Regulacja wolnych obrotów (626 GD FE3)
Dante - 12 sty 2004 19:48
Tak sie zastanawiam czy przypadkiem nie mam za wysokich wolnych obrotow... Na rozgrzanym silniku jest ok. 1000 RPM. Czy nie jest to za duzo ? Silnik GT 2.0i 16V, mazda 626 GD.
majsterm - 12 sty 2004 20:06
Mysle ze jest prawie dobrze. Mój silnik ma tesh ok 1000 jak mu zmniejszyłem na 800 to nim coś żucało!!!! te typy tak widocznie mają
Bartek - 12 sty 2004 23:54
Cześć!
Na jakim poziomie powinny być "niskie obroty" silnika 1.8 DOHC (Mazda 323 '93)?
Po odpaleniu auta (bezproblemowym, nawet po dłuższym postoju...) obroty silnika wskakują od razu na 2000, po chwili schodzą jednak do 1500 i utrzymują się na tym poziomie. Nie wiem jakie będą obroty po przejechaniu kilku km, gdy się silnik rozgrzeje, na razie nie jezdzilem tyle...
2000... 1500 - to chyba sporo za dużo, jak na "wolne obroty" - jak się to reguluje w tym silniku (1.8 DOHC), czy jest to dla laika trudna operacja?
Pozdrawiam serdecznie!
Bartek
Kruk11 - 13 sty 2004 8:29
I tak i nie.
Tak bo masz 2 miejsca do tej regulacji.
Nie bo regulujesz m.in. składem mieszanki więc możesz dać za dużo wahy albo powietrza i na przeglądzie będzie ból.
Zacznij od czujnika wychylenia przepustnicy, za przepustnicą od strony kabiny masz plastikowe pudełeczko wielkości pudełka od zapałek przyczepione na 2 śrubki które luzujesz kluczem 7.
Ale to po nagrzaniu silnika jak wskazówka temp jest już na stałym górnym poziomie.
Jak już masz nagrzany silnik i poluzowane to kręcisz tym pudełeczkiem w lewo i prawo i ustawiasz obroty jakie chcesz. A jak zmniejszysz do minimum i nadal będzie za dużo to zmieniasz skład mieszanki - od góry przepustnicy jest duża śrubka na śrubokręt i delikatnie!!powolutku!! kręcisz w obie strony do uzyskania żądanych obrotów ale lepiej sobie zaznacz w jakim poziomie jest oryginalnie (zarysuj aluminium), co by móc wrócić do tych ustawień.
Nie rób tego na zimnym silniku bo jak się nagrzeje to będzie gasł na wolnych obrotach.
To że wchodzi na 2kRPM po włączeniu to nic dziwnego ja ustawiłem wolne na nagrzanym około / poniżej tysiąca.
xXx - 13 sty 2004 8:30
Jeżeli silnik jest zimny to komputer włącza tzw. "ssanie" co daje w efekcie wyższe obroty, a po nagrzaniu jeżelio wszystko jest dobrze stabilizuje je na poziomie 800 ,a dokładnie 780 obr/min
newbie - 13 sty 2004 11:13
I tak i nie.
Tak bo masz 2 miejsca do tej regulacji.
Nie bo regulujesz m.in. składem mieszanki więc możesz dać za dużo wahy albo powietrza i na przeglądzie będzie ból.
Zacznij od czujnika wychylenia przepustnicy, za przepustnicą od strony kabiny masz plastikowe pudełeczko wielkości pudełka od zapałek przyczepione na 2 śrubki które luzujesz kluczem 7.
Ale to po nagrzaniu silnika jak wskazówka temp jest już na stałym górnym poziomie.
Jak już masz nagrzany silnik i poluzowane to kręcisz tym pudełeczkiem w lewo i prawo i ustawiasz obroty jakie chcesz. A jak zmniejszysz do minimum i nadal będzie za dużo to zmieniasz skład mieszanki - od góry przepustnicy jest duża śrubka na śrubokręt i delikatnie!!powolutku!! kręcisz w obie strony do uzyskania żądanych obrotów ale lepiej sobie zaznacz w jakim poziomie jest oryginalnie (zarysuj aluminium), co by móc wrócić do tych ustawień.
Nie rób tego na zimnym silniku bo jak się nagrzeje to będzie gasł na wolnych obrotach.
To że wchodzi na 2kRPM po włączeniu to nic dziwnego ja ustawiłem wolne na nagrzanym około / poniżej tysiąca.Ludzie To woła o pomstę do nieba. Jak się nie ma nic treściwego do powiedzenia, to lepiej nic nie mówić. Poza tym podawanie informacji nie sprawdzonych, a jeszcze gorzej błędnych powoduje przykre konsekwencje dla tych, którzy bezkrytycznie je przyjmują i zgodnie z nimi próbują naprawić własne samochody.
Powiedz mi maestro JAK zamierzasz regulować skład mieszanki w silniku zasilanym wtryskiem ?????????
Moja skromna wiedza i doświadczenie podpowiadają mi, że się NIE DA !!!!! bo to PCM o tym decyduje w oparciu o program i odczyt z czujników.
TPS-u NIE RUSZAĆ nie mając dokumentacji (żeby go ustawić właściwie).
