problem z układem chłodniczym
Radek89 - 26 sie 2008 14:09
Słuchajcie było wiele o ukladzie chłodzenia ale mój problem jest chyba specyficzny otóż tak:
Niedawno miałem stłuczkę, chłodnica minimalnie się zgieła u góry i zaczeła cieknąć na tych takich łaczeniach na samej górze, ale niezbyt mocno ciekła, więc kupiłem płyn chłodniczy, zalałem, odpowietrzyłem i luzik.Ale ostatnio stałem sobie mazdą pod kątem i płyn goracy napierał właśnie na to łaczenie i troche cieknie od tamtej pory. wycieka do momentu takiego że jest pusta górna częsć chłodnicy - ok 4-5 cm ( jak auto postoi to górny wąz jest pusty )
Ale jak pośmigam i otworzy się ermostat to poziom płynu wydaje się wracać do normy ( dodam że uszczela pod głową odpada bo z olejem wszystko super i z płynem tak samo ) nie wiem, temp. też trzyma taką jak keidyś ( min. ponad połowę na skali ) a ze zbiorniczka nic nie ubywa ;/;/ co to może być ?
Bio - 27 sie 2008 4:33
wymień chłodnicę albo okolicę? skoro masz uszkodzone i Ci cieknie...
Radek89 - 27 sie 2008 9:01
Dziś sprubuje ją załatać , bo mi szkoda jej - praktycznie jest w idealnym stanie oprócz tego na łaczeniacz u góry. Ale wczoraj przyuwazyłem dziwną rzecz, że ona sobie chyba naciąga wody ze zbiorniczka chyba jeszcze przed otwarciem termostatu i zapełnia się cała , a po zgaszeniu i ostygnięciu, jakby wpychała te 200 ml spowrotem do zbiorniczka - Dziwne ;/;/ I nie wiem czy nie mam czujnika temp zrabanego, bo jeszcze nigdy nie poszedł dalej niż troszkę ponad połowę skali (zawsze widać minimalnie ostatnią poziomą kreskę na tym znaczku w tle ) i nawet w korkach nigdy nie poszedł wyzej - czy lato czy zima , korek czy trasa on tylko tam dochodzi i tez nie wiem czy to normalka ;/;/