ďťż
Witam zimowo :)





autor: _marcin_ - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 12:37 pm
Tradycyjnie od początku września już mnie nosi i codziennie przy porannej kawie sprawdzam sytuację na lodowcach. Z wielką przyjemnością informuje, że troszkę je dzisiaj oprószyło śniegiem. Zobaczcie np. prognozę dla lodowca Pitztal:
http://www.wetter.at/wetter/sport-freiz ... unnenkogel
aż się papa śmieje

Może trzeba by się pomału przygotowywać do sezonu. Co powiecie na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=gOuvrxPoFKw
za jedyne 1'150 EUR




autor: Mariusz - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 1:40 pm
Póki co to trwa rejs FSC po WJM i chyba chłopakom jeszcze nie w głowie narty.
Ruch na forum OKN mały co chyba świadczy, że jeszcze początku sezonu nie widać .

Jak się zapowiada nowy sezon organizacyjnie od strony FSC/OKN ?
Przyznaję, że takiego solidnego licznego osobowo WZF-u już dawno nie było. Jakoś ciężko zebrać się w kupę
Przytłacza nas praca i nadmiar codziennych obowiązków.

Dodatkowo "dawne motory" WZF-ów straciły na mocy , a "nowych silników" nie przybyło.

Ujjjjjj - cienko to widzę



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 3:42 pm
A ile to jest solidnie osobowo?



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 6:05 pm

A ile to jest solidnie osobowo?

Nie wiem - bywało ponad 40 osób
Z drugiej strony wiem, że przy takiej ilości robi się chaos.
Nikt nie zapanuje nad taka ilością osób, jeżeli by zechcieć spędzać cały czas razem... ale wieczory bywają przyjemne




autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 6:20 pm

Tradycyjnie od początku września już mnie nosi
Mnie już też nosi od tygodnia, powoli planuję sezon


Ruch na forum OKN mały co chyba świadczy, że jeszcze początku sezonu nie widać
Większość pewnie albo jeszcze na wakacjach albo właśnie po i nie mają czasu Za tydzień, dwa zaczną się tematy narciarskie.


Nie wiem - bywało ponad 40 osób Rolling Eyes
Z drugiej strony wiem, że przy takiej ilości robi się chaos.
Nikt nie zapanuje nad taka ilością osób, jeżeli by zechcieć spędzać cały czas razem... ale wieczory bywają przyjemne

W poprzednim sezonie było kiepsko ze śniegiem. Jak będzie śnieg to na pewno wyjdzie spotkanie. Jeśli wyjdzie kameralny WZF taki jak niecałe 2 lata temu w RnJ (nie byłem, czytałem) to byłoby fajnie.



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 7:29 pm
W Skandynawi zima zaczela sie juz w sierpniu( zreszta najzimniejszym tutaj od 1948 roku). W zeszlym tygodniu mielismy juz dwie noce z przymrozkami do -3 stopni a w gorach zaczal padac snieg. To ostatnie to moze nie jest takie niezwykle, ale przymrozki w poludniowej polowie Szwecji o tej porze sa rzadkie. Co do "forumowych silnikow" to chyba zasilily one inne fora no i niestety fsc troche "siadlo" i to chyba nie tylko z powodu sezonu ogorkowego..Powody, przyczyny .......tja odpowiedzmy sobie sami. Pozdrowienia Tomasz



autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 7:44 pm

W Skandynawi zima zaczela sie juz w sierpniu( zreszta najzimniejszym tutaj od 1948 roku). W zeszlym tygodniu mielismy juz dwie noce z przymrozkami do -3 stopni a w gorach zaczal padac snieg. To ostatnie to moze nie jest takie niezwykle, ale przymrozki w poludniowej polowie Szwecji o tej porze sa rzadkie
Znaczy się, zacząłeś już sezon zimowy Tomku?


Co do "forumowych silnikow" to chyba zasilily one inne fora no i niestety fsc troche "siadlo" i to chyba nie tylko z powodu sezonu ogorkowego..Powody, przyczyny .......tja Mad odpowiedzmy sobie sami.
Pożyjemy, zobaczymy. Może jednak coś się ruszy. Takie wahnięcia to chyba normalne

A'propos rejsu - za niecałe trzy tygodnie wyruszam na tygodniowy rejs do Chorwacji



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 8:19 pm

Znaczy się, zacząłeś już sezon zimowy Tomku?
Jesli poranne skrobanie szyb samochodu liczy sie jako rozpoczecie sezonu zimowego to : TAK. Niestety sezon narciarski rozpoczne dopiero pod koniec grudnia lub nawet poczatkiem stycznia No prosze ja tu o zimie a Ty o sloncu,cieple i zaglach Chyba sie nam jednak klimat ociepla Przyjemnego wypoczynku zycze Gdzie do Chorwacji ? Pozdrowienia Tomasz



autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 04, 2007 8:45 pm
Skrobanie szyb to jak najbardziej sport zimowy. Sezon rozpoczęty

Wypływamy z Trogiru. Ostatecznie załoga zdecydowała się na taką trasę: Trogir, Wyspa Kakan-Zataka Potkućina, Wyspa IĹź-Veli IĹź, Wyspa Dugi Otok-Mir, Wyspy Kornaty-Vrulje, Wyspa Tijat, Skradin-Wodospady Krka, PrimoĹĄten, Trogir. W sumie ok. 190 mil morskich. W skrócie - Kornaty i Park rzeki Krka (piękne wodospady).
Podobną trasę zaliczyłem 5 lat temu ze znajomymi Czechami (naród żeglarzy, a co ). Wtedy wypływaliśmy z mariny na wyspie Murtor, na północ od Trogiru.
Rejs to dla mnie pierwszy i ostatni w tym roku akcent letnio-wakacyjny. Zaraz po powrocie przełączę się w tryb narciarsko-zimowy

PS. Po czesku "latarnia morska" to "majak"



autor: Mariusz - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 8:03 am

Co do "forumowych silnikow" to chyba zasilily one inne fora Crying or Very sad no i niestety fsc troche "siadlo" i to chyba nie tylko z powodu sezonu ogorkowego.

Chyba mała nieścisłość się wkrada
Tu sobie można przypomnieć -> rules.php

Zapewne FSC się trochę wypaliło a może po prostu dojrzało.
Z jednej strony "brak nowej krwi" ale z drugiej brak ludzi którzy chcieliby się zaangażować mocniej w działania grupowe.
Może takie czasy nastały, że nie ma wielu chętnych do działania pro publico bono, bo każdy coś tam sobie, a w chwilach wolnych ewentualnie...

Chciałbym wyraźnie podkreślić, że dwa fora ( OKN i FSC ) nie są wynikiem podziału na lepszych i gorszych, a są jedynie skutkiem zaangażowania i poziomu znajomości.

FSC gwarantuje pewną intymność i możliwość poruszania wielu spraw z którymi nie koniecznie trzeba się obnosić publicznie.
Niestety konsekwencją istnienia forum FSC stało się pewne ograniczenie uczestnictwa na forum OKN członków FSC, ale to chyba normalne.

Przed nowym sezonem wypada przypomnieć - od nas wszystkich zależy jaką formę i aktywność będzie miało forum OKN.
Fajnie jest wchodzić na tętniące życiem forum, gdzie forariusze witają się uśmiechem. Tą atmosferę jednak musi ktoś stworzyć... a tak na prawdę musimy ją sobie stworzyć my sami. Dla siebie i dla innych.

