Nowy forumowicz
autor: rafa - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 8:13 pm
Witam serdecznie "starych" forumowiczów. Co prawda koniec sezonu ale już wkrótce nowy więc nie ociągałem się z dołączeniem do forum i zapisałem zaraz po jego odkryciu
Jestem z Poznania, uwielbiam narty i obiecuję aktywność na forum nawet latem
autor: mada2000 - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 8:37 pm
Witaj rafa. Dobrze trafiłeś . Jak zapewne zauważyłeś nie jest to "typowe" forum. Tutaj wszyscy wiedzą prawie wszystko o innych Napisz więc coś więcej o sobie, rodzinie zaiteresowaniach itp. Sprawy "bardzo prywatne" na razie ci odpuszczamy
Jak nie trafiłeś tuta:
http://fsc.com.pl/okn/rules.php?sid=399 ... fa778cbcef to poczytaj
autor: mada2000 - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 8:45 pm
I jeszcze to:
http://fsc.com.pl/historia/
autor: @gulk@ - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 8:53 pm
Witaj
Ja co prawda staż mam maleńki też dopiero co się zapisałam...tymbardziej winnam Cię ostrzec, że jeśli złapiesz Naszego bakcyla...to nie bedzie dnia, żebyś nie chciał zajrzeć na forum i pogadać o nartach ale nie tylko
Czekamy na małe co nie co z Twojej kroniki życiowej
@gulk@
autor: torek - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 8:58 pm
O rrranyyy, jak to dobrze Adam, że mnie Ubiegłeś, bo już szykowałem "tekst powitalny":twisted:
P.S. A swoją drogą jak to się człowiek zmienia...co Adasiu?
P.S.2 Jaki łagodny
autor: rafa - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 9:16 pm
Witaj rafa. Dobrze trafiłeś Laughing. Jak zapewne zauważyłeś nie jest to "typowe" forum. Tutaj wszyscy wiedzą prawie wszystko o innych Twisted Evil Napisz więc coś więcej o sobie, rodzinie zaiteresowaniach itp. Sprawy "bardzo prywatne" na razie ci odpuszczamy Twisted Evil Cool Rolling Eyes
Jak nie trafiłeś tutaj: http://fsc.com.pl/okn/rules.php?sid=399 ... fa778cbcef to poczytajDzięki za linki i powitanie. Historię forum już czytałem, zachęciła mnie do dołączenia
Na nartach jeżdżę parę ładnych lat, zwłaszcza ostatnie 3 lata były dość intensywne ale ciągle uczę się.
Zainteresowania (w skrócie ) - narty oczywiście, fotografia (zwłaszcza cyfrowa, od pstryknięcia do ostatecznej obróbki), muzyka, film... Jak nie ma śniegu to rolki i rower zamiast nart.
Mieszkam w Poznaniu (rodowita pyra) ale dużo czasu ze względów służbowych i również towarzyskich (rodzina żony, przyjaciele) spędzam w Warszawie. Rodzina na razie w planach
autor: rafa - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 9:19 pm
Coś nagrzebałem w profilu z czasem - musi być Afryka Północna bo inaczej jest godzina do tyłu.
W przyszłym tygodniu dorzucę zdjęcie do profilu
autor: marcus - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 9:57 pm
Witam , jestem w połowie pyrą i w połowie " warsiawiakiem "
Zaglądaj , pisz , jednym słowem - baw się !
autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr kwie 19, 2006 10:18 pm
witaj krajanie
cieszę się że pyrlandia rośnie w siłę
autor: zbyszek - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 5:29 am
Miło powitać Nowego Młodego
Spoko - u nas fali nie ma
chyba
pozdrawiam,
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 6:31 am
Cześć
Czym się zajmujesz zawodowo ? "coś koło..." jest mało mówiące . Na dobrą sprawę teraz jest wszystko "koło"
autor: Lechu - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 6:38 am
Witaj rafa, czytaj, pisz i czuj się dobrze
Pozdrawiam,
Lechu
PS. czy nick rafa oznacza że masz na imię Rafał bo jakoś imienia Twojego nigdzie nie znalazłem w "prezentacji" a to chyba ważne
autor: @gulk@ - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 6:47 am
Czym się zajmujesz zawodowo ? czy nick rafa oznacza że masz na imię Rafał ? No właśnie...my tutaj wszystko musimy wiedzieć...
No więc kolego niecierpliwi czekamy
Pozdróweczki...
@gulk@
autor: rafa - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 7:24 am
Mariusz napisał:
Czym się zajmujesz zawodowo ?
Lechu napisał:
czy nick rafa oznacza że masz na imię Rafał ?
No właśnie...my tutaj wszystko musimy wiedzieć...Smile
No więc kolego niecierpliwi czekamy Smile
Tak, na imię mam Rafał, Rafa to mój stary nick
Obecnie zawodowo zajmuję się wdrażaniem zintegrowanych systemów dla dużych firm i zarządzaniem projektami, coś na styku informatyki i biznesu. W początkach kariery to była "czysta" informatyka - administracja, trochę programowania, hardware, software, sieci itp. Dlatego też w skrócie napisałem "około informatyki"
autor: rafa - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 8:24 am
witaj krajanie
cieszę się że pyrlandia rośnie w siłęZauważyłem na liście użytkowników, że trochę nas tu jest
autor: mada2000 - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 7:34 pm
P.S. A swoją drogą jak to się człowiek zmienia...co Adasiu?
