ďťż
Slalom mężczyzn





autor: Romek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 2:25 pm
Bodzio znów uprawia cyrk




autor: torek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 3:24 pm
Ałuś Bachleda powiedział co sądzi o przygotowaniu trasy Bodzio niech sobie da już spokój, bo jest już tylko żałosny. Od początku widać było, że nie chce mu się jechać, a potem jeszcze pokazywał jakieś głupie gesty Wystartował, bo ma to w kontrakcie inaczej sponsorzy spuścili by go ze schodów. Jeśli ma w dupie wszystko i wszystkich, jak mówi w wywiadach, to niech wraca do do tej swojej Montany, czy innego Wyoming i się najmie za instruktora, albo starżnika leśnego i będzie szczęśliwy. Tylko ciekawe, czy by wygadywał takie głupoty, gdyby nie miał nabitego konta. Gówniarz



autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 4:54 pm
wyniki pierwszego przejazdu
1 6 50625 RAICH Benjamin 1978 Austria AUT 53.37
2 3 180251 PALANDER Kalle 1977 Finland FIN 53.38 +0.01
3 11 300804 MINAGAWA Kentaro 1977 Japan JPN 53.44 +0.07
4 14 50605 HERBST Reinfried 1978 Austria AUT 53.55 +0.18
5 15 100115 GRANDI Thomas 1972 Canada CAN 53.64 +0.27
6 5 501017 MYHRER Andre 1983 Sweden SWE 53.95 +0.58
7 4 50547 SCHOENFELDER Rainer 1977 Austria AUT 54.03 +0.66
8 23 500499 BROLENIUS Johan 1977 Sweden SWE 54.37 +1.00
8 10 301312 SASAKI Akira 1981 Japan JPN 54.37 +1.00
10 28 102456 BIGGS Patrick 1982 Canada CAN 54.38 +1.01
11 13 380260 KOSTELIC Ivica 1979 Croatia CRO 54.43 +1.06
12 24 190915 BOURGEAT Pierrick 1976 France FRA 54.45 +1.08
13 38 534040 COCHRAN James 1981 United States USA 54.49 +1.12
14 25 500124 HANSSON Martin 1975 Sweden SWE 54.50 +1.13
15 30 531557 KNIGHT Chip 1975 United States USA 54.71 +1.34
16 41 150594 TREJBAL Filip 1985 Czech Republic CZE 54.75 +1.38
17 39 301709 YUASA Naoki 1983 Japan JPN 54.76 +1.39
18 36 192665 GRANGE Jean-Baptiste 1984 France FRA 54.84 +1.47
19 34 560230 GRUBELNIK Drago 1976 Slovenia SLO 54.87 +1.50
20 33 220044 BAXTER Alain 1973 Great Britain GBR 54.93 +1.56
21 16 421328 SVINDAL Aksel Lund 1982 Norway NOR 54.97 +1.60
22 31 560425 VAJDIC Bernard 1980 Slovenia SLO 55.16 +1.79
22 27 201702 NEUREUTHER Felix 1984 Germany GER 55.16 +1.79
24 22 510890 ZURBRIGGEN Silvan 1981 Switzerland SUI 55.17 +1.80
25 37 290982 SCHMID Hannes Paul 1980 Italy ITA 55.26 +1.89
26 21 102435 JANYK Michael 1982 Canada CAN 55.32 +1.95
27 26 510993 ALBRECHT Daniel 1983 Switzerland SUI 55.33 +1.96
28 49 150495 VRABLIK Martin 1982 Czech Republic CZE 56.01 +2.64
29 47 220083 BAXTER Noel 1981 Great Britain GBR 56.07 +2.70
30 50 510997 BERTHOD Marc 1983 Switzerland SUI 56.22 +2.85
31 45 250127 BJOERGVINSSON Bjoergvin 1980 Iceland ISL 57.07 +3.70
32 56 230080 DIMITRIADIS Vassilis 1978 Greece GRE 57.38 +4.01
33 63 380292 ZRNCIC-DIM Natko 1986 Croatia CRO 57.69 +4.32
34 57 90047 GEORGIEV Stefan 1977 Bulgaria BUL 58.30 +4.93
35 71 700724 BABUSIAK Jaroslav 1984 Slovakia SVK 58.51 +5.14
36 53 320139 KANG Min Heuk 1981 Korea KOR 58.53 +5.16
37 52 250193 OSKARSSON Kristjan Uni 1984 Iceland ISL 58.92 +5.55
38 69 480752 KONOVALOV Anton 1985 Russian Fed. RUS 59.53 +6.16