Myślę, że członkowie FSC to emeryci forumowi - może jeszcze chęci by i były, ale siły brak. Jeżeli nie znajdą się nowi animatorzy to cienko to widzę.
Niby jest łatwiej - jest miejsce w necie, opłacona i zarządzana od strony sprzętowej strona, ale chętnych do rozwijania forum nie ma.
Gdyby nie AndrzejK to nie wiem co by było

Może zapotrzebowanie na normalność zmalało... a może nie ma na nią czasu ?

Ot - garstka moich refleksji przelała "mi się" do posta
Jeżeli kogoś znudziłem to przepraszam



autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 8:46 am
dzisiaj w Tatrach
Warunki na szlakach 2007-09-05 08:18:21
Utrudnienia:
Warunki do uprawiania tyrystyki w Tatrach są niekorzystne. Już w części reglowej szlaki pokryte są cienką warstwą mokrego śniegu, w wyższych partiach Tatr panują warunki zimowe.Na cały dzień prognozowane są intensywne opady deszczu i śniegu.

mam nadzieję że jeszcze trochę się poprawi bo 19 września chcę pojechac do Zakopca i z tydzień pochodzić z KM po górach.

rano w alpenpanorame też dominował kolor biały



autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 8:48 am
a jeszcze ze stronki TOPR
2007-09-05
1 stopień zagrożenia lawinowego.Duży opad śniegu w górach do 47 cm,przestrzegamy przed wychodzeniem w wyzsze partie. Zalecamy wyjścia w dolinki reglowe.



autor: _marcin_ - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 8:51 am

Ujjjjjj - cienko to widzę
Optymistą trza być


powoli planuję sezon
Również Prawdopodobnie sezon rozpocznę jak zwykle na jakimś lodowcu na końcu października lub wcześniej, jeśli warunki śniegowe pozwolą. Coś czuję, że to będzie wcześniej (na stronce lodowca Stubai podają, że grubość pokrywy śnieżnej wynosi na górze 10 cm, w dolinie 15 cm ). W styczniu planujemy rodzinny, tygodniowy wypad do Czech. Ponieważ wspominana kiedyś opcja "porzucenie" nie wchodzi w rachubę, jestem już wstępnie dogadany z obydwiema babciami (tak aby ilość babć pokrywała ilość dzieci ). Będzie to niezłe wyzwanie logistyczne
A może by tak zorganizować mały wielkopolski WZF'ik? Co powiecie na gokarty ?! Kilka miesięcy temu zorganizowaliśmy dla klientów imprezę w Kinepolis na torze gokartowym (www.gokartypoznan.pl). Pełne Grand Prix ... pudło, medale, szampan ... Zabawa była wyśmienita !!! Nie przypuszczałem, że będę tak wymęczony i "połamany "następnego dnia. I co wy na to poznaniacy (i nie tylko) ?



autor: _marcin_ - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 10:00 am
Na Hintertux'ie 50 cm śniegu, w tym 40 cm "neu" Na wysokość 3'250 m temperatura - 12°C Uciekać z tych jezior, bo Was zaraz lód skuje



autor: _marcin_ - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 12:09 pm

na stronce lodowca Stubai podają, że grubość pokrywy śnieżnej wynosi na górze 10 cm, w dolinie 15 cm Shocked
poprawili: góra 30 cm, dół 15 cm



autor: Mariusz - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 1:07 pm
Podobno na Kasprowym 50cm śniegu ( za TVN24)



autor: Romek - Zamieszczono: śr wrz 05, 2007 4:13 pm

Zabawa była wyśmienita !!! Nie przypuszczałem, że będę tak wymęczony i "połamany "następnego dnia
Oj pamiętam swój debiut w tego typu imprezie przed paroma laty... W dzień po zawodach wszyscy jęczeli, stękali i licytowali się kto ma większe siniaki na plecach!

A wracając do merituma - ja też zaczynam myśleć i zaglądać na dawno nie odwiedzane strony internetowe...



autor: maćko - Zamieszczono: czw wrz 06, 2007 8:19 am
http://wiadomosci.onet.pl/62115,21,2,pokaz.html - wcześnie się zaczęło ))



autor: rafa - Zamieszczono: czw wrz 06, 2007 2:04 pm

Chciałbym wyraźnie podkreślić, że dwa fora ( OKN i FSC ) nie są wynikiem podziału na lepszych i gorszych, a są jedynie skutkiem zaangażowania i poziomu znajomości.
Mariusz, nikt chyba nie wspomniał o podziale na lepszych i gorszych To normalne, że FSC to starzy znajomi, po to macie osobne forum.


FSC gwarantuje pewną intymność i możliwość poruszania wielu spraw z którymi nie koniecznie trzeba się obnosić publicznie.
Niestety konsekwencją istnienia forum FSC stało się pewne ograniczenie uczestnictwa na forum OKN członków FSC, ale to chyba normalne.

Przed nowym sezonem wypada przypomnieć - od nas wszystkich zależy jaką formę i aktywność będzie miało forum OKN.
Fajnie jest wchodzić na tętniące życiem forum, gdzie forariusze witają się uśmiechem. Tą atmosferę jednak musi ktoś stworzyć... a tak na prawdę musimy ją sobie stworzyć my sami. Dla siebie i dla innych.

Myślę, że członkowie FSC to emeryci forumowi - może jeszcze chęci by i były, ale siły brak. Jeżeli nie znajdą się nowi animatorzy to cienko to widzę.
Niby jest łatwiej - jest miejsce w necie, opłacona i zarządzana od strony sprzętowej strona, ale chętnych do rozwijania forum nie ma.


Mariusz, co rozumiesz pod pojęciem rozwijania forum?
Masz rację, atmosferę na OKN tworzymy wszyscy. Co do spraw organizacyjnych to jako przedstawiciel "świeżej krwi" nie do końca czuję się upoważniony do proponowania zmian. Czuję się wręcz skrępowany bo jestem tu gościem, miło przyjętym ale ciągle gościem. FSC jest organem założycielskim i administrującym więc z definicji rządzi i dzieli na forum. Dlatego też "nowym" może wydawać się niestosowne wyrywanie przed szereg i szarogęszenie
Jako przykład podam np. WZFy. Cytuję Regulamin: "Organizatorem Walnych Zgromadzeń Forariuszy jest FSC". Trochę głupio "nowym" proponować spotkania bo może być to dziwnie odebrane, jako za przeproszeniem włazidupstwo. Jestem z Poznania ale w ostatnim czasie więcej czasu spędzam w Warszawie. Na forum najwięcej aktywnych osób jest właśnie z Warszawy. fajnie byłoby się spotkać nawet poza sezonem na piwie ale, tak jak wcześniej wspomniałem, trochę głupio mi proponować jak osobiście znam tylko 2 osoby z forum, w tym jednego forumowego dinozaura (sorry Isia ).