Śruba od góry przepustnicy służy do regulacji prędkości biegu jałowego!!!!
Ona zmniejsza lub zwiększa przekrój kanału bypass-owego przepustnicy, co nie ma wpływu na skład mieszanki. Żeby regulować tą śrubą wcześniej trzeba PCMa wprowadzić w stan pracy testowej.
Ufffffffff....flaki się wywracają.
GrzegorzSz - 13 sty 2004 13:04
sluszna uwaga @-tech chociaz...
...sam czasami glupieje, jak dochodze niektorych przyczyn uszkodzenia, gdzie we wszystkich madrych ksiazkach i serwisowkach jest, ze dany element nie ma znaczenia. No, ale czlowiek sie uczy cale zycie.
Ustawianiem wolnych obrotow bez trybu diagnostycznego to chyba najlepszy sposob na sprawdzenie mechanika. Wiekszosc lapie za srubokret i kreci jak glupi, myslac ze robi dobrze. W 2.0 16V obroty powinny byc okolo 700obr./min., no chyba ze masz gaz, to wtedy norma jest okolo 1000obr.
Wiele razy znajomym mowie, zeby nie wierzyli kontrolkom, tylko zrobili dokladna diagnostyke, t.j. cisnienie oleju, sprezanie, itp. najwazniejsze elementy silnika. Mozna w ten sposob wielu awariom zapobiec zanim padnie silnik lub inny kosztowny element. Ja tego w pore nie zrobilem, chociaz mam wszystko co potrzeba i rozwalilem silnik 2.5L.
Co do kontroli cisnienia oleju, moge dopisac, ze jak sprawdzalem zegary, ktore mam. Mimo, iz kazdy byl taki sam, wskazywaly calkowicie inaczej. Poniewaz wszystkie miescily sie w skali, z lenistwa nie sprawdzilem cisnienia.
Wracajac do tego co napisal @-tech - NIE NAPRAWIAJCIE CZEGOS, JESLI NIE WIECIE DOKLADNIE JAK TO ZROBIC. Koszt pozniejszych czesci moze byc wielokrotnie wyzszy, niz jak zaplacicie w ASO lub dobrym warsztacie za dokladne sprawdzenie stanu auta. Kuplowi ostatnio mechanicy uszkodzili TP sensor wlasnie poprzez krecenie nim. Kosztowalo go to 600zl.
Jesli chodzi o instrukcje krok po kroku, to mam takowe do silnikow KL i FS. Sa tam opisane wszystkie czynnosci diagnostyczne i naprawcze krok po kroku - jez. angielski. Pliki ISO maja po 300MB wiec jak ktos bedzie chcial, nie najpierw zapewni sobie ftp.
newbie - 13 sty 2004 13:48
Święte słowa...
Popatrz Greyg, ja nie odzywam się jeśli mowa jest o ATX-ach...nie mam o nich bladego pojęcia (z podziwem czytam wypowiedzi tco tm, który ma doświadczenie i wiedzę większą niż niektórzy "naprawiacze" ATXów). Nie wprowadzam zatem fermentu i nie "nabijam" sobie postów (jak niektórzy) żeby mieć blue sign mazda.
Samochody naprawiam długo...bo mam o tym chociaż mętne pojęcie.
Twoje ogólne spostrzeżenia są jak najbardziej słuszne, ale tu chodziło o prozaiczną czynność regulację obrotów. I nie można dopuszczać do tego żeby ktoś polecał w tym celu pokręcanie TPSem.
A tak na marginesie...niech ktoś z posiadaczy BG z EGI rozbierze sobie swój TPS to się zdziwi...
Pozdrowienia,
peace
Moderatorzy proszeni są o wyciąganie wniosków.
Greg
GrzegorzSz - 13 sty 2004 14:04
Faktem jest, ze jest to prosta sprawa z regulacja, ale po przypadku znajomego okazuje sie, ze i tu sa "specjalisci".
Akurat ja w ASB lub ATX - jak kto woli - siedze po uszy
Jak uszkodzilem pierwszy raz to ja rozebralem na czynniki pierwsze, doszedlem z serwisowka co i jak zrobic i w jakiej kolejnosci. Przy drugiej i trzeciej skrzyni dochodzilem do wprawy. Teraz rozebrana skrzynie skladam w okolo 1h.
U tco_tm to jest cala historia. Przeklepalem przez GG z nim ten temat troche. Trafil do warsztatu, ktory po prostu naprawia ASB, majac troche pojecia i ksiazke serwisowa z napisem FORT Jak kiedys bedziesz wertowal ten temat, zauwazysz, ze w rzadko ktorej serwisowce jest podane n.p. ze elementy przed montaze, trzeba oblac ATFem. Niby szczegol, ale jakze istotny dla rozruchu skrzyni. Spotkasz sie tez z takim przypadkiem, ja niezalewanie sterownika olejem, tylko leja przez bagnet i licza, ze w pare sekund sie rozejdzie, a pozniej dziwia, ze kosze pekania lub sterownik zacina (w GF4AL jest nawet do tego specjaly otwor na obudowie skrzyni do zalewania sterownika). Ale juz szczytem zdolnosci "fachowcow" od ASB jest niezalewanie sprzegla olejem - koszt okolo 1000-1500zl za regenerowane.