39 73 700037 HEIMSCHILD Ivan 1980 Slovakia SVK 59.67 +6.30
40 55 430194 KALWA Michal 1978 Poland POL 59.82 +6.45
41 74 20174 VIDOSA Roger 1984 Andorra AND 59.87 +6.50
42 68 310386 VUKOVIC Zelimir 1983 Serbia&Monteneg SCG 1:00.51 +7.14
43 67 90109 TODOROV Dean 1983 Bulgaria BUL 1:00.69 +7.32
44 75 710264 SCHAFFERER Marco 1984 Bosnia&Herzegov BIH 1:01.11 +7.74
45 79 280020 RENZHIN Mikail 1978 Israel ISR 1:01.83 +8.46
46 84 680041 ABRAMASHVILI Iason 1988 Georgia GEO 1:01.84 +8.47
47 78 690013 SKRIABIN Nikolay 1978 Ukraine UKR 1:01.98 +8.61
48 59 250219 VALSSON Kristinn Ingi 1985 Iceland ISL 1:03.27 +9.90
49 60 410188 ROSS Mickey 1980 New Zealand NZL 1:03.30 +9.93
50 82 370022 JENOT Olivier 1988 Monaco MON 1:03.85 +10.48
51 80 750068 MARKOVSKI Gjorgi 1986 FYR Macedonia MKD 1:04.03 +10.66
52 91 160044 CHRISTODOULOU Theodoros 1977 Cyprus CYP 1:05.58 +12.21
53 83 520063 SARE Hamit 1982 Turkey TUR 1:07.57 +14.20
53 81 260007 SAVEH SHEMSHAKI Alidad 1972 IR Iran IRI 1:07.57 +14.20
55 92 340033 SALAMEH George 1976 Lebanon LIB 1:07.62 +14.25
56 87 240082 MAROSI Attila 1982 Hungary HUN 1:07.67 +14.30
57 85 120024 GUANGXU Li 1985 China CHN 1:08.84 +15.47
58 94 780002 RUMIANCEV Vitalij 1985 Lithuania LTU 1:09.19 +15.82
59 96 770012 BORISOV Ivan 1979 Kyrgyzstan KGZ 1:09.54 +16.17
60 95 740018 SARKAKHYAN Abraham 1986 Armenia ARM 1:10.69 +17.32
61 93 210017 ERMETOV Kayrat 1984 Uzbekistan UZB 1:13.19 +19.82
62 44 300466 IKUTA Yasuhiro 1979 Japan JPN 1:15.19 +21.82
DID NOT START Run 1: 4 Competitors
2 191139 VIDAL Jean-Pierre 1977 France FRA
58 150398 BANK Ondrej 1980 Czech Republic CZE
65 480535 CHESTAKOV Pavel 1980 Russian Fed. RUS
89 390018 OPRJA Deyvid 1982 Estonia EST
Did Not Finish Run 1: 30 Competitors
1 290478 ROCCA Giorgio 1975 Italy ITA
8 500656 LARSSON Markus 1979 Sweden SWE
9 200251 VOGL Alois 1972 Germany GER
12 191425 TISSOT Stephane 1979 France FRA
17 532431 MILLER Bode 1977 United States USA
18 50707 MATT Mario 1979 Austria AUT
19 292491 MOELGG Manfred 1982 Italy ITA
20 290732 THALER Patrick 1978 Italy ITA
29 420069 BURAAS Hans-Petter 1975 Norway NOR
32 101895 ROY Jean-Philippe 1979 Canada CAN
35 421400 MYHRE Lars 1984 Norway NOR
40 40255 BRAUER Jono 1981 Australia AUS
42 560355 VALENCIC Mitja 1978 Slovenia SLO
43 220648 LEUZINGER James 1982 Great Britain GBR
46 30149 SIMARI BIRKNER Cristian Javier 1980 Argentina ARG
48 560406 GORZA Ales 1980 Slovenia SLO
51 180430 RAJALA Jukka 1982 Finland FIN
54 480678 ULIANOV Dmitrij 1983 Russian Fed. RUS
61 380290 SAMSAL Dalibor 1985 Croatia CRO
62 150644 KRYZL Krystof 1986 Czech Republic CZE
64 90103 SEDIANKOV Mihail 1982 Bulgaria BUL
66 480736 HOROSHILOV Alexandr 1984 Russian Fed. RUS
70 20081 ANTOR Alex 1979 Andorra AND
72 380296 MARINELLI Danko 1987 Croatia CRO
76 250157 PALSSON Sindri M. 1982 Iceland ISL
77 570012 HEATH Alexander 1978 South Africa RSA
86 670023 RYABCHENKO Victor 1982 Kazakhstan KAZ
88 470003 SECK Leyti 1981 Senegal SEN
90 940000 RAZANAKOLONA Mathieu 1986 Madagascar MAD
97 800013 TOLA Erjon 1986 Albania ALB
DISQUALIFIED Run 1: 1 Competitor
7 534562 LIGETY Ted 1984 United States USA Gate 6 Rule 629.3



autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 6:15 pm
no to wszystko wiadomo 3 austriaków na 3 pierwszych miejscach




autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 6:15 pm
1 Raich Benjamin AUT 00.01.43,14
2 Herbst Reinfried AUT +00.00.00,83
3 SchĂśnfelder Rainer AUT +00.00.01,01
4 Minagawa Kentaro JPN +00.00.01,04
4 Myhrer Andre SWE +00.00.01,04
6 Kostelic Ivica CRO +00.00.01,31
7 Yuasa Naoki JPN +00.00.01,43
8 Brolenius Johan SWE +00.00.01,67
9 Grandi Thomas CAN +00.00.01,70
10 Hansson Martin SWE +00.00.02,10
11 Bourgeat Pierrick FRA +00.00.02,34
12 Cochran James USA +00.00.02,54
13 Grubelnik Drago SLO +00.00.02,55
14 Berthod Marc SUI +00.00.02,86
15 Zurbriggen Silvan SUI +00.00.02,96
16 Baxter Alain GBR +00.00.03,01
17 Janyk Michael CAN +00.00.03,05
18 Knight Chip USA +00.00.03,12
19 Vajdic Bernard SLO +00.00.03,29
20 Baxter Noel GBR +00.00.04,08
21 Vrablik Martin CZE +00.00.04,26
22 Schmid Hannes Paul ITA +00.00.25,49



autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 6:16 pm
a teraz idę na łyżwy



autor: Maciek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 7:01 pm
Palander = Palant-er
Raich - jak zawsze miękkość, elegancja, pełna swoboda
Kałwa - out



autor: Jacol - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 7:18 pm

Palander = Palant-er

Dokadnie, od razu widać było, że zachaczył tykę, sam na bank to wiedział, po co jechał dalej?? Tylko rozczarowanie większe.

To samo Ligety, choć u niego to vertical i w sumie mógł nie być pewien.

Drugi przejazd Raicha genialny

Pozdr



autor: Maciek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 7:30 pm
No i jeszcze muszę dodać - może macie takie samo odczucie - bardzo dobra była realizacja telewizyjna. Świetnie ustawione kamery dawały super ujęcia, co znacznie poprawiało odbiór zawodów.



autor: skaski - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 7:32 pm

3 austriaków na 3 pierwszych miejscach
Czyli nuda !



autor: Mariusz - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 7:49 pm

Dokadnie, od razu widać było, że zachaczył tykę, sam na bank to wiedział, po co jechał dalej??

By udowodnić , że gdyby nie to , to maiłby medal... i udowodnił.



autor: torek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 7:55 pm
Generalnie jestem zdegustowany. Oczywiście gratuluję Raichowi, ale nie zgadzam się, że to był genialny przejazd. Znów powołam się na Bachledę, który powiedział, że był po prostu poprawny. Zawody były na lodzie, a nie na śniegu i była to zwykła rzeź. Pierwszy przejazd ustawiony dla mnie w "chory" sposób (idiotyczny garb po pierwszym pomiarze i tuż za nim jedyne miękkie miejsce na trasie), a w drugim w dolnej części można było nie ustawiać tyczek, bo i tak jechali na wprost (Bachleda delikatnie stwierdził, że w dolnej części było "trochę szybko"). Oczywiście można powiedzieć, że wszyscy mieli takie same szanse. Stosując taką logikę można ustawić jeszcze bardziej podkręcone, albo na odwrót slalomy, na jeszcze bardziej zlodzonym stoku i zaczekać, aż wypadną wszyscy faworyci (dziś już niewiele do tego zabrakło) i doczekać dnia, w którym wygra Madagaskarczyk, bo facet pojedzie "ostrożnie". Celowo nie podałem tutaj polskiego nazwiska, bo to co pokazał dziś nasz reprezentant przegrywając w pierwszym przejeździe np, do Greka 2,5 sekundy to była kompromitacja.