Gdyby nie AndrzejK to nie wiem co by było
Jak to było w historii KpM? Andrzej K, dobry duszek forum


Ot - garstka moich refleksji przelała "mi się" do posta.
Jeżeli kogoś znudziłem to przepraszam

Zrobiło się na chwilę trochę poważniej na forum ale to cenna refleksja, Mariuszu. Chyba warto o tym porozmawiać.
Ja tam jednak byłbym optymistą. Zacznie się sezon, zrobi się tłok na forum



autor: rafa - Zamieszczono: czw wrz 06, 2007 2:11 pm

W styczniu planujemy rodzinny, tygodniowy wypad do Czech. Ponieważ wspominana kiedyś opcja "porzucenie" nie wchodzi w rachubę, jestem już wstępnie dogadany z obydwiema babciami (tak aby ilość babć pokrywała ilość dzieci). Będzie to niezłe wyzwanie logistyczne
Może się spotkamy. Planuję wstępnie drugi albo trzeci tydzień stycznia, RnJ albo SM na 4-5 dni Też z opcją "babcia"


A może by tak zorganizować mały wielkopolski WZF'ik? Co powiecie na gokarty ?!
Bardzo chętnie ale albo w następną sobotę albo dopiero w październiku. Jestem na emigracji w stolicy


Oj pamiętam swój debiut w tego typu imprezie przed paroma laty... W dzień po zawodach wszyscy jęczeli, stękali i licytowali się kto ma większe siniaki na plecach!
Znajomy kiedyś obtarł sobie nogę, nie pamiętam o co dokładnie, chyba o przednie koło. W czasie jazdy adrenalina tak mu skoczyła, że obtarcie poczuł dopiero jak skończył wyścig


Na Hintertux'ie 50 cm śniegu, w tym 40 cm "neu". Na wysokość 3'250 m temperatura - 12°C. Uciekać z tych jezior, bo Was zaraz lód skuje
Przesiądą się na bojery



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 06, 2007 4:35 pm

Może się spotkamy. Planuję wstępnie drugi albo trzeci tydzień stycznia, RnJ albo SM na 4-5 dni Wink Też z opcją "babcia" Smile

Ha ja też tam planuję tyle, że dopiero od ferii z racji zawodu KM. Czyli w tym roku dopiero 4 tydzień stycznia albo pierwszy lutego.



autor: rafa - Zamieszczono: czw wrz 06, 2007 4:43 pm

Ha ja też tam planuję tyle, że dopiero od ferii z racji zawodu KM. Czyli w tym roku dopiero 4 tydzień stycznia albo pierwszy lutego.
W tym terminie to będzie masakra, wszędzie ferie
Na razie robię wstępne plany ale do stycznia może się wszystko zmienić jeszcze kilka razy...



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 06, 2007 8:15 pm
No powoli się zaczyna

Dynastar zapowiedział na 7 września odpalenie nowej strony ze sprzętem 2008.

Fischer już pokazał nowości.

To samo Salomon i (za przeproszeniem) Head.

No i na koniec wisienka



autor: _marcin_ - Zamieszczono: pt wrz 07, 2007 8:00 am

w następną sobotę
czyli 15.09.2007
Andrzeju jesteś wolny tego dnia? Inni chętni?
Jeśli uzbieramy minimum 6 osób, to możemy rozegrać np. Mini Grand Prix. Wymaga to rezerwacji, czego mogę się podjąć.


Może się spotkamy. Planuję wstępnie drugi albo trzeci tydzień stycznia, RnJ albo SM na 4-5 dni
Planuję SM lub Jańskie Łaźnie, także na 4-5 dni. Wszystko wyklaruje się pod koniec grudnia. Może uda się spotkać.



autor: rafa - Zamieszczono: pt wrz 07, 2007 8:36 pm

czyli 15.09.2007
Sobota na 100% pasuje mi


Planuję SM lub Jańskie Łaźnie, także na 4-5 dni. Wszystko wyklaruje się pod koniec grudnia. Może uda się spotkać.
W Jańskich Łaźniach jeszcze nie byłem.
Wszystkie trzy miejscowości są dość blisko więc w razie czego można podjechać. Co do terminu - najpóźniej w grudniu potwierdzę.

Dzisiaj przez kilka godzin strona forum nie działała Awaria serwera czy co?



autor: Mariusz - Zamieszczono: sob wrz 08, 2007 11:20 am

Mariusz, co rozumiesz pod pojęciem rozwijania forum?

Myślę o tworzeniu pozytywnej atmosfery na forum.
Sprawy sprzętowe i forma pozostają jakie są - do tego trzeba się dostosować. Sam skrypt jest dosyć popularny, Teo na bieżąco robi poprawki , więc tu nie ma co kombinować.

Co do działalności pozanetowej to oczywiście wszelkie inicjatywy są mile widziane - "nowych" i "starych" forariuszy.
Przykład udanych spotkań ( nawet w małych gronach) powoduje chęć do organizowania kolejnych spotkań.

W okresie gdy spotkania były pewnym osiągnięciem, sukcesem dla FSC, pisało sie o nich sporo. Po kilku latach stały się może nie codziennością, ale rzeczą tak powszednią, że o wielu nie ma nawet wzmianki. Po prostu spotykają sie znajomi z różnych okazji.
Na OKN praktycznie już zupełnie nie ma po nich śladu.
Tak więc ta dziedzina działalności jakby zamarła na OKN.

Potrzeba więc świeżych animatorów ruchu na OKN - ludzi z inicjatywą, ale równocześnie z potrzebą zorganizowania kolejnej grupy współdziałającej na różnych płaszczyznach.
Ludzi z potrzebą poszerzenia kręgu swoich znajomych o ludzi o podobnych zainteresowaniach.

Dlaczego myślę, że powinna powstać kolejna grupa podobna do FSC ?
Staż znajomości wydaje sie być już nie do nadgonienia.
Poza tym wymagania członków FSC co do przyjmowania nowych osób kształtowały sie w nieco innej rzeczywistości. Wymagaliśmy by grupie znajomych poświęcić sporo czasu i uwagi. Teraz takie wymagania są chyba raczej mało realne i niewielu by na to było stać ( choćby ze względu na zajęcia zawodowe, czy obowiązki rodzinne).

Obniżenie wymagań przez FSC nie wchodzi w rachubę - zbyt osobiste sprawy są poruszane.
Oczywiście w każdej chwili jesteśmy gotowi do przyjęcia nowych członków, ale jakoś nikt sie nie pali do ofiarowania swojego czasu i poświęcenia uwagi.

Dlatego stworzenie grupy o mniejszych "wymaganiach kwalifikacyjnych" wydaje się być właściwe.
Ludzi, którzy prawie codziennie wejdą na forum OKN, powitają się z uśmiechem, czasami wspomną o swojej codzienności, może czasem wyładują frustrację lub podzielą sie swoja radością - nie koniecznie wielką - tymi małymi radościami też.

Zachęcam Was do tego, bo z doświadczenia FSC wynika, że warto.
Trzeba mieć tylko trochę fantazji i trochę odwagi.

Myślę, że ze strony FSC zawsze będzie towarzyszyła życzliwość, chęć pomocy, a jeśli okaże się, że ktoś zechce bliżej współdziałać - FSC czeka
Wiele spraw można "załatwić" dzięki FSC, sprzętowych, organizacyjnych - nie tylko z dziedziny nart. To argument za tym by być "razem".
Takie wsparcie możemy zaoferować ew grupie OKN... i po części już gwarantujemy
Jednak z drugiej strony przestrzegam przed działaniem "być razem by coś załatwić" - nie o to chodzi i dlatego do pewnych spraw podchodzimy ostrożnie.

