ďťż
Regeneracja skórzanej tapicerki





mbmaster - 15 wrz 2005 13:16
Witam!
Mam opcje zakupu skórzanej tapicerki do xedosa i tak na fotelach przednich w czesci siedziska sa takie spekane paski.. chyba wszyscy wiedza o co chodzi...

Czy są jakieś srodki, pasty , mascie czy cos takigeo co maskowaloby lub usuwało te brzydkie pregi rozlazlej skóry?
Pozdrawiam i lize na wasze konkretne opinie.




XsiX - 15 wrz 2005 13:32
chyba raczej nie ma
mając dawniej srebrnego parcha, który był w skórze dowiadywałem
się o regenerację skóry i praktycznie rzecz biorąc jedyne co mogą zaoferować
warsztaty, to zamalowanie takich rzeczy specjalnym środkiem.
Rozwiązanie takie nie jest jednak zbyt trwałe, a przy tym drogie,
pamiętam że za samą kierownicę do xedosa chcieli ponad 100 zł
aż strach pomyśleć ile by kosztowała regeneracja wszystkiego



Globy - 17 wrz 2005 21:39
Uzywalem kiedys w Camry trzech mleczek markowanych przez Harleya Davidsona i jesli pekniecia nie sa glebokie, radzily one sobie z regenracja skory. Nie wiem niestety, jak to zakupic.



tarkan - 06 lut 2006 8:27
Sam mam skórkę w Xedosiku, "wybłyszczyłem" ją poprzedniego lata preparatem do czyszczenia mebli skórzanych. Niestety, na zgniecenia i wytarcia nie znalazłem sposobu. Ale nawet przy lekko przyniszczonej skórze wolę ją od tapicerki welurowej. Przynajmniej łatwo i szybko mozna ją doczyścić.




XsiX - 06 lut 2006 9:39

Przynajmniej łatwo i szybko mozna ją doczyścić.
a jeszcze łatwiej zniszczyć
kiedyś majstrowałem coś przy xedosie i niechcący usiadłem
na fotelu ze śrubokrętem w tylnej kieszeni
zanim się zorientowałem na fotelu zrobiła się rysa dł. 7 cm której nie można już było usunąć



Gość - 06 lut 2006 11:55
jesli chodzi o odnawianie skóry to dobra jest pasta turecka ,,vilo,, jedno opakowani 60 ml wystarczy na dwa fotele a koszt jest znikomy. Ja tak zrobi łem rok temu i jest ok.
ps. tej pasty używają ci któży regenerują ubrania skórzane a płaci im się jak za mokre zboże u żydda.



promyk5 - 05 lip 2007 8:16
Witam

Nabyłem Xedosa z 1992 roku. Ma jasną skórzaną tapicerkę. Jednak po 14 latach eksploatacji auta, jest już powycierana i popękana. Nie wygląda to tragicznie, ale widać na niej ząb czasu. Nie stać mnie na wymianę tapicerki, więc muszę tą moją dobrze zakonserwować.

I tu widzę dwa rozwiązania, o ocenę których Was proszę:
1) Oddanie auta do profesjonalnego serwisu. Tylko ile to będzie kosztować

2) Własna inwencja Niestety nie znam się na tym, ze skórą miałem tyle do czynienia co na butach
Czy zatem dobry mam tok myślowy:
a) odkurzenie całego auta
b) wyczyszczenie ciepłą wodą z mydłem tapicery
c) wytarcie do sucha
d) użycie czegoś takiego:
PLAK+15% DO SKóR http://www.allegro.pl/item209158525_pla ... _skor.html
lub
LEATHER CONDITIONER http://www.allegro.pl/item208562834_l:)eather_conditioner_221ml_do_konserwacji_skor.html

Czy może polecacie coś innego?

Z góry dzięki za wszelkie informacje



trybix - 25 lip 2007 17:52
Witam.Jak będzie miał ktoś problem ze skórą w aucie to pytajcie ,na wszystie pytania odpowiem.Zajmuję się skórą na codzień.Jak by ktoś chciał to zapraszam na moje strony www.kkt-skory.pl pozdrawiam Trybix