sorki, ze troche nie na temat
xXx - 13 sty 2004 17:23
No, to już wszystko wiemy, jak ktoś będzie miał problem z ATX to do Greyga
GrzegorzSz - 13 sty 2004 17:57
Spokojne - ja to robie dla siebie, a nie uslugowo - nie mam zakladu. Doradzic i pomoc oczywiscie moge, ale nie mam w tej chwili warunkow garazowych do remontu ASB, a wymaga takowej wymaga duzej czystosci w pomieszczeniu. Z praktyki tylko dodam, ze ostatnio taniej jest kupic uzywana sprawna skrzynie, niz naprawic - roznica jakies 3x
newbie - 13 sty 2004 19:34
Spokojne - ja to robie dla siebie, a nie uslugowo - nie mam zakladu. Doradzic i pomoc oczywiscie moge, ale nie mam w tej chwili warunkow garazowych do remontu ASB, a wymaga takowej wymaga duzej czystosci w pomieszczeniu. Z praktyki tylko dodam, ze ostatnio taniej jest kupic uzywana sprawna skrzynie, niz naprawic - roznica jakies 3xAaaaa tam kokietujesz........tylko czekaj jak wszyscy po kolei zaczną kurierem wysyłać Ci skrzynki...... i przestaniesz robić dla Siebie, a zaczniesz dla innych......ale warunki takie jak dla Siebie
Kruk11 - 13 sty 2004 19:51
Ludzie To woła o pomstę do nieba. Jak się nie ma nic treściwego do powiedzenia, to lepiej nic nie mówić. Poza tym podawanie informacji nie sprawdzonych, a jeszcze gorzej błędnych powoduje przykre konsekwencje dla tych, którzy bezkrytycznie je przyjmują i zgodnie z nimi próbują naprawić własne samochody.
Powiedz mi maestro JAK zamierzasz regulować skład mieszanki w silniku zasilanym wtryskiem ?????????
Moja skromna wiedza i doświadczenie podpowiadają mi, że się NIE DA !!!!! bo to PCM o tym decyduje w oparciu o program i odczyt z czujników.
TPS-u NIE RUSZAĆ nie mając dokumentacji (żeby go ustawić właściwie).
Śruba od góry przepustnicy służy do regulacji prędkości biegu jałowego!!!!
Ona zmniejsza lub zwiększa przekrój kanału bypass-owego przepustnicy, co nie ma wpływu na skład mieszanki. Żeby regulować tą śrubą wcześniej trzeba PCMa wprowadzić w stan pracy testowej.
Ufffffffff....flaki się wywracają.A)
Ups, ale zjeba
No to ja mam takie laickie przemyślenia, proszę o weryfikację.
Moja wiedza jest nieporównywalnie mniejsza od Twojej, ale jeśli komputer decyduje o ilości benzyny wtryskiwanej do gara w oparciu o czujniki to zwiększając lub zmniejszając przekrój kanału bajpasowego (obejście przepustnicy ) (wg mojej wiedzy nie ma tam czujnika) zmieniam skład mieszanki paliwowo powietrznej. Ilość powietrza trafiająca tą drogą wdaje mi się na tyle mała, że nierejestrowalna przez przepływonmierz. No przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Proszę wyjaśnij jak Ty to widzisz.
Proszę również o informacje n.t tego pudełeczka zapałek z tyłu przepustnicy, wg książki jaką posiadam tam powinien być czujnik wychylenia przepustnicy, reguluje się go mierząc opór między zaciskami przy zadanych wartościach wychylenia przepustnicy, a te z kolei uzyskuje się wciskając szczelinomierz w odpowiednie miejsce.
Bez szczelinomierza obracając tym pudełeczkiem jako efekt otrzymuję zmianę szybkości obrotów na biegu jałowym.
Ten sam efekt uzyskuję kręcąc śrubą od bajpasu (która w moim mniemaniu zmienia skład tego co trafia do cylindra)
Zatem może mam coś zyebane skoro twierdzisz, że tą śrubą można regulować obroty biegu jałowego dopiero po wprowadzeniu czegoś w stan pracy testowej.
Mam??
Jeśli byłbyś w stanie wyjaśnić mi powyższe bez używania skrótów typu PCM, TPS itd. będę wdzięczny. Jeszcze nie jestem do końca zorientowany w nazewnictwie wszystkich elementów.
B)
No dobrze, ale skoro wszystko co ja proponowałem (mimo że w efekcie daje zmianę obrotów biegu jałowego) jest błędem w sztuce i tak się nie robi, to właściwie jak się robi, bo tego nie napisałeś, a z Twojego postu wnioskuję, że jedyny sposób to udać się do serwisu.
C)
w zasadzie to SRAM na kolor napisu "mazda"
D)
Greyg - czy takie instrukcje można / możesz przekazać webmasterom stronki klubowej, chętnie bym się zapoznał, lecz nie mam dostępu do ftp.
A może ktoś by to nagrał na płytki i rozdystrybułował chętnym na spocie.
