ďťż
Witam "niewyjechanych"





autor: Mariusz - Zamieszczono: sob gru 17, 2005 8:00 am
Jak samopoczucie ?
Puk-puk - jest ktoś w OKN-owym domu ?

Pozdrawiam - Mariusz.




autor: o_O - Zamieszczono: sob gru 17, 2005 8:10 am
Jak tu czuć się dobrze ze świadomością, że pewna grupa ludzi śmiga sobie w puchu a ja nawet sezonu nie zaczałem :]

A ten śnieg za oknem to mnie jeszcze bardziej dobija

Nie pomaga mi również ból gardła i zbliżający sie katar...

Podsumowując : jest nieciekawie



autor: Tomi - Zamieszczono: sob gru 17, 2005 9:46 am
A do tego wszystkiego jeszcze niestety nauka

To ja zamiast na narty to specjalnie musiałem zostać też w domu

Ja ci nie chromolę do końca przyszłego tygodnia ciągle ma padać i padać, czyżby się zapowiadało na to że w tym roku w końcu będzie śnieg na święta w mieście??
Bo już od dobrych paru lat jakoś tak niefartownie topniał i było czarno.



autor: zagronie - Zamieszczono: sob gru 17, 2005 7:00 pm
Witam. Parę słów o Szczyrku. Szczyrk tonie pod śniegiem. Pięćdziesiąt kilometrów od Wadowic zupelnie inny świat. W górnym Szczyrku wszystkie trasy są przejezdne, łącznie z Golgotą, gdzie rano było bardzo dobrze, później porobily się muldy. Za 38 złociszów(karnet na wszystko od 8-13) można sie było zajeździć, bo bez kolejek. Takiego Szczyrku nie pamiętam od lat. Czuliśmy się z żoną jak w malutkim ośrodku alpejskim, przerzucając się z jednego wyciągu na drugi. Zaznaczam, że to nie był sen, ani wirtualna rzeczywistość.

Pozdrowienia.




autor: Magda - Zamieszczono: sob gru 17, 2005 8:05 pm
Witam


Puk-puk - jest ktoś w OKN-owym domu ?
Jesteśmy - i dzisiaj zamiast jazdy na nartkach zaliczyliśmy zimowy spacer po otaczających nas polach i pagórkach. Śniegu przybyło i też było fajnie.





autor: Mariusz - Zamieszczono: sob gru 17, 2005 11:57 pm
Wspaniałe zdjęcie
Wnosi tyle ciepła i serdecznej atmosfery na forum.
Miło Was widzieć uśmiechniętych - kawałek czasu się nie widzieliśmy
Takie zdjęcia "na gorąco" to jakby minispotkanie

A co do Szczyrku o którym wspominał Zagronie - cóż chyba zraziłem się skutecznie do tego miejsca.
Te ostatnie chece z fontanną są dodatkową antyreklamą.
Póki nie nauczymy się współdziałania , zawiści i zazdrości nie zamienimy na życzliwość to daleko nie zajdziemy.
Trochę to przykre, ale chyba prawdziwe. Chcemy równości, ale nadal wolimy by "Kowlaskiemu zdechła krowa" niż byśmy pracą mieli dochować się własnej. To najprostsza droga do równości
Straszne postsovieckie tradycje się u nas przyjęły



autor: Ktomek - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 10:23 am

A co do Szczyrku o którym wspominał Zagronie - cóż chyba zraziłem się skutecznie do tego miejsca.
Fakt, mnie też żal że takie miejsce, a tak sie to wszystko ślimaczy. Pomijając fontannę (COS), GAT usiłuje coś robić ( oświetlenie golgoty stalo sie faktem). Poza terenami czyrnej, trasy są naśnieżane i w ostatnim czasie regularnie ratrakowane. Tak że, ja powoli tam powracam, byc może troszke z sentymentu. Zastuj czyrnej to znany temat, acz od jakiegoś czasu po porozumieniach są nadzieje na rozwój tego miejsca (byłoby dobrze bo tam akurat sa najciekawsze trasy). Tak ze, w porownianiu z ośrodkami w beskidach ( gdzie tez nie ma miodu), ja wole Szczyrk ze wzgledu na roznorodność, długość i urozmaicenie tras. Jedyne porównywalne miejsce to Pilsko, gdzie niestety trasy sa przygotowywane niezmiennie od 20 lat tak samo. A schronisko na Hali Miziowej to porażająca budowla. Straszne