Ponieważ zbliża się nowy sezon jest okazja by rozkręcić OKN.
Czy potraficie znaleźć cel takiego działania - nie wiem.
Myślę, że na OKN nie ma starych i młodych obecnie.
Wszyscy, którzy piszą są już starzy
FSC - jak powiedziałem - to emeryci - brak sił na tworzenie nowego
... ale kibicować będziemy, może nawet pokrzyczymy czasami



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: sob wrz 08, 2007 9:57 pm
Mariusz ! Chyba nie tedy droga do rozkrecenia OKN. Ze 117 zarejestrowanych osob na forum udziela sie regularnie ca 20 ! Wytworzenie nastepnych pod-forum w stylu FSC doprowadzi tylko do rozbicia tej i tak malej juz grupy. Poza tym uwazam ze sprawy prywatne miedzy uzytkownikami forum mozna zalatwiac przez prywatne adresy, Skype itd. bez wytwarzania grup na specjalnych zasadach.No chyba ze sie ma potrzebe odczuc elitarnosci, ale o to nikogo tu nie podejrzewam. Niestety radykalnego rozwiazania problemu nie widze wiec staram sie w miare czasu i mozliwosci wrzucic na to forum pare slow o mych narciarskich podrozach lub sprzecie, z przyjemnoscia czytam relacje innych i jest OK. Co mozna chciec wiecej od forum narciarskiego ? Pozdrowienia Tomasz



autor: qbas - Zamieszczono: ndz wrz 09, 2007 10:08 am
Zdecydowanie zgadzam się z Tomaszem. Utworzenie kolejnej podgrupy spowoduje taką samą sytuację jak z FSC. Powstanie kolejne forum do którego przejdą co bardziej zaangażowani uczestnicy OKN. A to sobą pociągnie znacznie większy spadek postów pisanych na OKN, bo wiadomo, że pisząc rzeczy prywatne zawsze można przyokazji wcisnąć też coś co spokojnie mogło by (a może nawet powinno) znaleźć się na OKN dla podtrzymania i rozkręcania tego forum. I nie będzie to wynikało ze złej woli tylko pewnie z "lenistwa", na zasadzie poco przenosić się na drugie (ogólne) forum skoro tutaj i tak znajdzie się ktoś kto to przeczyta. Jeśli już wydzielać jakąś grupę to raczej na zasadzie dodatkowej sekcji, która się pojawia na forum po zalogowaniu "wybranego". Bo wtedy ew sprawy prywatne pozostaną prywatne a nie będzie się trzeba logować dodatkowo, żeby podyskutować na forum ogólnym.



autor: Mariusz - Zamieszczono: ndz wrz 09, 2007 1:19 pm
Cóż - jeżeli dwóch forariuszy pisze, że utworzenie nowego forum...
tzn, że coś źle napisałem, ale moi drodzy - gdzie napisałem o tworzeniu nowego forum/podforum ?
Gdzie napisałem o jakiejkolwiek nowej formie "sprzętu" ?
Nieporozumienie

Napisałem przecież:


Sprawy sprzętowe i forma pozostają jakie są - do tego trzeba się dostosować. Sam skrypt jest dosyć popularny, Teo na bieżąco robi poprawki , więc tu nie ma co kombinować.

Mnie nie chodziło o przebudowę softu a o przebudowę Waszego podejścia do forum. Nie widzę potrzeby tworzenia czegoś poza KpM.
Widzę natomiast, że na KpM wielu czeka na inicjatywę innych (w tym być może na działania grupy z FSC).
Starałem się napisać uczciwie - grupie FSC inicjatywa się kończy.
W wielu wątkach zapewne chętnie podyskutujemy, ale nie ma w nas pary do działania w szerokim zakresie.
Na OKN jest wielu sezonowych piszących - to fajne, ale do istnienia to trochę mało.
Andrzej i Hubert robią sporo, ale dwóch do tej pracy to mało.
To jak z noszeniem pnia drzewa - dla większej grupy to żaden wysiłek, ale gdy liczba ludzi spada robi się źle. Do wszystkich piszących okrągły rok - poczujcie się gospodarzami

Tomasz - Twój stosunek do forum jest bez zarzutu. Z racji na specyfikę Twojego uczestnictwa w forum nie sądzę, by dało się zrobić więcej .

Poza Wami trzema pozostaje jednak jeszcze kilka osób, które mogą spróbować pokusić się o działanie. Uważam, że warto i do tego próbowałem przekonać.
Poprzez powstanie nowej grupy rozumiem próbę "zwarcia szeregów", organizacji spotkań czy wspólnych wyjazdów a nie czekanie na hasła o WZF-ach.
Z doświadczenia wyszło, że spotkania w mniejszych grupach wychodzą lepiej - wielkie zloty są momentami imponujące, ale też z racji na różnorodność chęci działania powodują nieporozumienia

W moich postach chodziło mi o to by nie oglądać się na ludzi z FSC a działać.



autor: rafa - Zamieszczono: ndz wrz 09, 2007 5:26 pm

Cóż - jeżeli dwóch forariuszy pisze, że utworzenie nowego forum...
tzn, że coś źle napisałem, ale moi drodzy - gdzie napisałem o tworzeniu nowego forum/podforum ?
Gdzie napisałem o jakiejkolwiek nowej formie "sprzętu" ?

Ja to zrozumiałem tak jak napisałeś - jako nową aktywność w obecnych ramach "sprzętowych" forum. Żadne nowe podfora czy grupy typu FSC.


Jednak z drugiej strony przestrzegam przed działaniem "być razem by coś załatwić" - nie o to chodzi i dlatego do pewnych spraw podchodzimy ostrożnie.
Takie coś chyba nie ma miejsca. Zresztą łatwo takie postawy wyłapać na tak kameralnym forum jakim jest OKN.


Ponieważ zbliża się nowy sezon jest okazja by rozkręcić OKN.
Czy potraficie znaleźć cel takiego działania - nie wiem.
Myślę, że na OKN nie ma starych i młodych obecnie.
Wszyscy, którzy piszą są już starzy.
FSC - jak powiedziałem - to emeryci - brak sił na tworzenie nowego
... ale kibicować będziemy, może nawet pokrzyczymy czasami


Widzę natomiast, że na KpM wielu czeka na inicjatywę innych (w tym być może na działania grupy z FSC).
Tak jak pisałem wcześniej - w dużym stopniu FSC sam ustawił się w roli rozgrywającego i większość młodych stażem albo spoza "starego układu" może czuć się nieupoważniona do inicjatywy. Po Twoich ostatnich wypowiedziach Mariuszu sprawa wydaje się wyjaśniona a obawy nieuzasadnione, przynajmniej jeśli chodzi o Ciebie

Podsumowując, traktuję Twoją wypowiedź Mariuszu jako przedsezonową mobilizację "starych" i zachętę dla "nowych"

Co do wypowiedzi Huberta i Tomasza - byliście szybsi, w pełni zgadzam się z Wami, chciałem napisać dokładnie to samo

Obecna formuła forum OKN wydaje się wystarczająca. Jedyne czego trzeba to większej aktywności stałych uczestników ...i więcej śniegu za oknem



autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: ndz wrz 09, 2007 5:42 pm