Dzięki
GrzegorzSz - 13 sty 2004 19:53
Mi bardziej chodzi o to, ze jak robie dla siebie, to mi warunki nie przeszkadzaja. Nie mam glazury i terakoty w garazu, a ich brak nie zapewni odpowiedniej czystosci przy montazu. Jak sie robi dla siebie, to jak cos padnie - wyjmiesz i poprawisz, ale dla kogos to sa dodatkowe koszty - nie przewidziane wczesniej.
newbie - 13 sty 2004 20:59
ale jeśli komputer decyduje o ilości benzyny wtryskiwanej do gara w oparciu o czujniki to zwiększając lub zmniejszając przekrój kanału bajpasowego (obejście przepustnicy ) (wg mojej wiedzy nie ma tam czujnika) zmieniam skład mieszanki paliwowo powietrznej. Ilość powietrza trafiająca tą drogą wdaje mi się na tyle mała, że nierejestrowalna przez przepływonmierz. No przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Proszę wyjaśnij jak Ty to widzisz.
GrzegorzSz - 13 sty 2004 21:02
jak odpisywalem, to wlasnie wyslales Swoja odpowiedz
powiem jedno na Twoj pkt C)
dzieki takim tekstom poznaje sie zazwyczaj ludzi - ja juz na 100% Ci nie pomoge, bo nie znosze bezczelnosci
podstawowe pojecia dotyczace skrotow trzeba znac, aby wogole sie wypowiadac na temat zlozonych spraw, a taka wbrew pozorom jest caly system dozowania mieszanki paliwo/powietrze w silnikach z wtryskiem
W tym miejscu mam prosbe. Piszcie o tym co wiecie na 100% lub spotkaliscie sie z przypadkiem, ktory sie nijak nie ma do teorii, z wyraznym tego zaznaczeniem. Inaczej zamilczmy, ze mna wlacznie, bo tylko wprowadzimy jakies nowe "kosmiczne" teorie.
newbie - 13 sty 2004 21:10
jak odpisywalem, to wlasnie wyslales Swoja odpowiedz
powiem jedno na Twoj pkt C)
dzieki takim tekstom poznaje sie zazwyczaj ludzi - ja juz na 100% Ci nie pomoge, bo nie znosze bezczelnosci
podstawowe pojecia dotyczace skrotow trzeba znac, aby wogole sie wypowiadac na temat zlozonych spraw, a taka wbrew pozorom jest caly system dozowania mieszanki paliwo/powietrze w silnikach z wtryskiem
W tym miejscu mam prosbe. Piszcie o tym co wiecie na 100% lub spotkaliscie sie z przypadkiem, ktory sie nijak nie ma do teorii, z wyraznym tego zaznaczeniem. Inaczej zamilczmy, ze mna wlacznie, bo tylko wprowadzimy jakies nowe "kosmiczne" teorie.Przeczytałem 3 razy ten topic i naprawdę nie wiem czy to, co powyżej jest do mnie czy do Mr-a Kruka......
GrzegorzSz - 13 sty 2004 21:15
to do kruka
newbie - 13 sty 2004 21:22
Tak kwoli wyjaśnienia (lepiej mi się będzie spało) to z tym blue mazda sign-em nie chodziło mi również o Ciebie.
Czasem zaglądam na forum SR i tam moderatorzy trzymają porządek. Jest kilka sztywnych zasad.
Np. gramatyka i ortografia na przyzwoitym poziomie, bany dla nabijaczy postów i takie tam....
Dante - 13 sty 2004 21:53
<img src=http://test.3miasta.pl/images/upload/HappyHalloween.gif width=179 height=205 align=left>
W 2.0 16V obroty powinny byc okolo 700obr./min., no chyba ze masz gaz,
to wtedy norma jest okolo 1000obr.Czy to znaczy, ze te 1000 RPM na gazie jest w normie ? Czy jak przelacze na benzyne to obroty POWINNY zmalec do tych 700 ?
Pozdrawiam
GrzegorzSz - 13 sty 2004 21:59
Chodzi o to, ze gaz wymaga wiekszej dawki powietrza do mieszanki. Jesli bedzie go zbyt malo , to w momencie kiedy n.p. wrzucisz na "luz" silnik po prostu zgasnie, ewentualnie bedzie "kaszlal". Troche obrazowo, ale mam nadzieje, ze dosc jasnie.
Tak wogole, to
www.google.pl i haslo LPG - warto czasami poczytac, zanim sie zada pytanie.
nightcomer - 13 sty 2004 22:40
W 2.0 16V obroty powinny byc okolo 700obr./min., no chyba ze masz gaz, to wtedy norma jest okolo 1000obr.Powtarzam się i w dodatku nie w temacie, ale zawsze jak widze taki kwiatek to mnie swędzą palce...
Obroty b. jałowego na LPG powinny być... dokładnie takie jak na zupie. Na silniku ciepłym, zimnym i nijakim. Poza tym, szxybkość schodzenia z obrotów po nagłym wrzuceniu na luz w czasie jazdy też ma być identyczna na gazie i na zupie
tco_tm - 13 sty 2004 22:48
Nabije sobie posta, a co?!
Panowie. Zaczyna byc ciekawie. Prosze pisac do rzeczy, bo watek trafi do klubowej ksiegi pamiatkowej. Kto ma racje? A kto nie? Najpierw zmiana skladu mieszanki, a teraz obroty na LPG. Podsumowanie bedzie pozniej.
EDIT: Chcialem dodac, ze:
1) Kazdy moze sie pomylic, ale w danym temacie mylic powinien sie tylko raz.
