ďťż
Wróciłem ze SM z inspekcji przed WZF-owej :D





autor: Lechu - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 6:56 pm
Nie będę się rozpisywał bo to już jest przeca nudne, te relacje ze SM i wiem że nikt tego nie czyta że o dopisywaniu się nie wspomnę.

Napiszę krótko, sniegu jest w ch.. albo od zaj.....a, jak kto woli

Pozdrawiam serdecznie, Leszek

PS. dziś testuje Velkopopovicky Kozel, wersja Premium, jak na załączniku , wyniki być może jutro




autor: robert - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 7:51 pm

PS. dziś testuje Velkopopovicky Kozel, wersja Premium,

Lechu, zaczynasz być snobem



autor: tomek - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 7:58 pm
Podobno śniegu jest tyle, że mają zdublować trasy wykopując antresole.
p.s. miła niespodzianka spotkała mnie w sklepiku pod domem - importowany Budweiser
pzdr



autor: Lechu - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 8:16 pm

Lechu, zaczynasz być snobem

Eeee tam zaraz snobem*, po prostu chcę dokładnie zapoznać się z ofertą sąsiadów

I jest to trudne. Po wrzuceniu na szybko dwóch tzw. powrotnych i po rozsmakowaniu się w trzeciej flaszeczce trudno nadal było wydać opinię więc sięgnąłem po następne ...... nadal trudno smak rozeznać więc trzeba ..... no w końcu chyba skończą sie przedmioty testu

Ale nic to, za tydzień też jest weekend i po powrocie z WZF-u można dalej działać ku chwale nauki i ku poznawaniu przysmaków sąsiadów

Z drugiej strony jak byś przejechał to co rano było na drodze a potem jeszcze trafił na stoku na 1/2 metra świeżego opadu to byś inaczej na to patrzył

Pozdrawiam serdecznie, Leszek

*snob to ma ubranko od Armaniego, jeździ przynajmniej Bentleyem, pije 100 letnią whiskey ..... etc, etc, a nie jakieś tegoroczne piwo




autor: mateo - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 9:00 pm

Z drugiej strony jak byś przejechał to co rano było na drodze

No właśnie, Kompanionie, jak warunki drogowe ? Z informacji netowo-telewizyjnych to raczej powinieneś dać sobie na wstrzymanie a nie pchać się z siłą nałogu ( a może to było wodospadu ?) do Szpindla



autor: tomek - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 9:06 pm
do picia whisky 30yo to max - powyżej nadają się tylko do eksponowania
pzdr



autor: Lechu - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 9:12 pm

No właśnie, Kompanionie, jak warunki drogowe ?

Sławku Drogi, Kompanionie Przemiły, warunki drogowe rano były ch....e, A4 jeszcze OK, czarna ale tylko wychynąłem za wiadukt to ..... masakra, lód, zaspy, zawiane, śniegu od czorta, droga biała a im dalej tym gorzej
U Czechów nie lepiej, po prostu spało ca 1/2 metra i ni ma mocnych na to, ale się jechało.
Sam czas 2h 52' mówi za stan dróg gdzie jak wiadomo cel jest osiągalny w 2h w normalnych, nawet zimowych warunkach. Zbyszek to miał okazję przetestować dając mi zaszczyt by Go podwieźć chyba marcu 2003 roku czy cuś

W samym SM śniegu jest tyle że np tablica z cenami paliw na stacji wystaje tylko końcóką , Jak Wódz zamieści zdjęcia na FSC to sam zobaczysz, do niektórych obiektów wchodzi się takim wydłubanym w sniegu tunelikiem przez bandę śnieżną. Na poboczu odgarnięty snieg ma ca 2,5-3,0 i czasem więcej metra

Powrót super, za dnia oczyścili i od Vrchlabi praktycznie czarno


pchać się z siłą nałogu ( a może to było wodospadu ?) do Szpindla

no widzisz, ciagnie jak diabli, ale to jak z tym co pije ale się nie uzależnia

PS. Jakby kto nie zauważył dzisiaj na Medvedinie (Horni Misecky) przy info o pokrywie śniegowej pojawiła się trójka z przodu

śnieg : 303 cm
poza trasą zjazdową : 303 cm
nowy śnieg : 40 cm

muszę uzupełnić dane:
Dziś w niedziele jest już nie 303 a 330 cm śniegu, ot przybyło drobne 30 cm

śnieg : 330 cm
poza trasą zjazdową : 330 cm
nowy śnieg : 30 cm

:D:D:D:D



autor: Lechu - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 9:16 pm

do picia whisky 30yo

czyżbym trafił na snoba



autor: Lechu - Zamieszczono: sob mar 12, 2005 9:18 pm

importowany Budweiser

pogratulować ....................... i do roboty , testować, testować i nie żałować



autor: romex - Zamieszczono: ndz mar 13, 2005 8:23 pm
NA Velkopopovickiego Kozla to się umawiał saper Vodziczka ze Szwejkaiem o 9-tej po wojnie ... a może o innej godzienie, już nie pamiętam, ale musowo po wojnie. V Kozel to tzw. piwo marcowe, dawniej byłyo wybitnie sezonowe. Teraz chemia da radę wszystkiemu ...



autor: tomek - Zamieszczono: ndz mar 13, 2005 9:37 pm
Romku, jeżeli można co ma chemia do piwa marcowego ?
pzdr



autor: Lechu - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 9:30 am
Parę zdjęć dla orientacji ile jest śniegu w SM



autor: Lechu - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 9:32 am
cd zdjęć ...



autor: qbas - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 9:35 am
Ale widzę Lechu, ze bez łańcuchów to nie podchodź?