P.S.2 Jaki łagodny
autor: Magda - Zamieszczono: czw kwie 20, 2006 8:44 pm
Hej Rafał - witaj na forum
autor: Ktomek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 7:10 pm
Witam i życzę satysfakcji z udziału w forum.
autor: rafa - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 7:54 pm
Jeszcze raz dzięki za miłe powitanie. Już się czuję jak "stary"
autor: torek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 8:37 pm
Do "starego" to jeszcze daleko , ale jak się Postarsz młody człowieku, to kto wie?
P.S. Dla mnie za mało Napisałeś o sobie. Oczekiwałbym czegoś o historii Twego narciarstwa.
autor: rafa - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 9:12 pm
Dla mnie za mało Napisałeś o sobie. Oczekiwałbym czegoś o historii Twego narciarstwa.Zaczałem jeździć na nartach w Poznaniu na sztucznym stoku MaltaSki (nad jeziorem Maltańskim) w ramach zajęć na studiach w roku 1994. Przejeździłem tak półtora roku ćwicząc technikę klasyczną pod czujnym okiem super trenera pana Elzanowskiego (senior znanego w Poznaniu rodu narciarskiego). Wreszcie skromne fundusze pozwoliły mi na zakup moich pierwszych butów (Lange XTH, "imadła" jak mawiała moja znajoma-instruktorka) i wybrałem się w prawdziwe góry. Pierwsze sezony przejeździłem na różnych polskich stokach, głównie w Szklarskiej Porębie.
Niestety z powodu braku najpierw kasy a potem czasu więcej było w tym przerw i marzenia o jeździe niż samego narciarstwa. 6 lat temu pojechałem pierwszy raz w czeskie Karkonosze (SM, Rokytnice, Harrachov) i już nigdy więcej nie wróciłem na polskie stoki. Po SM zamarzyły mi się Alpy. Znowu brak czasu aż 3 lata temu w końcu wybrałem się z KM do Kaprun (KM tam właśnie zaczynała przygodę z nartami) Od tego momentu staram się wyjeżdżać raz w roku w Alpy i kilka razy w Karkonosze. Ten rok był rekordowy, w sumie 16 dni na nartach
Jeśli chodzi o karwing - przez długi czas byłem strasznym betonem broniącym jazdy "kolanko w kolanko" aż w końcu 3 lata temu trafiłem na stronę nieodżałowanego Misia, kupiłem jego książki i zacząłem próbować. Krótki cięty wychodzi mi nieźle, jeszcze pracuję nad długimi skrętami, zwłaszcza przy większych prędkościach. Wcześniej ujeżdżałem topowe allroundy Salomona (Pro Axe bodajże ósemki), takie prawie gigantki. W tym sezonie kupiłem Omeglassy Salomony jednak całkowicie nie odstawię bo do szybkiej jazdy po betonie są naprawdę niezłe. Na stokach, na których w Salomonach miałem śmierć w oczach, Omeglassy musiałem dociskać ale za to skręty karwingowe na slalomkach są duuużo przyjemniejsze. Zresztą predkości aż tak mnie nie kręcą, wolę robić 3 skręty na 1 metrze
Wygląda, że jeździłem dużo ale jakby policzyć dni spędzone na nartach przez te wszystkie lata to pewnie tak wiele by nie wyszło... Dlatego też ciągle mi mało i wciąż coś chcę poprawić w technice.
W tym sezonie ostro zainteresowałem się ręcznym tuningiem. Na razie opanowałem jako tako ostrzenie (kąt 88st) a muszę jeszcze rozgryźć smarowanie.
To tak w skrócie o mojej historii narciarskiej.
autor: torek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 9:24 pm
W Tym Towarzystwie nikt przed nikim nie musi się wykazywać. Łączy Nas miłość do tego sportu. Tyle i aż tyle. Powtarzam. Życzliwie oczekujemy (bo nie tylko ja), że Napiszesz coś więcej.
autor: rafa - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 10:04 pm
W Tym Towarzystwie nikt przed nikim nie musi się wykazywać. Łączy Nas miłość do tego sportu. Tyle i aż tyle. Powtarzam. Życzliwie oczekujemy (bo nie tylko ja), że Napiszesz coś więcej.Przed chwilą wrzuciłem historię do starego posta Jeszcze dodam, że moje pierwsze narty to były białe polsporty tricore (ołówki), z wyczynowymi wiązaniami salomona z połowy lat 80tych Sprzęt dostałem od kolegi, którego było stać na nowsze deski. Musiałem wymontować skistopy bo nie pasowały do butów. Każdy zjazd wiązał się z ryzykiem zgubienia nart Wiązania miały skalę 0-5 i prawidłowo działały w pozycji zero (w końcu sprzęt dla zawodowców ) Przez długi czas wzbudzałem salwy śmiechu w kolejce do orczyka na Hali Szrenickiej ale odgrywałem się na stoku Kijki też miałem super - bez talerzyków, które jakoś nigdy nie miałem czasu kupić...
autor: torek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 10:17 pm
I tak jest już lepiej Witaj i Bądź z Nami
autor: Kuba - Zamieszczono: sob kwie 22, 2006 4:31 pm
Strzałeczka! Witam w gronie. Przed Tobą niezapomniane chwile przed monitorem
autor: Romek - Zamieszczono: sob kwie 22, 2006 7:32 pm
Cześć Rafa,
co prawda na raty, ale ostatecznie poszło Ci całkiem nieźle
Witaj więc na wiosnę i... byle do zimy!
autor: Jacol - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 11:12 am
Hej Rafa,
trochę późno, ale witam bardzo serdecznie,
opis jak najbardziej spełniający oczekiwania
pzdr
Jacol
autor: Maciek - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 4:08 pm
Witaj w gronie zakęconych pozytywnie