2) Nie jestem specem od ASB, tylko sporo na ten temat wiem. Zmusily mnie do tego warszawskie warsztaty. Ale oczywiscie jest to tylko teoria...
3) Bledy ortograficzne czasem sie zdarzaja, gorzej jesli sa robione umyslnie. Bluzgi skierowane do konkretnych osob sa nie do przyjecia. Podobnie ma sie kwestia nabijania postow. Niektorzy uwazaja, ze jest to nieistotne, ja jednak twierdze, ze liczba postow bardzo duzo mowi (szczegolnie nowym osobom na forum) o wspolrozmowcy. Dlatego szkoda, aby te wartosci byly kreslone przez (potrzebny) dzial HP, a nie daj Boze "puste" slowa na innych forach.
Nie bedziemy (ja, moderator ) jednak tego odgornie ograniczac, poniewaz rezim tylko psuje atmosfere. Mam nadzieje, ze niektore osoby wezma to sobie do serca i samodzielnie powstrzymaja swoje zapedy.
Pozdrawiam. Prosze sie nie klocic, ale wytykac bledy - jak najbardziej. Khe khe.
nightcomer - 13 sty 2004 22:58
Prosze pisac do rzeczy, bo watek trafi do klubowej ksiegi pamiatkowej. w temacie to już chyba wszystko było napisane a może nawet odrobinę za dużo
Ja zareagowałem na dygresje o lpg, jak zwykle z resztą - już tak mam.
tco_tm - 13 sty 2004 23:01
Hm. Moze przegapilem, ale nie pamietam watku o jalowych obrotach na LPG?
A ta "ksiega" to w zasadzie pol zartem, pol serio... Na nowej stronie bedzie dzial artykulow i porad, ktory jakoś(ć) bedzie trzeba zapelnic.
Pozdrawiam.
Dante - 13 sty 2004 23:12
Tak wogole, to www.google.pl i haslo LPG - warto czasami poczytac, zanim sie zada pytanie.Pewnie kiedys przeczytam cos w stylu: "Jak nie wiesz to sie nie pytaj"...
Thx 4 all
nightcomer - 13 sty 2004 23:28
Hm. Moze przegapilem, ale nie pamietam watku o jalowych obrotach na LPG?ojejqu, nieporozumienie. chcialem rzec, że w wątku w którym się wypowiadamy powiedziane zostalo wszystko a w paru momentach nawet jakby za dużo. Dlatego pozwoliłem sobie odpowiedzieć na dygresyjny temat obr na lpg.
co do strony porad, chętnie w paru przerobionych prze ze mnie tematach coś napiszę (jeżeli zajdzie taka potrzeba).
pozdrawiam
tco_tm - 14 sty 2004 0:39
Zajdzie. Nie musisz sie o to martwic.
XsiX - 14 sty 2004 6:32
Pewnie kiedys przeczytam cos w stylu: "Jak nie wiesz to sie nie pytaj"...
Thx 4 all Nie przeczytasz - a raczej nie powinieneś. Od tego jest forum żeby zadawać pytania na które inni mają odpowiadać. Jeżeli komuś się nie chce odpowiadać po raz kolejny na dany temat to po prostu niech tego nie robi. Inna sprawa to że przed zadaniem konkretnego pytania warto by było poczytać archiwum naszego forum, jeżeli temat był ale odpowiedzi są nie do końca satysfakcjonujące to nie widzę w tym nic złego aby pytanie zadać powtórnie.
Co do szukania na google - tam można znaleźć większość rzeczy o które pytają forumowicze (niestety czasami w obcych językach) jaki jest więc sens prowadzenia forum ? Myślę że teksty w stylu "poszukaj na google" możemy sobie akurat na tym forum darować.
Dziękuję za uwagę.
