ďťż
Przepraszam Polaków za durnia





autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr lut 21, 2007 10:13 am
z wp
Lechu mi się spodobał tym tekstem

Przepraszam Polaków za durnia – Lech Wałęsa dla WP

Jeśli ktokolwiek z moich Rodaków poczuł się urażony tym określeniem, to przepraszam. Przepraszam za siebie i za polityków, którzy do takich stwierdzeń czasem zmuszają. Nigdy nie posunąłbym się do określania tak moich Rodaków, do określania w ten sposób Urzędów, zwłaszcza tych najwyższych w wolnej Polsce. Walczyłem o nią, ale też o prawo wyrażania poglądów, nawet nieprzyjemnych i trudnych w imię ważnej sprawy.

Znacie mnie już trochę z ostrych dyskusji, również internetowych. Taka dyskusja mnie mobilizuje. Być może tak mają ludzie walki. Wiecie dobrze, jak często też słyszę i czytam o sobie gorzkie słowa. I co, obrażam się? Raczej dyskutuję, podaję fakty. W czasach prezydentury nie miałem w ręku aparatu prasy, mediów i innych sił organizacyjnych, aby przedstawiać swoje racje i dlatego tak narosły mity, powtarzane później też przez takich ludzi, jak Kaczyńscy. Oni są dziś zupełnie w innej sytuacji, mają pełnię władzy. I widać gołym okiem, co z nią robią. Jak tu więc nie reagować emocjonalnie? Inaczej, elegancko, się nie da, bo nikt nie usłyszy.

W tym przypadku - nie przeczę, powodowany emocjami - nie mogłem znaleźć innego słowa. Chyba i tak byłem łagodniejszy od Marszałka Piłsudskiego, który nie szczędził mocnych słów polskim politykom. Jedno jest pewne, żadne łagodniejsze nie pobudziłoby nas do takiej dyskusji. I mam nadzieję, że Rodacy dostrzegą niepokojące zjawiska. Było to określenie metod władzy i stylu uprawiania polityki przez obecną ekipę z Prezydentem RP na czele. Czarę goryczy przelał – i tu znów nie zawaham się przed mocnym określeniem – gniot, czyli raport o likwidacji WSI. Nie mogłem inaczej zareagować na lekceważenie polskiej racji stanu, na obnażanie naszego wywiadu, na burzenie wiarygodności państwa, na pozostawienie bez osłony naszych misji zagranicznych, naszych żołnierzy. Jak mają się czuć zdemaskowani współpracownicy, którzy służyli Polsce w dobrej sprawie? Kto teraz odważy się na współpracę z polskim wywiadem? Kolejne fakty i okoliczności dotyczące raportu utwierdzają i w tych obawach, i ocenie, surowej ocenie, tego wątpliwej jakości dokumentu. A już zupełnie niedopuszczalne jest, że pojawiły się ingerencje w raport, że opinia publiczna została zmanipulowana, że nastąpiły jawne fałszerstwa. To jest Trybunał Stanu! A wszystko w imię zasady – naszych nie ruszamy. Jakie tu może być inne określenie na autorów tej zabawy, którzy sądzili, że „ciemny lud to kupi” - już zresztą to słyszeliśmy od jednego „bulteriera” (to nie moje określenie, żałuję) z PiS – jakoś ucichł ostatnio. A ciemny lud tego nie kupił, bo Polacy to nie durnie.

Straszą mnie sądem. Szanuję sąd, ale co mam zrobić, kiedy Głowa Państwa, obecny Prezydent RP ma nakazane przez sąd, aby w terminie jednego miesiąca od daty uprawomocnienia się wyroku zamieścił na własny koszt dwukrotnie dzień po dniu w radiu oświadczenie, że oczywistą nieprawdą naruszył dobre imię oraz godność osobistą Lecha Wałęsy. „Niniejszym oświadczeniem przepraszam Lecha Wałęsę za naruszenie jego dóbr osobistych i odwołuję to, co o nim wówczas powiedziałem. Lech Kaczyński" – takiego ani żadnego innego tekstu nie doczekałem się. Kary 10 000 zł na cele społeczne też nie.

I wcale tak bardzo się nie dziwię. Paleniem kukły urzędującego Prezydenta RP w 1992 roku pokazali Kaczyńscy i ich żołnierze, na co ich stać. Niektórzy z ich otoczenia – nie przytoczę nazwiska, bo jacyś pomniejsi w dużych butach – oskarżają mnie o zdradę ideałów Solidarności. Zapominają, że prezydenturę rozpoczynałem z Kaczyńskimi. Dałem im nawet szansę, żeby się wykazali, a tu nic. Nieszczęście gdziekolwiek się pojawiali, dlatego wyrzuciłem ich obu z pracy swego czasu. Zrobiłem to trochę za późno. Dziś zrobiłbym to samo, tylko dwa razy szybciej. Na każdym kroku widzieli zdradę, agentów i takie postawy. Smak tego odczuwamy od półtora roku. A później przewrotnie żalu z wyboru Kwaśniewskiego jakoś nie wyrażali, wręcz przeciwnie. Taka to ich natura. A to się obrazić – jak ostatnio za niewinnego kartofla, a to zakombinować, postraszyć, poknuć. O ważnych trudnych sprawach nikt już nie pamięta. Nie mam zamiaru na to patrzeć i milczeć! Wierzę, że Wy też nie.

