ďťż
Problem z funckją(ami) telefonu czy problem z baterią.





Cysiek - 30 lip 2010, o 20:23
Cosik mi się z telefonem pierniczy. Więc...
Jeżeli telefon, włączony, z wyłączonym monitorem (tryb uśpienia) wpadł do wody, to czy telefon został uszkodzony czy bateria, jeżeli w trybie uśpienia, w kieszeni, przez 4h zjadło mi 60% baterii?
Czy połączenie z transmisją danych INTERNET_GPRS(EDGE) bierze coś baterii w trybie uśpienia? W ogóle?
Tak miałem dzisiaj, od 10 do 14. Zaledwie 40%, przeszedłem z 200m i spadło do 20%.
Coś jest z telefonem? Czujnik mu się schrzanił czy coś z baterią, nie trzyma prawidłowo zgromadzonej energii bądź zostały uszkodzone jej magazyny. Jak to z tym jest. Kupić nową baterię czy telefon na gwarancję?
Przypominam że gwarancja nie uwzględnia wielu (najważniejszych rzeczy), zalania, upadku itp. Uwzględnia, tylko (tak doczytałem) błędy produktu etc.
A i tak dodam jak już pisze: czy naprawa uszkodzonego telefonu będzie uwzględniona ^^?

To jest troche bardziej dziwne, ponieważ mam od ZAWSZE włączoną transmisje danych INTERNET_GPRS(EDGE) i wysyłanie/odbieranie danych w trybie uśpienia żre makabrycznie mało baterii. DLaczego tak mówię? Bo po całym dniu, telefon w trybie uśpienia w takim stanie leżał, miał 100% baterii... a dzisiaj 4h - 40%.

Dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi kierujące w małym lub znacznym stopniu do rozwiązania sporu (Ja - ojciec x3)




Pablo - 30 lip 2010, o 21:04
To raczej bateria - możliwe, że sklad chemiczny ogniw został zaburzony po tym, jak wpadła do wody. Możliwe jest też, że po prostu na stykach jest zwarcie i przez to ci się rozładowuje. Najlepiej pożyczyć baterię od znajomego.



Cysiek - 30 lip 2010, o 21:17
I tak bez względu kupuje drugą taką samą. Tej gwarancja mija w lutym 2011. A jak kupie w komisie wujka kumpla to będę miał na 2 baterię gwarancję do 2013 ^^.
Miała być 2 bateria jako zapasowa, a niestety będzie punktem odniesienia.

Dzięki, dałeś mi nadzieje że z fonem nic nie jest xD



LindsayPl - 1 sie 2010, o 10:47
To ja to napiszę tutaj, by nie robić kolejnego tematu.

Jestem teraz na Podlasiu. Zawsze tam miałem dosyć dziwnie z zasięgiem - mogłem mieć zasięg, ale czasami nie docierało do mnie, że ktoś dzwoni. Najczęściej to wywalało mnie z sieci. Teraz jestem w Łapach, gdzie zasięg powinien być 5 kresek, a o dziwo coś jest nie tak, bo ktoś do mnie dzwoni to i tak po chwili wywala. Ledwie SMSy ode mnie docierają.

Zrobiłem z kuzynem test i tak:
- u niego jest wszystko ok
- jak moja karta sim jest w jego telefonie to super, mam 5 kresek
- jak jego karta sim jest w moim telefonie, to super, też jest 5 kresek

Nie wiem tylko dlaczego, kiedy jest MOJA karta sim w MOIM telefonie to mam ledwie 2 kreski O_o'

Mógłbym oddać telefon do serwisu, ale nie mam przy sobie papierów gwarancyjnych itd, a telefon miałbym do odbioru za 2 tygodnie, kiedy już będę w drodze na Śląsk. Tak więc mógłby ktoś coś pomóc?




Pasterz - 1 sie 2010, o 11:13
Cysiek-
GPRS zabiera sporo, ale na pewno nie 20% baterii na odległości 200 metrach, nawet na pełnej jasności wyświetlacza i pełnym ściąganiu. No, chyba, że po drodze zasnąłeś.
Może być to bateria, ale sprawdź to wkładając nową. Możliwe, że i w telefonie masz jakieś zwarcie przez to zalanie i to jest to. Gwarancja tego raczej nie obejmie (nigdy nie rozumiałem, dlaczego ). Na wszelki wypadek - sprawdź.

