ďťż
Woda w kabinie :((( MX-6 Pomocy!!





Yaroozo - 15 lis 2005 20:21
Bardzo proszę o pomoc!

Zauważyłem że kiedy pada, wykładzina na podłodze w mojej Madzi robi się wilgotna, na środku podłogi nie jest źle ale na bokach kabiny, przy progach z lewej i prawej strony wykładzina jest po prostu mokra. Zaznaczam że nie ma znaczenia czy auto cały dzień stoi na parkingu czy też jeździ - woda sie i tak zbiera Przy uszczelkach raczej nie cieknie bo mokro jest też przy progu tam gdzie pasażer siedzący z tyłu trzyma nogi.

Jest na to jakaś rada? Bo jestem bliski rozbierania całej podłogi.....

Ratunku




DOSIAAS - 15 lis 2005 21:15
Yaroozo wedlug mnie to masz po ładnym dzwonie auto ze takeio rzeczy sie dzieja jedz do jakiegos blacharza..........
pozdro



Yaroozo - 15 lis 2005 21:51
Tak Dosiaas Ty jestes ekspertem w kazdej dziedzinie.
Swoje Teorie prezentuj w nastepującym dziale :

http://forum.mazdaspeed.pl/viewforum.php?f=8



Briareos - 15 lis 2005 22:02
Hmm... a dach masz otwierany?




Yaroozo - 15 lis 2005 22:06

Hmm... a dach masz otwierany?

Mam



Briareos - 15 lis 2005 22:13
To ja stawiam na wężyki na jego odpływach - spadły (powody różne, od sparcienia do niefachowego montażu przy naprawach) i woda ci się leje po wnętrzach słupków środkowych do kabiny. Stąd mokra podłoga z boków.



Yaroozo - 15 lis 2005 22:16
Jak to sprawdzić? Demontaż plastików z tyłu wystarczy?????



Briareos - 15 lis 2005 22:21
Nie mam pojęcia. Może jakiś posiadacz MX-6 niech się wypowie



fachura - 15 lis 2005 22:25
witam moim zdaniem to po naprawie blacharskiej jest niefachowo zabezpieczone spoiny na łączeniach albo na zgrzewach niedali mostyki i temu może ci zaciekać zpotkałem się z tym problemem wiele wiele razy pozdrawiam fachura.



pawelc - 16 lis 2005 7:31
Yaroozo nie unoś się tak może faktycznie masz auto po dzwonie co do cieknięcia zdarza się przy mx-ach ale to właśnie zwiazku ze spadnietymi wężykami szyberdachu ale te zacieki będzie widać na podsufitce.z tyłu samochodu żeby je sprawdzić musisz niestety zdjąć podsufitkę lub tez nieszczelna szyba ale to też by sugerowało naprawę lub też nie trzymająca masa uszczelniająca szybe z nadwoziem



Yaroozo - 16 lis 2005 8:02

Yaroozo nie unoś się tak może faktycznie masz auto po dzwonie

Nie chodzi o dzwona, to tylko auto w koncu.
Moj stosunek do tego uzytkownika ma glebsze podloze psychologiczne


musisz niestety zdjąć podsufitkę

Mozna jakies skrotowe instrukcje?



DOSIAAS - 16 lis 2005 8:24
Yaroozo widze ze masz jakis problem na tle swojego auta wiesz w porównaniu do ciebie mialem juz pare autek znam sie troche na sprawach technicznych i mialem tez auto po przejesciach kiedys i tez mialem taki balon wodny jak ty masz
I wez sie chlopczyku uspokuj jak ktos Ci daje dobre rady!!!
A podsufitke sciagniesz bez problemu bo na srodku mniej wiecej masz maly okragly plastik , przekrecasz go w lewo czy w prawo i i sciagasz podsufitke tylko niepamietam czy jakies plastiki musisz sciagnac jeszce czy zejdzie bezrpblemu to
pozdro



