Pytania odnośnie sprzęgła... I inne
orlando - 01 lut 2007 18:39
zauważyłem dzisiaj że już przy wyprzedzaniu jak sobie na benzyne przełączę i depnę na gaz to przy wyższych obrotach zaczyna mi ślizgać sprzęgło... Wysoko łapie, ale jeszcze można jezdzić... I mam pytanie (wiem że to już może było)..
1. Czy to objaw że tarcza się już skończyła, że na wysokich obrotach ślizga?
2. Może to być np. wina docisku albo czegoś?
3. Jak myślicie czy dałoby radę włożyć jakąś używaną tarczę w dobrym stanie ( oraz jak sprawdzić czy jest w dobrym stanie) - z racji tego że wolałbym zaoszczędzić trochę pieniążków..
4. Ile może kosztować takie sprzęgło używane?
5. Jeżeli nie polecacie używki, to ile dokładnie muszę przeznaczyć pieniążków na nowe sprzęgło Aisin? Trzeba pewnie wymieniać i docisk również prawda?
6. Jest możliwość że to przez coś innego to sprzęgło ślizga?
Auto ma przejechane 262kkm... Dlatego nie wiem czy warto wymieniać samą tarczę czy docisk też prosi się o wymianę..
Proszę o wyrozumiałość, wiem że może coś już było poruszane na forum ale nie znalazłem na wszystko odpowiedzi...
Pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź
szyna.0703 - 01 lut 2007 21:27
moja ma niecale 200tys i juz po wymianie jak mowil mi mechanik to mozna wymieniac sama tarcze a nie odrazu caly komplet no chyba ze docisk czy lozysko tez padlo ale lozysko to bys slyszal wiec do 323f 1,6 8v 1990r BG orginalna tarcza to koszt ok 120 zl a wymiana ok 200 zl .
Mak - 01 lut 2007 21:35
Z takim podejściem jak masz polecam Ci jeździć i nic nie dotykać, bo ja po tuż po zakupie miałem mocno ślizgające się sprzęgło, które wytrzymało 8 miesięcy jazdy i gdyby nie to że poprostu miałem tego dosyć, prawdopodobnie przejeździłoby kolejne 8 miesięcy...
A jeśli zmienisz podejście i postanowisz zmienić (bo na przykład planujesz dłuższy okres jazdy tym atuem), to polecam od razu cały komplet, bo sama wymiana jest dosyć kosztowna i nie ma sensu się rozdrabniać - może się okazać że wymienisz samą tarczę a po jakimś czasie odezwie się łożysko lub ewentualnie siądzie docisk.
Wkładanie używanej tarczy uważam za absurd, no chyba że masz kanał i umiesz sam wymienić, to można się pobawić raz na 10.000km
Jaksa - 01 lut 2007 21:39
Ja jak zwyklę napisze inaczej
Wszystko zalezy od stanu częsci ktore teraz tam siedzą , jak sprzęgło się slizga , zwykle do wymiany jest cały komplet ( co prawda znam takich ktorzy nie wymienili docisku i teraz placza ze im przy ruszaniu szarpie ) moze inaczej; co się dzieje z tarczą hamulcowa jak jezdzimy do konca klocka ? metal sciera metal - tarcza i klocek nadaje sie do smietnika ......tak samo wygląda docisk po ktorym slizgają sie nity tarczy sprzegła . Myslę ze mozna cos powiedziec dopiero po wymontowaniu skrzyni , teraz to tylko domysły.
Z mojego punktu widzenia ( jako serwisanta ) proponuję wymienic ;
Komplet sprzegła ( tarcza , docisk , łozysko wyciskowe , łozysko w wale korbowym )
Uszczelniacz tylny silnika
Uszczelniacze połosiek - tak to sie robi fachowo- ostatetczna decyzja nalezy oczywiscie do własciciela.
Sprzęgło polecam firmy Aisin , reszta tylko w oryginale.
orlando - 01 lut 2007 21:44
na dzień dzisiejszy planuję tym autkiem pojeździć dosyć (ale to zależy od tego raczej jak będzie się sprawować wiadomo)..
Sprzęgło ma tendencje do ślizgania przy wyższych obrotach na biegach 1, 2, 3, czasem 4....
Czy to aby napewno będzie wina wyjechanej już tarczy? sprzęgło nie wibruje ani nie hałasuje.. nic z tych rzeczy... Bierze prawie przy końcu na samej górze..
Wiecie... kupię kompletnie sprzęgło a okaże się, że coś może być z mechanizmem wlączania go np... Zauważyłem też że przy zmianie biegów czasami jak puszczę gwałtownie sprzęgło, ono zachowuje się tak jakbym je pomalutku wysprzęglał, czyli taki efekt mniej więcej jak przy ruszaniu..
Napiszcie czy te objawy wskazują raczej na to że tarcza się skończyła?
Widziałem na allegro kompletne niby sprzęgło w cenie 375zł.. Czy rzeczywiście w tej cenie już można kupić kompletne nowe Aisin?
http://moto.allegro.pl/item159120505__aisin_sprzeglo_kpl_mazda_323_89_94.htmlEDIT Jaksa już mi napisał co chciałem wiedzieć... Teraz tylko proszę mniej więcej o oszacowanie ceny części mniej więcej, licząc bez robocizny.. Dziękuję że zainteresowaliście się moim tematem
orlando - 02 lut 2007 14:57
byłem u czterech mechaników, każdy mądry w gębie ale nikt nie zna tego silnika kompletnie, wszyscy zrobią nie ma problemu ale nie wiedzą narazie jak..
