ďťż
ścieżki rowerowe





autor: Andrzej K - Zamieszczono: pt kwie 29, 2005 3:43 pm
to na fotkach jest w Gorzowie ale w moiej stolicy Pyrlandi też można znaleść podobne przykłady
A jak jest u was?




autor: o_O - Zamieszczono: pt kwie 29, 2005 6:04 pm




autor: Szymcio - Zamieszczono: pt kwie 29, 2005 9:26 pm
Ja najbardziej lubię duże tablice informacyjne, zawieszone 1,5m nad scieżką rowerową. Ale tak naprawdę, to jawne sk*... W Kraku nie jest lepiej - idiotyczne rozwiązania, notoryczne parkowanie samochodów itp. Moim ulubionym miejscem jest jednokierunkowa ulica Kopernika, na której namalowano linię ciągła po lewej stronie i puszczono rowerzystów w odwrotnym kierunku. Mocne wrażenia gwarantowane dla mało spostrzegawczych... A żeby było milej, to droga dojazdowa dla karetek do pobliskich szpitali...



autor: Krzysiek - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 5:30 am
Eeee tam, marudzicie! To są ścieżki rowerowe dla narciarzy, co by nie wychodzil z wprawy i ćwiczyli cały czas slalom




autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 7:51 am
AAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAAAAA



autor: qbas - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 9:32 am

To są ścieżki rowerowe dla narciarzy, co by nie wychodzil z wprawy i ćwiczyli cały czas slalom

To ja mam dla ciebie rochę środków rozciągających do slalomu i znieczulaczy po.





autor: mateo - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 11:23 am
To za niedługo....



autor: Krzysiek - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 11:24 am
Qbas, co ty, żenisz się czy jak?



autor: qbas - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 12:21 pm
Nie to coś dla Torka On to zrozumie.



autor: Mariusz - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 12:31 pm

Nie to coś dla Torka On to zrozumie.

A mówiłem nie graj w brydża z Torkiem bo przegrasz - Hubert

... to po ile flaszek od pkt było ?



autor: qbas - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 1:38 pm
Przy moich umiejętnościach to nawet jakby było po 25 gram za jeden punkt to po jakimś szlemiku czy robrze bym musiał tyle postawić.



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 8:54 pm
Widze Hubert ze przesylke ze Szwecji otrzymales Ale cos masz malo piwa do tej ilosci Absoluta Pozdrowienia Tomasz



autor: Maciek - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 9:36 pm
Tomasz, czy w Szwecji piwo też jest używane przy spożyciu wódeczności, jako utrwalacz?



autor: qbas - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 9:53 pm

Ale cos masz malo piwa do tej ilosci Absoluta

Nie miałem "rybiego oka", żeby objąć drugą i trzecią ścianę. Tylko od tej dało się odejść dostatecznie daleko.



autor: Lechu - Zamieszczono: sob kwie 30, 2005 10:37 pm

To ja mam dla ciebie rochę środków rozciągających do slalomu i znieczulaczy po.

No ja pier...ę to pachnie fiololetowym nałogiem, żywiec OK mimo że wolę flaszkę zamiast blachy. Pocieszam się tylko faktem że to zdjęcie ze składu celnego z minionej epoki



autor: torek - Zamieszczono: ndz maja 01, 2005 8:34 am
Jeśli chodzi o ścieżki rowerowe, to trochę tego powstało ostatnio w Opolu, ale takich jaj nie zrobili.
Do Huberta: Rozumiem.



autor: qbas - Zamieszczono: ndz maja 01, 2005 9:59 am

Pocieszam się tylko faktem że to zdjęcie ze składu celnego z minionej epoki

Niestety nie zgadł Pan. Zdjęcie zrobiono 10 min przed wstawieniem na stronę.



autor: Andrzej K - Zamieszczono: ndz maja 01, 2005 6:47 pm
Zrobiliśmy sobie dziś małą rowerową wycieczkę z Piątkowa na Maltę. Wracaliśy przez oddany po remoncie most Rocha i małą niespodzianka przed remontem można było bez większych przeszkód przejechać mostem potem przez Kazimierza Wielkiego i dalej w stronę ulicy Mostowej Teraz po remoncie na przejściu są wysokie krawęzniki i pasy do nikąd



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: ndz maja 01, 2005 8:41 pm
Maciek ! Jak Szwedzi pija wodke to juz im utrwalacz nie potrzebny bo utrwalaja sie gorzalka.
A ta droga rowerowa w Gorzowie bardzo mi sie podobala Dobrze pomyslane - wytluka wszystkich rowerzystow i bedzie spokoj A tak nawiasem mowiac to w Lodzi mielismy pierwsza i chyba jedyna droge rowerowa juz na poczatku lat 60-tych
Jak na otwarte forum narciarski to mamy cos tu ostatnio malo o nartach , ale w Szwecji mamy swieto (koscielne) w czwartek a ja mam wolny piatek wiec juz w srode ruszam do Riksgränsen na narty i obiecuje sprawozdanie po powrocie Pozdrowienia Tomasz



autor: Maciek - Zamieszczono: pn maja 02, 2005 8:17 am

ruszam do Riksgränsen na narty

No to miłego nartkowania



autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr maja 04, 2005 7:21 pm
Pomysły szalone dotyczą nie tylko dróg rowerowych tu przykład kłopotów ze słupem:
fragment artykulu z Zycia Warszawy
"Bialoleccy urzednicy, poniewaz nie byli w stanie dogadac sie ze Stoenem, zbudowali nowa ulice wokól slupa z trakcja przewodzaca prad. Budowa odcinka ul. Swiatowida w Bialolece rozpoczela sie pod koniec 2004 r. W okolicach skrzyzowania z ul. Dzierzgonska wytyczyli jezdnie, polozyli podbudowe, czyli wewnetrzna warstwe ulicy, a na nia wylali kilka dni temu pierwsza warstwe asfaltu. Niebawem poloza druga i ulica bedzie gotowa do przyjecia ruchu samochodowego. Wszystko byloby idealnie, gdyby nie jeden drobny szczegól. Niemal na srodku jezdni robotnicy pozostawili slup podtrzymujacy trakcje elektryczna. Nalezy on do Stoenu. Zdaniem bialoleckich urzedników (dzielnica jest inwestorem budowy) sytuacja rzeczywiscie jest kuriozalna. Ale nie dlatego, ze posrodku nowej ulicy stoi slup. ale ze wzgledu na zla wole Stoenu.
- Od listopada walczymy z tym problemem - mówi zdenerwowany Tadeusz Semetkowski, wiceburmistrz Bialoleki. - Stoen zazadal od nas znacznie wyzszej oplaty za wydanie zgody na przesuniecie tego slupa, niz kosztuje ta operacja.
- Oplata zwiazana z ta inwestycja zawiera koszty nadzoru technicznego, a takze rekompensuje koszty przebudowy sieci, której nie planowalismy. Sadze, ze wkrótce sie dogadamy - mówi Iwona Jarzebska, rzecznik Stoenu. "