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 4:13 pm
No wlasnie, Szczyrk. I ja tez mam sentyment do tego miejsca bo tam stawialem moje pierwsze "kroki" narciarskie w latach 50-tych a w latach 60-tych tez bywalem tam czestym gosciem korzystajac ze mam tam rodzine.Ostatni raz zima bylem w Szczyrku na Swieta BN i Sylwestra w 1986 roku. Ja bylem, ale sniegu nie bylo. Skrzyczne pamietam jako dobra gorke, ale pewnie inaczej bym na to spojzal teraz. Pozdrowienia Tomasz



autor: Mariusz - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 6:25 pm

Ostatni raz zima bylem w Szczyrku na Swieta BN i Sylwestra w 1986 roku

nie wiem czy uwierzysz, ale też byłem wtedy w Szczyrku
Na dwa dni przed jeszcze resztki śniegu były i dało się zjechać
Dzień przed jeszcze do "połowy"...a właściwie do 3/4
Pamiętam to nie ze względu na śnieg, czy narty - to był pierwszy Sylwek z moją żoną



autor: Ktomek - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 7:28 pm

nie wiem czy uwierzysz, ale też byłem wtedy w Szczyrku
Ja też byłem , a nieco później, bo w styczniu 87, dwa tygodnie codziennej jazdy od rana do wieczora . Miało sie kondycję . Wtedy było już ok 2m śniegu i słońce (drugi tydzień, bo pierwszy; opady sniegu i mrozy do -20 w nocy). Mam nawet gdzieś slajdy ( obiecuje sobie je w końcu zeskanować). Pamiętam że wzdłuz dróg wystawały tylko anteny samochodow z zasp . Byłem wtedy m.inn z obecną już KM ( tzn wtedy jeszcze tylko K). Następny sezon jawi mi sie dość mgliście, ponieważ była K stała sie KM w związku z czym wolny czas stał sie wspomnieniem. Cóż...stare czasy...



autor: Andrzej K - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 9:54 pm
żałujcie



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 10:02 pm
No coz Andrzej - czym moga zyc panowie w srednim wieku ? Wspomnieniami Pozdrowienia Tomasz



autor: Magda - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 10:02 pm

Miło Was widzieć uśmiechniętych - kawałek czasu się nie widzieliśmy
No właśnie, może wiosną się uda...


żałujcie
Proszę nas nie dołować. I tak wiemy, że na pewno było świetnie.



autor: Andrzej K - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 10:03 pm

Tomku żyć przyszłością



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: ndz gru 18, 2005 10:11 pm
Spokojnie Andrzej - my tylko ladujemy akumulatory Pozdrowienia Tomasz



autor: skaski - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 12:00 am

ponieważ była K stała sie KM w związku z czym wolny czas stał sie wspomnieniem
Cholera, akad ja to znam



autor: skaski - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 12:00 am

akad
miało być skąd



autor: skaski - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 12:12 am

No coz Andrzej - czym moga zyc panowie w srednim wieku ? Wspomnieniami
Jak to czym? Zblizajacą się upragnioną emeryturką !! Wtedy dopiero pokażemy. Śp. Tedi Wowkonowicz śmigał na nartkach w Cham jak mial 80- tke na karku



autor: Andrzej K - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 12:33 am
no właśnie po 80 skipasy w tyrolu za darmo



autor: skaski - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 7:43 am
Czyli życ i nie umierać, bo we Francji jako emerytowany pracownik wyciągów tez będę mieć za darmo. Ale do tego czasu mam nadzieję, że w Polsce będzie jeszcze lepiej niż w Tyrolu i Francji razem wziętych



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 9:23 am
Przeciez napisalem ze ladujemy akumulatory Jako emeryci bedziemy miec znizki na wyciagi( w Dolomitach juz od 60-ki ) i wtedy bedziemy sie wozic , gdy cala mlodziez bedzie harowac na nasze emerytury Pozdrowienia Tomasz



autor: Anonymous - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 11:47 am
Młodzież właśnie kończy harować w piątek, a w poniedziałek pojawia się na Jaworzynie gdzie będzie miło spędzać cztery dni na nartach.
Niestety nie miałem żadnych szans na wyjazd na WZF. Pamiętam RnJ sprzed paru lat. Spędzałem tam Sylwestra (tygodniowy wyjazd) a potem Wielkanoc, ale wtedy śnieg był jedynie w SM. Fajnie było ....

Pozdrawiam wszystkich niewyjechanych (i wyjechanych też) i życzę częstego kontaktu ze śniegiem



autor: Maciek - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 5:08 pm

Ale do tego czasu mam nadzieję, że w Polsce będzie jeszcze lepiej niż w Tyrolu i Francji razem wziętych Very Happy

Ale mnie ten dowcip rozbawił



autor: Maciek - Zamieszczono: czw gru 22, 2005 5:11 pm

wtedy bedziemy sie wozic , gdy cala mlodziez bedzie harowac na nasze emerytury
Tylko, że tej młodzieży ubywa, przyrost naturalny maleje, nie będzie miał kto pracować na nasze emerytury Chyba, że wzorem kaczek, nauczymy się znosić i wysiadywać jajka