Yaroozo - 16 lis 2005 9:08

Yaroozo widze ze masz jakis problem na tle swojego auta wiesz w porównaniu do ciebie mialem juz pare autek znam sie troche na sprawach technicznych i mialem tez auto po przejesciach kiedys i tez mialem taki balon wodny jak ty masz
I wez sie chlopczyku uspokuj jak ktos Ci daje dobre rady!!!
A podsufitke sciagniesz bez problemu bo na srodku mniej wiecej masz maly okragly plastik , przekrecasz go w lewo czy w prawo i i sciagasz podsufitke tylko niepamietam czy jakies plastiki musisz sciagnac jeszce czy zejdzie bezrpblemu to
pozdro


Dobrze kłótnia szczególnie na forum nie ma sensu, H2O leje mi sie do auta przy postoju nawet i to jest główny temat postu. Mam z tym duży problem

Autko jest bardzo zaniedbane, włożyłem w nie kupe pracy i włoże jeszcze więcej ale dzwona nie miało. było na przeglądzie a autoryzowanym serwisie, nawet 2 razy.
Myślę że można uciąć ten temat, Dosiaas



JerzyBw - 16 lis 2005 9:21
Witam
Można jeszcze sprawdzić, czy źródło wycieku nie jest przez szybę w drzwiach dotykając spód tapicerki od drzwi. Ja tak miałem w Golfie II. Drzwi nie były wewnątrz obklejone folią lub zaklejone niedbale.
Pozdrawiam



Grzyby - 16 lis 2005 9:24

I wez sie chlopczyku uspokuj jak ktos Ci daje dobre rady!
DOSIAAS, o ile dobrze zauważyłem to twoja dobra rada brzmiała:


Yaroozo wedlug mnie to masz po ładnym dzwonie auto ze takeio rzeczy sie dzieja jedz do jakiegos blacharza..........
po mojemu to kiepska porada
Takie rozwiązanie to raczej ostateczność jak inne sposoby nie pomogą, racja?

A wracając do tematu też obstawiam szyberdach i problem z odpływem wody - niekoniecznie będą ślady na podsufitce. I od razu powiem, że nie wiem jak ją zdemontować w MX-ie.
pozdr.



daniel d - 16 lis 2005 9:31
wiam wszystkich! Miałem identyczny problem kiedy miałem MX-3, kiedy padał deszcz miałem kupe wody w dywanikach a reszta była sucha. Powód: złe odprowadzanie wody w oryginalnym szyberdachu. Pozdrawiam



DOSIAAS - 17 lis 2005 7:55

I wez sie chlopczyku uspokuj jak ktos Ci daje dobre rady!
DOSIAAS, o ile dobrze zauważyłem to twoja dobra rada brzmiała:


Yaroozo wedlug mnie to masz po ładnym dzwonie auto ze takeio rzeczy sie dzieja jedz do jakiegos blacharza..........
po mojemu to kiepska porada
Takie rozwiązanie to raczej ostateczność jak inne sposoby nie pomogą, racja?

A wracając do tematu też obstawiam szyberdach i problem z odpływem wody - niekoniecznie będą ślady na podsufitce. I od razu powiem, że nie wiem jak ją zdemontować w MX-ie.
pozdr.



Grzyby - 17 lis 2005 10:27

Jesli cie tez cos boli
Dosiaas, nic mnie nie boli.


napisalem ze tez mialem ten problem i przyczyna tkwiła w tym ze auto bylo po duzych przejsciach
to napisałeś później

A w ogóle, to można trochę spokojniej pisać, nie?
Nie jesteśmy tutaj po to żeby się kłócić.



