Problem z żarówkami
scott69 - 09 maja 2007 16:13
Witam,mój kolega od kupna auta boryka się z następującym problemem, średnio co 2 tygodnie musi wymieniac żarówkę świateł krótkich z prawej strony z przodu, co taki okres się przepala, nie wiemy czy to zbieg okoliczności no ale tak się dzieje, co może być przyczyną, ładowanie auta jest na normalnym poziomie, i chodzi tylko o zarówke prawa przod.
tekknoraver - 09 maja 2007 17:45
A nie ma tam czasem jakiegoś zwarcia?Może warto również bezpieczniki sprawdzić czy jakiś za duży nie wsadzony?
kwak - 09 maja 2007 19:34
a może żarówki wcale nie są spalone tylko kostka(wtyczki) jest przegrzana(przypalona) i po 2 tyg. przstaje łączyć?
zwarcie nie wchodzi w grę, paliło by bezpiecznik
powodem szybszego przepalenia może być np. zbyt wysoka temperatura w kloszu ? inne powody nie przychodząmi do głowy.
scott69 - 09 maja 2007 19:50
żarówki sie palą na 100 % gdyz widac jak wyglądają po wyjęciu są albo okopcone albo po prostu przerwany żarnik, nie wiemy co moze byc przyczyną.
PiotrZ - 09 maja 2007 20:15
Włókna wolframowe żarówek bywają wrażliwe na wstrząsy oraz napięcie zasilające. Powodzenia
scott69 - 09 maja 2007 20:18
a co to znaczy? mówisz że to normalne czy jak?
PiotrZ - 09 maja 2007 20:44
normalne - na pewno nie.
Najpospolitsze przyczyny przepalania:
1. Zbyt wysokie napięcie zasilające - uszkodzony regulator napięcia, alternator, inne uszkodzenia instalacji elektrycznej (lub zbyt niskie napięcie, aczkolwiek w tym przypadku trwałość nie spada tak gwałtownie)
2. Stosowanie złej jakości żarówek, nieznanych producentów
3. Źródło wstrząsów blisko żarówki
powodzenia
scott69 - 09 maja 2007 21:03
jeżeli chodzi o o wysokie napięcie zasilające to wydaje mi się że paliłyby się wszystkie równo, a tu tylko lewa przednia strona i swiatła krótkie, kierunkowskazy i postojówki ok, co do stosowania złej jakości żarówek to nie bardzo natomiast jeśli chodzi oo wstrząsy to auto jeździ po wrocku.
kwak - 09 maja 2007 21:29
sprawdź moze napięcie miernikiem na zaciskach przy żarówce. może jakimś cudem tylko w tym obwodzie masz wyższe napięcie?
Briareos - 09 maja 2007 21:42
natomiast jeśli chodzi oo wstrząsy to auto jeździ po wrockuA mocowanie nie jest urwane? Obie śruby regulacyjne trzymają?
scott69 - 10 maja 2007 4:58
jezeli chodzi tobie o sruby trzymajace lampe to tak, trzymaja obie
scott69 - 10 maja 2007 20:04
może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły
Czacha - 10 maja 2007 21:28
Ja proponuję:
- sprawdzić miernikiem wartość napięcia na kostce
- kupić dobre, markowe żarówki (np. BOSCH H1 kosztuje ok. 10 zł.)
- sprawdzić czy kostka się nie nagrzewa - być może zanieczyszczony styk zwiększa rezystancję przejścia i wydzielone tam ciepło przenosi się na żarówkę dodatkowo ją podgrzewając
scott69 - 11 maja 2007 6:23
ok, dzięki czacha, tak zrobie.
logimen - 16 sty 2008 14:29
Problem rozwiazany ? Co sie dzialo ? Pytam bo mi sie przepala zarowka H4 od strony kierowcy. Sprawdze miernikiem tak jak pisal ktos i kupie lepsze zarowki bo teraz mam jakis noname pozyczony od ojca :/
waldii - 16 sty 2008 20:14
logimen tak jak pisali
albo wstrzasy
albo kiepskie zarowki(raczej w mx3 nie jest to na tyle wazne.W BA sa soczewki i one wymagaja lepszej zarowki poniewaz jeet soczewka a wtedy wystepuja tam wysokie temperatury)
Ostatnia przyczyna to slaby styk na kostce przy zarowce.To jest najgorsze,bo zarowka raz sie zapala a raz gasnie.Dzieje sie to czasami niezauwazalnie ale na wolfram w zarowce dziala masakrycznie,Powodzenia
bebe - 17 sty 2008 21:47
Mialem pierwszy taki przypadek niedawno, ze po calym zimnym dniu postoju odpalilem maszynke wlaczylem swiatla i po przejechaniu doslownie 200 metrow zatrzymalem sie i niestety musialem zgasic motor i wylaczyc swiatla zeby wyskoczyc na chwile do sklepu na trzecim pietrze. Swiatla byly wlaczone nie dluzej niz 3 minuty - widzialem ich odbicie na scianie biurowca pod ktory podjechalem i kiedy za chwile wrocilem i ponownie ruszylem wlaczajac swiatla, oba reflektory juz nie swiecily. Przepalily sie obie zarowki jednoczesnie. Moze to od temperatury - nie zdazyly sie rozgrzac? co myslicie?
Kety - 27 lut 2008 21:58
Mnie się przepala żarówka od wstrząsów. Ułamała mi się blaszka na której jest zamontowany ten metalowy drucik od blokowania żarówki H4 w kloszu. Miał ktoś taki problem? Macie pomysł jak to naprawić?
grodek - 27 lut 2008 22:38
oczywiscie pamiętacie ze nie wolno dotykać żarówki gołymi łapami a najlepiej niczym nie dotykac szklanej bańki zeby była super czysta tylko za złacze.
dziubek - 28 lut 2008 8:48
Co do żarówek dodam coś od siebie oprócz pamiętania o nietrzymaniu palcami szkła i najlepiej poprzez szmatkę montaż (czysta) tez miałem często przepalone żarówki ( narva , bosch - czyli nie jakieś z marketu) problemem okazała się mała nieszczelność klosza tzn nie był zalany woda ale np po myciu auta na myjni lekko parował . po demontażu i naprawie szczelności - kropelka plus suszarka wszystko wróciło do normy wiec może być to tez problemem.
Pozdrowka
dziubek
Orzelek - 04 maja 2009 17:57
Pozwoliłem sobie odświeżyć temat., bo mam podobny problem z żarówkami w swojej kupionej tydzień temu BJ-tce. Auto jest w trakcie opłat więc prawie nim nie jeżdżę, za to bez przerwy wymieniam żarówki. Przez ten tydzień zmienione zostały: żarówka świateł dziennych, obie żarówki oświetlenia tablicy rej., żarówka stopu, a dziś zauważyłem, że nie mam świateł postojowych Sprawdziłem napięcie na klemach przy pracującym silniku (napięcie ładowania??) i wynosi ono 14,45V. Co jest grane Panowie?
Kety - 04 maja 2009 19:42
Hmm, myślę, że bez wizyty u elektryka się nie obejdzie. Wygląda to na jakieś skoki napięcia w układzie. Może szwankuje jakiś regulator napięcia? Może ktoś obeznany w elektryce samochodowej się wypowie?
W mojej BJce wymieniam co pół roku żarówkę H4, ale powodem są drgania wywołane silnikiem DiTD, żarówki podobno nie lubią drgań ...wracając do Twojej sprawy myślę, że to problemy innej natury...bardziej elektrycznej niż mechanicznej...