Ubytek płynu chłodniczego i syczenie silnika
Arturoo - 27 wrz 2007 9:59
Witam dzisiaj zauwazylem plame pod silnikiem jak sadzilem nie byl to olej lecz wszystko wskazuje na plyn chlodniczy ktory wydostal sie najprawdopodobniej z malej dziurki w gumowym wezyku prowadzacym do chlodnicy. Mam kilka pytan:
1) Czy to dany wezyk mozna zalepic gdyz dziurka jest nawet niewidoczna... ?
2) Czy to ze przy zalaczonym silniku wydostaje sie tamtedy piana i ciecz... jest normalnym obiawem ?
3)Co moze byc przyczyna nienormalnego syczenia silnika I czy jakis wplyw moze miec na to ze co 1000 km ubywa srednio okolo 0,5 l oleju mineralnego 15W40
Jako ze nie znalazlem odpowiedzi prosilbym o kilka porad poniewaz jak narazie jestem w kropce
tomekrvf - 27 wrz 2007 10:57
Wymień przewód na nowy oryginalny, nie rób rzeźby w gównie
Arturoo - 27 wrz 2007 11:22
Jesli tylko taki znajde to napewno ale co z tym syczeniem... ono nie dochodzi tylko z tego wezyka
arni0000 - 27 wrz 2007 11:33
Wlewasz mineralny olej do V6 mazdy i pytasz czemu bierze go 0,5 litra. Motor raczej do remontu bądź wymiany te motory nie tolerują mineralnego oleju. Następna sprawa to to że węzy ciśnieniowych się nie naprawia poszukaj używanego bądź kup nowy popatrz czy to syczenie nie pochodzi z pod obudowy rozrządu.
Arturoo - 27 wrz 2007 16:25
arnii taki olej byl zalany juz w niemczech a mechanik zalal go kolejny raz... jako poczatkujacy kierowca posluchalem go... Rozrzad byl wymieniany w calosci na nowy wiec nie powinno ale sprawdze Ps. mozna przejsc z mineralnego i czy to ma sens ?
arni0000 - 04 paź 2007 6:14
Jak najbardziej możesz zalać go półsyntetykiem nawet wskazane
anonimka - 04 paź 2007 8:33
zmien na połsyntetyk i zmien olejarza.... to tyle dobrych rad z mojej strony
swierczu - 04 paź 2007 9:45
Wymień przewód na nowy oryginalny, nie rób rzeźby w gównieJa u siebie też musiałem wymienić przewód od chłodnicy, ponieważ oring na aparacie zapłonowym puszczał trochę oleju, który uszkodził gumowy przewód. Przy wymianie przewodu miałem do wyboru: oryginał za 106 zł i parę dni czekania lub uniwersalny przewód o podwyższonej odporności na temperaturę i olej od ręki. Wybrałem przewód uniwersalny, który razem z zaciskami kosztował mnie 15 zł! Jeżdżę tak od jakiś 5 miesięcy i wszystko jest ok. Należy tylko pamiętać o okresowej kontroli plastikowego wlotu do chłodnicy, który pod wpływem naprężeń może pęknąć, gdy przewód nie jest fabrycznie wygięty na kształt litery 'Z'. U mnie przewód nie jest za sztywny i na razie wszystko pracuje dobrze.
swierczu - 04 paź 2007 9:47
2) Czy to ze przy zalaczonym silniku wydostaje sie tamtedy piana i ciecz... jest normalnym obiawem ? To bardzo źle, ponieważ może to świadczyć o tym, że spaliny przedostają się do płynu chłodniczego, a to by oznaczało poważny remont ... Zwróć uwagę czy przy załączonym silniku nie puchną Ci przewody do chłodnicy (ten górny, który idzie od silnika).
mlody1921 - 04 paź 2007 12:34
ja sie podepne do tematu mam v6 niewiem jaki był olej czym ja zalać myślalem o 10w40 mobil1
swierczu - 04 paź 2007 12:44
mlody1921 przeszukaj forum. Było kilka oddzielnych wątków o olejach.
mlody1921 - 04 paź 2007 13:23
okey przepraszam
M@ster - 04 paź 2007 13:55
Wiatm! podepne sie pod temat poniewaz dotyczy on rowniez plynu chlodniczego.