DOSIAAS - 17 lis 2005 10:58
masz racje ze nie jestsmy tutaj po to zebysie kłócić ale jak mie ktos wku... i dogryza to sory
ja tylko napislaem co wiem na ten temat i mnie nieobchodzi nic wiecej



Yaroozo - 17 lis 2005 18:55
zdjąłem podsufitkę, wężyki odprowadzające wodę z szyberdachu są na swoich miejscach, nie są sparciałe i trzymają się dobrze.... czy muszę rozebrać plastiki z przodu żeby zobaczyć czy nie odczepiły się przy wylotach?? dokąd w ogóle tą wodę odprowadzają?

DOSIAAS co do Ciebie:
Po1.
Nikt cie o rade nie prosił wiec nie udzielaj sie w moich tematach
Po2.
twoje glupie uwagi, zalosne teksty i beznadziejne porady mnie wielokrotnie
wqrwily wiec trzymaj sie z daleka od moich postow i tyle

Nie znamy sie w prawie w ogole a robiles mi glupie uwagi jakbys mnie znal 13278631 lat wiec mowie ci nara szkuda ze tutaj na forum ale skoro jestes dzieciak i prowokujesz mnie ciagle to masz Cya



DOSIAAS - 17 lis 2005 19:21
Yaroozo bardzo mnie rozśmieszasz na forum bede pisal co chce a Ty mnie nie bedziesz w zaden sposób ograniczał. Mam nadzieje ze gdzies kiedys sie spotakmy na swiatłach w miescie i zobacyzmy Co bedziesz mial do powiedzenia w realu.........



Yaroozo - 17 lis 2005 22:58

Mam nadzieje ze gdzies kiedys sie spotakmy na swiatłach w miescie i zobacyzmy Co bedziesz mial do powiedzenia w realu.........

mysle ze jak zwykle zostaniesz o 3 dlugosci auta za mna


wiam wszystkich! Miałem identyczny problem kiedy miałem MX-3, kiedy padał deszcz miałem kupe wody w dywanikach a reszta była sucha. Powód: złe odprowadzanie wody w oryginalnym szyberdachu. Pozdrawiam

złe odprowadzenie wody?
Możesz to jakoś opisać? Bo rozebrałem podsufitkę i z każdego rogu szyberdachu odchodzi jeden gumowy wężyk - tyle że każdy jest w bardzo dobrym stanie i nie ma w nich nieszczelności-zaznaczam tuż przy szyberdachu tylko sprawdzałem


Nie jesteśmy tutaj po to żeby się kłócić.

otóż to. myślę że temat zakończony. szukam tu pomocy nie kłotni.



Yaroozo - 18 lis 2005 10:52
YEAH zdjalem podsufitke i zanioslem do domu zeby ja wyprac wezyrem....

swiezo po wypraniu moj kot ja oszczal

aaaaa



Grzyby - 18 lis 2005 10:58

swiezo po wypraniu moj kot ja oszczal




DOSIAAS - 18 lis 2005 12:42
" mysle ze jak zwykle zostaniesz o 3 dlugosci auta za mna "

masz jakies probolemy ze swoja psychika czy cos?duzo aut mnie objedzie i nierobiez tego problemu civik 1.5 vtec mnie obleci i co lepiej CI?bo dla mnie to nic nowego?



Grzyby - 18 lis 2005 15:05
Yaroozo i Dosiaas - koniec z tym!!!!
Wlepię każdemu po 10 pasów na gołą




Bimbak - 18 lis 2005 19:12
te węzyki z tyłu wyprowadzają wodę pod klape bagażnika a z przodu wyprowadzają wodę za nadkolem/błotnikiem (jak zapodasz powietrze do tych węzyków zobaczytsz jak woda wycieka spod tych małych bocznych kierunkowskazów). Masz z przodu plastikowe nadkola? Jak nie masz może coś tam ci brzydko przegniło i zamiast na zewnątrz woda leje sie do środka auta. To tylko taki hint, teoria, ale zawsze coś.