autor: Jack - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 8:52 pm

Zawody były na lodzie, a nie na śniegu

dlatego zeby


Oczywiście można powiedzieć, że wszyscy mieli takie same szanse.

Jesli by zrobili zawody na sniegu to Madagaskarczyk nie mialby takich samych szans jak La Bimba (Giorgio Rocca).

A pretensje to trzeba miec do tego Chorwata co te tyczki tak glupio ustawil...

PS
A co do Madagaskaru to moze zakupimy sobie takie fajne gagety z tej strony:
http://www.cafepress.com/razalpin



autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 9:07 pm
Czyli nuda !



autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 9:11 pm








autor: Jacol - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 9:13 pm

By udowodnić , że gdyby nie to , to maiłby medal... i udowodnił.

Czyli jeszcze bardziej się rozczarować,
zaryzykował nie udało się,
chwała mu za to,
jednak według mnie lepiej wyjechać ze slalomu i nie robić nadzieji sobie i kibicom (bo tak generalnie ja Kalego lubie )
Takie moje zdanie

Pzdr



autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 9:19 pm





Austria's Raich passes a gate during first run of the men's Apine skiing slalom race at the Winter Olympic Games © Reuters


Palander of Finland passes a gate during first run of the men's Alpine skiing slalom race at the Winter Olympic Games © Reuters


Japan's Sasaki passes a gate during first run of the men'S Apine skiing slalom race at the Winter Olympic Games © Reuters


Grandi of Canada passes a gate during the first run of the men's Alpine skiing slalom race at the Winter Olympic Games © Reuters



autor: torek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 9:24 pm

Jesli by zrobili zawody na sniegu to Madagaskarczyk nie mialby takich samych szans jak La Bimba (Giorgio Rocca).


Niekoniecznie. Rocca mógłby wypaść tak samo,a Madagaskarczyk spokojniutko by sobie zjechał. Co z tego, że w kilka minut. Zawsze to lepiej niż nie zjechać wogóle. Wiem, że ten beton, to dla wyrównania szans, ale lepiej żeby zjeżdżali na łyżwach, tak jak to zresztą kiedyś na znak protestu w Sestiere zrobił Bachleda. Opowiadał o tym dzisiaj w TVP.



autor: Darek - Zamieszczono: sob lut 25, 2006 11:16 pm
Bachleda to jescze młody chłop, ale przy tej transmisji gadał jak stary pierdoła, był średnim zawodnikiem, i kiepskim trenerem. (choć bardzo go lubię ,bo ma miły głos, i jest dobrym gawędziarzem)
Jeleniowi i Ćwikle ( niestety już ś.p. ) do pięt nie dorasta, a na współczesnych metodach treningowych zupełnie się nie zna, co udowodnił pracując ze swoim synem i zięciem.

W sporcie na poziomie I.O. nie ma Świętej Góry, górali, i innych romantycznych opowieści. Jest tylko czas.
Zawodnicy, z pierwszej dziesiątki, są fenomenami fizycznymi i psychicznymi, wybranymi z milionów, a na ich mistrzostwo pracują inni fenomeni, którzy nie znają Sabały, Rydla, Kasprowicza, i innych Bachledów, ale znają się na paru innych rzeczach.

