ďťż
:) przed łykendem





autor: Andrzej K - Zamieszczono: czw maja 19, 2005 8:44 pm
Idzie niedzwiadek przez las i slyszy placz, zaglada za krzaczki i widzi placzaca zabe
-Dlaczego placzesz ?? - pyta sie niedzwiadek
-A bo ja nie wiem kim jestem.
Niedzwiadek mysli, mysli i sie pyta:
-Duze oczy masz??
-Mam
-Zielona jestes??
-Jestem
-To zaba jestes!!
Zaba uradowana a niedzwiadek poszedl dalej. Po chwili znowu slyszy placz.
Zaglada za krzaczek i widzi placzacego skunksa.
-Dlaczego placzesz ?? - pyta sie niedzwiadek
-A bo ja nie wiem kim jestem.
Tym razem niedzwiadek mocno sie zastanowil i sie pyta:
-Smierdzisz??
-Smierdze
-Futerko masz??
-Mam
-To c.pa jestes !
________________________________
Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod
kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się
żal jeżyka i poprosił tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się
zgodził, i tak jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o
jeżyka, poił go mleczkiem i dawał mu najlepsze owoce. Jeżyk zajadał ze
smakiem i nieraz - ku zdziwieniu chłopca - pomrukiwał z zadowoleniem. Na
zimę jeżyk - jak przystało na wszystkie porządne jeżyki - zapadł w zimowy
sen. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydła, na czole wyrósł róg i odleciał
przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie
przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś ch.j wie co ?
________________________________
Budowlaniec mówi do kumpla:
- Chciałbym mieszkać i pracować na Biegunie Północnym.
- Dlaczego?
- Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym
się w łóżku.
- Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez
przerwy!
- Coś ty! Tam obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy!
________________________________
ZNAMIONA SUKCESU na poszczególnych etapach życia:
4 lata - nie sikać w majtki
12 lat - mieć przyjaciół
18 lat - posiadać prawo jazdy
20 lat - uprawiać seks
35 lat - dużo zarabiać
60 lat - uprawiać seks
70 lat - posiadać prawo jazdy
75 lat - mieć przyjaciół
80 lat - nie sikać w majtki
________________________________
Zniechęcony bezbarwnym życiem erotycznym mąż mówi w łóżku do żony:
- Dlaczego nigdy mi nie mówisz kiedy masz orgazm?
Żona, rzucając mu obojętne spojrzenie:
- Bo cię nigdy wtedy nie ma w domu.
________________________________
Na egzaminie, po kilku zadanych pytaniach profesor mówi do studenta:
- Leje pan wodę!
- Panie profesorze, cóż zrobić, skoro temat jak rzeka!
________________________________
Coś dla żonatych:
- Jaki jest skład chemiczny małżeństwa?
- Mało zasad, dużo kwasów.
________________________________
Pewnego razu Jerzy Fryderyk Haendel został zaproszony na przyjęcie. Wiedząc,
że muzyk jest smakoszem, gospodarz domu poczęstował go znakomitym winem.
- Jak panu smakuje, mistrzu? Czy nie sądzi pan, że to wino jest równie
cudowne jak pańskie oratorium?
- Smakuje, smakuje - przyznał Haendel - ale coś mi cienko śpiewa.
- Jeśli panu nie smakuje, proszę sobie wybrać inne. Mam jeszcze w piwnicy
porto, burgunda, tokaj, reńskie...
- Proszę przynieść wszystkie. Oratorium nigdy nie może obejść się bez chóru!
________________________________
Lekcja w rosyjskiej szkole, pani pyta dzieci:
- Dzieci, wiecie kto jest Sekretarzem Generalnym ONZ?
Cisza na sali, z tylu tylko Miszka wyrywa sie z reka uniesiona w gore.
- Tak Miszka?
- Czajan Masturban!
- Eee...nie, Coffie Annan, ale byles blisko




autor: qbas - Zamieszczono: pt cze 17, 2005 5:43 pm
Przychodzi mały Jasiu do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży!!!
Aptekarz się zdenerwował i reprymenduje Jasia:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos.
- Po drugie - to nie jest dla dzieci,
- Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie,
- Po czwarte - są tego różne rozmiary.
Jasiu też się w tym momencie wkurzył, więc mówi:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie,
- Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom,
- Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy,
- Po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.

---------------------------------

Jaka jest pierwsza rzecz jakiej uczy się w swoim życiu młody eskimosek?

- Nie jeść żółtego śniegu!!!