Globy - 27 lip 2007 11:51

Czy może polecacie coś innego?
Ja uzylbym wlasnie cieplej wody i mydla (najlepiej Dove), potem osuszyl i uzyl solidnego, tlustego kremu. Pianki sa moim zdaniem nieskuteczne. Probowalem ostatnio mleczka Turtle Wax w zoltej butelce (srodek czyszczacy i odzywka w jednym), aczkolwiek najbardziej jestem zawsze zadowolony z konserwacji porzadnym kremem do rak za ok. 10 zl - stara rada XsiXa



chudy - 27 lip 2007 18:52
No to ja zrobiłem u siebie nieco inaczej - może brutalnie- ale skutecznie. Nie sądzę aby u mnie ktoś kiedykolwiek porządnie czyścił tapicerke skórzaną więc w ramach rozbiórki wnętrza auta postanowiłem "wyprać" fotele. A że skóra była po prostu "syf" to potrzebowałem mocnego środka. Wcześniej używałem róznych specyfików do czyszczenia skóry ale żaden nie usunął wieloletnich zabrudzeń. Skuteczne okazało się dopiero mleczko cif które znakomicie sobie poradziło. Cała "akcja" wymagała sporo wysiłku. Potrzebne materiały to: mleczko cif, wiaderko wody, dwie szmatki - sucha i mokra oraz szczotka do szorowania. Nakładamy nieco mleczka, szorujemy skóre, ścieramy mokrą szmatką którą możemy płukać we wiaderku a potem wycieramy do sucha. Jest jednak małe ryzyko. Jak wspomniełem jest to drastyczny sposób ponieważ mleczko jest środkiem bardzo silnym i należy stosować umiar przy szorowaniu ponieważ jeśli przesadzimy zaczyna zbierać nam barwnik skóry. Po całej operacji i całkowitym wyschnięciu tapicerkę traktujemy kremem do rąk który wcieramy dokładnie we wcześniej czyszczoną powierzchnię. Skóra po roku walki ma nareszcie zupełnie inny wygląd - nie jest śliska i błyszcząca, zupełnie inne odczucie przy dotyku, stała sie czysta i wygląda - jak na wiek auta - znakomicie.



promyk5 - 31 mar 2008 22:19
chudy
Chyba wezmę się na Twój sposób

chudy
Powiem Ci że ten sposób z Cifem to jest genialny
W sobotę naskakałem się w Xedzie ale warto było.
Ale ja zamiast kremu do rąk użyłem oliwki dla niemowląt Jonson Baby czy coś takiego
Efekt - no pęknięć i przetarć to nie zlikwiduje, ale fotele nabrały nowej świeżości. Jeszcze jedna dwie akcje z oliwką i będzie gites.



Widelec - 24 maja 2008 7:01
skóra skórą, a czym można odświeżyć alcantarę w Xedzie? fotel kierowcy po latach mam trochę wyślizgany, przybrudzony i wygładzony.... przydałoby się go spowrotem "zmechacić" i zmatowić jak pozostałe, z powrotem przywrócić te "włoski'... jakieś szczotki?



muzycom - 04 lip 2008 8:16
Wyczyścić jak najbardziej można alcantarę. Natomiast z odzyskaniem mechatego efektu możesz mieć niestety problem. Warto spróbować przeczesać bardzo delikatnie materiał drucianą szczotą. Musisz jednak przy tym zabiegu BARDZO uważać, aby nie uszkodzić powierzchni. Materiał wystarczy lekko wzruszyć minimalnymi delikatnymi ruchami okrężnymi.
Alcantara jest materiałem z ultramikrofazy. Struktura materiału przypomina budową drzewa iglaste. Włoski są pionowo przytwierdzone do powierzchni materiału. Z biegiem czasu włos najzwyczajniej się kładzie i wyciera. Jeśli chodzi o mat to najzwyczajniej wyszlifowałeś powierzchnie i światło zaczęło się od niej odbijać. Czy da sie coś jeszcze zrobić z alcantarą zależy głównie od tego w jakim jest stanie. Przy pewnym stopniu zużycia nie można już z tym materiałem nic zrobić...



Widelec - 05 lip 2008 19:26
trochę zmęczone już są




muzycom - 07 lip 2008 10:56
Tutaj wyraźnie widać brud i tłuszcz. Tapicerkę należy wyprać. Jeśli zrobisz to dobrze, znikną błyszczące miejsca i odzyskasz miękkość materiału. Nie jest tragicznie, ale w takich wypadkach często polecam zlecić sprawę specjalistom. Możesz jednak zabrać sie do tego sam. Najpierw musisz wszystko dokładnie odkurzyć.
Nanosisz na materiał środek do alcantary. Wzruszasz powierzchnie szczotką o twardszym włosiu zaczyna Ci się wytwarzać piana. Dobrze jak byś miał odkurzacz piorący, którym na końcu zbierzesz pianę, którą wytworzyłeś podczas czyszczenia. Ważne abyś zebrał dobrze wodę. Szczególnie trzeba uważać na brzegach, aby nie porobiły sie zacieki. Pozostawić wszystko wo wyschnięcia i procedurę powtórzyć. Na koniec tapicerkę na mokro należy "uczesać" w jednym kierunku. Wtedy uniknie się śladów po odkurzaczu piorącym.
To tak w telegraficznym skrócie.