcej.IHI to produkt japonski
a w CiTD cisnienie turbiny dochodzi do ok. 2,7 ATM
czyli efektywnie do ok 1,7 ATM.
pozdr
Enduro
ANDY999 - 21 gru 2008 19:32
Ale madzie i tak uwielbiam.[/quote]
hm hm tak sobie myśle czy z moim autem jest naprawdę tak źle ,czy ja jestem już przewrażliwiony, ostatnio do następnych problemów dodaję gwiżdżącą skrzynie biegów,i ciężko mi kierownica chodzi,czyżby pompa wspomagania ,zaczynała odmawiać posłuszeństwa,-Też bym chciał tak kiedyś powiedzieć ( Ale madzie i tak uwielbiam),a jeżeli chodzi o turbo To Enduro ma Turbinkę do sprzedania.Pozdrawiam
mzat - 26 gru 2008 8:02
-Też bym chciał tak kiedyś powiedzieć ( Ale madzie i tak uwielbiam)Dla mnie to auto ma coś w sobie, oczywiście ma kilka wad, ale całokształt i tak przebija lekkie niedociągnięcia, jak chociażby skrzypiący fotel
A jak chcesz fabrycznie nową turbinkęzdecyduję się na wyjazd do W-Wy do Jaksy.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi, bardzo mi się przydały.
Aha za plus mazdy przemawia także forum! pozdr
xANDy - 26 gru 2008 20:03
a w CiTD cisnienie turbiny dochodzi do ok. 2,7 ATM
czyli efektywnie do ok 1,7 ATM. Czy to potwierdzone informacje?
Enduro - 05 sty 2009 3:04
a w CiTD cisnienie turbiny dochodzi do ok. 2,7 ATM
czyli efektywnie do ok 1,7 ATM. Czy to potwierdzone informacje?
Blaster7 - 16 sty 2009 11:02
Słyszałem iż im głośniej chodzi turbina tym bliżej końca.....
Ale np problem nieszelności (uszczelniacze) przecież to można w jakiś sposób wymienić lub dokupić wg mnie.... Pytanie tylko gdzie kupić....
Jeśli chodzi o luz na wałku wiem, że tam są panewki też wg mnie powinno się je dać wymienić bez specjalnych urzadzeń..( nie kumam - specjalne urządzenia)....dla mnei jakiś ściągacz....
Jeśli chodzi o wirnik... tutaj problem bo widziałem już turbine ze szczątkowymi łopatkami... niewiele tego było no i tutaj strata mocy na pewno wchodzi wgre... no i skąd nowe łopatki , no i ośka jeśli juz przy panewce się zużyła trzeba pewnie toczyć nową....
Ciekaw jestem czy dało by się to zrobić samemu.... Ponieważ są przypadki zacierania się turbin dokładnie łopatek jak ktoś źle jeździ.... i to można rozebrać przeczyścić i dalej bedzie śmigać
Ale jak odnośnie regeneracji uszczelniaczy czy panewek....
Enduro - 16 sty 2009 13:08
Jeśli chodzi o luz na wałku wiem, że tam są panewki też wg mnie powinno się je dać wymienić bez specjalnych urzadzeń..tam jest tzw. łożysko olejowe!
a po naprawach trzeba ośke wyważyć,
a do tego trzeba mieć maszyne, aby przy obrotach ok. 160 000/min
to zrobic dobrze....
a niefachowe próby naprawcze nie zakończą się sukcesem
E.
maxkls - 16 sty 2009 14:12
Słyszałem iż im głośniej chodzi turbina tym bliżej końca..... Nieprawda, wystarczy nieszczelnosc w ukladzie dolotowym a wyje jakby sie konczyla
Ale np problem nieszelności (uszczelniacze) przecież to można w jakiś sposób wymienić lub dokupić wg mnie.... Pytanie tylko gdzie kupić....Tu masz
http://moto.allegro.pl/item513244301_ze ... szawa.html Jest to razem z montazem, wiec sam zestaw tez da sie kupic
Ciekaw jestem czy dało by się to zrobić samemu Tez jestem ciekaw, ale nie wyrzuce w bloto pieniedzy na ten zetaw
Ponieważ są przypadki zacierania się turbin dokładnie łopatek jak ktoś źle jeździ.... i to można rozebrać przeczyścić i dalej bedzie śmigaćTo nie jest wcale dokladnie, jedyne co moze sie w turbosprezarce zatrzec, to oska turbosprezarki w panewce, a zapiekaja sie kierownice i to mozna zrobic samemu
Blaster7 - 19 sty 2009 7:05
No przejęzyczenie o te kierownice mi chodziło.........