Prezydent Lech Wałęsa dla Wirtualnej Polski




autor: Lechu - Zamieszczono: śr lut 21, 2007 11:34 am
Też mi_sie podoba, tekst niezły, dość szczery, Wałęsa swego czasu mi podpadł ale ostatnio zachowuje sie OK.

Też mnie rusza jak jakieś szczygły od pana prezydenta oskarżają tak zasłużonego Polaka, jednego z niewielu rozpoznawalnych i szanowanych na całym świecie no może poza KRL-D i częścią Rosji.

A kim jest szczygło ?? Nikim szczególnym, wykształcił się w PRL, skończył studia w 1990 roku ! Jak poczytać nawet jego oficjalny życiorys to sie okazuje że cały czas był u d.py kaczora małego od studiów pod jego kierunkiem poprzez całe późniejsze życie zawodowe wlókł się za nim. Niczego szczególnego nie osiągnął a teraz się mądrzy jakby nie wiedział że w 1990 roku za Prezydenta Wałęsy stacjonowało w Polsce 400 tysięcy sowieckich sołdatów gotowych wykonać każdy nawet najbardziej zbrodniczy rozkaz, że był pucz Janajewa i wcale nie było jasne czy okrutny komunizm ze wschodu nie wróci .... no i wiele innych rzeczy które co starsi doskonale pamiętają. Wcale nie było wszystko takie proste i jasne jak się dzisiaj różnym szczygłom wydaje ...

A sam raport i zdemaskowanie czynnych czy też byłych agentów to ewenement na skalę światową, nawet bolszewicy w 1917 roku rozstrzelali tylko szefa carskiego wywiadu a całą agenturę przejęli na swoja służbę.

Jak ktoś z WSI coś przeskrobał to należało go osądzić w zaciszu sądów wojskowych i zamknąć na długo do pierdla i koniec a nie wywlekać spraw na światło dzienne.



autor: lusnia - Zamieszczono: śr lut 21, 2007 2:54 pm
Już raz miałem czkawkę, że doszło do tego, że podoba mi się Niesioł.
Teraz czkawka mi się nasila, jak Walesa nazwał prawidłowo pana S o gówniarzem .
Do czego to dojdzie...



autor: Darek - Zamieszczono: śr lut 21, 2007 9:33 pm

A sam raport i zdemaskowanie czynnych czy też byłych agentów to ewenement na skalę światową,
Na czym opierasz tę tezę Czyżbyś się zasugierował zdaniem paru mistrzów, i mistrzyń świata w czytaniu błyskawicznym, 400 stron tekstu w piętnaście minut.

Do czego to dojdzie...
Do niczego przestań się przejmować socjalistycznym bełkotem, łyknij coś dobrego, i zachowasz zdrowie na nastepne 60 lat.




autor: Darek - Zamieszczono: śr lut 21, 2007 9:44 pm
Jeśli Was pamięć nie zawodzi, to przypomicie sobie, jak wsiowy przygłupek i diskopolowiec też skarżyli ludzi za to, że im nerwy puściły.



autor: Lechu - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 8:13 am
Na czym opierasz tę tezę Question Czyżbyś się zasugierował zdaniem paru mistrzów, i mistrzyń świata w czytaniu błyskawicznym, 400 stron tekstu w piętnaście minut.



autor: Darek - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 9:05 am

żebyś nie musiał mi przypominać
I tak Ci przypomnę " Białą księgę" wydaną przez dzisiejszą opozycję ( socjalistów nieświętojebliwych ) po sprawie Oleksego "Olina".

"Biała księga to zdemaskowanie czynnych czy też byłych agentów to ewenement na skalę światową"
Tak głosili dzisiejsi rządzący ( socjaliści świętojebliwi) parę lat temu,
jakoś nie słyszałem o niepowetowanych stratach w naszym wywiadzie po tamtej publikacji. Gdyby jakoweś były to kartofle niechybnie wyciągnęli by na światło dzienne.
Co do gazetek i rozgłośni radiowych, zostałem przy GW ( mozna poczytać w Makdonaldzie za darmo), i NC (niestety trzeba kupować, 5 zetów )
GP, ND, nie czytuję ( ale gdybyś Ty to robił, to miałbym wiadomości o ich poziomie i wiarygodności z porządnego źródła
) zacząłem słuchać ( po długiej przerwie) trójki,powoli poprawiają poziom. RM ma u mnie słaby zasięg , więc odpada, a TT to mnie zaskoczyłeś, co to jest ? oświeć mnie, bo może w swojej nieświadomości omijam jakąś krynicę prawdy



autor: Lechu - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 10:21 am
Cieszę się Darku że czytujesz GW, też tam nie wszystkie artykuły mi pasują ale jest tania bo tylko złotówkę jak się zapłaci z góry za miesiąc no i co ważniejsze podają dużo wiadomości ważnych.