P.S. Ja kolor niebieski miałem już od początku (jako moderator) więc mam nadzieje że to nabijanie postów nie dotyczyło mojej osoby
Markiz - 14 sty 2004 13:19
No to teraz w ramach relaksu przytoczę mały fragment z książki Dietera Korpa " Mazda 323"
" Regulacja obrotów biegu jałowego w układzie z wtryskiem benzyny
1) Do regulacji silnik musi być rozgrzany
2)Podłączyć elektryczne przyrządy kontrolne. Przy elektronicznie sterowanym zapłonioe wolno to jedynie robić przy wyłączonym silniku
3) Wszystkie odbiorniki elektryczne muszą być wyłączone. Gdy włączy się wentylator chłodnicy, regulację należy przerwać
4)Regulację obrotów biegu jałowego odbywa się śrubą na króćcu przepustnicy
5) Śruba regulacyjna CO znajduje się pod metalową zatyczką z boku na wierzchu przepływomierza powietrza. W celu usunięcia zatyczki nad śrubą regulacji CO należy wywiercić w zatyczce otwór 2,5mm , wkręcić blachowkręt 3mm i wyciągnąć zatyczkę"
Tyle z książki. U mnie na lpg są takie same obroty jak na benzynie. Kiedys chciałem sam poregulowac tą śrubą na przepustnicy ale efektu nie było. Po regulacji wszystko wracało do stanu poprzedniego. Teoria teorią , a praktyka praktyką. @-tech jest praktykiem , a i w sprawach teorii też nie będę dyskutował
Długi - 14 sty 2004 17:51
4)Regulację obrotów biegu jałowego odbywa się śrubą na króćcu przepustnicy
5) Śruba regulacyjna CO znajduje się pod metalową zatyczką z boku na wierzchu przepływomierza powietrza. W celu usunięcia zatyczki nad śrubą regulacji CO należy wywiercić w zatyczce otwór 2,5mm , wkręcić blachowkręt 3mm i wyciągnąć zatyczkę"
Tyle z książki. U mnie na lpg są takie same obroty jak na benzynie. Kiedys chciałem sam poregulowac tą śrubą na przepustnicy ale efektu nie było. Po regulacji wszystko wracało do stanu poprzedniego. Teoria teorią , a praktyka praktyką. @-tech jest praktykiem , a i w sprawach teorii też nie będę dyskutował ad4 kręcisz a zawór biegu jałowego zaraz kompensuje twoje męki , kręcić śrubkami i aparatem zapł. możesz tylko w trybie testu
ad5 A po domowo przeprowadzonej regulacji wyrzucasz cacuszko na śmieci. Jak widzę fahofcuf co kręcom tymi wszystkimi śrubkami na słuch to włosy stają mi dęba. Jak wyregulujesz CO bez analizatora spalin?(myszy w klatce???), po za tym odczyt za katem jest mylący, kręcić można w starych fałwejach co to miały rurkę do pomiaru CO, łza się w oku kręci na wspomnienie K i KE-Jetroniców
pozdrawiam
Markiz - 14 sty 2004 18:13
ad4 kręcisz a zawór biegu jałowego zaraz kompensuje twoje męki , kręcić śrubkami i aparatem zapł. możesz tylko w trybie testu
ad5 A po domowo przeprowadzonej regulacji wyrzucasz cacuszko na śmieci. Jak widzę fahofcuf co kręcom tymi wszystkimi śrubkami na słuch to włosy stają mi dęba. Jak wyregulujesz CO bez analizatora spalin?(myszy w klatce?), po za tym odczyt za katem jest mylący, kręcić można w starych fałwejach co to miały rurkę do pomiaru CO, łza się w oku kręci na wspomnienie K i KE-JetronicówHej Długi ten tekst to nie jest moja recepta a tylko cytat z książki. Czyżbyś tego nie zauważył?
XsiX - 14 sty 2004 18:18
Hej Długi ten tekst to nie jest moja recepta a tylko cytat z książki. Czyżbyś tego nie zauważył?Widocznie takie książki pisze Długi z Gregiem żeby mieć na kim zarabiać
Markiz - 14 sty 2004 18:23
Widocznie takie książki pisze Długi z Gregiem żeby mieć na kim zarabiać Ale mnie obuli
Tylko który z nich używa pseudonimu artystycznego " Dieter Korp"
Długi - 14 sty 2004 18:28
sorry Markiz nie czuj się urażony, po prostu mam taki upierdliwy sposób wypowiadania się, zrozum po 11 godzinach pracy i uśmiechania się odrobina cynizmu nikomu nie zaszkodzi , natomiat swoich wypocin nie podpisuję bo i nie ma się czym chwalić
Markiz - 14 sty 2004 19:00
Spoko Długi , wszystko jest ok
Nie czuje się urażony.
Kruk11 - 15 sty 2004 11:03
Sorki, że wracam do drażliwego tematu, ale jak się dowiedziałem, że coś mam zwalone to nurtuje i mnie ten problem.
Ale najpierw słówko do Greyga
dzieki takim tekstom poznaje sie zazwyczaj ludzi - ja juz na 100% Ci nie pomoge, bo nie znosze bezczelnosci
Nie wiem na czym polega moja bezczelność i jak chcesz możesz mi wyjaśnić, jak nie to przeżyję
podstawowe pojecia dotyczace skrotow trzeba znac, aby wogole sie wypowiadac na temat zlozonych spraw, a taka wbrew pozorom jest caly system dozowania mieszanki paliwo/powietrze w silnikach z wtryskiem
Tu bym się z tobą nie zgodził, nie muszę znać skrótów aby rozumieć zasadę działania silnika. Wystarczy mi wiedzieć jak działa to pudełeczko zapałek za przepustnicą, żeby pójść dalej z tematem. A to że ono się nazywa TPS może ułatwić konwersację na ten temat ale nieznajomość tej nazwy niczego nie zmienia merytorycznie.
W tym miejscu mam prosbe. Piszcie o tym co wiecie na 100% lub spotkaliscie sie z przypadkiem, ktory sie nijak nie ma do teorii, z wyraznym tego zaznaczeniem. Inaczej zamilczmy, ze mna wlacznie, bo tylko wprowadzimy jakies nowe "kosmiczne" teorie.Nowa "kosmicza teoria" powstała bo tak właśnie mam wyregulowany silnik i rzekłbym, że się sprawdza, poza kilkoma szczegułami, które unaocznił mi @-tech.
A na marginesie, jeśli ktoś jest w błędzie, to skąd ma wiedzieć, że jest w błędzie??
No i wracam do tematu przewodniego
Mierzalna jak najbardziej. Aptekarską dokładność korekt zamyka sonda tlenu. Bypass nie ma wpływu na skład mieszanki.