jarmarc - 25 sty 2009 22:20
Ja W Mazdzie 6 136km robiłem jesienią regenerację turbiny. Koszt 1000zl + 200zl demontaż-montaż. Można wysłać też pocztą. Przejechałem na zregenerowanej narazie tylko 10 tys, ale jest OK. Gwarancja na 1 rok. Robią to koło Wrocławia.
Yapa - 26 sty 2009 6:21
a czy olej w IC świadczy o zużyciu turbo?
Enduro - 26 sty 2009 10:46
a czy olej w IC świadczy o zużyciu turbo?absolutnie nie!
jesli jego ilość nie jest drastyczna!
bo on gromadzi się w IC, w pierwszej lini,
z oparów z tzw. odmy/odpowietrzenia kapy zaworowej,
i to jest normalne!
ale jesli turbina jest uszkodzona/rozszczelniona
to wpycha ona olej, którym jest smarowana do traktu dolotowego powietrza!
a to już jest problem!
E.
xANDy - 28 sty 2009 15:59
ale jesli turbina jest uszkodzona/rozszczelniona
to wpycha ona olej, którym jest smarowana do traktu dolotowego powietrza!Nie tylko - także do wydechu (tłusty lekko nagar na rurze wydechowej).
Enduro - 28 sty 2009 17:00
ale jesli turbina jest uszkodzona/rozszczelniona
to wpycha ona olej, którym jest smarowana do traktu dolotowego powietrza!Nie tylko - także do wydechu (tłusty lekko nagar na rurze wydechowej).
xANDy - 30 sty 2009 14:16
na wydechu jest ciśnienie
a na dolocie jest podcisnienie
i raczej to tam przy nieszczelnosci wydostaje sie olej.. Na wydechu jest wysoka temperatura.
Na dolocie jest zimniej.
I to na ciepłej części pada uszczelnienie z powodu temperatury.
Enduro - 01 lut 2009 9:43
na wydechu jest ciśnienie
a na dolocie jest podcisnienie i raczej to tam przy nieszczelnosci wydostaje sie olej.. Na wydechu jest wysoka temperatura.
Na dolocie jest zimniej.I to na ciepłej części pada uszczelnienie z powodu temperatury.
paluszkin - 29 maja 2010 6:48
Miałem awarię we Francji i tu wymieniałem w serwisie. Koszt nowej turbiny to :1700 euro. W Polsce wychodzi około 2500 euro. Pan Jocz z serwisu Mazdy w Bydgoszczy nie wierzył jak mu powiedziałem, że turbo we Francji jest o około 2500 PLN tańsze(zależy od kursu euro) niż w Polsce i powiedział cytuję:'' Zaraz wysyłam tira do Francji po turbiny.'' Jak na razie nie wysłał. Mi opowiadał, że turbiny nie padają w Mazdach, więc o co tu chodzi. Pomyślcie, po co powstaje teraz mnóstwo serwisów Mazd w Polsce-jest to bardzo dobry interes, bo Mazda to obecni bardzo awaryjne auto-zwłaszcza diesel i nie ma wspólnego z jakością Mazdy produkowanej wcześniej.
Grzyby - 29 maja 2010 9:12
Paluszkin - a co Twój post ma wspólnego z tematem? Za OT będą ostrzeżenia.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to jeśli któraś marka ma więcej ASO od Mazdy to totalne złomy musi produkować.
Enduro - 29 maja 2010 9:23
a czy olej w IC świadczy o zużyciu turbo?absolutnie nie!
to normalna eksplatacyjna rzecz kazdego silnika turbo ( dlaczego tak jest-> info na PW) , jesli oczywiscie nie ma go zbyt wiele i powinno sie go przy okazji lub co jakis czas usunac/ wyczyscic IC do sucha!
