Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 - Czy tak sie robi??
kris626GE - 17 lis 2004 15:23
Witam po dluzszej przerwie..))))
Mam nietypowe pytanie, zreszta jak zwykle.))) ostatnio jezdzilem na podlym oleju mineralnym bo siadly mi uszczelniacze i madzia sporo lykala, problem zostal zlikwidowany,jest OK, ale pytanie, czy nadal musze pozostac przy mineralnym, czy tez moge wrocic na polsyntetyk????Czy ktos juz tak zrobil??Jakie ewentualne zyski i straty??
z gory dziekuje za pomoc
Koval - 17 lis 2004 18:00
Wszystko zależy od tego jaki przebieg ma auto, w jakim stanie jest silnik i ile zrobiłeś na mineralnym.
Redoo - 17 lis 2004 18:12
ja bym nie polecał drastycznych zmian oleju to moze ale nie musi sie złe skonczyc!!
Waclaw_Szubert - 17 lis 2004 21:47
czy nadal musze pozostac przy mineralnym, czy tez moge wrocic na polsyntetyk?pytajnikJak sam wspomniales zmieniles olej glownie z przyczyn ekonomicznych (wycieki).
Dzisiejsze oleje nawet mineralne sa dobrej jakosci - wg mnie najwazniejsze to, przestrzegac wymiany oleju - jesli byl to mineral to wymieniales chyba czesciej np co 8 - 10 tys km
Na syntetyku spokojnie mozesz robic 15 tys lub przynajmniej 1 raz w roku
Osobiscie jezdze ok 30 tys i wiecej w roku wiec wymieniam przynajmniej 2 razy do roku na wiosne i przed zima.
Wczesniej bylem taki, ze jak zmienialem marke oleju to robilem plukanki, kolega jednak powiedzial, ze teraz nie ma takiej potrzeby, tym bardziej jesli sie pilnuje wymiany oleju, a nie robi sie tylko dolewek
pozdrawiam
P.S. Skoro wszystko technicznie z samochodem OK to nie widze problemu z powrotem do wlasciwego oleju
catbert - 18 lis 2004 17:04
Ja bym Ci nie radził przechodzić z mineralnego na półsyntetyk. Możesz w ten sposób rozszczelnić sobie silnik. Pólsyntetyk jako że jest rzadszy może wypłukać ci nagary oraz to co uszczelnił mineralny. Jakiś czas tem miałem ten sam problem. Kupiłem auto i nie wiedziałem czym był silnik zalany. Mechanik do którego jeżdzę już kilka lat wybił mi od razu z głowy experymenty z olejami - generalna zasada jak nie masz 100% pewności czym silnik był zalany to lej tylko mineralny. Jest to najbezpieczniejsza opcja. Bezpiecznie oleje można zmieniać tylko w dół tzn. syntetyk, półsyntetyk, mineralny. nigdy w drugą stronę.
cat
skorpion - 26 lis 2004 8:04
Chyba nie mogę się z Wami zgodzić.Zmiana oleju mineralnego na półsyntetyk nie powinna być szkodliwa dla silnika , bo olej półsyntetyczny posiada za mało dodatków żeby usunąc nagar.Jednak jeśli jest to silnik wolnossacy to nie jest to dla silnika potrzebne.Olej mineralny może być szkodliwy dla silnika z turbo.W fordzie Probe,bo taki też posiadam prócz mazdy, na mineraly przytarła sie turbina bo wypalił się z niego węgilel na osi w turbinie.Jeśli już lać olej to pod żadnym pozorem Lotos.Efekt jest taki jakby wsytpać piach do silnika.To jest jedynie moja opinia i nie wszyscy muszą sie z nią zgadzać.Pozdro dla wszystkich
guinness77 - 26 lis 2004 10:35
Jeśli już lać olej to pod żadnym pozorem Lotos.Święta prawda
i warto stosować zasadę
Bezpiecznie oleje można zmieniać tylko w dół tzn. syntetyk, półsyntetyk, mineralny. nigdy w drugą stronę.Chyba, że masz kilka samochodów... ale szkoda Madzi... może poeksperymentować z olejami na 126p?
navroth - 26 lis 2004 14:43
A jak wybadac jaki olej był wlany poprzednio, syntetyk czy mineralny?
Czy sa jakies stacje co to moga zbadac?
U mnie serwis powiedzial /nie spytalem czy wiedza czy to syntetyk czy mineralny/ ze olej jest jeszcze dobry i moge nim pomykac jakies nastepne 5tys. ale co potem?
Waclaw_Szubert - 28 lis 2004 17:04
moge nim pomykac jakies nastepne 5tys. ale co potem?Zmienic na taki jaki podany jest w instrukcji obslugi dla Twojego modelu samochodu
pozdrawiam