trochę smutne - ale jakże prawdziwe
autor: _marcin_ - Zamieszczono: czw lis 15, 2007 8:18 am
Załóżmy, że każdego popołudnia 10 znajomych wybiera się wspólnie na obiad do restauracji. Rachunek za cały obiad wynosi 100 zł.
Ponieważ cała dziesiątka nie zarabia po równo, a wręcz przeciwnie -- mają bardzo zróżnicowane zarobki, postanowili, że rachunek będą płacić w następujący sposób:
* Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
* Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
* Szósty -- 3 zł.
* Siódmy -- 7 zł.
* Ósmy -- 12 zł.
* Dziewiąty -- 18 zł.
* Dziesiąty, najbogatszy z nich wszystkich -- 59 zł.
* Tak sobie postanowili.
Ale pewnego dnia właściciel restauracji oznajmił im:
-- Jesteście takimi dobrymi klientami, że obniżę wam cenę za 10 obiadów o 20 zł.
Więc posiłek kosztował ich 80 zł. Ale ciągle chcieli płacić rachunek w ten sam sposób. Więc 4 najbiedniejszych ciągle jadłoby za darmo.
Pozostałych 6 policzyło, że obniżka, 20 zł, podzielona na 6 daje 3,33 zł, jeśli więc każdemu płacącemu oddać te pieniądze, to właściwie piąty i szósty dostaliby pieniądze za zjedzenie posiłku.
Właściciel restauracji, widząc, że panowie mają problem z podzieleniem kwoty obniżki, zaproponował im, żeby każdy z płacących dostał zwrot proporcjonalny do tego, ile wcześniej płacił. I tak:
* Czterech najbiedniejszych ciągle jadło za darmo.
* Piąty, teraz nie płaci nic, tak jak poprzednich czterech.
* Szósty teraz płaci 2 zł, zamiast 3 zł (obniżka o 33%).
* Siódmy -- 5 zł, zamiast 7 zł (obniżka o 28%).
* Ósmy -- 9 zł, zamiast 12 zł (obniżka o 25%).
* Dziewiąty -- 14 zł, zamiast 18 zł (obniżka o 22%)
* Dziesiąty -- 49 zł, zamiast 59 zł (obniżka o 16% ).
Pierwszych czterech ciągle je za darmo, a z pozostałej szóstki każdy skorzystał i je taniej niż poprzednio. Jednak kiedy wyszli z restauracji zaczęli porównywać, ile każdy zyskał:
- Dostałem tylko złotówkę z 20 zł -- powiedział Szósty -- ale Dziesiąty dostał połowę, 10 zł!
- Właśnie! Ja też dostałem tylko złotówkę -- przytaknął mu Piąty -- To niesprawiedliwe, że on dostał 10 razy więcej niż ja!
- To prawda! -- dodał Siódmy -- Czemu on dostał 10 zł, a ja tylko 2 zł? Bogaci dostają najwięcej!
- A my nic nie dostaliśmy -- zaczęła krzyczeć pierwsza czwórka -- Ten system wykorzystuje najbiedniejszych!
Cała dziewiątka otoczyła Dziesiątego i dotkliwie go pobiła.
Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił.
Kiedy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że pomimo obniżki ceny, nie są w stanie zapłacić nawet połowy rachunku!
I tak to już jest z podatkami, drodzy lewicowcy, zwolennicy państwa socjalnego i głosiciele "sprawiedliwości społecznej".
Bogaci najbardziej zyskują na obniżce podatków, ale spróbujcie ich opodatkować za bardzo, atakujcie za bycie bogatymi, a następnym razem mogą nie pokazać się przy stoliku. Jest wiele świetnych restauracji w innych krajach.
autor: torek - Zamieszczono: pt lis 16, 2007 10:31 pm
To nie jest trochę smutne. To jest bardzo smutne.
