ďťż
UE- prawda zaczyna wychodzić na jaw.





autor: Darek - Zamieszczono: wt gru 13, 2005 3:11 pm
http://wiadomosci.onet.pl/1211625,12,item.html

A miało być tak pięknie.




autor: Mariusz - Zamieszczono: wt gru 13, 2005 3:40 pm

A miało być tak pięknie.
Maruda



autor: Jack - Zamieszczono: wt gru 13, 2005 3:49 pm

A miało być tak pięknie.

Pieknie to juz bylo



autor: Lechu - Zamieszczono: wt gru 13, 2005 7:02 pm
A na Białorusi podobno wszyscy są szczęśliwi ....




autor: qbas - Zamieszczono: wt gru 13, 2005 8:26 pm
Ja mam pomysł zostańmy w EU ale dołączmy jeszcze do NAFTA'y. Będziemy mieli pełno inwestycji ze stanów dodatkowo i będzie zajebiście.



autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 9:40 am

A na Białorusi podobno wszyscy są szczęśliwi ...

Za dużo wybiórczej.



autor: Lechu - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 10:41 am

Za dużo wybiórczej.
Chyba nie masz racji Darku bo właśnie "wybiórcza" wcale nie pisze że na Białorusi podobno wszyscy są szczęśliwi



autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 1:20 pm
Sami sobie wybrali taki los w demokratycznych wyborach. Na głupotę nie ma rady, w Polsce też dobrze to widać.
Cholera ich wie, czy gdyby ponownie mieli wolne wybory nie wybraliby znów Łukaszenki. Opozycja na Białorusi wcale nie ma takiego poparcia w społeczeństwie, jak przedstawiają to nasze media. Warto przypomnieć, że dzisiejsi dysydenci będąc u władzy byli wyjątkowo antypolscy, o czym nie należy zapominać wspomagając ich.

Nie znoszę jak macherzy od socjotechniki narzucają mi jak mam myśleć i postępować. Hasło, "albo UE, albo Białoruś" ( wymyślone przez wybiórczą ) jest tego wyjątkowo perfidnym przykładem. Tęsknota do socjalizmu większości środowisk politycznych była tak silna, że ani przez moment obiektywnie nie pokazali wszystkich za i przeciw. O negocjacjach prowadzonych "na kolanach" nawet nie ma co wspominać.



autor: Lechu - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 1:51 pm
Mimo wszystko Darku z wyboru : "albo UE, albo Białoruś" zdecydowanie wolę UE



autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 6:54 pm
Przepraszam, że zapytam, co Ty tak się uparłeś z tą Białorusią. Jest parę państ w Europie, które mają się bardzo dobrze, i od UE trzymają się z daleka.



autor: Lechu - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 7:12 pm

co Ty tak się uparłeś z tą Białorusią.
Bo to jest dobry przykład , skrajny więc wyrazisty. Najlepiej się coś widzi z takiej perspektywy.


Jest parę państ w Europie, które mają się bardzo dobrze, i od UE trzymają się z daleka
Wiem o kilku państwach w Europie poza UE dobrze sie mających ale Polsce do nich trochę daleko i to nie w sensie dosłownym
Gdybyśmy mieli tyle ropy i gazu co Norwegia, tyle kasy i czekolady co Świstaki ...etc to można by śmiało być poza UE

Pomijajać wszelkie indywidualne preferencje, opinie i upodobania Twoje, moje i każdego z nas z osobna nie da się w wartościach bezwzględnych, oceniających bez emocji wszystkie dzisiejsze uwarunkowania Polski, obronić tezy że poza UE będzie nam lepiej.

Jesteśmy biednym, zapóźnionym w rozwoju, skorumpowanym i o fatalnej infrastrukturze krajem co ledwo wyrwał się z pod sowieckiej dominacji i pozostawieni sami sobie szanse mamy marne.
To wprawdzie moje zdanie tylko, no może jeszcze paru innych osób.
To jest Darku rozmowa na wiele, wiele godzin albo dni i można do niczego nie dojść.

A propo gazet, powiedz Darku jaką trzeba czytać by nie narazić się na zarzut bycia zmanipulowanym ? Politykę, Rzeczpospolitą, Trybunę, Życie, Wprost, Najwyższy Czas, Nasz Dziennik ...

A może żadnej wymienionych bo że szabasowej nie wolno czytać to już mi powiedziłeś



autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 8:01 pm

A propo gazet, powiedz Darku jaką trzeba czytać by nie narazić się na zarzut bycia zmanipulowanym ? Politykę, Rzeczpospolitą, Trybunę, Życie, Wprost, Najwyższy Czas, Nasz Dziennik ...
Nigdzie Ci nie zarzuciłem, że jesteś podatny na manipulacje, i nawet taka myśl nie przyszła mi do głowy znając Ciebie.

A może żadnej wymienionych, bo że szabasowej nie wolno czytać to już mi powiedziłeś




autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 8:09 pm

To jest Darku rozmowa na wiele, wiele godzin albo dni

Jak ja bym sobie chętnie z Wami podyskutował przez parę ( albo zdecydowanie więcej niż parę ) wieczorów, po nartach, ze szklaneczką czegoś rozmownego w ręce.



autor: Lechu - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 8:10 pm

Mówiąc szczerze, czytam wszystko co mi w ręce wpadnie, choć nie wszystkiemu daję wiarę.
To podobnie jak ja ale np. Naszego Dziennika nie czytam, a co mogę nie czytać


ale nawet bliźniacy nie zawsze myślą tak samo.
Jak myślisz o tych samych bliźniakach co ja to wiedz że ich bardzo nie lubię



autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 8:15 pm
Jak pisałem o "tych" bliźniakach muszę przyznać, że w duchu się śmiałem z Twojego uczulenia na jednojajowców.
Też ich nie lubię, ale coś mi się wydaje, że im nasze nielubienie zwisa i powiewa.



autor: skaski - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 8:25 pm

Jesteśmy biednym, zapóźnionym w rozwoju, skorumpowanym i o fatalnej infrastrukturze krajem co ledwo wyrwał się z pod sowieckiej dominacji i pozostawieni sami sobie szanse mamy marne.
To wprawdzie moje zdanie tylko, no może jeszcze paru innych osób.

Należę do nich



autor: Darek - Zamieszczono: śr gru 14, 2005 8:41 pm
A ja jakoś nie wierzę w szczere intencje naszych unijnych wspólników.
Jak masz na kogoś liczyć, to licz na siebie.



autor: Lechu - Zamieszczono: czw gru 15, 2005 8:04 am

duchu się śmiałem z Twojego uczulenia na jednojajowców
Czuć było tą Twoja prowokacje Darku , uczulony nie jestem ale tych akurat jednojajowców nie lubię i koniec, inne jednojajowce są mi obojętne

Pewnie że im zwisa nasze nielubienie, zagarneli przez ludzką gupote i naiwność pełnię waadzy i sie szarokaczorzą