O sprzęgle Aisin nigdy w życiu nie słyszeli, proponują Valeo albo Sachs chociaż sami nie wiedzą do jakiego silnika..
Jeden powiedział, że trzeba wyjąć skrzynię z silnikiem bo za mało miejsca, drugi powiedział "co mi kupicie to wmontuję", trzeci mądrala to by pół silnika wymienił, a czwarty to nie wie nic ale zrobi..
Aha i cena ok 200zł robota, a części jeszcze nie wiedzą..
Winetou - 02 lut 2007 15:44
w sprawie części zgłoś się do smirnoffa kupisz tanio i shitu Ci nie wciśnie...
Papel - 02 lut 2007 21:50
wymiana sprzęgła kosztuje u mnie w warsztacie za robocizne ok 300 zl bo skrzynie trzeba zrzucic napewno. Te objawy co Ty masz wstazuja na to ze sprzęgło się skończyło a docisk może juz nie trzymać prawidłowo. Nie da sie stwierdzić w jakim to jest stanie bez demontowania skrzyni i dokładnego sprawdzenia stanu elementów sprzęgła. Jaksa wyszczególnił bardzo fajnie w jaki sposób powinno się postępować gdy dojdzie juz do wymiany sprzęgła. Skoro chcesz autem dłuzej jeżdzić to lepiej właduj te kikaset zł i powimieniaj cały komplet sprzęgła i oringi uszczelniające bo to za jednym zamachem i przez to mniejszym kosztem bedziesz miał zroione aniżeli później po czasie mialbys coś innego wymieniać
Dreamer - 02 lut 2007 23:03
Rozkręcisz to zobaczysz co jest do wymiany,ja wymieniałem sprzęgło po 160 tys i docisk był OK (był gładki, słoneczko też było OK wiec go zostawiłem), łożysko oporowe też tylko tarcza siadła. Kupiłem wiec tarcze JC za około 90 zł , jak dotąd kolejny włściciel zrobił na niej 40 tys i nie narzeka.
Nie daj sie wkręcić że trzeba wykręcać skrzynie razem z silnikiem bo to bzdura, w 1.6 jest tyle miejsca że to jest zbyteczne, skrzynia wychodzi bez najmniejszego problemu- wiem bo sam ją wyjmowałem i poszło gładko.
Jaksa - 02 lut 2007 23:27
Nie daj sie wkręcić że trzeba wykręcać skrzynie razem z silnikiem bo to bzdura Czy ktos to napisał ? pewnie ze wywalasz samą skrzynie .....
orlando - 03 lut 2007 8:10
Czy ktos to napisał ?Jeden powiedział, że trzeba wyjąć skrzynię z silnikiem bo za mało miejsca,Wstępnie po zorientowaniu się jeden mechanik był by gotów to za 200zł (robocizna) wymienić...
Tak BTW zauważyłem dzisiaj że mi przybywa oleju w silniku i jest rzadszy a to dziwne bo jakieś 1000km temu byl wymieniony, troszkę ubyło również płynu chlodzącego, olej śmierdzi benzyną, po zgaszeniu jak przejadę ze 10km gdy odkręcę korek to dymek taki widać delikatny, silnik jakoś spocony, rano kopci na biało... (niby mówią że to para, ale mamy tez golfa i nie kopci wcale, ani razu nie widziałem..)
Nie wiem już co się dzieje, szukam fachowca który mógłby na to spojrzeć i powiedzieć co jest grane
zaczynam odczuwać, że trafiłem na nieuczciwego sprzedawcę..
orlando - 18 lut 2007 12:30
sprzęgło wymienione... Nie spotkałem jeszcze żadnego auta w którym by tak leciutko chodzilo.. Zbiera przy dole juz.. Musiałem jeszcze łożysko na wałku sprzęgłowym wymienić bo było zjechane... Koszt: 298zł (wymiana +1l oleju do skrzyni + łożysko na wałku) bo sprzęgło miałem swoje kupione AISIN.
Briareos - 18 lut 2007 13:24
przybywa oleju w silniku i jest rzadszyJeśli często robisz krótkie odcinki po mieście, to przegoń Mazdę tak z 200-300km po trasie (mało stawiania, dużo jeżdżenia ze stałą prędkością). Sprawdź poziom oleju przed i po - jeśli znowu przybędzie, będzie ewidentnie za rzadki lub coś w teń deseń, to ja bym się rozglądał za innym silnikiem. Jest mało prawdopodobne żeby tylko pierścienie były zdarte, a cylindry nie ruszone...
Jaki olej zalałeś tak na marginesie? Jak 5W jakiś to może zmiana na 10W poprawi nieco sytuację - przynajmniej na jakiś czas.
orlando - 18 lut 2007 16:27
Ona jest na minerale Mobilu ale problem zniknął narazie... Nic złego (chyba) się nie dzieje.... Z tym kopceniem to też zależy od pogody... Jak jest dodatnia temp to najpierw pokopci na biało, potem trochę mniej i przestaje...
dziki - 25 mar 2007 20:09
u mnie sprzęgło się nie ślizga działa dobrze, w miare. Bo łapie za nisko juz podciągałem raz. Wiem że łożysko na sprzęgle jest walnięte bo piszczy. Czasami jedzie po zębach ale tylko czasami tak jakby czasami nię rozłączał a czasami tak. Czy to od tego łożyska czy liczyć się z wymianą tarczy?