Dlaczego myślę, że powinna powstać kolejna grupa podobna do FSC ?
Ja to sobie w kazdym razie tlumacze tak jak napisalem. Ja rozumiem ze "bohaterowie sa zmeczeni", ze chetnie oddali by paleczke,ze sa usatysfakcjonowani tymi kontaktami ktore juz maja i z mila checia zasiedli by w wygodnych fotelach i z boku przygladali sie poczynaniom "mlodziezy" wrzucajac czasami swe komentarze. To taki maly obrazek jak z Dzikiego Zachodu - dziadek siedzi przy ulicy w fotelu na biegunach, struga drewienko i komentuje zycie toczace sie na ulicu, a wieczorem spotyka sie z kolegami z sasiednich foteli(ew. ulic) i przy szklanecce wymienia poglady na temat "dzisiejszej mlodziezy". Oczywiscie przesadzam jak ten przyslowiowy ogrodnik, ale zapewne jakies ziarno prawdy w tym rozumowaniu jest. Problem wydaje misie lezy w tym iz wielu z nowych czlonkow na forum zywi duzy respekt do weteranow i po prostu nie chca za ich plecami rozsylac wici o narciarskich spotkaniach prywatna droga. Na internecie mamy dziesiatki narciarskich forum - sa lepsze, gorsze, bardziej lub mniej ciekawe, ale daja wglad w zycie narciarskich fanatykow z calego Swiata. Jestem czestym gosciem takie forum z Canady gdzie wiekszosc jego uzytkownikow jest przewodnikami gorskimi w USA lub Canadzie. Dzieki temu poznalem cala mase ciekawych ludzi i kiedy wiosna tego roku spotkalem jednego z nich po osmiu latach internetowej znajomosci czulismy sie jak starzy kumple. Podsumowanie: jesli OKN ma przetrwac pracowac musimy na to wszyscy. Pozdrowienia Tomasz



autor: rafa - Zamieszczono: pn wrz 10, 2007 7:08 am
Celnie jak zwykle Tomku

A dziadkowie jeszcze powinni pykając fajeczkę powtarzać: "Za naszych czasów to się działo. Nie to co teraz, panie..."



autor: qbas - Zamieszczono: pn wrz 10, 2007 3:59 pm

Obniżenie wymagań przez FSC nie wchodzi w rachubę - zbyt osobiste sprawy są poruszane.
Oczywiście w każdej chwili jesteśmy gotowi do przyjęcia nowych członków, ale jakoś nikt sie nie pali do ofiarowania swojego czasu i poświęcenia uwagi.


Wiesz Mariusz myślę, że w tym przypadku problemem jest co innego. Jak sam piszesz przepaść pomiędzy jest tak wielka, że ew kandydaci, którzy mogli by zgłosić chęć przystąpienia są paraliżowani samą taką myślą. Czy się nie skompromituję, czy już odpowiednio znam wszystkich albo odpowiednio wielu?

Wydaje mi się, że wy też powinniście się troszkę rozruszać w tym skostnieniu zmieniając troszkę ten punkt o przyjmowaniu nowych i przejąć inicjatywę. W końcu to wam jest prościej zadecydować czy kogoś ew zaprosić do współpracy, a taki człowiek będzie mógł poczuć się doceniony w swoich staraniach nad rozwojem forum. A może też i zachęci innych do wzmożenia wysiłków.



autor: Mariusz - Zamieszczono: pn wrz 10, 2007 6:22 pm

Problem wydaje misie lezy w tym iz wielu z nowych czlonkow na forum zywi duzy respekt do weteranow i po prostu nie chca za ich plecami rozsylac wici o narciarskich spotkaniach prywatna droga.

Tomasz - siła FSC pochodzi ( wg mnie) z tego, że stosunkowo niedużo spraw załatwiało się prywatną drogą ( poza forum).
Po prostu wszyscy o wszystkim wiedzieli.
To nas połączyło.
Nie jesteśmy żadnymi weteranami - chyba , że weteranami kontaktów netowych.
Uważam, że podczas poznawania się, czyli tworzenia od podstaw FSC wykazaliśmy dużo życzliwości (wzajemnie względem siebie), dużo wyrozumiałości i trochę poświęcenia dla innych... a może raczej należy powiedzieć - dla ogółu.
Zrobiliśmy to, by móc się wspólnie potem cieszyć ze znajomości.
Takie były i są nadal koszty stworzenia grupy podobnej FSC.
Jeżeli ktoś jest w stanie obecnie zapłacić takie koszty - zapraszamy do FSC z otwartymi rękami.

Jeżeli dla kogoś to za dużo, to nic w tym złego.
Przecież nikt nie musi się mocno angażować w takie przedsięwzięcia.

Wydawało mi się jednak, że jest klka osób na OKN, które czekają na działanie ze strony FSC. Dlatego napisałem post wyjaśniający - wszyscy, którzy nie są z FSC są równie ważni na OKN "osobowo" a zdecydowanie ważniejsi jeśli popatrzymy od strony funkcjonowania forum OKN.

Jeżeli istniała jakakolwiek nieśmiałość na OKN spowodowana istnieniem FSC to źle... i niech jej więcej takiej sytuacji nie będzie.


W końcu to wam jest prościej zadecydować czy kogoś ew zaprosić do współpracy, a taki człowiek będzie mógł poczuć się doceniony w swoich staraniach nad rozwojem forum.

Warunkiem podstawowym współuczestnictwa w FSC jest chęć zaistnienia w tym środowisku danej osoby.
Jeżeli komuś nie jest potrzebna znajomość IRL z nami, a co za tym idzie jeżeli nie sprawdzi czy w naszym towarzystwie poczuje się dobrze to po co się napinać ?

Ale przecież można wybrać opcję pośrednią - coś więcej niż przypadkowe pisanie i rozmawianie tylko o nartach.
Trzeba by się tylko trochę otworzyć na innych.
To proponowałem i usiłowałem wytłumaczyć, że trzeba to zrobić bez udziału FSC.
Jeżeli było to z mojej strony zbytnie narzucanie się - przepraszam.



autor: qbas - Zamieszczono: pn wrz 10, 2007 7:58 pm

Jeżeli komuś nie jest potrzebna znajomość IRL z nami, a co za tym idzie jeżeli nie sprawdzi czy w naszym towarzystwie poczuje się dobrze to po co się napinać ?


Ale ja Mariusz pisałem tylko o jednym punkcie przy zachowaniu pozostałych. Rozpatrzmy np. konkretny przypadek:
Cześć uczestników KpM, których łączy wieloletnia osobista znajomość i wzajemne zaufanie, tworzy forum zamknięte zwane Forum Ski Club (FSC).
Od kiedy zaczyna się wieloletnia? 3 lata 5?

Celem FSC jest organizacja wspólnych wyjazdów narciarskich, rozpowszechnianie wiedzy na tematy narciarskie, wzajemna pomoc i wymiana doświadczeń.
No to chyba każdy, bo inaczej by nas tu nie było.

Aby stać się członkiem FSC trzeba spełnić poniższe warunki:
- wziąć udział przynajmniej w jednym spotkaniu zwanym WZF
wziałem

- dać się poznać szerszemu gronu uczestników
skad mam wiedzieć jak obszerne jest grono FSC? Po kilku już latach tutaj mogę się domyślać, ale napewno trudno mi ocenić jak duże jest to grono, a tym bardziej trudno powiedzieć że znając osobiście ok 10 osób z FSC, jest to już szersze grono lub nie.