Wiem, że ten beton, to dla wyrównania szans, ale lepiej żeby zjeżdżali na łyżwach, tak jak to zresztą kiedyś na znak protestu w Sestiere zrobił Bachleda. Opowiadał o tym dzisiaj w TVP.



autor: k'Q - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 12:03 am
Hmmmmm nuda nie była, tylko Reich pokazał jak należy sobie z takim lodem poradzić. Zamiast rzucać się ze skrętu w skręt, siadać na tyłach pojechał mięciutko, zrównoważenie i dwa razy wykręcił najlepszy czas, więc w drugim przejeździe wcale nie zwiózł tyłka tylko z powodu wypadnięcia Kalle. Chociaż jeśli chodzi o wariackie przejazdy to japonczycy dali przykład jak można przejechać z dobrym przygotowaniem akrobatycznym, o czym to świadczy, że Bodzio jest poprostu mało wygimnastykowany do swojego stylu, przynajmniej w tym sezonie zaniedbał ten element i nie nadąża za swoją techniką.
Inny aspekt to potencjał i skuteczność Austryjaków. Zawsze im zarzucano że w pucharze wystawiają po 10 zawodników, to któremus wyjdzie, dziś wszystkie reprezentacje miały równe szanse (po 4 zawodników) no i jako że głupio być czwartym na mecie, to pewnie Matt wylosował krótszą słomke i wypadł sobie z trasy wpierwszym przejeździe żeby nie marznąć a reszta zrobiła swoje.



autor: Ktomek - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 6:23 am
W każdym razie wygrali najlepsi. Rocca wypadł, co sie zdarza nie tylko jemu. Inna sprawa, ze sam nie dał sobie szansy w pozostałych konkurencjach.



autor: Maciek - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 12:45 pm
Warto zwrócić uwagę na szwajcara Marc-a Berthod, który startował jako 50-ty i po pierwszym przejździe był 30. W drugim pojechał jako pierwszy, po gładkim. Jechał bardzo odważnie, niemal szaleńczo, upadł na ostatniej bramce, ale rozpędem na plecach przejechał linię mety. Przez długi czas miał najlepszy czas i ostatecznie uplasował się na 14 miejscu

I jeszcze ciekawostka: jeden z Japończyków startował na nartach Hart. Kto pamięta taką firmę?



autor: torek - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 8:20 pm

Na co dzień masz sto razy więcej niespodzianek, trudności i zaskoczeń w swojej profesji , niż oni , a nie płaczesz.
Wybrali sobie zawód jaki chcieli, zarabiają krocie, i świadomie


Właściwie to chciałem Cię już opier....ć, bo nie zgadzałem się ze wszystkim co napisałeś, aż...do ostatniego zdania...i mi przeszło. Trochę mnie poniosło, ale...

...w dalszym ciągu uważam, że slalom ustawiał ignorant, a Raich pojechał tylko poprawnie



autor: Andrzej K - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 8:52 pm
w końcu Olimpiada to zawody dla amatorów



autor: zagronie - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 9:00 pm
Ogłądałem drugi przejazd. Nie wiem, dlaczego niektórym przeszkadza ten "lód". Żona ma nowiutkie SL 9 na przszły sezon. Ładne, czerwone pasują do kurtki i jest zachwycona jak jedzie po twardym. Po miękkim-mniej. Narty dzisiejsze a szczególnie te dla elity jadą jak łyżwy po stoku. Tylko nie należy z nimi walczyć.

Wracając do slalomu. Należy mięciutko, na krawędziach, trzymać narty na śniegu, bliziutko tyczek. Niech cholery jadą. Tylko problem, aby nie spóźniać skrętów, poprostu się wyrabiać na bramkch. Niektórym uciekały narty z pod tyłka, jak stok nagle stawał się stromszy. Należy być szybkim w ruchach, jak foczka, mimo sporej pupy, która jej jeszcze dodaje gazu. Jak się ogląda Kostelic(babę) to widać jej szybkość i miękkość ruchów, mimo sporej wagi. Kiedyś tak jeździł Tomba, siedział na tyłach i grzał przez bramki. Cudów nie ma, jak ma się ciągle do tyłu te dwie sekundy średnio do najlepszych, to cud może sprawić, że się kiedyś wygra. Cudem może być szczególnie parszywy śnieg lub wolny stok. Można oczywiście narzekać, że bramki są źle ustawione. Na stoku drzewa też są źle ustawione.To by było na tyle z amatorskiej perspektywy.

