Silnik bez oleju
Gość - 19 paź 2004 12:20
Posiadam mazdę 626 GE FS 95r.
Jeżdzę nią od 96 roku. Przebieg 125 tys. Od 70 tys. na LPG.
Stwierdziłem głośną pracę silnika (suche stukanie coś jak diesel). Sprawdziłem stan oleju bagnet suchy.
Dolałem 2,5 litra oleju. Zaznaczam, że kontrolka oleju nie sygnalizowała braku oleju.
Spod kopułki aparatu zapłonowego uchodzi olej.
Martwię się, co z silnikiem. Po dolewce oleju „ze słuchu” silnik pracuje prawidłowo.
Co robić? Zrobić płukankę silnika? Nadmieniam, że jeżdżę na oleju LOTOS 10W40 i wcześniej nie stwierdziłem ubytku oleju.
Proszę o życzliwych o poradę.
marcing - 19 paź 2004 15:15
Witam.
Miałem podobny problem. Po kupnie auta (miało nie brać oleju) i po przejechaniu autostradami ok. 500 km zaglądnąłem z ciekawości na poziom oleju. Również było sucho.Dolałem 1,5 litra i od tej pory sprawdzam poziom regularnie co 1000 km. Kontrolka ciśnienia oleju również nie zaświeciła. Dolewam więc co 1 tys. ok. 0,3-0,4 l oleju i wszystko gra. Przejechałem już tak 80 tys km i nie zauważyłem większego spalania oleju. Wystarczy więc kontrolowac poziom częściej i przyjąc do wiadomości, że przebieg jest prawdopodobnie nie prawdziwy. Sprawdź poziom po ok. 1000 km i zobaczysz jakie jest rzeczywiste spalanie. Jeśli dojdzie do 1 l/1000 km, to już należy pomyśleć o remoncie (pierścienie olejowe, uszczelniacze itp.).
Wyciek spod kopułki również posiadam. Wymieniłem oring apaqratu ale nie pomogło. Puszcza prawdopodobnie uszczelka we wnętrzu aparatu. Nie można jej kupić, ale ponoć da się dobrać rozmiar do oryginału (po rozkręceniu aparatu). Wyciek spod kopułki nie spowoduje jednak w krótkim czasie ubytku oleju o 2,5 litra.
Radze więc sprawdzić spalanie oleju na 1 tys. km., sprawdzić ewentualne wycieki (pokrywa zaworów, oringi wałków rozrządu i koła pasowego) no i spróbowac reanimowac uszczelkę w aparacie zapłonowym.
Jaksa - 19 paź 2004 18:05
Dolałem 2,5 litra oleju. Zaznaczam, że kontrolka oleju nie sygnalizowała braku oleju. Bo mial w układzie jeszcze ok 1 litra .... Mazda lubi stan.....
Bokciu - 19 paź 2004 20:55
Mazda lubi stanHehe ..ale jaki stan?taki niski ,ze litr jej wystarcza i nie swieci jeszcze ze jej malo...To Ci malo wymagająca bestia.
Tak na marginesie to tak jak juz wspominalem wczesniej bede pon.wtor. na Włochach to wpadne pogadac na wiadomy temat(pierscienie ,etc.)
Pozdrawiam
Marcin
Jaksa - 19 paź 2004 21:48
Hehe ..ale jaki stan?taki niski ,ze litr jej wystarcza i nie swieci jeszcze ze jej malo...full ma byc
Gość - 21 paź 2004 12:24
Byłem u mechanika, który się zajmuje mazdami i okazało się, że brak szczelności kopułki układu zapłonowego spowodowany został przez wytarcie na wałku wewnątrz aparatu.
Mechanik zaproponował, że uzupełni to specjalnym klejem.
marcing - 22 paź 2004 11:41
Jak sobie poradzisz z tym wyciekiem spod kopułki to daj znać co i jak. Przymierzam się do tej naprawy ale wydawało mi się,że trzeba wymienić w środku łożysko i jego uszczelnienie.