- swoją postawą dawać gwarancję przestrzegania ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania i poszanowania innych

- kandydat powinien mieć osobę wprowadzającą z grona FSC i zadeklarować chęć przystąpienia do klubu
no to jest tylko kwestia techniczna

- uzyskać akceptację członków FSC.
ta dyskusja odbywa sie już poza zainteresowanym.

I teraz patrząc na te wszystkie punkty osoba taka jak ja stwierdza, że raczej jeszcze nie. Jeszcze nie spełniam warunków przyjęcia do FSC pomimo tego, że wy możecie stwierdzić, że taki gość jest OK i nadał by się na członka. Absolutnie nie może tu być mowy o narzucaniu się przez was, raczej o nobilitacji dla osoby zaproszonej.

No i jeszcze brakuje tego, żebyś ty przepraszał Inna sprawa, że jak napisałeś

Wydawało mi się jednak, że jest klka osób na OKN, które czekają na działanie ze strony FSC.
niestety dotychczas tak w większości przypadków było, że to Ci "starsi" zaczynali poważne tematy.



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 6:11 am

Od kiedy zaczyna się wieloletnia? 3 lata 5?

A jakie to ma znaczenie ?
Hubert - to nie jest tak, że masz do spełnienia ileś tam pkt i już jesteś.
Pkt regulaminowe , o których napisałeś są dla ogólnej orientacji zainteresowanych.

Członkami FSC zostają ludzie , którzy przekroczyli pewien poziom zainteresowania FSC i chęci bycia w grupie.
To daje jakąś minimalną gwarancję na to, że pozostaną z nami dłużej , a na tym nam zależy.


- kandydat powinien mieć osobę wprowadzającą z grona FSC i zadeklarować chęć przystąpienia do klubu
no to jest tylko kwestia techniczna


Nie bardzo. Nie ma raczej szans by przed przystąpieniem poznać wszystkich z FSC. Dlatego przy przyjmowaniu opieramy się na poglądach/opiniach osoby wprowadzającej. To na nią głównie przypada "odpowiedzialność za trafny dobór" od strony FSC i to ona w jakimś stopniu gwarantuje kandydatowi, że w gronie FSC poczuje się dobrze.

Tak więc możesz znać tylko kilka osób i się dopisać do FSC, a możesz znać prawie wszystkich i nie znaleźć osoby wprowadzającej.

Problem chyba w tym, że ciężko jest powiedzieć "chcę być" i czekać na decyzję w sprawie.
To może wydawać się upokarzające.
Być może dlatego do tej pory niektórzy w tym kierunku nic nie zrobili.
Ale przecież nie trzeba od razu "walić z grubej rury" - można sprawdzić dyplomatycznie jakie są szanse

Chyba jednak schodzimy na temat poboczny - nie o FSC miała być mowa, a o OKN, które przeżywa pewną stagnację.
Coś mi_sie widzi, ze cięzko będzie to zmienić



autor: Jack - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 8:10 am
KpM przezywa stagnacje odkad zabraklo Misia.
Mozesz Mariusz wysilac sie, starac, ale i tak tego nie zmienisz.
Zabraklo go, a nikt paleczki po nim nie przejal.



autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 8:25 am

Problem chyba w tym, że ciężko jest powiedzieć "chcę być" i czekać na decyzję w sprawie.
To może wydawać się upokarzające.
Być może dlatego do tej pory niektórzy w tym kierunku nic nie zrobili.

Tutaj sam sobie Mariuszu odpowiedziałeś.


Ale przecież nie trzeba od razu "walić z grubej rury" - można sprawdzić dyplomatycznie jakie są szanse
I tak tworzy się błędne koło: jedni chcą ale się boją, inni czekają nie wiedząc, że ktoś stoi za drzwiami.


Chyba jednak schodzimy na temat poboczny - nie o FSC miała być mowa, a o OKN
Jedno z drugim jest związane, chociażby przez "ojców założycieli".
Dla mnie OKN nie jest "czyśćcem" przed "rajem" FSC. Sprawia mi dużą przyjemność uczestniczenie w OKN a FSC traktuję z szacunkiem jako grupę starych znajomych, do której nie wypada mi się wpychać, przynajmniej nie na obecnym poziomie znajomości. Niebycie w FSC nie oznacza też niższych wymagań co do uczestnictwa w OKN i kontaktów, w tym IRL. Jedno drugiego nie wyklucza.

Nie chce tu być adwokatem Huberta ale powiem szczerze, że jakiś czas temu zdziwiłem się gdy zorientowałem się, że Hubert nie jest z FSC. A później, że jeszcze nie został przez Was przyjęty do FSC "w uznaniu zasług". To samo zresztą pomyślałem o Tomaszu.



autor: Darek - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 9:01 am

KpM przezywa stagnacje odkad zabraklo Misia.
Chyba nie z tego powodu, Misio potrafił znikać miesiącami, a KpM żyło intensywnie.
Brak świeżej krwi i rutyna, po prostu kisimy się w naszym kociołku parę lat, a ostrych świeżych przypraw jak na lekarstwo.



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 9:38 am
Rafał nie o zasługi tutaj chodzi jak pisze Mariusz, choć szczerzę powiem, że też byłem zdziwiony jadąc na WZF, kiedy dowiedziałem się, że AndrzejK nie zna się z ludźmi w RL i to będzie też i jego pierwszy WZF.

Ale powiem Tobie Mariusz, że im dłużej przebywam na OKNie i im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej mam obawy przed zapytaniem o przystąpie do FSC. Chociażby przez szacunek dla was, lub z powodu tego żeby się nie spalić tam. Funkcjonuję w kilku forach zamkniętych w tym w jednym prawie dokładnie tak samo działającym jak OKN (ścisłe grono znajomych, spotkania raz w roku w jakimś miejscu polski, na które przyjeżdżają ludzie już w tym momencie z całej Europy (no powiedzmy Polska, Niemcy i Anglia)) i ostatnio zauważyliśmy, ze cały ruch przenosi się na kanały IRCowe. Wszystkie forum przesyła stagnację, a kanał IRCowy aż huczy. O której godzinie byś nie wszedł zawsze ktoś jest, jest z kim pogadać, o wszystkim, o tym jaka pogody, gdzie pada, co kolejny po..b w rządzie zrobił. Myślę, że podstawową przyczyną stagnacji na forum jest jego specjalizacja. Owszem są poruszane tematy ogólne ale są niejako poboczem głównego kontekstu. Niestety tak jak piszesz Mariusz na forum FSC poruszane są często sprawy prywatne no co pozwala wam znacznie większy stopień zażyłości. Na forum otwartym zdecydowanie trudniej poruszać tematy z życia codziennego, a i dla ludzi nowych, forum o nartach na którym pisze się o sprawach zupełnie niezwiązanych, może okazać się niezaciekawe. I faktem jest też to, że brakuje takiego moderatora jakim był Misiu.

Sorry mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi, bo pisze z pracy i ciągle mi ktoś przeszkadza



autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 9:46 am

Rafał nie o zasługi tutaj chodzi jak pisze Mariusz,
Dlatego użyłem "" Nie chodziło mi dosłownie o zasługi tylko o całokształt, Twoją postawę i aktywność.


