Problemy z odpalaniem, flooding itp...
..::Yakuza::.. - 31 maja 2009 15:28
Witam . Od dłuższego czasu przymierzam sie do kupna RX8. Ale kiedy sie naczytałem o tym floodingu i podobnych problemach to zacząłem mieć wątpliwości.
Jak zadbać o wankla w rexie aby unikać takich problemów, (wymiana świec, oleju itp), może macie jeszcze jakieś inne zalecenia?? Z góry dzienx
PaniczAdam - 31 maja 2009 15:48
silnik rotacyjny dba o siebie sam
Ty mu tylko nie przeszkadzaj
czyli:
-nie gaś zimnego silnika
-po długiej lub ostrej jeździe pozwól silnikowi minutkę-dwie odsapnąć na wolnych obrotach
-staraj się nie hamować silnikiem - choć tu opinie są podzielone
-sprawdzaj często stan oleju i zawsze woź ze sobą Dexelię w bagażniku
Retro - 31 maja 2009 15:53
Podobno wymiana rozrusznika na nowszy pomaga ale jeszcze mi tego nikt nie potwierdził
..::Yakuza::.. - 31 maja 2009 16:14
Z tego co słyszałem to w nowszych rocznikach są nowe rozruszniki chyba od 2006
..::Yakuza::.. - 31 maja 2009 16:15
A jak ze świecami, co ile zalecacie wymieniać??
Deniorek - 31 maja 2009 20:41
Z tym floodingiem to jest tak, że póki stosujesz się do zasad przytoczonych przez PaniczAdam to wszystko jest git. Dopiero w lakierni zalali mi silnik gasząc na zimnym, u mnie to nie przytrafiło się nigdy. Ale bierzesz na zasiąg i odpala sam. Co do świec to napisałbym Ci gdybym wiedział. Nie długo zrobię nim 15 tysięcy km (ma trochę ponad 57 tysięcy przebiegu w chwili obecnej), ale nic z części eksploatacyjnych nie wymieniałem i wnioskuję też fakt, że poprzedni właściciel też nic w tym kierunku nie robił oprócz regularnych przeglądów. Ten samochód jest taki, że jak o niego dbasz, on dba o Ciebie i Twój portfel. Tyczy się to również spalania paliwa i przetwarzania oleju. Im bardziej katujesz, tym więcej płacisz za środki "ciągnące" go do przodu. Ten samochód to coś w stylu Media Markt, nie dla idiotów.
boletz - 31 maja 2009 21:17
Podobno wymiana rozrusznika na nowszy pomaga ale jeszcze mi tego nikt nie potwierdził Ja ci potwierdzam. Pisałem już o tym. Za kilka dni powinienem mieć Rexa w garażu to nagram film jak mi zapala na zimnym silniku z rozrusznikiem z wersji nowszej.
..::Yakuza::.. poczytaj
http://www.rx8blog.com/rx8-starting-pro ... ing-issue/Cały blog jest kopalnią wiedzy na temat RX8
dawidrx - 01 cze 2009 7:25
z rozrusznikiem potwierdzam, wymienilem na nowy i pali bez problemu
Deniorek - 01 cze 2009 7:29
Spróbowaliście zalać celowo? Bo ja nie wiem do końca, czy mam nowy rozrusznik, czy jeszcze fabryczny (wnioskuję, że nowy ze względu na przeglądy robione regularnie przez 1 właściciela w USA), ale silnik się raz zalał. A tak też nigdy nie mam problemu z zapłonem. Samochód zaskakuje natychmiast. Na zalanego Wankla chyba mało jaki rozrusznik podziała.
Retro - 01 cze 2009 9:51
Na zalanego nie ale nowy rozrusznik pomaga go nie zalać.
Z tego co ja czytałem to z nowym rozrusznikiem i nowym flash'em przy zapłonie do silnika jest podawana mniejsza dawka paliwa niż wcześniej co obniża prawdopodobieństwo zalania.