Czy to jakieś inne ci sie przyczepiło do kółek w samochodzie?



autor: Lechu - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 9:46 am

Ale widzę Lechu, ze bez łańcuchów to nie podchodź?
Łańcuchy owszem posiadam ale w stanie ........................ nieużywanym, nówki nieśmigane od lat pięciu w firmowym zaplombowanym pudełeczku plastikowym Dało sie spokojnie jechać w sobotę rano bez żadnych łańcuchów, kwestia wprawy tylko i wcale nie robiłem za hamulcowego

Wożę je na wypadek "wojny" i czasem czeska Policja każe pokazać przy wjeździe na mocniej oblodzone drogi, więc pokazuję ale założyć tak naprawdę z lenistwa nigdy mi_sie nie chciało.

Po prostu nigdy jeszcze warunki mnie do tego nie zmusily, zawsze skutecznie daję sobie radę na starych zimowych Dębicach Frigo Directional mimo że w sobotę 1/2 pojazdów była załańcuszona a Holendrzy to nawet po czerniawej lekko drodze już po południu potrafili na łańcuchach jeździć

Jak na tym zdjęciu dostrzegłeś Hubert łańcuchy to jesteś Mistrzem Świata w wypatrywaniu rzeczy nieistniejących , gratulacje



autor: qbas - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 9:52 am
A to przepraszam myślałem, że ten passat jest twój. A odpisywałem jak było tylko to zdjęcie a nie 3 sztuki załączone. Za to widzę, ze łopata dość intensywnie użytkowana



autor: Lechu - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 10:20 am

A to przepraszam myślałem, że ten passat jest twój
rozumiem, ale nie mam passata tylko starą wierną Lagę

Łopata tak, użytkowana ale ostatnio we Wrocławiu, natomiast jako że zdarzyło mi_sie już w SM po całodziennym opadzie śniegu odkopywać auto butami i ręcami to wolałem ją zabrać, kłopot niewielki a wygoda spora jakby co.



autor: qbas - Zamieszczono: pn mar 14, 2005 10:59 am
Wiesz ja po poszukiwaniach narty w Austrii mam już wprawę



autor: robert - Zamieszczono: wt mar 15, 2005 6:32 pm

Parę zdjęć dla orientacji ile jest śniegu w SM

Lechu, ale jakie warunki na stoku(ach)? Wyrównane? muldy? twardo?miękko? kupa luda?



autor: Lechu - Zamieszczono: wt mar 15, 2005 6:48 pm

Lechu, ale jakie warunki na stoku(ach)?
W sobotę było dziwnie na stoku bo było świeżo spadniętego śniegu 1/2 metra. Na to nie ma siły, muldy musiały się zrobić, ni ma to tamto.
Było za to przyjemnie miekko bez śladu lodu czy innych oprócz muld utrudnień
Ludzi przez to było niewiele bo nadal padał śnieg a warunki nie zachęcały bo jazda była męcząca i wymagała techniki i siły nóg.

Na ten weekend po odwilży lekkiej i nawet deszczach wszystko będzie na beton wyrównane i gładkie.
Jeśli będzie po nocy na plusie to zrobi się miekko ale nic to, powinno być znakomicie w sobotę, niedzielę a najlepiej będzie w poniedziałek.
Będzie słońce, mróz po nocy i świeżo ugłaskany sztruksik



autor: robert - Zamieszczono: wt mar 15, 2005 6:54 pm

powinno być znakomicie w sobotę, niedzielę a najlepiej będzie w poniedziałek.
Będzie słońce, mróz po nocy i świeżo ugłaskany sztruksik


Zacząłeś pracować dla Pepików czy co?



autor: Lechu - Zamieszczono: wt mar 15, 2005 7:14 pm

Zacząłeś pracować dla Pepików czy co?

To teraz dopiero się zorientowałeś

Przeca już dawno mam za reklamę SM i HS darmowy całoroczny karnet, 75% zniżki na żarło i noclegi w hotelu oraz darmowe piwo bez limitu ale tylko przy pobytach z noclegiem.

Jak jadę na jeden dzień i tylko wpadam do HS na obiad to niestety za piwo muszę płącić ale strata niewielka bo zawsze przyjeżdżam wtedy samochodem i nawet mi nie żal bo i tak napić się nie mogę

Za to teraz sobie odbiję przez całe 3 dni