Uderzyłem w sarne i co dalej?
JxUxSxTxIxN - 25 maja 2009 16:15
O godz. 5.00 rano przed Trzebiatowem uderzyłem w sarnę niema znaku z prawej i lewej strony jezdni krzaki po pas nawet jej nie zauważyłem. Uszkodzone mam elementy: maska, błotnik, zderzak, pas przedni, lampa, kierunkowskaz,zbiornik do spryskiwaczy.Czy jest możliwość taka że nadleśnictwo lub koło łowiecki czy gmina które mi wypłacą odszkodowanie? Miał ktoś z was taką sytuację? pomocy
BratCukierka - 25 maja 2009 16:31
policja była wezwana?
marktds - 25 maja 2009 17:10
oj żeś sąsiad przyjeb.. szkoda madzi.... po raz kolejny
tomalosik - 25 maja 2009 18:42
piewsza sprawa powinna zostać wezwana policja, druga sprawa powinni spisać protoków .. trzecia sprawa przed lasem sprawdź czy widniał znak że są dzikie zwierzęta... jak nie .. Leśnictwo bierze na siebie odpowiedzialność, jeśli był jesteś w [tiiit] i Ci wpier... mandat
jakiś czas temu na TVN TURBO został poświęcony odcinek programu chyba Uwaga, takiemu zagadnieniu (lecz nie jestem pewien). Koleś skosił też zwierzaka i próbował dojść swoich praw.... lecz mu to ciężko szło bo winnych jak zawsze zaniedbania nie było. (jak był znak to zlecił bym to kolegą na wieczorny wypad , przy pifku ). I poszedł się kłócić z gośćmi ;]
superjinx - 25 maja 2009 18:56
Policja powinna być żeby stwierdzić że sarna to sarna.
Jak znam życie to ci powiedzą że to pies, kot albo duży szczur.
Co do znaku to sam nie wiem jak jest. Czytałem że nawet gdy jest ustawiony to nadleśnictwo/koło łowiecki odpowiada za zwierzęta i zabezpieczenie drogi przed ich wtargnięciem. I jest to chyba logiczne bo co jakbyś stał a sarna wskoczyłaby na samochód?? Znak tu nic nie zmieni.
Powodzenia
Radek89 - 25 maja 2009 19:20
znając życie to próbując dojść do ładu z nadleśnictwem w sprawie sarny itak paradoksalnie wyjdziesz na jelenia - ale próbować warto
KyRy - 25 maja 2009 19:28
-> To&Owo
Radex - 26 maja 2009 5:49
temat był i to dosc niedawno. poszukaj, i może skontaktuj się się z poszkodowanym użytkownikiem, może dostaniesz od niego jakieś cenne porady
nemi - 13 cze 2009 17:42
może skontaktuj się się z poszkodowanym użytkownikiemNie było polowania = nie ma odszkodowania... Temat przerabiany
pawelMX6 - 13 cze 2009 18:28
Nie da rady nic załatwić dla przeciętnego kierowcy. Przerabiałem ten temat po uderzeniu w dzika. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystosuje pismo, że "to przypadek losowy" i "nie ma podstawy do wypłacenia odszkodowania". Odwoływałem się dwa razy, miałem protokół policyjny, opinie Policji, koła łowieckiego, leśniczego itd. itp. Doszedłem do poziomu walki w sądzie o swoje racje i odpuściłem. Gdybym drugi raz był w takiej samej sytuacji to brałbym biednego zwierzaka do bagażnika. Tyle w temacie.
cob_ra - 13 cze 2009 18:42
Nie było polowania = nie ma odszkodowania... Temat przerabiany smutnyNie da rady nic załatwić dla przeciętnego kierowcy. Przerabiałem ten temat po uderzeniu w dzika. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystosuje pismo, że "to przypadek losowy" i "nie ma podstawy do wypłacenia odszkodowania". Odwoływałem się dwa razy, miałem protokół policyjny, opinie Policji, koła łowieckiego, leśniczego itd. itp. Doszedłem do poziomu walki w sądzie o swoje racje i odpuściłem. Gdybym drugi raz był w takiej samej sytuacji to brałbym biednego zwierzaka do bagażnika. Tyle w temacie.dokładnie przerabiałem ten temat kilka tygodni temu, niestety pies pogrzebany, policja, protokół nic nie dają, jedynie można skarżyć skarb państwa, to ona jest jego własności. U mnie skończyło sie to lampą, atrapą zawiniętym błotnikiem wiec szkody moze małe, rozmawiałem również telefonicznie z firmą która zajmuje sie odzyskiwaniem odszkodowań, niestety nie chceli sie podjąc sprawy. Znajomości które mam poprzez prace i kontaktowanie sie z ludźmi którzy mieli juz takie zgłoszenia od poszkodowanych rozkładali ręce...
współczuje Ci, ale raczej nic nie zdziałasz.....
przytoczę jedną stronę z opisem podobnej sytuacji,
http://www.auto-swiat.pl/poradniki,aktu ... 19077.htmlProblem:
Na drodze poza terenem zabudowanym wybiegła wprost pod mój samochód sarna, w którą uderzyłem. W wyniku zdarzenia zniszczeniu uległ zderzak, chłodnica i kilka innych elementów samochodu. Wezwana policja spisała moje dane i zdarzenie. Zwierze zabrał ktoś z koła łowieckiego (była policja). W jaki sposób mogę domagać sie odszkodowania?nie mam AC,nie było znaku ostrzegającego przed zwierzętami.
grzegorz.waga1
Porada:
Szanowny Panie Grzegorzu, W odpowiedzi na Pana pytanie dotyczące szkody wyrządzonej przez dziką zwierzynę pomoże nam Ustawa z dnia 13 .10.1995r. - Prawo Łowieckie ( Dz.U.z 1995r. nr.147 poz.713 ). Ustawa ta w Art.2 stanowi, że zwierzęta łowne( tzw. dziko żyjące ) w stanie wolnym, jako dobro ogólnonarodowe stanowią własność Skarbu Państwa. Listę zwierząt łownych zgodnie z Art.5 ustala w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw środowiska, po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw rolnictwa oraz Państwowej Rady Ochrony Przyrody i Polskiego Związku Łowieckiego. Na tej liście jako zwierzę łowne wymieniona jest sarna. Przedstawiciel tego gatunku był sprawcą Pana szkody. Skarb Państwa zgodnie z Art.50.1 odpowiada za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne objęte całoroczną ochroną. Art.50.2 stanowi, że za szkody wyrządzone na terenach obwodów łowieckich leśnych, odszkodowania wypłaca Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe ze środków budżetu państwa, a na terenach obwodów łowieckich polnych i terenach nie wchodzących w skład obwodów łowieckich - wojewodowie. W tej sytuacji musi Pan ustalić na jakim terenie miała miejsce wspomniana szkoda i wystąpić ze stosownym roszczeniem do właściwego organu lub jego ubezpieczyciela. Nie należy zapomnieć o właściwym udokumentowaniu swojego roszczenia (ocena techniczna uszkodzeń pojazdu i udokumentowanie wysokości kosztów naprawy pojazdu ) oraz wykazaniu związku przyczynowego zdarzenia ze szkodą i udowodnieniu, że rzeczywiście miała ona miejsce w deklarowanych okolicznościach. W tym przypadku pomocna będzie dokumentacja sporządzona przez policję i przedstawiciela koła łowieckiego wykonujących czynności na miejscu zdarzenia. Jerzy Bieda Inter Partner Assistance Polska S.A.