Oświadczenie lustracyjne ....
autor: Lechu - Zamieszczono: wt kwie 17, 2007 1:32 pm
Nareszcie ktoś poważny potraktował ustawę lustracyjną tak jak na to zasługuje. Brawo Pan Profesor
http://wiadomosci.onet.pl/1520374,11,item.html
"kaczki najlepsze są w buraczkach"
autor: Darek - Zamieszczono: śr kwie 18, 2007 8:14 am
Ciekawe czy był taki "odważny" 25 lat temu.
autor: Lechu - Zamieszczono: śr kwie 18, 2007 11:57 am
Darku, w roku 1982 jak dobrze liczę taka demonstracja to by była gupota a nie odwaga, sam to wiesz.
Wtedy w tym ponurym okresie były ważniejsze rzeczy do zrobienia za które groziły surowe konsekwencje. Lepiej i racjonalniej było je robić niż taką niepotrzebną demonstrację poglądów. A że większość społeczeństwa miała dla wtedy rządzących tylko taką jak Pan Profesor obecnie propozycje było rzeczą oczywistą. A i tak byłaby to wtedy dla nich jedna z najłagodniejszych propozycji, wręcz przyjazna można by rzec
Podrzucę drugiego linka, wprawdzie z GW ale ciekawy jestem co o tej sprawie sądzisz.
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4068156.html
Dla przypomnienia, bo w wydaniu niepapierowym pominięto stopkę listu, że Pan Jacek Klinowski to :
Professor of Chemical Physics University of Cambridge
Członek Zagraniczny Polskiej Akademii Umiejętności
autor: Darek - Zamieszczono: śr kwie 18, 2007 12:41 pm
Dziwne czasy, wychodzi na to, że wystarczy powiedzieć dupa i człowiek staje się sławny.
Lechu zaręczam Cię, że "Gazeta Polska" i "Gazeta Wyborcza" znajdą tylu profesorów ilu będą chciały, na poparcie swoich zupełnie różnych tez.
Niemcy i Czesi, znani z pragmatyzmu załatwili się z lustracją od ręki, i nie odbija im się co chwila czkawką jak nam.
p.s.1 Przestałem czytać papierowe dzienniki, wchodzę na
http://www.salon24.pl/index.html (przegląd od skrajnego lewa, do skrajnego prawa) a potem czytam sobie e-wydania gazet z których artykuły wywołały największe poruszenie, oszczędzam czas i kasę.
p.s.2 A, ober-antylustratora nie lubię za takie obrazki .
Ciekawe, że jemu grzebanie się w parę miesiecy w ubeckich archiwach nie przeszkadzało.
autor: pawel - Zamieszczono: wt kwie 24, 2007 10:09 am
zupwelnie jak bym slyszal to co ja mysle.
Dokladnie takie same mam wrazenie.
Lustarcja?
Za pozno. Powinna byc przeprowadzona lata temu.
Ale mimo wszystko:
Lepiej pozno niz wcale.
I tak jak ty ja to tez widze:
Niemcom lustracja w niczym nie przeszkodzila. Byla zdecydowanie konsekwenta. Dopiero po niej postawiono kreske.
Tak dlugo jak jasno nie bedzei powiedziane Who is who a raszej who was who tak dlugo nie mozna mowic o normalnosci
autor: Lechu - Zamieszczono: wt kwie 17, 2007 1:32 pm
Nareszcie ktoś poważny potraktował ustawę lustracyjną tak jak na to zasługuje. Brawo Pan Profesor
http://wiadomosci.onet.pl/1520374,11,item.html
"kaczki najlepsze są w buraczkach"
autor: Darek - Zamieszczono: śr kwie 18, 2007 8:14 am
Ciekawe czy był taki "odważny" 25 lat temu.
autor: Lechu - Zamieszczono: śr kwie 18, 2007 11:57 am
Darku, w roku 1982 jak dobrze liczę taka demonstracja to by była gupota a nie odwaga, sam to wiesz.
Wtedy w tym ponurym okresie były ważniejsze rzeczy do zrobienia za które groziły surowe konsekwencje. Lepiej i racjonalniej było je robić niż taką niepotrzebną demonstrację poglądów. A że większość społeczeństwa miała dla wtedy rządzących tylko taką jak Pan Profesor obecnie propozycje było rzeczą oczywistą. A i tak byłaby to wtedy dla nich jedna z najłagodniejszych propozycji, wręcz przyjazna można by rzec
Podrzucę drugiego linka, wprawdzie z GW ale ciekawy jestem co o tej sprawie sądzisz.
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4068156.html
Dla przypomnienia, bo w wydaniu niepapierowym pominięto stopkę listu, że Pan Jacek Klinowski to :
Professor of Chemical Physics University of Cambridge
Członek Zagraniczny Polskiej Akademii Umiejętności
autor: Darek - Zamieszczono: śr kwie 18, 2007 12:41 pm
Dziwne czasy, wychodzi na to, że wystarczy powiedzieć dupa i człowiek staje się sławny.
Lechu zaręczam Cię, że "Gazeta Polska" i "Gazeta Wyborcza" znajdą tylu profesorów ilu będą chciały, na poparcie swoich zupełnie różnych tez.
Niemcy i Czesi, znani z pragmatyzmu załatwili się z lustracją od ręki, i nie odbija im się co chwila czkawką jak nam.
p.s.1 Przestałem czytać papierowe dzienniki, wchodzę na
http://www.salon24.pl/index.html (przegląd od skrajnego lewa, do skrajnego prawa) a potem czytam sobie e-wydania gazet z których artykuły wywołały największe poruszenie, oszczędzam czas i kasę.
p.s.2 A, ober-antylustratora nie lubię za takie obrazki .
Ciekawe, że jemu grzebanie się w parę miesiecy w ubeckich archiwach nie przeszkadzało.
autor: pawel - Zamieszczono: wt kwie 24, 2007 10:09 am
zupwelnie jak bym slyszal to co ja mysle.
Dokladnie takie same mam wrazenie.
Lustarcja?
Za pozno. Powinna byc przeprowadzona lata temu.
Ale mimo wszystko:
Lepiej pozno niz wcale.
I tak jak ty ja to tez widze:
Niemcom lustracja w niczym nie przeszkodzila. Byla zdecydowanie konsekwenta. Dopiero po niej postawiono kreske.
Tak dlugo jak jasno nie bedzei powiedziane Who is who a raszej who was who tak dlugo nie mozna mowic o normalnosci