ďťż
"pływające" obroty





iro - 27 gru 2004 20:33
Już klika lat mam z tym problem, ponieważ "lokalni" mechanicy nie potrafili mi pomóc, a sam jakoś nie wybrałem się do bardziej kompetentnych mechaników. Problem jest taki że auto podczas pracy na wolnych obrotach nie pracuje stabilnie tzn obroty spadają do ok 0,6 - 0,5 i gdy prawie silnik gaśnie podnoszą się do jakichś 1,2-1,3 obrotów i znowu spadają (tak w kółko) Kiedy dodam delikatnie gaz na ok 1,5 obrotów to obroty utrzymują się stabilnie. Kiedyś podkręciłem trochę obroty na lince, bo wolę jak będzie głośniej "wył" niż mi gasł. W momencie zainstalowania inst. gazowej problem się spotęgował ponieważ auto kiedy jest bardzo zimne to i problemy z obrotami są wieksze i często auto mi zgaśnie dojeżdżając do skrzyżowania. W takich momentach wysprzęglając lewą nogą, prawą walczę z gazem i hamulcem:( aby zatrzymać się i utrzymać go przy życiu. Dodam że wymieniałem świece, przewody, filtr powietrza, a nawet kiedyś byłem zmuszony wymienić głowice a przy okazji sonde lambda, która w tej głowicy się znajdowała, ale niestety nic nie pomogło. Jeśli ktoś potrafi mi pomóc to będę b. wdzięczny, bo niestety niestać mnie na oryginalny servis Mazdy.




XsiX - 27 gru 2004 20:39
skoro pytasz tak konkretnie to uzupełnij profil
bo zaraz dostaniesz opieprz (nie ode mnie)



agent - 27 gru 2004 23:58
podobny problem występował u mnie , okazao się po bardzo długim czasie że winny jest silniczek krokowy poprostu zastał się i nie reagował rozmontowanie go na czesci pierwsze i dokładne przeczyszczenie + wd40 przyniosły 85% poprawy niestety nie 100% w końcu ma swoje lata



rtoiP - 28 gru 2004 14:54
U mnie jest dokładnie tak samo Wymieniłem moduł, cewkę, kondensator ... i nawet przez 2 dni było ok. hehe . Dzisiaj byłem w serwisie i na komputerze nic nie wyszło - zero błędów... Wymieniłem już też świece... przewody prawie nowe i dalej sobie pływają. Ten silniczek też obstawiałem i dzisiaj to jeszcze sprawdze, mam nadzieję że to będzie to




poolek - 28 gru 2004 21:31
iro Mam to samo, a jak reaguje po wlozeniu jakiegos biegu na biegu jalowym ?
Chodzi mi o poerwsze zachowanie sie obrotomierza ...



xXx - 28 gru 2004 22:15
Panowie, radzę poszukać w archiwum. Temat poruszany wiele razy...



iro - 29 gru 2004 21:34
@poolek
Na biegu jałowym potrafi zgasnąć, a na biegu jałowym + skręcona kierownica (w lewo lub prawo) to już wogóle tragedia



xXx - 29 gru 2004 23:39
W momencie jak kręcisz kierownicą obroty mają się lekko podnieść.



poolek - 30 gru 2004 16:06
iro Przepraszam roztargniony zle sformulowalem pytanie, jak zachowuje sie silnik gdy przy wcisnietym sprzegle masz wlozony jakis bieg ? Co wtedy z obrotami ?



iro - 30 gru 2004 16:50
Jak wysprzęgle i do tego jest zimny to gaśnie, muszę go podtrzymywać dodając gazu. Jak silnik jest rozgrzany to obroty pływają - przy maxymalnym spadku obrotów męczy się ale nie zdązy zgasnąc bo obroty się podnoszą (tak w koło)



poolek - 31 gru 2004 8:27
iro Chodzilo mi o to - czy jesli wlozysz bieg i pedal sprzegla bedziesz trzymal wcisniety do podlogi - jak wtedy zachowuja sie obroty ? Czy przypadkiem sie nie stabilizuja na jakies ... 700/800 RPM ? - oczywiscie przy rozgrzanym silniku ?



iro - 31 gru 2004 12:40
No tak wtedy jest OK - obroty mają jakieś 700-800 obrotów



poolek - 02 sty 2005 22:30
iro Mam to samo, wiec jesli cos wywalczysz ... to krzycz, ze sie udalo. Jak ja cos poradze ... to napewno napisze ...

