ďťż
Włącznik podnoszenia szyb (automat) - montaż zasada działania





smagur - 09 paź 2006 19:01
Problem jest złożony i zagmatwam troche pytanie
Czy włącznik podnoszenia szyby przedniej od kierowcy (automat) współdziała z jakimiś czujnikami i jeśli właśnie automatyczne podnoszenie (raz podciągnąć do końca i puścić) nie działa to trzeba wymienić tylko włącznik czy też sprawdzić jakieś czujniki (zamknięcia, domknięcia szyby) i wymienić wszystko??
Druga rzecz czy można zamontować taki automatyczny włącznik dla kierowcy żeby sterował też przednią szybą pasażera?? (przytyrzmywanie włącznika do końca jest czasami irytujące )




magicadm - 09 paź 2006 20:47
Wydaje mi sie, że nie ma krańcówek (bo to raczej bez sensu i jest niebezpieczne)
Są tylko czujniki przeciążenia.
Jeżeli szyba "normalnie" się opuszcza i podnosi - stawiam na zanieczyszczone styki.
Dla szyby kierowcy są cztery styki - dwa "normal" i dwa "auto"
Moją wiedzę opieram na wyniku dłubania w module sterowania szybami w Mitsubishi Lancer >96

Tam dla pasażera szyby sa na płytce wytarwione przyciski "auto", ale nie są obsadzone w przycisku - a ja profilaktycznie nie sprawdziłem czy czegoś brakuje.

Pomyśl nad jakimś modułem automatycznego domykania szyb (dla szyby pasażera)



smagur - 10 paź 2006 14:16
Włącznik już działa jak powinien ale teraz zastanwaiam się nad zamontowaniem włacznika "auto" dla kierowcy do sterowania prawą szybą (byłyby oba koło siebie w szeregu z napisem auto ) Czyli teraz jeszcze te czujniki przeciążenia. Problem teraz gdzie one są?? czy w samym włączniku?? czy gdzieś pochowane?? Elekytryk ze mnie kiepski i to przyznaje sie bez bicia że zarówno w teorii jak i praktyce :/



magicadm - 10 paź 2006 21:20
smagur
Ty to się naprawdę musisz nudzić...

Całe sterowanie moim zdaniem jest w module z przyciskami w drzwiach kierowcy.
Zdemontuj i zobacz czy jest tam miejsce na "łatwe" dołożenie tej funkcji - zrób fotki płytki i wklej.
Wszystkie czujniki przeciązenia też są raczej w tym module.




toady - 23 paź 2006 5:50
IMHO nie dasz rady

A to z prostej przyczyny - wylacznik AUTO (lewy) i prawy sa po prostu inne (lewy czerwony,
wszystkie inne niebieskie). Do tego pomiedzy wylacznikami jest wsadzony elektromagnes z
taka zasuwką niewielką.

Zasada działania jest prosta - jak pociagniesz wylacznik dalej niz zwykle to masz klikniecie.
Czujnik przeciazenia to nic innego jak malutka plytka wewnatrz, ktora mierzy plynacy prąd.
Jak urzadzenie utomatycne zalaczy, to wspomniany juz elektromagnes trzyma wylacznik
w jakiejs pozycji (latwo zaobserwowac, ze przy wylaczonym zaplonie przelacznik sie nie utrzyma
w pozycji zaymkanie/otwieranie). Po zatrzymaniu szyby silnik zaczyna ciagnac sporawy prąd.
Czyli jak prad wzrosnie powyzej jakiejs ustalonej wartosci to urzadzenie sterujace wylacza wspomnainy
juz elektromagnes i guzik opada.

Teraz gdybys chcial zrobic prawy przelacznik na auto to potrzebujesz klawisz z napisem AUTO (rozni sie od innych tym, ze ma taki bolec pod elektromagnes), elektromagnes, elektroniczna plyteczke, ktora odmierzy Ci plynacy prad i wysteruje odpowiednio elektromagnes.

Z ukladem elektronicznym jest najmniejszy problem, ale nie ma juz tam miejsca na drugi elektromagnes obok wylacznika.

Pozdrawiam.



magicadm - 23 paź 2006 11:19

IMHO nie dasz rady

Odpuść - więcej można zepsuć...i korzyść mizerna



smagur - 23 paź 2006 13:38
Hmm.. dobra odpuszczam... narazie oczywiście bo nie mam teraz za dużo czasu ale kiedyś to sie zobaczy



xANDy - 23 paź 2006 20:11
U mnie jest inaczej - nie mam elektromagnesu - mam przełącznik, który jak zrobię w dół (auto) to wraca do pozycji normalnej a szyba jedzie sama dalej. Nie spotkałem tam takiego układu o którym mówisz. Może źle szukałem...



magicadm - 24 paź 2006 6:59

Nie spotkałem tam takiego układu o którym mówisz. Może źle szukałem...
A znalazłeś rozwiązanie wg mojego opisu z Mitsubishi???



Gość - 04 gru 2006 12:35
a o co chodzi w tym: jak próbuje zamknąć szybę, dojeżdża do połowy i z powrotem się otwiera? nie zawsze tak jest, czy to jakiś automat, niechcący włączam?
Ania



xANDy - 04 gru 2006 13:03
raczej uszkodzenie...



magicadm - 04 gru 2006 13:11

a o co chodzi w tym: jak próbuje zamknąć szybę, dojeżdża do połowy i z powrotem się otwiera? nie zawsze tak jest, czy to jakiś automat, niechcący włączam?
Ania

Może być uszkodzona/zacinajaca się linka - kilka dni temu sam to naprawiłem - koszt całkowity naprawy 1.5 złotego.
Jeżeli to będzie to - napisz.
Zrobię foto relacje z naprawy



dzik86 - 04 gru 2006 15:35
ja mam w sumie pokrewny problem, (troche juz wiem jak go rozwiazac ale chce wiedziec wiecej), chodzi mi o to ze jak podnosze szybe na 'auto' to jak sie juz domyka to cos strzela w dzwiach, co to moze byc i jak rozwiazac ten problem????



Gość - 04 gru 2006 17:32

a o co chodzi w tym: jak próbuje zamknąć szybę, dojeżdża do połowy i z powrotem się otwiera? nie zawsze tak jest, czy to jakiś automat, niechcący włączam?
Ania

Może być uszkodzona/zacinajaca się linka - kilka dni temu sam to naprawiłem - koszt całkowity naprawy 1.5 złotego.
Jeżeli to będzie to - napisz.
Zrobię foto relacje z naprawy



magicadm - 04 gru 2006 19:50
Zdjąć "boczek" drzwi, odkęcić szybę od prowadnicy (tylko nie potłuc!!!) wymontować prowadnicę i oblookać.



Hoyasso - 06 kwi 2008 18:37
Ja ma taki problem - może ktoś cos poradzi:
zostawiłem na noc w garażu wszystkie otwarte szyby, rano przy próbie zamknięcia3 się zamknęły a od strony kierowcy - NIE
przy próbie podniesienia szyby słychac że coś delikatnie "pyka" w silniczku podniszenia szyb.
Miał ktoś taki problem ?