uzywana mazda - co myslicie o cenach
Gość - 03 gru 2007 7:36
ogladam sie za M6 kombi - szukam - rozpoczynam wlasciwie poszukiwania i mam pytanie co sadzicie o takiej ofercie
rok 2003, przebieg 100.000 i cena 40.000.- (nie znam szczegolow silnika i wyposaz. ale postaram sie dowiedziec)
czy to jest cena "mozliwa" tzn. czy taka oferta jest realna
czy tez samochod przed swoim "niegroznym" wypadkiem byl inna marka i po klepaniu wyszla mazda - tzw. igla (piekne okreslenie - takie krawieckie )
i generalne pytanie - moze ktos z poznania - gdzie szukac uzywanej mazdy - kogos macie do polecenia - niewiele tego jest, ogladalem w pewnym komisie 3 fajna sympatyczna ale koles-sprzedawca od razu sprawia ze mysle o najgorszym - tzn. o tym ze kupie totalna kupe
a po przebiegu 150.000 - waszym doswiadczonym zdaniem ile trzeba dolozyc do samochodu, co wymienic, zeby miec na jakis czas spokoj
ile taki samochod moze dozyc - trzeba myslec perspektywicznie
troche nieskladnie pytam - wybaczcie - duzo watpliwosci
ale mysle ze zrozumiecie rozterki i pomozecie
Maciej Loret - 03 gru 2007 9:04
ogladam sie za M6 kombi - szukam - rozpoczynam wlasciwie poszukiwania i mam pytanie co sadzicie o takiej ofercie
rok 2003, przebieg 100.000 i cena 40.000.- (nie znam szczegolow silnika i wyposaz. ale postaram sie dowiedziec)
czy to jest cena "mozliwa" tzn. czy taka oferta jest realna
czy tez samochod przed swoim "niegroznym" wypadkiem byl inna marka i po klepaniu wyszla mazda - tzw. igla (piekne okreslenie - takie krawieckie )
Patrząc na ceny w Niemczech, można próbować znaleźć za 40kPLN Mazdę6.
Ale jeśli szukasz z papierami, nie składanej z kilku i w dobrym stanie, to prawie na pewno będzie to najtańsza wersja benzynowa z ubogim wyposażeniem...
Jakiekolwiek sensowne auta zaczynają się w tym roczniku od 9k euro, a kończą na 17k euro...