[...] choć szczerzę powiem, że też byłem zdziwiony jadąc na WZF, kiedy dowiedziałem się, że AndrzejK nie zna się z ludźmi w RL i to będzie też i jego pierwszy WZF.
No patrz, myślałem, że Andrzej K. już jest w FSC.
Może jakieś logo "FSC member" przy avatarach?



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 10:15 am
Jak to mawiał jeden z pyrlandzkich satyryków nie o ilość tutaj chodzi ale o jakość i to jakość ze znakiem Q.

Niestety odpowiedź była druzgocąca.



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 1:14 pm

Wszystkie forum przesyła stagnację, a kanał IRCowy aż huczy. O której godzinie byś nie wszedł zawsze ktoś jest, jest z kim pogadać, o wszystkim, o tym jaka pogody, gdzie pada, co kolejny po..b w rządzie zrobił.

No to... FSC ma już ten etap za sobą - tzn już chyba się nagadaliśmy "o niczym" i teraz raczej rozmawiamy o konkretach, jeżeli są ...

Czytając Wasze posty nieodparcie mi przychodzi wciąż jedna myśl - "nie otwieracie się na innych ludzi" tu - na OKN. Pewnie tego tu nie potrzebujecie.

Może to wynik "kultury zachodu" włażącej nam do kraju. "Poprawność polityczna" - to żeby kogoś nie urazić zaczyna dominować.
Niestety nie ma na taką postawę szybko działającego lekarstwa - trzeba poczekać aż ludzie dojdą do tego, że to zło.

A może po prostu otwarci jesteście "w inna stronę"


KpM przezywa stagnacje odkad zabraklo Misia.

KpM przeżywa pogłębiającą się stagnację odkąd wydzieliło się FSC.

Było to ( patrząc z obecnej pozycji) nieuchronne.
Nie ma komu zadbać o napływ nowych animatorów, a starzy się wypalili.
Na prawdę dbanie o dobrą kondycję forum to monotonna praca i nużąca.
Tylko wtedy gdy będzie następował stały napływ nowych i potem ich angażowanie się w sprawy forum można myśleć pozytywnie o rozwoju.

No dobra - z mojej strony dosyć nudzenia - co ma być to będzie

Macie w tym poście chyba przykład jak można rozruszać co nieco ludzi.



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 1:25 pm
A zaczynając tematy zimowe to właśnie kolega przyniósł cytrynóweczkę domowej roboty. Po prostu niebo w gębie.

Będzie jak znalazł na długie, zimne noce po białych szaleństwach. Obiecuję zatowarowanie na najbliższym WZFie. i oczywiście wianuszek dla Bosego.



autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 1:31 pm

Czytając Wasze posty nieodparcie mi przychodzi wciąż jedna myśl - "nie otwieracie się na innych ludzi" tu - na OKN. Pewnie tego tu nie potrzebujecie.

Może to wynik "kultury zachodu" włażącej nam do kraju. "Poprawność polityczna" - to żeby kogoś nie urazić zaczyna dominować.
Niestety nie ma na taką postawę szybko działającego lekarstwa - trzeba poczekać aż ludzie dojdą do tego, że to zło.

A może po prostu otwarci jesteście "w inna stronę"

Mariuszu, teraz to piszesz jak psychoanalityk. Uwaga o poprawności politycznej i nieotwieraniu się na innych to lekka nadinterpretacja.
Nie sztuka być "otwartym" i niepoprawnym politycznie bluzgając na forum, odpowiadając w dyskusjach na argumenty zaczepnie w stylu "nie, bo nie", "a u Was murzynów biją" czy też "Unia Europejska jest bleee, to pieprzony socjalizm, który chce zniszczyć nas dzielnych Polaków".
Na tym forum ludzie wydają się wystarczająco wyluzowani i otwarci a jednocześnie kulturalni. Nie tutaj szukałbym problemu w stagnacji OKN. Zresztą stagnacja, jak na takie kameralne forum, nie jest chyba aż tak głęboka. Idzie zima, pewnie ruszy się.

Wracając jeszcze do wątku o "nowych" - ja myślę, że ludzie mogą mieć obawy przed przeginaniem żeby nie być później skarconym przez starych. Próbowanie i przeciąganie liny to może jest dobre dla gówniarzy, ja bym się dziwnie czuł jakby starzy "prostowali" mnie. Trzeba sobie wyrobić jakiś czas, zapoznać się z ludźmi (niekoniecznie IRL) a potem trochę sobie pozwolić. Pisaliśmy o tym wcześniej z Hubertem - historia OKN i FSC spowodowała, że to forum jest w pozytywnym sensie inne a do "starych" jednak podchodzi się z nieprzesadnym ale szacunkiem.



autor: rafa - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 1:35 pm

Obiecuję zatowarowanie na najbliższym WZFie
W ilościach hurtowo-wyczynowych



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 1:40 pm
A powiem ci, że to wszystko zależy.

Na moim pierwszym WZFie poszliśmy wszyscy do pokoju i flaszki stały prawie nienaruszone. Ale atmosfera była wspaniała.



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 1:54 pm

Macie w tym poście chyba przykład jak można rozruszać co nieco ludzi.

W tym właśnie robota moderatora. Rozkręcać dyskusje. Co prawda czasami to była chyba lekka przesada jak sobie przypomnę wymiany zdań co poniektórymi uczestnikami forum ale generalnie fajnie jest.


KpM przeżywa pogłębiającą się stagnację odkąd wydzieliło się FSC.

To chyba baaardzo długo. I zgodne jest z moim twierdzeniem, że wydzielone forum zabierające "najlepszych" ludzi zawsze spowoduje, że to "gorsze" forum będzie powoli zmierać. A nie powiesz mi, że na FSC nie poruszacie tematów które by nie mogły spokojnie znaleźć się tutaj. Chyba, że moderator przenosi wątki, ale nie sądzę.

Ochy geez ależ ta cytrynóweczka działa Jeszcze kilka kolejek i będę naprawdę głupoty pisał.



autor: Jack - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 3:01 pm

Na prawdę dbanie o dobrą kondycję forum to monotonna praca i nużąca.

Jak wszyscy tak podchodza do tego to rzeczywiscie nic dziwnego ze jest stagnacja.



autor: lusnia - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 4:02 pm

A nie powiesz mi, że na FSC nie poruszacie tematów które by nie mogły spokojnie znaleźć się tutaj. Chyba, że moderator przenosi wątki, ale nie sądzę.
Nie moderator, a twórca wątku często dubluje wątek na OKN. Wszystkie narciarskie i niektóre inne (np. żeglarskie) sprawozdania są na obu forach.
Również propozycje spotkań.



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 5:50 pm
Chyba jedno wyjaśnienie się należy.
Forum FSC jest trochę starsze niż forum OKN.
Może to mało ważne, ale KpM jako forum prowadził Misio na skipro.pl .
Po śmierci Misia postanowiliśmy pozostawić forum otwarte pod nazwą OKN i jako oddzielne (od FSC) istnieje w necie.
Niestety nie wszyscy z FSC pojawiają się na OKN - niestety, ale jeżeli nie mają takiej potrzeby to trudno mieć do nich o to pretensje.
Jakby nie patrzeć FSC istnieje już ponad 7 lat


Jak wszyscy tak podchodza do tego to rzeczywiscie nic dziwnego ze jest stagnacja.

