Święta, święta i poświętach...
autor: Japoński - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 7:28 am
Czy wszyscy już są?? Przejedzeni?? Wypoczęci?? Wyspani?? No, to do roboty!!! Koniec laby!! Pracować, pracować, jak mróweczki!!
Tylko ja mam mieć przesrane i siedzieć w pracy.
A tak poważnie to mam nadzieję że święta upłynęły wam bardzo, bardzo dobrze. Pozdrowienia.
autor: Mariusz - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 7:43 am
CHYBA JESTEM PRZEJEDZONY
Nic mi sie nie chce, więc może popołudniem jakoś wpadnę do Ciebie
...żeby odpocząć - bo teraz trochę intensywnej pracyy mnie czeka
autor: torek - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 7:47 am
Dzień dobry Nie jestem przejedzony, ale pierwszy dzień świąt spędziłem na dyżurze, więc nie było okazji. Dzisiaj wobec pracy zachowuje się z należytym szacunkiem i respektem. Ona wobec mnie też Mijamy się w stosownej odległości.
autor: isia - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 8:17 am
A ja też w pracy...i pracuje - dziwne co?
Wczoraj miałam pożar w kominie. Buchnęło mi tak ogniem, że mam podpalone brwi i rzęsy... (akurat otworzyłam wyczyszczkę bo chciałam zobaczyć co się dzieje) - smród jak nie wiem co. Ale teraz się wypaliło i jest cacy. Wystraszyłam się okrutnie i muszę sobie kupić gaśnicę do mieszkanka.
Wczoraj udało mi się nawet trochę pojeździć na nartkach w pobliskiej Andrzejówce. Dojazd 20 (30 max) minut. Byliśmy około 2 godzinki ale fajnie. Troche starych znajomych się zjechało. Sniegu sporo no i będzie sylwester - jazda nocna od 22 do 2 w nocy. Pewnie się wybiorę. Jutro to sobie chyba po pracy wyskoczę na dwie godzinki. Zobaczymy.
autor: Japoński - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 10:08 am
Isia - od razu mi się przypomina jak kumpel włożył głowę do kominka Po ostrzeżeniu: "Sławuś, uważaj na brewki"
odparł z lekka pijanym głosem:"A na ch... mi brewki"
Do dzisiaj jak ktoś robi coś nierozsądnego w gronie znajomych obecnych przy tej akcji pada właśnie taki komentarz.
autor: Japoński - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 10:09 am
jakoś wpadnę do CiebieJestem w magazynie
autor: qbas - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 10:25 am
Kurde jak wy macie fajnie. Ja muszę orać jak dziki.
Jeszcze na dodatek okradli koleżance samochód i jej muszę trochę pomóc.
autor: Andrzej K - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 10:31 am
W ramach walki z przejedzeniem pojechałem wczoraj rowerem (stacjonarnym) na Maltę. I nie chciało mi się wracać, to zszedłem i usiadłem w fotelu .
Wieczorkiem się zmobilizowałem i poszedłem na łyżwy. I co. Podcięty przez jakiegoś naukowca, poruszającego się jak wiatrak na wietrze, padłem na kolano i ledwo chodzę. Ale nic to, muszę dojść do formy do czwartku bo mam iść na łyżwy z siostrzenicą, której Gwiazdor przyniósł nowe łyżwy i jej pilnować, bo inaczej siostra mnie zabije.
autor: Andrzej K - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 10:39 am
I jeszcze chciałbym publicznie podziękować Gwiazdorowi za piękną torbę na buty narciarskie.
autor: lusnia - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 11:13 am
Ja pracuję w domu męcząc komputer i lecząc zakwasy. Tydzień w Zillertalu nie dał mi tak w d... jak 30-krotne w ciągu 2 godzin skatowanie 400metrowej trasy na Smoleniu k/Pilicy (13 km od domu)
autor: qbas - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 11:32 am
A wszystkim tym, którzy się nudzą a jednocześnie lubią się wyróżniać, proponuję oprogramowanie swojego domu, zgodnie załączoną instrukcją.
http://dom.ktory.swieci.i.gra.patrz.pl/
autor: Andrzej K - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 11:54 am
a ja pochwalę się moją choinką
prawda że śliczna
autor: zbyszek - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 12:01 pm
No - fajna jest
Jak widać preferujesz sosenki
pozdrawiam,
autor: malyzenio - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 1:37 pm
padłem na kolano i ledwo chodzęja sobie przez stępioną krawędź (stanąłem nieopatrznie łyżwą na betonie) tak roz.., że przez rok klęknąć na tym kolanie nie mogłem...
autor: Japoński - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 3:32 pm
A ja z ciekawostek mam aktualnie reumatyczne zapalenie stawu...
Nie powiem żeby to łaskotało...
autor: Andrzej K - Zamieszczono: wt gru 27, 2005 3:48 pm
reumatyczne zapalenie stawu...pokrzywy tylko pokrzywy
autor: qbas - Zamieszczono: pt gru 30, 2005 2:32 pm
A ja bym chciał szczególnie podziękować Św Mikołajowi za spóźniony prezent świąteczny ze skandynawii. Zwłaszcza ten z Thora.
autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: pt gru 30, 2005 8:03 pm
Co masz na mysli Thor to dawny bog Vikingow wiec czyzbys dostal jego mlot Pozdrowienia Tomasz
autor: qbas - Zamieszczono: sob gru 31, 2005 11:47 am
No dostałem taki młotek dzięki któremu można rozbić conieco i trochę boga popodglądać.