Walnieta uszczelka czy już głowica umarła?
obibook - 28 paź 2007 19:38
Witam, ostatnio kilkakrotnie brakło płynu w chlodnicy (kobiety!!!) a tym samym silnikowi bylo baaardzo cieplo.
dzisiaj wymieniona chlodnica.
Ale tu problem...
- duzy problem z odpaleniem, gasnie na wolnych obrotach
- weze twarde jak baranie jaja
- cisnienie wali w zbiorniczek wyrownawczy - kipi, bulgocze
- olej czysty
- płyn czysty
- zapitala duza chmura bialego dymu z rury (chyba przepala plyn chodzacy)
Sciagam glowice, ale jak myslicie to tylko uszczelka czy juz glowica umarla??!!
Jaka i gdzie kupic uszczelke?
waldii - 28 paź 2007 19:51
Jaka i gdzie kupic uszczelke?www.carspeed.plJesli masz sciagnieta glowice to wymien pierscienie,bo napisales ze silnikowi bylo cieplo wiec pewnie one juz nie zyja.A glowice mozna oddac do sprawdzenia.koniecznie ja splanuj ,skladaj i jazda
qbass - 28 paź 2007 21:52
Warto też uszczelniacze zaworów przy okazji zmienić.
Redoo - 29 paź 2007 22:35
jak masz ja juz na stole planowanie obowiaskowo wymien uszczelniacze zaworowe i zrób szlif gniazd uszczelka orginał mozesz do tego dołozyc pierscienie miejmy nadzieje ze ta temperatura nie zrobiła krzywdy panewką