..... powstaje teraz mnóstwo serwisów Mazd w Polsce-jest to bardzo dobry interes, bo Mazda to obecni bardzo awaryjne auto-zwłaszcza diesel i nie ma wspólnego z jakością Mazdy produkowanej wcześniej.raczej nie bazuja oni na awariach mazdy 6 itp.
porownaj ile jest sewisow Hondy czy Toyoty...
Mazda ( w dieslu) jest awaryjna jesli uzytkowanik nie wie, gdzie ma slabe punkty
lub ktos przed nim pogrzebal powypadkowo lub naprawial kiepsko silnik itp.
P.S.
znam osobiscie kilka auta z przebiegiem od 200 do 300 tys i maja one pierwsze wtryski ,pierwszy motor i pierwsza turbine !
nowe turbo mozne kupic w niemczech za ok. 1500 euro.
info dla szanownego Mod´a:
"jesli to OT, to prosze o kosz"no i lagodny wymiar kary,
jesli ban:
to oby nie 4 tygodniowy- jak uprzednio...
pozdr.
E.
paluszkin - 29 maja 2010 16:12
Nie chcę obrażać ani marki Mazda ani nikogo, po prostu z mojego doświadczenia i ludzi, których poznałem wynika, że nie jest to tak nieawaryjne auto jak się mówi. Na początku słyszałem, że turbo nie pada, potem, że pompa wtryskowa nie pada, bo podejrzewałem, że mogę mieć ją uszkodzoną i wierzyłem w bezawaryjność Mazdy dopóki nie zacząłem spotykać przypadkowo zupełnie innych właścicieli Mazd-i okazuje się, że mają też lub mieli podobne problemy. Do Polski sprowadza się dużo tych aut obecnie, prawdopodobnie z przebiegiem minimum 100 tys.km, ale nie mówi się o kosztach utrzymania tych aut, ani o tym ile czasu i wiedzy potrzeba, żeby umieć się z tym autkiem obchodzić, bo nierzadko trzeba mu poświecić więcej czasu niż rodzinie. Jeśli dołożymy do tego wady w postaci:korozji, która jest wszechobecna, zawór EGR, cieknący intercooler, zbaczanie na prawo i inne drobne awarje, których jest mnóstwo (silniczki od ustawienia świateł, głośnik,opuszczane elektr. szyby) to auto to może doprowadzić do furii-a miała to być bezawaryjna Mazda. Zrozumcie, mam dwoje małych dzieci, a wciąż spędzam weekendy na parkingu bo znów nie ma mocy, bo przerywa itd. Możecie powiedzieć, że mam pecha, ale ja po prostu uważam, że także mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie na forum.
Grzyby - 29 maja 2010 17:53
Co nie zmienia faktu że w TYM temacie robisz OT.
Ostrzegałem - dostajesz ostrzeżenie.
Enduro - 29 maja 2010 20:57
Zrozumcie, mam dwoje małych dzieci, a wciąż spędzam weekendy na parkingu bo znów nie ma mocy, bo przerywa itd. Możecie powiedzieć, że mam pecha, ale ja po prostu uważam, że także mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie na forum.ja rozumiem i popieram twoje stanowisko, absolutnie,
przyznaje, ze ja rownie nie przezylem uprzednio tyle stresu co z tym autem (modelem Mazdy 6)
poprzednio mialem GC, GD, GE i GF i przy tych autach byly to drobnostki..
M6 jest wymagajaca i tak pozostanie...
trzeba miec wiedze i pilnowac kilku rzeczy,
ale to i tak dosc korzystne auto pod wzgledem finansow,
bo podobne typu Honda czy Toyota sa drozsze i tez nie sa pozbawiene usterek,
no a czesci szczegolnie w przypadku Hondy to dopiero sa drogie!
pozdr. i zycze szerokosci i bezawaryjnosci.
E.
Grzyby - 30 maja 2010 7:34
Enduro - za to samo co kolega - czyli OT - dostajesz ostrzeżenie.
Czy ja niejasno się wyrażam czy Wy nie rozumiecie?