dzisiaj zauwazylem wyciek plynu na laczeniu chlodnicy i gumowego weza ktory biegnie do silnika.plyn scieka po wiatraku ktory zalacza sie co pewien czas na jakies 5 sekund.i tak w kolko.czy to mozliwe zeby wiatrak mogl ostudzic chlodnice w tak krotkim czasie?czujnik zalaczania wiatraka mam nowke.zauwazylem tez ze na obudowie skrzyni biegow tez sa slady plynu ktory, tak mi sie wydaje moze cieknac z laczenia w/w weza z obudowa termostatu.wskaznik temp wskazuje troszke powyzej polowy i ani drgnie.na wiosne mialem wymieniany termostat.Co moze byc przyczyna tych nieszczelności?moze pompa wody odmawia posluszenstwa?Pomozcie bo nie wiem cxzy moge tak jezdzic a w niedlugim czasie wybieram sie w trase.
Grzyby - 04 paź 2007 14:16
zauwazylem wyciek plynu na laczeniu chlodnicy i gumowego weza ktory biegnie do silnikaCo moze byc przyczyna tych nieszczelności?moze cieknac z laczenia w/w weza z obudowa termostatujakby ci tu odpowiedzieć na to pytanie
Zaopatrz się w opaski zaciskowe i spróbuj uszczelnić te miejsca
M@ster - 04 paź 2007 14:23
Grzyby opaski to ja mam zalozone i dziwi mnie to ze zaczelo cieknac w takim miejscu a nie cieklo tyle lat.dodam jeszcze ze te weze sa strasznie twarde, jakby nabrzmiale.i ostatnio zauwazylem jakby spadek mocy.
Arturoo - 04 paź 2007 16:01
2) Czy to ze przy zalaczonym silniku wydostaje sie tamtedy piana i ciecz... jest normalnym obiawem ? To bardzo źle, ponieważ może to świadczyć o tym, że spaliny przedostają się do płynu chłodniczego, a to by oznaczało poważny remont ... Zwróć uwagę czy przy załączonym silniku nie puchną Ci przewody do chłodnicy (ten górny, który idzie od silnika).
Arturoo - 04 paź 2007 16:04
Post do usuniacia kliknelo mi sie za duzo razy:)
M@ster - 08 paź 2007 13:15
Wiatm! podepne sie pod temat poniewaz dotyczy on rowniez plynu chlodniczego.
dzisiaj zauwazylem wyciek plynu na laczeniu chlodnicy i gumowego weza ktory biegnie do silnika.plyn scieka po wiatraku ktory zalacza sie co pewien czas na jakies 5 sekund.i tak w kolko.czy to mozliwe zeby wiatrak mogl ostudzic chlodnice w tak krotkim czasie?czujnik zalaczania wiatraka mam nowke.zauwazylem tez ze na obudowie skrzyni biegow tez sa slady plynu ktory, tak mi sie wydaje moze cieknac z laczenia w/w weza z obudowa termostatu.wskaznik temp wskazuje troszke powyzej polowy i ani drgnie.na wiosne mialem wymieniany termostat.Co moze byc przyczyna tych nieszczelności?moze pompa wody odmawia posluszenstwa?Pomozcie bo nie wiem cxzy moge tak jezdzic a w niedlugim czasie wybieram sie w trase. odnośnie mojego problemu wyzej.czy takie objawy wyciekajacego plynu moze dawac uszkodzony korek od chlodnicy ktory nie odprowadza plynu do zbiorniczka wyrownawczego?dodam ze wąż od chlodnicy jest strasznie twardy co moze wskazywac ze jest za duzo plynu w ukladzie ktory nie ma gdzie "uciec" dlatego wydostaje sie na laczeniu weza? prosze o pomoc
Mr.M - 08 paź 2007 19:18
hmm a moze masz to co u mnie oglądałem każdy wężyk bo gdzies mi znikał cały płyn ale nic powod uszkodzona pompa wodna ... może cos masz z nią ?
Pozdrawiam
M@ster - 09 paź 2007 6:09
No ale u mnie widac ze sie "sączy" na łączeniu węża.jakby padła pompa wodna to bym daleko nie ujechal, bym przegrzal silnik a temperatura minimalnie powyzej polowy skali wiec norma.mysle ze pompa odpada ale dzieki za odpowiedz.Ma ktos jeszcze jakies pomysly?
M@ster - 09 mar 2008 15:08
a jednak chyba to była pompa wodna.po paru dniach zaczelo z niej cieknac i po wymianie pompy wszystko wrocilo do normy.