Jacku - spróbuj przez sezon pociągnąć forum
- interesować się ludźmi, by się dobrze czuli, szukać tematów, za nietrafione ponosić gorycz porażki ( bo nikt nie odpisze), odpowiadać na posty przypadkowych ludzi proszących o poradę, szukać ciekawych ludzi w necie i ich ściągać ...
To już siedem lat. Zdaję sobie sprawę, że po 4 może 5 latach opadliśmy z sił. Widzę to, że jest coraz gorzej i miałem nadzieję, że może ktoś się znajdzie, ktoś zechce popracować.
Myślę, że Andrzej niedługo opadnie z sił i wiem, że to naturalne.
Potrzebuje pomocy, choć o nią nie prosi.

Powiedz skąd wziąć ludzi, którzy "tak do tego nie podejdą" ?

PS Qrde - a miałem już nie pisać w tym wątku



autor: Jack - Zamieszczono: wt wrz 11, 2007 7:48 pm

Jacku - spróbuj przez sezon pociągnąć forum

In your dream

Wg mnie nie moze byc tak ze ktos to traktuje jako prace.
Jesli by tak mialo byc trzeba by tej osobie godziwie za to placic.

Tak jak napisalem - zabraklo osoby Misia ktory mial interes w tym zeby ciagnac to forum.

Wiesz z tym interesowaniem sie ludzmi i zapewnieniem zeby dobrze sie czuli to tez tu roznie bywalo. Nie pije do Ciebie zeby nie bylo watpliwosci.


Powiedz skąd wziąć ludzi, którzy "tak do tego nie podejdą" ?

Tylko jesli dana osoba bedzie miala w tym interes bedzie mialo dla niej sens to ciagnac.

Inna sprawa to fakt ze wlasnie 7 lat temu miala miejsce rewolucja w narciarstwie. W duzej mierze wejscie nart karwingowych, nowej techniki spowodowalo ze te forum mialo mnostwo nowych tematow i bylo o czym pisac. To napewno wtedy pomoglo.


PS Qrde - a miałem już nie pisać w tym wątku
To po cos pisal?



autor: Romek - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 4:42 pm

A zaczynając tematy zimowe to właśnie kolega przyniósł cytrynóweczkę domowej roboty. Po prostu niebo w gębie.
Hmmm... Ciekawe czy Teo ma już zapas miodóweczki



autor: Andrzej K - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 9:05 pm
a jak takie tematy to dla rozluźnienia atmosfery
ma parapecie stoi wiśnióweczka, morelóweczka, malinóweczka a dziś nastawiam węgierkówkę



autor: Darek - Zamieszczono: pt wrz 14, 2007 9:11 am
U mnie pigwa pracuje.



autor: qbas - Zamieszczono: pn wrz 17, 2007 10:24 am

Ze 117 zarejestrowanych osob na forum udziela sie regularnie ca 20

Obejrzałem sobie właśnie listę zarejestrowanych i wyszło mi, że mamy zarejestrowanych 153 użytkowników ale ostatnich 41 trzeba by wywalić bo to same boty. Znaczy nawet adminowi się nie za bardzo chce.



autor: qbas - Zamieszczono: wt wrz 18, 2007 2:58 pm
Jeszcze uropian został



autor: teo - Zamieszczono: pt wrz 21, 2007 10:49 pm

Obejrzałem sobie właśnie listę zarejestrowanych i wyszło mi, że mamy zarejestrowanych 153 użytkowników ale ostatnich 41 trzeba by wywalić bo to same boty. Znaczy nawet adminowi się nie za bardzo chce.
Niestety te cholerne boty omijają już zabezpieczenia w formie potwierdzeń w postaci obrazków.
Masz rację, że przez ostatnich kilka dni nie zaglądałem do listy zarejestrowanych, a właśnie ostatnimi czasy nasiliło się to tałatajstwo. Dobrze, że na FSC nie mam tego cholerstwa, ale tam jest wszystko pozamykane i mogą mi skoczyć gdzieś... , tutaj nie mogę pozamykać jak tam i dlatego co jakiś czas jakiś bot się zarejestruje, chociaż po ostatnich zmianach jest ich coraz mniej.
Ja czuwam cały czas i od strony technicznej oprócz daty urodzin, której nie chce mi się naprawiać wszystko działa OK. Niedługo wejdzie phpBB3 i właśnie na naszym serwerze trwają testy tego nowego skryptu wykonywane przez moją skromną osobę coby być przygotowanym na nowe, a będzie dużo zmian.
To tyle o stronie technicznej, a teraz trochę o merytorycznej.
Otóż Mariusz ma rację w jednej podstawowej kwestii - brak animatorów na OKN. Tak, animatorów, a nie moderatorów. Dawno temu pisaliśmy nie tylko o nartach, ale i o wielu innych sprawach nas otaczających i prowadziliśmy dyskusje na różnym poziomie intelektualnym, ale nigdy nie był to niski poziom. Naszym zdaniem to wyróżniało nasze grono od innych tego typu miejsc w sieci. Nie tolerowaliśmy chamstwa i wulgaryzmów i chyba tak jest nadal.
Nie obwiniajmy i nie demonizujmy FSC. To grupa ludzi, którzy już dobrze się znają i zawsze służą sobie pomocą, i nie tylko w sprawach narciarskich. Po prostu nasz stopień zażyłości jest na takim poziomie, że rozmawiamy nawet o tym "jak ukatrupić teściową".
Jest Was kilku, którzy wykazują większą aktywność niż inni, więc jeśli jest Wam tutaj dobrze, to może wykrzeszecie trochę sił, aby zaktywizować OKN/KpM. Ja ze swojej strony postaram się wypozycjonować trochę OKN, ale to trochę potrwa, bo muszę dokończyć inne, rozpoczęte już sprawy. Żyć też z czegoś trzeba, więc czas wolny muszę jakoś podzielić. Sprawy hostingowo-techniczne obu for są dla mnie priorytetem, bo tego się podjąłem i zazwyczaj dotrzymuję słowa.
Tak więc nie oglądajcie się na innych, starych, młodych, FSC, czy inne twory, tylko animujcie życie na OKN.



autor: qbas - Zamieszczono: sob wrz 22, 2007 7:53 am

Ja ze swojej strony postaram się wypozycjonować trochę OKN

No to jest pomysł na dopływ swieżej krwi. Jeśli chceszto mogę trochę w tym pomóc.



autor: Maciek - Zamieszczono: sob wrz 22, 2007 9:09 am
teo napisał:
Ja ze swojej strony postaram się wypozycjonować trochę OKN

No to jest pomysł na dopływ swieżej krwi. Jeśli chceszto mogę trochę w tym pomóc.




autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: ndz wrz 23, 2007 8:25 pm
Teo ! Daleko mi do obwiniania a tym bardziej demonizowania grupy FSC A wrecz przeciwnie uwazam ze powinnismy brac z nich przyklad. Grupa forumowiczow mieszkajacych za granicami Polski zwieksza sie regularnie wiec czemu nie zewrzec szeregow i zaczac urzadzac sobie zloty tylko dla nas Chamonix lezy w srodku Europy(narciarskiej) wiec na co czekamy ? Pozdrowienia Tomasz



autor: Mariusz - Zamieszczono: ndz wrz 23, 2007 9:01 pm
Statystycznie to chyba większość WZF była organizowana poza granicami Polski
Ale nie organizowaliśmy nigdy spotkań TYLKO dla kogoś