Pozdrowienia od Qbasa :)
autor: Lechu - Zamieszczono: czw lut 16, 2006 8:25 pm
Pozdrowienia dla Wszystkich od Qbasa ze śnieżnych szaleństw.
Pisze esemesem że śmiga po czerwonych które widać na
www.tulfes.at a potem na Livebild-Kamera
Pozdrawiam,
Pośrednik komunikacyjny
Lechu
autor: Bosy - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 8:12 am
Pisze esemesem że śmiga po czerwonych które widać Wyglądają całkiem nieźle ...
autor: isia - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 8:56 am
no to się Qubas rozwija...
autor: Jack - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 9:27 am
no to się Qubas rozwija...No, az mu jednej literki przybylo od tego rozwijania
autor: fantom - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 1:33 pm
No, az mu jednej literki przybylo od tego rozwijania Winkzeby nie poszedl w strone Quabusimodo
autor: tomek - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 4:10 pm
Lepiej nie bawcie sie literkami ..
autor: torek - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 6:38 pm
Hubert jest kawał chłopa i chyba aż tak się nie zgarbi, choć...w Subaru był bisko
autor: isia - Zamieszczono: pt lut 17, 2006 7:54 pm
az mu jednej literki przybylo od tego rozwijaniaQbas
autor: qbas - Zamieszczono: ndz lut 19, 2006 2:08 pm
Witam po powrocie.
Muszę się trochę ogarnąć i napiszę jakąś relację ze zdjęciami. ale fakt trasa wspaniała i super przygotowana, choć wjeżdżanie 2km orczykiem daje w kość.
autor: Andrzej K - Zamieszczono: ndz lut 19, 2006 6:49 pm
witaj Hubert
próbowałeś te śmieszna klumpy
autor: qbas - Zamieszczono: ndz lut 19, 2006 7:50 pm
Pełno ich tam jeździło nawet podwójne, ale nie dałem się namówić.
autor: qbas - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 1:56 pm
A co mi tam.
Wtedy kiedy pisałem SMSa do Lecha, a za jecho pośrednictwem do wszystkich, miałem przed oczami taki widok. To tylko dolna część trasy ale pokazuje jak tam było.
autor: tomek - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:01 pm
Szczyrk ? Korbielów ?
autor: Lechu - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:20 pm
Szczyrk ? Korbielów ?Podobne do tego padoku koło baru pod Żubrem na Medvedinie, tylko wtedy było bardziej skopane
autor: tomek - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:23 pm
Strasznie urazowy jest ten stok. Po pamiętnym wyjeździe, jedna z koleżanek w zeszłym sezonie kolano tam naruszyła, a w tym kolejna koleżanka rękę złamała, też na desce.
autor: Lechu - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:26 pm
jedna z koleżanek w zeszłym sezonie kolano tam naruszyła, a w tym kolejna koleżanka rękę złamała,muszisz zmienić koleżanki widać z jakimiś pechowymi się zadajesz
autor: romex - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:28 pm
Ale one wszystkie potem bardzo chcą, żeby sie nimi Tomek OPIEKOWAŁ
autor: Japoński - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:30 pm
Ejże, do mnie jeszcze dzwoniłeś...
Tylko że Ci nóżki nie zmarzły w tych sandałkach na śniegu
autor: qbas - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:39 pm
Ejże, do mnie jeszcze dzwoniłeś... A nie, do ciebie dzwoniłem z niższych partii górki. Przy knajpce zasięg był taki, że poza smsami nie dało się nic z telefonem zrobić.
Jak z tobą rozmawaiłem to stałem tutaj:
autor: Japoński - Zamieszczono: wt lut 21, 2006 2:43 pm
w dalszym ciągu na śniegu... w sandałach??