A no właśnie po tej dyskusji też się doczytałem tego o czym Markiz pisał, że skład mieszanki reguluje się na przepływomierzu.
... reguluje się go mierząc opór między zaciskami przy zadanych wartościach wychylenia przepustnicy, a te z kolei uzyskuje się wciskając szczelinomierz w odpowiednie miejsce.
Bez szczelinomierza obracając tym pudełeczkiem jako efekt otrzymuję zmianę szybkości obrotów na biegu jałowym.
Ten sam efekt uzyskuję kręcąc śrubą od bajpasu (która w moim mniemaniu zmienia skład tego co trafia do cylindra)Wiesz, o ile dobrze pamiętam, to w tym silnku w tym pudełeczku wcale nie ma potencjometru, tylko switch.
newbie - 15 sty 2004 12:07
Napisz dokładnie jaki masz furak: silnik, rok budowy...wtedy coś podrzucę.
Póki co...
A na marginesie, jeśli ktoś jest w błędzie, to skąd ma wiedzieć, że jest w błędzie??
Kruk11 - 15 sty 2004 13:18
Napisz dokładnie jaki masz furak: silnik, rok budowy...wtedy coś podrzucę.
1992 rok prod. Silnik 1,3 B3 16V z wtryskiem SOHC.
Mylić się - rzecz ludzka, ale Twoja pomyłka niech skutkuje tylko dla Ciebie. W żadnym razie nie może powodować przykrych konsekwencji dla innych, którzy pójdą Twoim tropem.
OK, trudno się z Tobą nie zgodzić ale jeśli u mnie się sprawdza to chciałem się podzielić moim "doświadczeniem" i skąd miałem wiedzieć, że jest źle?
Bartek - 15 sty 2004 14:16
Witajcie!
Kurcze, nie myślałem, że rozpętam taką burzę, podpięciem się z moim pytaniem do tematu...
Jednak zaryzykuję i jeszcze raz zapytam, czy można w moim silniku mieszać coś w obrotach bez podpięcia specjalistycznego sprzętu. Chodzi dokładnie o silnik 1.8 BP-DOHC (Mazda 323 BG '93).
Może ktoś z Was zna jakiś solidny warsztat na Podbeskidziu, gdzie mogliby mi za rozsądne pieniądze zdiagnozować i wyregulować silniczek...
Pozdrawiam!
Bartek
MarcinS - 15 sty 2004 20:32
No to niezła jadka
Kruku jak juz sie nauczysz regulować obroty zgodnie ze sztuką to podjadę z moją madzią i troszkę ją , bo to ten sam model. Ja też sobie kiedyś troszke sam pokręciłem śrubka na przepustnicą (jak mi gaz strzelił i w przepływomierzu się troszkę sprzężyna wyciągnęła) bo mi mechanik (specjalista od japońców ) tak doradził.
A póki co ludzie wyluzujcie się troszkę
Kruk11 - 15 sty 2004 21:07
Ale my już jesteśmy na maxa luźni
Już z nikim nie dyskutuję, tylko czekam na pomoc w interpretacji urządzeń i radę @-techa gdzie wsadzać ten szczelinomierz i przy jakich innych ustawieniach.
A może Długi coś podpowie?
Z góry dziękuję.
majsterm - 15 sty 2004 21:24
A właśnie co do ustawienia TPS-u tesz bym hciał wiedzieć bo ja ustawiłem go na oko!!! i auto nawet jeżdzi. A co sie stanie jak bedzie źle???????
newbie - 16 sty 2004 10:54
Kolejny odcinek cyklu ZRÓB TO SAM (nie daj zarobić innym)
Kruk11 - 16 sty 2004 17:11
Wielkie dzięki, to mi wiele wyjaśnia bo nie miałem, żadnego rysunku gdzie wetknąć ten szczelinomierz, a od dołu nie zaglądałem.
Jeszcze pytanie co z tą śrubą na przepustnicy, która opiera się o "odbojniczek" (no i czy to tylko odbojniczek czy pełni jeszcze jakąś funkcję)??
Czy powinienem tą śrubę wykręcić do ustawiania?
P.S. / Edit
O co chodzi z tym VolksWagenem?? "VolksWagen mazda eater" piszesz na forum mazdy i się z nią fotografujesz, a domena Supra
Długi - 16 sty 2004 17:52
Pod żadnym pozorem nie ruszaj śruby odbojnikowej przepustnicy, jest regulowana fabrycznie i nie ma potrzeby jej dotykać.
Kruk11 - 16 sty 2004 18:20
No dobra ale ja nie mam samochodu fabrycznie nowego tylko 11 letni po przejściach.
Jeśli jakiś magik ustawił mi zapłon na przykładowe 0 stopni (nie wiem ile było ale za mało) to mam duże szanse na to, że tą śrubą też mieszał (i TPS-em i baypassem ), tym bardziej, że w maluchu to normalka
Skoro kiedyś była ustawiona fabrycznie to może wiecie jak ją ustawić "fabrycznie"
Cały czas staram się uzyskać informację CO ZROBIC i JAK ZROBIĆ, tym czasem dowiaduję się czego NIE ROBIĆ może powinienem zastosować metodę eliminacji: nie kręcić tym, tym, tym i tym - znaczy mogę pokręcić tym
Panowie mechanicy, nie ubędzie Wam klientów jeśli podzielicie się nieco wiedzą, dla wielu tajemną. A jeśli Wasze rady będą się sprawdzać to robicie się wiarygodni i jesteście potencjalnymi wybrańcami klientów, którym coś poradziliście i pomogło marketing.