Marco7 - 01 cze 2009 16:54
Nigdy ale to nigdy nie wyłączaj zimnego silnika. By mieć 99% pewność że nie zalejesz, poczekaj aż wskaźnik temperatury stanie w połowie miarki, cyzli tak jak podczas normalnej jazdy. Jak nie chcesz czekąc to zrób rundkę gdzieś
A już przenigdy nie gaś auta jak odpaliłeś zimne i dasz MOCNO w rurę , wtedy masz jak w banku że paliwo nie zdąży się spalić - a Ty będziesz mieć zalany silnik/świece. Wtedy w najlepszym wypadku odpalisz jak ktoś Cie na linie pociągnie .
P.S.
Nie przekraczaj 4tyś obr/min dopóki się nie rozgrzeje silnik.
Retro - 02 cze 2009 9:20
No właśnie ostatnie zdanie bardzo ważne
Nie katować zimnego silnika To najbardziej skraca jego żywotność
Deniorek - 02 cze 2009 9:33
Chociaż dla mnie to normalne zawsze było. Żaden silnik, czy rotacyjny, czy tłokowy nie wolno katować jako zimny. Ale fakt, jak ci Wankel nie miły, to przekraczaj 4 tysiące obrotów.
..::Yakuza::.. - 02 cze 2009 12:37
A propo żywotności wielu gości spekuluje że po 100 000 km wankel sie sypie To prawda Bo zanim kupie następny to mam zamiar troche nim pojeździć.
Deniorek - 02 cze 2009 17:06
Heh, znam przypadki takie, że mój Wankel powinien już 2 razy się rozsypać. A mam trochę ponad 57 tys. na karku. Znam przypadki ogromnych przebiegów, grubo ponad 100 tysięcy i nic się nie działo... Więc wszystko zależy od poprzedniego właściciela. Owszem, rotar jest strasznie podatny na wszelkie uszkodzenia, ale skończmy z tą propagandą Golfiarzy i Passaciarzy (którzy z resztą RX-8, ani jego silnika na oczy pewno nie widzieli)...
Luk@s - 02 cze 2009 17:51
To ja moge dorzucić coś o tym micie: Flota niemieckier firmy organizujacej imprezy klubowe - 10 sztuk RX-8 przebiegi ponad 150.000 wszystkie z 2004 roku, żadnej awarii, tylko regularne przeglądy.
..::Yakuza::.. - 04 cze 2009 11:00
Wielkie dzięki, teraz nie mam żadnych wątpliwości co do ReXa Teraz moge spokojnie sie przymierzać do kupna tego cuda a mam jeszcze dużo czasu Pozdro
Pit - 05 cze 2009 16:28
Można rotacyjny zarżnąć w kilka chwil albo jeździć 300 tys. km bezawaryjne. Wszystko zależy od świadomości usera.
Deniorek - 05 cze 2009 17:28
BTW: Co dokładnie psuje się w silniku po zbyt ostrym użytkowniku? Uszczelnienie pada?
Efekt widać od razu (silnik pada w jednej chwili), czy wystąpią przy tym jakieś wcześniejsze objawy?
Pytam, żeby w razie czego zająć się tym nie czekając aż się rozleci silniczek. A jakoś jeszcze nigdy rotar mi nie padł w życiu więc nie chciałbym się zdziwić. Swój styl jazdy określam jako nie najlżejszy, ale też nie katuję. Red line dociągam dopiero przy przesadzonych wyprzedzaniach lub jak ktoś poprosi posłuchać na jałowym. Znam przypadek padnięcia silnika po 22 tysiącach km, co trzeba robić żeby do tego doszło? Jakoś mi w głowie się nawet nie układa co taki właściciel robił.
Pit - 05 cze 2009 18:50
Dwie rzeczy - dbać o poziom oleju i uważać na temperaturę. Silnik rotacyjny ma to do siebie, że pada z reguły powoli (dlatego właśnie, obok niskiej masy, jest często stosowany w lotnictwie).
toolboy - 06 cze 2009 10:53
co do rozrusznika to na MRP pojawilo sie cos takiego:
http://www.mazdarotaryparts.com/b-fe-ig07-new--mrp-hi-torque-starter-motorb-1436-p.asp