autor: qbas - Zamieszczono: pt lis 16, 2007 10:59 pm
To perzede wszystkim nie jest prawdziwe. W żadnym spoeczeństwie niema takiej struktury, żeby ze wszystkich grup społecznych było po równo przedstawicieli. U nas tych co płacą najwięcej jest 1% a tych co dają po 2 zł jest 90%
autor: Mariusz - Zamieszczono: ndz lis 18, 2007 8:03 am
U nas tych co płacą najwięcej jest 1%Może to i prawda, ale nijak nie przystaje do moich obserwacji
autor: qbas - Zamieszczono: ndz lis 18, 2007 5:36 pm
Bo o tej reszcie się ne pisze tyle co o tym 1%. Dokładnie 1,12%
Tu masz pełną statystykę.
http://www.mf.gov.pl/_files_/podatki/st ... a_2006.pdf
autor: Mariusz - Zamieszczono: ndz lis 18, 2007 6:44 pm
Hmmm - no dobra dałem się podpuścić
Jeżeli jako pierwszy pkt wyjaśnień będzie:
Statystyka płaconych podatków nie ma nic wspólnego ze statystyką dochodów to zgoda.
Ale temat nie jest o podatkach a o dochodach
autor: qbas - Zamieszczono: pn lis 19, 2007 2:35 pm
Ale ja ciebie nie podpuszczałem.
Oczywiście, że potrzebny jest drugi wykres pokazujący, że ten 1% płaci około 10% wszystkich podatków i dopiero wtedy mamy pełen obraz.
Ale jak najbardziej niemasz racji. Ten temat jest o podatkach. A nie o dochodach. Chyba, ze o dochodach restauratora, czyli o budżecie. To co my dajemy restauratorowi/budżetowi to są podatki.
Ja to odebrałem tak:
klienci - podatnicy
restaurator - rząd
restauracja - państwo
obiad - to co nam daje państwo (załóżmy, ze coś jednak daje)
rachunek - podatki.
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn lis 19, 2007 4:55 pm
Mnie chodzi o coś innego.
W pierwszej grupie mamy wszystkich którzy płacą podatek do 19 %...
Tzn wszystkie firmy/osoby, które siedzą na liniowym !!!
A karta podatkowa w jakiej jest grupie ?
Nie oszukujmy się - ten wykres podatkowy nic nie mówi o dochodach ludności
autor: qbas - Zamieszczono: pn lis 19, 2007 5:26 pm
W pierwszej grupie mamy wszystkich którzy płacą podatek do 19 %...
Tzn wszystkie firmy/osoby, które siedzą na liniowym !!!
A karta podatkowa w jakiej jest grupie ? Twisted Evil Nic bardziej mylnego Mariusz. W pierwszej grupie masz ludzi, którzy nie przekraczają drugiego progu podatkowego. Nie należy tutaj mylić podatku liniowego. Czyli zatrudnionych zarabiających do ca. 3000 zł miesięcznie. Takich ludzi jest w Polsce najwięcej. A co do tych co mają liniówkę, to na 24 mln byo ich 320 tyś czyli ok. 1,3% co myślę jest znikomą liczbą w tym wszystkim tym bardziej, że ponad 200 tyś osób wykazało dochód 0 lub stratę i nie odprowadziło podatku wogóle. W niektórych pomiarach błąd statystyczny jest większy. Ale to wszystko jest tam napisane, trzeba tylko przeczytać. I wtedy można wiedzieć wszystko o strukturze. w załej tej masie 85% prawie to pracownicy zatrudnieni na etatach i na umowy o dzieło i zlecenie oraz emeryci i renciści, bo o nich też nie można zapominać. To co tam dalej jest napisane jest zdecydowanie bardziej porażające niż to na początku:
6 mln uzyskało dochody ze stosunku pracy a 8 mln z rent i emerytur. A dokładny przekrój kto ile płaci masz na stronie 11tej. 95% społeczeństwa tworzy 75% przychodu podatkowego, a 1% daje prawie 9%. I tu masz odpowiedź na swoje pytanie, która oczywiście niema nic wspólnego podatkiem od dochodów przedsiębiorstw CIT.
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn lis 19, 2007 11:42 pm
Wiesz co ? - porozmawiamy w SM o prawdziwości tej statystyki
autor: mateo - Zamieszczono: wt lis 20, 2007 9:10 am
Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił. Bo poszedł do restauracji na Antylach Holenderskich... i tyle we ftym temacie