Opiłki w comprex
lusiek - 25 lut 2005 15:58
Witam
W 626 2.0D z96r comprex buczała mi turbinka, dałem ją do regeneracji i okazało się że w turbince były opiłki. Nie były to opiłki z turbiny bo nic na to nie wskazuje.Silnik przejechał 240tys.ale chodzi ładnie.Skąd tam mogły się znależć te opiłki. Czy może to być normalny proes przy takim przebiegu ,że one się tam osadziły?
Proszę o radę w tym temacie bo niewiem co otym myśleć.
slazat - 25 lut 2005 16:11
prosimy kolege o wpisanie profilu
lusiek - 25 lut 2005 16:30
ok
Jaksa - 25 lut 2005 17:56
buczała mi turbinka, dałem ją do regeneracji i okazało się że w turbince były opiłki.Opiłki były z rozsypanych łozysk pewnie....Mamy tu na forum fachowca od spręzarek więc napisz do niego ( Gstr )
navroth - 25 lut 2005 21:59
pewnie jak turbina (walec) miała luz bo łożyska były rozbite to obcierała się o obudowe lekko wiec stad opiłki wewnątrz
a gdzie oddałeś do regeneracji i jak cenowo to wychodzi?
daj namiary jak uznasz ze naprawa byla OK
jesteś pewny ze dobrze zregenerują tą turbine?
czytales
http://www.mazdaspeed.pl/obsluga/comprex.php (chyba tak bo masz stamtąd avatar )
lusiek - 26 lut 2005 11:24
Podobno nie było jeszcze tak dużego luzu żeby obcierało.
Dałem tam gdzie mi doradziłeś czyli do ( Gstr )
Będzie gotowe na drugi tydzień, dam znać jak chodzi.
pozdrawiam.
navroth - 26 lut 2005 12:57
No to tylko z wytartych biezni łożysk prawdopodobnie pochodziły te opiłki.
Mam nadzieje ze będziesz zadowolony z naprawy wykonanej przez Grześka i ze posmigasz na niej drugie 200 tysiecy. Ja swoją (jak będzie tego wymagała) też oddam w jego ręce Zobaczymy ile moja wytrzyma, na razie 146 tysiecy i krece dalej .
Ta twoja sprezarka to juz ta zmodyfikowana z plastikową obudową? pewnie dlatego wytrzymała aż 240 tysięcy.
lusiek - 26 lut 2005 17:07
Obudowa żeliwna (mowa o kolektorze na którym jest napis comprex), nie jestem tylko pewny czy to pierwsza spreżarka bo niedawno kupiłem.Ale myślę że pierwsza. Przed Tobą jeszcze stówa bez zagladania
navroth - 28 lut 2005 12:55
Przed Tobą jeszcze stówa bez zagladania