ďťż
problem z uniwersalnym centralnym





jucek_l17 - 07 lut 2009 17:47
witam, kupilem taki zestaw: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=538257204
Jednak dziala on jak chce, z pilota raz dziala a raz nie...
Po wcisnieciu "rygla" zamyka wszystkie zamki, jednak podniesieniu go nie otwiera reszty.
Kable podlaczylem nastepujaco:
czarny, rozowy, rozowy/czarny - masa
czerwony - 12V
niebieski, zielony, brazowy, bialy - wg kolorow do silownika "master". dodatkowo niebieski i zielony do pozostalych "slave"
zolty pod swiatla postojowe
czarny/bialy - pod zapalniczke czyli 12v po przekreceniu kluczyka

Czy wszystko podlaczylem dobrze? Jesli tak to dlaczego zamek nie dziala jak powinien?






misb - 07 lut 2009 18:01
A do czego są kable różowy i rożowo/czarny ? Być może nie mają być permanentnie do masy...



chudy - 07 lut 2009 19:17
Oczywiście przewód czarny masz również połączony z siłownikiem master? po co podłączałeś różowy i różowo/czarny do masy? Podałeś stały sygnał masy na przewód biały przez co zamek będzie działał tylko w jedna stronę, przy próbie załączenia zw drugą stronę stała masa na przewodzie spowoduje że sygnał masy skierowany na niego nie będzie odczytany. Odłącz te kable.



jucek_l17 - 07 lut 2009 19:56
mam dwa czarne wiec nie podlaczalem ich razem ze soba, jeden (dlugi) podpialem do silownika master drugi do masy. Nie powinny byc juz spiete gdzies w centralce?
Jesli chodzi o rozowy i rozowy/ czarny to podpialem do masy bo uwazalem ze tak wlasnie nakazuje schemat. Myle sie?




chudy - 07 lut 2009 19:58

Myle sie?
Tak. na schemacie są podpięte do masy ale przez dodatkowe styczniki. Skoro nie masz tych styczników nie podpinasz w ogóle.



jucek_l17 - 07 lut 2009 20:02
no wiec lece sprawdzic, za chwile dam znac czy pomoglo

Odcialem te rozowe kable, zaizolowalem i dziala.

Tylko problem mam jeszcze z kierunkowskazami, wpinalem sie w ta kostke przy wlaczniku awaryjnych i nie za bardzo chce to wtedy dzialac (przestaje otwierac i zamykac a awaryjne i tak nie mrugaja tylko podswietlenie na desce). No ale to nie jest konieczne i tak slychac jak sie zamki otwieraja

Zauwazylem jeszcze ze gdy sie bawie otwieram/zamykam i tak w kolko to po parunastu razach przestaje dzialac i dopiero po chwili moge zamknac/otworzyc.

Swoja droga tak to jest jak na elektronice zamiast sluchac nauczyciela, mialo sie "wazniejsze sprawy"



cichy21_86 - 17 lut 2009 18:36
Kolor żolty masz podpiete pod kierunki czy pod postojowki?
Po mojemu to powinnes kolor zolty,ktory sie rozdziela na dwa przewody w ktorych sa diody prostownicze podlaczyc prosto pod kierunki osobno lewy jak i prawy.Njalepiej byloby je wpiac pod plus kierunkow niz w kostke od wlacznika awaryjnych. Bo jak piszesz ze ci miga podswietlenie na desce rozdzielczej to zle sie wpinasz.Przedluz kable i je wyciagnij pod maske i tam je podlacz pod kierunki. Nie wpinaj lewego i prawego kierunka pod jeden przewod koloru zoltego bo je z mostkuje co oznacza ze jak wlaczysz kierunek w lewo to zapali sie i rowniez prawy,jak i odwrotnie.



chudy - 17 lut 2009 18:53

wpinalem sie w ta kostke przy wlaczniku awaryjnych i nie za bardzo chce to wtedy dzialac
Poneważ światła awaryjne są wyzwalane sygnałem masy. Powinieneś zrobić jak napisał cichy21_86 - podłączyc pod przewody idące bezpośrednio do żarówek kierunkowskazów.



Soluks - 17 lut 2009 19:09
czyli kierunki podłącz pod zielono\biały i pod zielono/czarny w białym złączy 8 pinowym po lewej stronie kolumny kierowniczej i z kabla żółtego z centralki tak jak na schemacie zrób rozgałęzienie z diód prostowniczych.. i będzie Ci wtedy migało aż miło;-) jeżeli nie zastosujesz diód to przy włączeniu kierunku zawsze będzie lewa i prawa strona świeciła po prostu je zewrzesz...



jucek_l17 - 18 lut 2009 23:14
a te diody prostownicze to gdzie kupie? bo z pakiecie ich nie bylo



chudy - 19 lut 2009 6:44
a te diody prostownicze to gdzie kupie? bo z pakiecie ich nie bylo



jucek_l17 - 19 lut 2009 17:34
a one maja jakies wartosci? tzn czy jest jeden rodzaj czy moze jakies konkretne?



cichy21_86 - 19 lut 2009 18:06
Poprosisz sprzedawce zeby ci podal dwie diody gretza(prostownicza) ktora wytrzymaja natezenie do 10 amper lub i moze byc troche wieksza nic nie szkodzi jak bedzie wytrzymywac wiekszy amperarz.

Ponizej masz link jak ona wizualnie wyglada;

http://wokiee.elektroda.net/pages/artyk ... /diode.jpg



chudy - 19 lut 2009 18:06
Jedyną wartość na jaką musisz zwrócić uwagę to natężenie - aby miały tak przynajmniej 3 ampery a najlepiej 5. A przy montażu musisz zwrócić uwagę na biegunowość bo prąd przewodzą tylko "w jedną stronę". Strzałka na schemacie wskazuje jak powinna być podłączona dioda. Kreska przy strzałce to również kreska na diodzie dzięki której rozpoznajemy w jakim kierunku następuje przewodzenie (w kierunku kreski).



cichy21_86 - 19 lut 2009 18:17
Artykuł : P1000B -(masz tu przykladowa diode,symbol jej)

Opis : Dioda prostownicza 100V 10A