Ciekawe artykuły niezłych autorów też sie liczą. Nie ma wiadomości typu "wieloryb bedzie pokonywał tamę we Włocławku dla którego nawet uchylono śluzę ... " czy plotek z magla typu Wiśniewski znowu coś tam ...

Mac Donalda nie polecam, chociaż w trasie czasem tam zachodzę bo wiem jedno, mała szansa otrucia w przeciwieństwie do przypadkowych barów, smak żaden ale szansa przeżycia bez sensacji żołądkowych ważniejsza.

No cena za NC jest lekko zaporowa, z drugiej strony pewnie niski nakład a dotacji brak to i taka musi być.

Z tym GP i ND to wiesz że zażartowałem Też niestety nie czytam więc nie będe Ci źródłem ...

Z radia na co dzień słucham jedynki i trochę zetki. Jedynka to naprawdę najlepsza stacja mimo mocno ostatnio prorządowego odchylenia. Wartościowe tematy, poziom prezenterów, no z wyjątkami drobnymi w sygnałach dnia gdzie niejaki Sakiewicz z zupełnie nieradiowym głosem próbuje przeginać ...

TT to rzeczywiście krynica, skarbnica wiedzy, prawdy objawionej i najważniejsza rządowa stacja telewizyjna ojca dyrektora zwana Tadeusz Rydzyk WAM Oprócz kaczorków najbardziej lubią tam występować złotousty cymański, gosiu kurdupel i waserwanna ... Niestety nie oglądam i nie martwi mnie to :D:D

A wracając do merituma to mimo wszystko nadal uważam że raport niepotrzebnie opublikowano, winnych nadużyć i przestępstw należało po cichu osądzić i do pierdla a nie robić dymu. Tylko ze ten dym był potrzebny rządzącym by się wykazać jacy są dobrzy a jaki paskudny był świat przed nimi i to jest najsmutniejsze.



autor: Darek - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 11:03 am
Lechu, niestety, ciągle w naszym kraju aktualne są słowa Kisiela, że socjalizm wymyśla problemy nieznane w normalnym świecie, i dzielnie z nimi walczy.



autor: Lechu - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 11:12 am
Nie tylko socjalizm tak ma, gnomo-kaczo-ludkom wychodzi to też znakomicie



autor: Darek - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 1:13 pm

gnomo-kaczo-ludkom wychodzi to też znakomicie
Nic dziwnego, przecież to czystej krwi socjaliści. Zawsze mnie dziwi dlaczego ich nazywają prawicą zresztą to samo jest z Hitlerem i jego Narodowo-Socjalistyczną Niemiecką Partią Robotników.



autor: Lechu - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 2:11 pm

Zawsze mnie dziwi dlaczego ich nazywają prawicą
Sami nazwali się prawicą dla niepoznaki i otumanienia ciemnego luda a łapkami mimo żenującej krótkości sięgają tak mocno na lewo że i Lenin by się nie powstydził. Rozdawnictwo, byle dla swoich i wiernych ale nie ze swoich tylko cudzych, naprzód

No i typowe działania socjotechniczne, tu damy, tam zabierzemy, tych ukarzmy a tych nagrodźmy, po prostu dziel i rządź, klasyka, lud przecież lubi miłosiernych władców ...

No i koniecznie od czasu do czasu igrzyska dla ludu, jakie pokazowe aresztowanie ... może dojdą do tego że TV pokażę skucie kajdankami i wyprowadzenie przez SPAT & GROM & CBA staruszki handlującej pietruszką ...

No a potem konferencja mister niszczarki z tezą: jak dowodów nie ma to znaczy że zostały zniszczone, o tak proszę państwa [ i tu przebitka na pracującą niszczarkę ]



autor: Darek - Zamieszczono: czw lut 22, 2007 2:57 pm
Fakt, nie reklama, że czerpią pełnymi garściami z jedynie słusznych wzorców.
Niestety lud wybiera w demokratycznych wyborach, i przez 18 lat nie może zapomieć o kurewskiej sile przewodniej.



autor: Darek - Zamieszczono: pt lut 23, 2007 10:44 am
Tak sobie pomyślałem, że warto wstawić ten link http://www.panmedia.pl/serwisy/1613-gddkia/2007/2007-02/pdf/20070223_puls-biznesu_01.pdf
żeby zobaczyć jak naprawdę" te chuje politycy" ( jak mawia Pieróg) przejmują się sprawami publicznymi.
Liczy się tylko prywata, a dla ludu, klimkiem w oczy, ja z PO, PiS, itd.



autor: qbas - Zamieszczono: pt lut 23, 2007 11:33 am
To wejdźcie na www.google.pl

wpiszcie szukane słowo kutas i zamiast szukaj naciśnijcie Szczęśliwy Traf.