Lindsay-
Czysto teoretycznie, jedyne sensowne wyjaśnienie jakie mam, to to, że macie różne sieci i np. Twoja ma generalnie słabszy zasięg niż jego, a Twój telefon ma słabszą antenę - więc u niego słabszy zasięg Twojej sieci nie przeszkadza. Ale to tylko słabe przypuszczenie.
Gdyby coś było z telefonem - na obu kartach by źle działało. Gdyby z SIMem - na obu telefonach.
Jedyne, co mogę Ci poradzić to pójdź do salonu i ponarzekaj na zepsutą kartę SIM. Tę powinni wymienić Ci bez gwarancji.



LindsayPl - 2 sie 2010, o 07:44
Zajade dzisiaj na moment do Orange, ciekawe co tam mi powiedzą.

Na ironię losu, ja i kuzyn jesteśmy w tej samej sieci O_o'



Hind - 2 sie 2010, o 18:05
ja bym obstawiał problem z anteną (dwa telefony w tej samej sieci, jeden działa drugi nie )



hienek - 2 sie 2010, o 20:14
Ok. to ja opiszę swój problem *dołącza do kółka* xP

Nie wiem, czy to wina sieci, czy aparatu. sfatygowana nokia 6233. NIE mogę wysyłać MMSów, mimo poprawnej (teoretycznie) konfiguracji. Ale to najmniejszy problem. Bo! Zwykle, po próbie wysłania zdjęcia/grafiki resetuje mi się telefon i pojawia największy problem. Nie mogę nigdzie zadzwonić, ani wysłać smsa. Nie wiem, na czym polega problem. Wybieram numer, łączy się, cisza, wyłącza. SMS informuje zaś, że nie udało się wysłać, bo "błąd". Czy to kom, czy karta, czy co? Miałem tak z.. 4 razy, mijało samo z siebie, ale dobrych parę godzin nie miałem możliwości dzwonienia. ;/



Hind - 2 sie 2010, o 20:48
niedziałające MMS-> konfiguarcja, włączone opcje.
Co do resetowania, jeśli masz możliwość, zaktualizuj soft.



Liszek - 4 sie 2010, o 02:57
Cysiu wanienka ultradźwiękowa powinna postawić twój telefon, Ja bym jeszcze go sflashował ale o opcjonalnie. Co do tego wyświetlacza to nie ma rzeczy niemożliwych Ja robiłem takie rzeczy na praktyce więc chyba w każdym servisie potrafią to naprawić
Moja rada ? Zalane są tylko dobre dziewczyny o 12-stej na stacji metra



Cysiek - 4 sie 2010, o 04:20
Oddałem go do komisu, przyjaciel rodziny Powiedział że w chwili zalania szlag trafił gwarancje. Mam sie odezwać dopiero 12



LindsayPl - 4 sie 2010, o 14:26
Spytałam się w Orange to powiedzieli, że w ich stronach i tak są problemy z zasięgiem, bo często się wacha i np. pojechać do sąsiedniej gminy to zasięgu prawie nie ma, ale że o takiej sytuacji jak mojej to nigdy nie słyszeli. I poradzili, żebym po prostu telefon wymieniła. Czy słusznie bym zrobiła, czy może powinnam np. poprosić o wyrobienie nowej karty sim?



Liszek - 4 sie 2010, o 15:32
Konektor i antena na dach bo wymiana karty Ci nie pomoże Orange ma chyba najgorszy zasięg na terenie całej polski a szczególnie na południu Polski. Karta i telefon pewnie są okej



Hind - 4 sie 2010, o 21:54
ja bym profilaktycznie rozkręcił telefon i sprawdził czy wszystko z anteną porządku



Alex - 12 sie 2010, o 14:40
Jedna rada tak ogólnie: macie takie problemy z fonami to jak mozecie to oddawajcie na gwarancje (o ile takowa jest). Narzekacie ze od jakiegos czasu cos jest nie tak czy to z zasiegiem czy bateria i robicie okragle zdziwione oczy na pytania czy czegos mu nie zrobiliscie ;p
(oczywiscie przed taka akcje telefonik czyscimy na cacy)