P.S. 700 obr to tez za malo ... ksiazkowo 1,6 16V ma 900 +/- (100obr.)
Pozdrawiam i zycze szczescia w walce ...



newark - 13 sty 2005 13:13
Ja mam tez tak samo , przynajmniej mi sie tak wydaje.
Jak silnik jest zimny , po odpaleniu zalacza sie ssanie i obroty utzrymuja sie na poziomie 1500-1800.Jaj sie silnik nagrzeje obroty zaczynaja mi sie wahac miedzy 500 a 1000 obr.Czasami jest tak ze przez chwile obroty sie utrzymuja w normie 700-800 obr.Tak samo jak wlacze bieg i mam wcisniety pedal sprzegla obroty sa ok.

Ale dzisiaj zauwazylem , ze jak przyjechalem do pracy ( silnik byl nagrzany ) i wylaczylem swiatla , to obroty utzrymywaly sie i nie bylo plywajacych obrotow . Musze to jeszcze sprawdzic jadac bez swiatel , czy efekt bedzie taki sam , ale wydaje mi sie ze obroty beda stabilne.

Mozecie to sprawdzic tez u siebie?

Pozdrowienia

NewArK



GofNet - 13 sty 2005 23:23
Sprawdź więc akumulator, masę i inne tego typu rzeczy.



P0L4K - 13 sty 2005 23:27

winny jest silniczek krokowy poprostu zastał się i nie reagował rozmontowanie go na czesci pierwsze i dokładne przeczyszczenie + wd40 +lewe powietrze



poolek - 14 sty 2005 16:15
I juz jest OK ? Tylko tyle poprostu ? Obroty utrzymuja sie na poziome ok 900 ?

A lewe powietrze skad ?



alinoe - 17 sty 2005 9:38
Gdzieś na początku grudnia zauważyłem, że dzieje się tak kiedy mam włączony wentylator chłodnicy.
Kiedy się wyłączał obroty wracały do normy.
Może wina alternatora - podaje za mało prądu czy coś wrodzaju?



iras mx3 - 18 sty 2005 18:20
mialem to samo umnie byl przeplywomierz powietrza. na gazie pracuje dobrze na benzynie skacze. przy skrecie kierownica sie ponosi. przy wylaczonych swiatlacz jest lepeij. wymienilem przepluwomierz i jest git tylko na gazie juz neijezdze bo nowy kosztuje w granicy 900zl uzywka od 400



andruu - 18 sty 2005 19:04
Słuchajcie u mnie jest podobnie ale w bardzo małym stopniu i nie gasnie.
Pewien znajmoy mechanik powiedział mi z eto moze byc czujnik biegu jałowego. Jest cos takiego w madziach bo ja sie na tym nie znam, może to wina tego czujnika.Moze wystarczy zmienić i będzie oki????
Co wy na to?????



poolek - 18 sty 2005 21:50
andruu To jest wlasnie chyba to o czym pisalem, jak wkladasz bieg - to zwiekszaja sie obroty. Jak zdejmujesz sapdaja.



andruu - 18 sty 2005 22:08
Czy ktos wie gdzie ten czujnik może sie znajdować????? Jesli wogole jest?????



alinoe - 18 sty 2005 23:38
A ja byłem dziś u Jaksy i mam 900 rpm na biegu jałowym na PB i LPG, 1500 na ssankach.
THX Jarku - pozostał jedynie problem dławienia się przy dodawaniu gazu - ale i na to pewnie coś poradzisz.



andruu - 19 sty 2005 21:40
Alinoe a co Jaksa u ciebei zrobił?????Czy możesz sier podzielić tym którzy do Jaksy mają troszke więcej kilometrów????????

Co należy zrobić aby te obroty trzymały 900 obrotów??????????????????????????

POMÓŻCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Jaksa - 19 sty 2005 21:49

Alinoe a co Jaksa u ciebei zrobiłPodłaczyłem tester i ustawiłem obroty ale to jeszcze nie wszystko co miałem zrobic ( umowieni jestesmy po niedzieli na ręsztę operacji )



tco_tm - 19 sty 2005 21:59

Alinoe a co Jaksa u ciebei zrobił
Czy zamiast wstawiac tysiac znakow zapytania i dwa tysiace wykrzyknikow probowales ustawic obroty jalowe i TPS? Jesli nie, to instrukcje znajdziesz na tym forum.



andruu - 19 sty 2005 22:35
[[/quote]
Czy zamiast wstawiac tysiac znakow zapytania i dwa tysiace wykrzyknikow probowales ustawic obroty jalowe i TPS? Jesli nie, to instrukcje znajdziesz na tym forum.[/quote]

A co to jest TPS , po to jest to forum żeby pytac , może nie kazdy wie jak pewne rzeczy sie robic wiec nie podważaj moich znaków zapytania i wykrzykników !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1



tco_tm - 19 sty 2005 22:42

A co to jest TPS
Napisalem, zebys laskawie poszukal na _tym_ forum, bo temat byl juz walkowany i nikt nie bedzie odpowiadal po raz tysiac pierwszy, tylko dlatego ze wlasnie urwales sie z choinki. Zwroc uwage, ze podalem Ci slowo wytrych, dzieki ktoremu byc moze samodzielnie rozwiazesz twoje problemy, wiec troche szacunku.


nie podważaj moich znaków zapytania i wykrzykników
Twoje znaki zapytania nie sa w zgodzie z ogolnie pojeta netykieta, czyli kultura sieci.

Pozdrawiam.



GofNet - 20 sty 2005 1:15
Na taką okazję mam przygotowane dwa standardowe teksty:

- Nie będę z tobą dłużej konwersować, ponieważ nie mieścisz się w minimum moich potrzeb intelektualnych co koliduje z moją wysublimowaną wiedzą na każdy temat.

- Takie, jakże wredne posty działają negatywnie na mój centralny ośrodkowy układ nerwowy, współbieżnie powodując progresywne zwłóknienie mięśni gładkich i trójgłowych oraz chroniczny nieżyt zatok wraz ze spojówkowym zaczerwienieniem źrenic i patologicznym obłędem błędnika.

Fajne, nie



xXx - 20 sty 2005 8:37
To prawda temat wolnych obrotów wałkowany tyle razy, że rzygać się chce...



andruu - 20 sty 2005 20:11
poszukałem na forum ( do wiadomosc łaskawego tco_tm ) i nie ma tam konkretnej odpowiedzi co sie dzieje z tymi obrotami i jak to naprawic
wiec moje pytania sa jak najbardzije potrzebne skoro ktos ( czyli Jaksa) rozpracował to i znalazł na to spsob (mam nadzieje)
A zreszta to forum jest po to żeby dyskutowac na tematy różne i jesli ktos cos wnosi nowego do tematu obrotów to czemu nie można by z tego skorzystac??
Skoro ten temat był wałkowany już tyle razy dlaczego nie został odrazu zablokowany?

Ale nie o to chodzi w tym forum moim zadniem . W koncu jest po to żebysmy sobie pomagali i korzystali z wiedzy innych.. Nawet jeśli temat ma być wałkowany 1000 razy to może komuś sie przydadzą nowe pomysły.



andruu - 20 sty 2005 21:22
Ja juz wiem co mam zrobić z tymi obrotami.



navroth - 25 sty 2005 20:01

Na taką okazję mam przygotowane dwa standardowe teksty:

- Nie będę z tobą dłużej konwersować, ponieważ nie mieścisz się w minimum moich potrzeb intelektualnych co koliduje z moją wysublimowaną wiedzą na każdy temat.

- Takie, jakże wredne posty działają negatywnie na mój centralny ośrodkowy układ nerwowy, współbieżnie powodując progresywne zwłóknienie mięśni gładkich i trójgłowych oraz chroniczny nieżyt zatok wraz ze spojówkowym zaczerwienieniem źrenic i patologicznym obłędem błędnika.