Pozdrowienia.



autor: torek - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 9:07 pm
Nie jestem fachowcem, tylko zwykłym szarym narciarskim burkiem, ale tak się zastanawiam, co Byście powiedzieli gdyby wypadł również Raich. Tak z ręką na sercu to samo?



autor: Darek - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 9:14 pm
O już wróciłeś, powiedz jak było.



autor: torek - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 9:27 pm
Było gdzie indziej ale generalnie...
Byłem w miejscowości, której nazwy nie wymienię, bo nie chcę, Żebyście torsjowali. Skład KW, KS i ja. Warunki doskonałe. Najdłuższa kolejka na Piotrusiu 13min, ale tylko 2 razy, bo wolałem jeździć "dwójką" bez kolejki. Potem, gdy "tłum" zniknął jeździliśmy również na "czwórce". Była również " w robocie" Chromowka. W sumie 7000m deniwelacji. Pogoda dobra i mimo, że prawie cały czas prószył śnieg widocznośc była bardzo dobra, a momentami pojawiało się słońce. Temeratura od -8 do -2C. Jesteśmy zadowoleni i padnięci.
Z ciekawostek: próby oszukiwania i chamstwo knedli w knajpach i w sklepach (obserwacja dziś nie tylko moja).



autor: k'Q - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 10:13 pm
Ja żałuję, że wypadł Rocca, bo na niego stawiałem, właśnie za to że jeździ poprawnie i regularnie. Jakby Raich wypadł jadąc tak jak jechał teraz to bym żałował, jakby jechał jak pozostali rzucając się i imiotając, a do tego walcząc o życie, ani krzty żalu.



autor: romex - Zamieszczono: ndz lut 26, 2006 11:28 pm

Próby oszukiwania i chamstwo knedli w knajpach i w sklepach

Niestety standard. Bar Audi trzeba np. mijać z daleka. No, chyba że pifko albo coś z mocnych trunków. Jeść tam można tylko grilowaną kiełbasę, bo ona schodzi na bieżąco. Cygaństwa na kasie w "minimarketach", czyli tam, gdzie panie nie skanują po kodach a wklepują "z ręki" to też standard. A na kodach też się robią wałki. NIe znaczy, że u nas nie. Ale dla nas, u nich, mają szczeólne wersje "promocyjne". Oni nas ciągle nie lubią. Ale my też patrzymy na nich pogardliwie. Jeszcze to będzie trwało parę pokoleń.



autor: maćko - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 7:55 pm
Jeszcze fotka Michała:



autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:35 pm

próby oszukiwania i chamstwo knedli w knajpach i w sklepach (obserwacja dziś nie tylko moja).
Tak się zastanawiam co by zrobili jakby nagle wszyscy Polacy przestali do nich przejeżdżać. Przecież z nas żyją.
Ostatnio też się wkurzyłam bo w Zaclerku w knajpie Zielony Młyn nie chcieli mnie obsłużyć przy barze - bo żarcia tam nie podają (poprzednim razem podali). Pojechaliśmy do innej knajpy KORALEK i tak było miło i uprzejmie. Po prostu się rozpaskudzili i Niemcom i Holendrom wchodzą do dupy bez wazeliny... a żyją i tak z nas bo Niemcy to dawni skromni DDRowcy a Holendrzy skompi jak nie wiem co.



autor: torek - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 9:17 pm
Ostatnio starm się być spolegliwy i nie wydzierać ryja bez powodu, bo parę razy, mnie to zabolało, ale...przepraszam panie i co bardziej wrażliwych panów. To są tani geszewciarze! Ilu tam przyjeżdża tych Holendrów i Niemców, jak co spojrzę na parkingi, to 50% aut to są nasze rejestracje!!!
Oni jednak wiedzą, że my i tak będziemy przyjeżdżać, bo u nas na nartach jeździć się nie da. Od Niemców i Holendrów przyjeżdża biedota, której nie stać na Alpy, bo jak ktoś się tłucze dwa razy dalej do SM niż do Francji, czy Szwajcarii (dla Holendrów), to jest to dla mnie oczywisty dowód.
Ta ich służalczość wobec "większych" jest wpisana w ich charakter. Zawsze mieli nad sobą jakiegoś "krojca" albo "sierpa". Ot taki żałosny ludek.



autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 10:28 pm
najlepiej jakby SM z przyległościami przyłączyli do Polski....

nie może lepiej nie bo by podzielili zaraz, ten i ów zakazał jeździć bo Park Narodowy i już byłoby po nartach.



autor: torek - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 10:45 pm
Oni też mają tam park i z rozbudowy ośrodka w kierunku głównego grzbietu Karkonskiego gówno im wychodzi mimo, że zapowiadają to od dawna



autor: lusnia - Zamieszczono: czw mar 02, 2006 3:50 am
skompi