Długi - 16 sty 2004 18:32
No dobra ale ja nie mam samochodu fabrycznie nowego tylko 11 letni po przejściach.
Jeśli jakiś magik ustawił mi zapłon na przykładowe 0 stopni (nie wiem ile było ale za mało) to mam duże szanse na to, że tą śrubą też mieszał (i TPS-em i baypassem ), tym bardziej, że w maluchu to normalka
Skoro kiedyś była ustawiona fabrycznie to może wiecie jak ją ustawić "fabrycznie"
Cały czas staram się uzyskać informację CO ZROBIC i JAK ZROBIĆ, tym czasem dowiaduję się czego NIE ROBIĆ może powinienem zastosować metodę eliminacji: nie kręcić tym, tym, tym i tym - znaczy mogę pokręcić tym
Panowie mechanicy, nie ubędzie Wam klientów jeśli podzielicie się nieco wiedzą, dla wielu tajemną. A jeśli Wasze rady będą się sprawdzać to robicie się wiarygodni i jesteście potencjalnymi wybrańcami klientów, którym coś poradziliście i pomogło marketing.Jeżeli piszę że śruba jest ustawiona fabrycznie to oznacza że nie ma żadnej dokumentacji odnośnie jej regulacji, z doświadczenia powiem że RACZEJ powinna być ustawiona tak aby przepustnica była maksymalnie zamnkięta ale nie zakleszczała się w obudowie. Oczywiście nie daję na to żadnej gwarancji.
Możesz ustawić zapłon i obroty w trybie testu i TPS w oparciu o materiały przesłane przez @-tech'a
Żeby wejść w tryb testu to jeżeli masz złącze diagnostyczne 17 stykowe zewrzyj TEN do GND
Chyba temat jest wyczerpany?
Długi - 16 sty 2004 18:37
Przypomniało mi się
Jeżeli masz aparat zapłonowy z przyspieszaczem podciśnieniowym z dwoma rurkami, to kąt wyprz.zapłonu na wolnych obr może wynosić 0, zapłon jest celowo opóźniany ze względu na ekologię. Do regulacji trzeba odłączyć i zaślepić obydwa podciśnienia
newbie - 17 sty 2004 10:16
O co chodzi z tym VolksWagenem?? "VolksWagen mazda eater" piszesz na forum mazdy i się z nią fotografujesz, a domena Supra Chodzi o to, że nim jeżdżę. Przez 2 lata przejechałem nim 100kkm, a w tym czasie dokuczył mi jedynie tym, że:
- dwa razy popsuł się ABS tzn. nadajniki prędkości kół; najpierw p/l potem t/l w odstępie pół roku (koszt to ok.60PLN za nówkę sztukę ori oczywiście)
- dwa razy uciekł mi czynnik z klimatyzacji; raz przez czujnik ciśnienia; później przez zawór serwisowy H (naprawa nic nie kosztowała)
- rozhuczały się po kolei wszystkie łożyska (ceny: przednie 60 PLN, tylne 25 PLN)
- po CHIPie (2 kkm przebiegu) w czasie overboostu i jak było zimno na dworze zaczęło mi puszczać sprzęgło (wymieniłem komplet za 350 PLN)
Poza tym bardzo go lubię, bo jeździ jak ZŁY i pali przy tym 5.5 do 6 L/100 km GNOJÓWKI (ropy nie Red Bulla ) i ma super wypasik ja na fałweja.
A mazda eater dlatego, że jest szybszy od większości cywilnych mazd (mimo, że gnojowóz czytaj: DIESEL)
Tyle EOT...
Pozdrowienia,
Greg
"beer hater"
(po ostatniej dyskotece )
Długi - 17 sty 2004 10:36
cześć @-tech ja po ostatnim sylwestrze jestem "żołądkowa gorzka hater"
nie słyszałeś o T4 2,5tdi do sprzedania???
tco_tm - 17 sty 2004 22:08
Skoro kiedyś była ustawiona fabrycznie to może wiecie jak ją ustawić "fabrycznie" Jest tylko napisane, ze fabrycznie jest ustawiana na laboratoryjnym przeplywomierzu. Nic wiecej. Ciezko sie wiec domyslec jak to ma wygladac, chyba jedynym wyjsciem jest "kopia" z nieruszanego ustawienia, ale i to moze zawiesc, choc juz w minimalnym stopniu (pewnie jest tolerancja montazu i przeswity konstrukcyjne roznia sie miedzy egzemplarzami).
Pozdrawiam.
Z tym "niekreceniem", chodzi o to, ze ta sruba nie sluzy do regulacji. To jest po prostu zwykly ogranicznik, zeby na jalowym ustawieniu przepustnicy silnik byl w stanie zassac jakies powietrze i na pewno jest to scisle ustalona ilosc - reszte wyreguluje silnik krokowy i gardziel bypassu, ktora to mozna sobie "poprzestawiac", ale tez wg okreslonych regul.