Yaroozo - 19 lis 2005 0:04

Yaroozo i Dosiaas - koniec z tym!!
Wlepię każdemu po 10 pasów na gołą


Koniec, obiecuję


Jak nie masz może coś tam ci brzydko przegniło i zamiast na zewnątrz woda leje sie do środka auta. To tylko taki hint, teoria, ale zawsze coś.

Dzieki Bimbak jestem bardzo wdzieczny za jakiekolwiek wskazowki, bede jutro szukal



marek - 19 lis 2005 11:35
Sprawdź czy nie cieknie na zgrzewach między poszyciem błotników a nadkolami z tyłu. W tym celu musisz rozebrać boczki tylne, wsiąść do środka, poprosić kogoś żeby lał wodą z węża ogrodowego pod ciśnieniem w nadkole od zewnątrz (mniej więcej tak jak leci woda z kół) i niech przy okazji wleje też w szczelinę między klapą bagażnika i dachem bo woda może lecieć przez przejście przewodów w klapę.



Yaroozo - 19 lis 2005 17:22
Dzisiaj przyjechał mój wujek - robi w samochodach od lat.

Rozebraliśmy wszystko co się dało w środku.

Pracy - cały dzień

Wszystkie zgrzewy zabezpieczone fabrycznie, odrowadzenia wody dzaialą pod wykładziną podłoga sucha...

Wedrykt oficjalny : wilgoć atmosferyczna.... brak garażu, polska pogoda, zaciekanie wody bylo delikatne w bagażniku, przy takim plastikowym mocowaniu śruby od zderzaka. dorobiłem uszczelki i jest git.

Czas zainswestować w jakąś bude przypominającą garaż i gumy na podłogę zamiast dywaników.

jak na razie auto chodziło w garażu ojca 4 godziny przy pełnym nadmuchu ciepłego powietrza na nogi, wszystko powinno ładnie wyschnąć.

Przy okazji - upewniłem się co do tego że auto nie było bite, niestety jest to najłatwiejsze wytłumaczenie wszystkich możliwych dolegliwości ale u mnie wszędzie fabryka.

Dziękuję wszystkim którzy pomogli mi w tym temacie i przyczynili się do dzisiejszego przeglądu



zulek - 12 mar 2006 19:22
Wątek chyba zamknięty ale się podłączę się żeby nie zakładać nowego. Dziś poprawiałem dywaniki i zauważyłem że pod nimi (zwykły tekstylny a na nim gumowy) na wykładzinie z przodu od cholery wody ! w zasadzie to wszystko zamarznięte... Co się dzieje czy to od różnicy temperatur czy może coś mi cieknie? Czy może mi od tego zardzewieć podłoga? Dodam jeszcze, że nie mam szyberdachu! Pomocy..



Marcin ( Pycia ) - 12 mar 2006 23:12
Zulek sprawdz dywaniki czy gdzies nie sa dziurki jakies przeciecia ..tak jest u mnie i w okresie sniegow musialem gumowy dywanik zalepic kauczukiem i poprawilem tasma klejaca .. bo jak go podnioslem to wszystko bylo mokre ( tylko od strony kierowcy ). Teraz podkladam na dodatek spore ilosci gazet Metro itp dobrze chlona wilgoc ... W kazdym badz razie u mnie przyczyna mokrej wykladziny byly i sa dywaniki ..musze wysuplac te 50 zeta na nowki sztuki ... a moze ktos ma na zbyciu bez dziur



zulek - 14 mar 2006 8:15
Marcin dywaniki gumowe mam nowe i całe, są wyprofilowane tak jak rynienka więc jeśli jest w nich woda to na pewno się nie wylewa. Myślałem już o tym czy śnieg z butów który wypadł za dywanik mógł spowodować takie "zalanie"?
Czy może mi coś przeciekać?
A może to wina samych gumowych dywaników przez które nagromadzona wilgoć nie ma jak odparować?

Zdjąłem dywaniki nastawiłem nawiew na dół i jeżdżę z nadzieją że trochę wyschnie - jednak brak garażu to jest problem