ďťż
Wreszcie jestem





autor: ojciec - Zamieszczono: wt lut 15, 2005 1:29 pm
Wreszcie - nie dlatego, że było mi źle, ale że mam tyły na forum, którego nazwy jeszcze nie znałem jadąc na narty.

A byłem sobie z rodziną w Suchej Dolinie, gdzie przez dwa tygodnie miałem do dyspozycji traski o zróżnicowanym charakterze. W pierwszym tygodniu sypało na okragło, więc szerokim łukiem omijałem to co było ratrakowane, by męczyć kolana jazdą w śniegu prawie po kolana. Natomiast w drugim było słonecznie - znudziły mi się muldy i zapragnąłem czegoś równiejszego. W SD był konflikt między właścicielami działek i wyciągów, który na szczęście zakończył się na dwa dni (sic!) przed moim przyjazdem. Część ludzi wybrała inne miejscowości. W efekcie czego trasy przygotowane ratrakiem były całkowicie wolne od lodu aż do końca mojego pobytu, a pozostałe długo utrzymywały dziewiczy puch.

Tereny narciarskie SD nie powalaja na kolana ale jednak zróżnicowanie tras, widoki i sentyment z moich wyjazdów w dzieciństwie dawały sporo frajdy.

Dodatkowo miałem trochę zabawy z poznawaniem nowych nart - fischerów Race SC. Zakup okazał się bardzo trafny.

poz &y




autor: Nati - Zamieszczono: wt lut 15, 2005 2:05 pm
bardzo ładne niewyratrakowane trasy



autor: Magda - Zamieszczono: wt lut 15, 2005 2:16 pm
I ten granat (błękit ) nieba....
Ostatnie zdjęcie piękne.



autor: Andrzej K - Zamieszczono: wt lut 15, 2005 4:52 pm
śliczne fotki, pięknie w tej Trockental




autor: cangre - Zamieszczono: wt lut 15, 2005 6:41 pm
Super fotki , az sie rozmazylem...