nowe narty??
autor: marcins - Zamieszczono: śr paź 05, 2005 7:18 pm
Witam
Nabyłem drogą zakupu narty Rossignol 9S oversize 04/05. Sa to moje pierwsze narty ktore sa fabrycznie nowe, poprzednie były uzywane, w zwiazku z tym mam nastepujace pytania:
-pod jakim katem sa one fabrycznie zaostrzone (90 stopni) wydaje mi sie ze narta co by nie bylo topowa powinna miec ok 88 stopni
-wyczytałem gdzies ostatnio, że nowe narty sa pokryte jakims smarem, ktory ma zabezpieczac je przed ewentualnymi uszkodzeniami w czasei transportu prawda to
-czy wy po zakupie nart od razu odstawiacie je do serwisu
pozdrawiam
Marcin
autor: Mariusz - Zamieszczono: śr paź 05, 2005 8:02 pm
Chyba lepiej do serwisu nie oddawać chcesz popsuć narty na początku ?
Trzeba zrobić to dobrze.
Jak z Reszowa jesteś to poproś Pawła (O_o).
Może znajdzie chwilę. Drożej niż w serwisie nie będzie, a będziesz miał profi przygotowane.
Kąt teoretyczny ostrzenia nie zawsze zgadza się z rzeczywistym, więc lepiej to sprawdzić empirycznie.
Smary - są różne teorie nt smarów fabrycznych.
Jedni je "zjeżdżają" inii cyklinują a jeszcze inni zmywają i nakładają nowe podkłady. To zależy jaką jazdę na początek przewidujesz i ile chcesz się z tym bawić
autor: isia - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:13 am
smar fabryczny - myślę, że powinno sie zmyć i przesmarować normalnie.
Kąt rzeczywiście najlepiej sprawdzić. Najbardzej popularny to w tej chwili 87.
autor: Japoński - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:14 am
87 stopni i nie ruszaj ślizgu
autor: isia - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:28 am
nie ruszaj ślizguA co teraz już na tym smarku można jeździć ?
Pamiętam, że się mówiło, że smar powinien być zmyty.
autor: marcins - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:42 am
87 stopni to one maja czy dopiera trzeba je zaostrzyc
pozdrawiam
Marcin
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:48 am
Nie zrozumiałaś Isia
Japoński napisał, żeby zrobić 87 stopni i nie ruszać ślizgu - znaczy nie dać mu sie zetknąć z cykliną, betonem, drewnem... śniegiem
Wtedy mamy świadomość, że posiadamy idealnie przygotowane narty zawsze gotowe do jazdy.
No i po co psuć tak wspaniałą świadomość ? - Ma rację
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:50 am
87 stopni to one maja czy dopiera trzeba je zaostrzyc Kąt teoretyczny ostrzenia nie zawsze zgadza się z rzeczywistym, więc lepiej to sprawdzić empirycznie.
autor: Japoński - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 8:27 am
No i po co psuć tak wspaniałą świadomość ? - Ma racjęNo pewnie - najlepiej wogóle jeździć ślizgiem do góry, to i krawędzi się nie uszkodzi - a szmata graficzna i tak po pierwszej kolejce do wyciągu by była podrapana
Trzeba zrobić 87 bo fabrycznie są zawsze wszystkie kąty świata. A smaru fabrycznego nie ruszać - to jest Toko bazowe - jako smar treningowy w zupełności wystarczy.
autor: isia - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 8:29 am
acha...
autor: isia - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 10:44 am
a tak wogóle to gratulacje niech Ci dobrze jeżdżą.
Co by się nie rozeschły i wogóle.
autor: marcins - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 1:50 pm
Dzieki. Ale Mateo juz mnie zdolowal na samym poczatku .powiedzial ze cokolwiek kupie to i tak bedzie dziadostwo bo teraz wszyscy robia syf. Po jego przygodach z headami o voelklami wcale mu sie nie dziwie
Pozdrawiam
Marcin
autor: isia - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 2:23 pm
Nie martw się jeśli tak jest to wszyscy jeżdżą na badziewiu ale może Tobie się udało...
autor: Krzysiek - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 4:42 pm
Ale Mateo juz mnie zdolowal na samym poczatkuNie przejmuj się, to tylko trudne przeżycia z dzieciństwa... tfu.. narciarstwa
P.S. Gratulki z powodu nowych nart! Ja też kupiłem nówki i nie mogę się doczekać rozdziewiczenia... onych
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 5:21 pm
Ja też kupiłem nówki i nie mogę się doczekać rozdziewiczenia... onych Krzychu - przejeżdżaj rozdziewiczymy na szczocie
autor: isia - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:13 pm
Co TY Mariusz na szczocie - one muszą na miękkim sniegu, delikatnie.... zaraz szczota...brrr
autor: Andrzej K - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 7:14 pm
to może szczoteczka soft
autor: qbas - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 9:51 pm
Najlepiej z wielbłądziego włosia pewnie.
autor: torek - Zamieszczono: czw paź 06, 2005 11:08 pm
I tak będzie bolesne
autor: o_O - Zamieszczono: pt paź 07, 2005 3:45 pm
Ale Mateo juz mnie zdolowal na samym poczatku Wink .powiedzial ze cokolwiek kupie to i tak bedzie dziadostwo bo teraz wszyscy robia syfNo cóż...
Co do przygotowania nart to odezwij sie w trakcie sezonu to coś pomyslimy
Oczywiście gratuluje wyboru - słyszałem o nich wiele dobrego i mam nadzieje że Tobie sie nie rozkleją
autor: marcins - Zamieszczono: sob paź 08, 2005 1:34 pm
Jak to mawiają nadzieja matka głupich (oby mnie sie to nie tyczylo)
A i gratuluje zdania egzaminu na prawo jazdy .
pozdrawiam
Marcin