wyciek oleju z amortyzatora
ines - 28 kwi 2008 22:09
PO SCIAGNIECIU KOłA Z PRZODU ZAUWAZYłAM ZE CAłY AMORTYZATOR I PONIżEJ JEST MOKRY.WSZYSTKIE POZOSTAłE 3 Są SUCHE.JEST TAK OD DłUżSZEGO CZASU NIE WIDAC ABY SIE LAłO I COś śCIEKAłO,JEST POPROSTU CAłY CZAS MOKRY.JEST TO TłUSTA CIECZ.JAKA MOZE BYC TEGO PRZYCZYNA...?
kiepaz - 29 kwi 2008 5:37
Amorek Tobie padł moim zdaniem . Tak wiec powoli szykuj kase na komplet na tylną oś. Wycieka Ci olej z niego dla tego jest plama
Pozdro
Sebcio V6 - 29 kwi 2008 5:49
dokładnie.....niestety w tym modelu często padają amortyzatory z tyłu.........polecam Kayabe
Docent D - 29 kwi 2008 8:56
Co Wy do tego tyłu? Przecież napisała, że z przodu.
Amorek mówi powoli
anonimka - 29 kwi 2008 9:07
Amorek mówi powoli już w sumie powiedział wymiana tylko parami
Kayaba
Xenocyd - 29 kwi 2008 9:47
wymiana tylko parami zasada nie dotyczy pojazdow sluzbowych
Palkerson - 29 kwi 2008 10:14
oj zostaw tego amorka jak zacznie stukac to dopiero..... ja jak miałem pękniętą spreęzyne i załozyłem seryjną ...... to mi zaczął cieknąc amorek.... ale jak sportową załozyłem to juz 2 rok jest spoko i amorek się trzyma,.... wiec jeśli nie stuka to się niczym nie martw
KyRy - 29 kwi 2008 10:16
ines popraw temat na zgodny z regulaminem.
I nie pisz z włączonym CAPS LOCKIEM ponieważ odbierane to jest jako KRZYK
ines - 29 kwi 2008 10:39
Palkerson -nie stuka jeszcze,nie ma plam w miejscu gdzie stoje tylko amorek jest mokry od oleju niemam problemu z prowadzeniem auta.a jest możliwość że jakaś uszczelka poszła?i dlatego sie leje?czy to już przesądzone że pada amorek
MiHaŁ - 29 kwi 2008 12:10
ines tego sie nie naprawia, bo nie ma co tam naprawić czy wymienić. Zapewne czeka Cie kupno nowych i to w niedalekiej przyszłości I tak jak Ci radzili już wyżej - KaYaBa
Giero - 12 cze 2008 17:04
A wypowie sie ktoś na temat poniższych amorków?http://moto.allegro.pl/item379175670_amortyzatory_mazda_323_94_98_tyl_gaz.html
Ma ktoś zamontowane? I czy są dobre.
Blade - 12 cze 2008 17:13
I czy są dobre.Tu nawet marki ani producenta nie ma...
Omijaj szerokim łukiem. Kup coś sprawdzonego, na amortyzatorach nie warto oszczędzać
grodek - 12 cze 2008 17:31
ja wymieniłem amorki z przodu wczoraj bo tez jeden juz był mokry prawy i okazało sie ze juz go tam prawie nie było:] wiec wymieniaj to bardzo wazna sprawa na zakrecie jak Ci kolko podbije to lecisz albo podczas hamowania tez koło potrafi podskakiwac na wybojach co znacznie wydłuza droge hamowania sprawne amorki= bezpieczeństwo
Giero - 13 cze 2008 10:33
No jak narazie wymieniłem na szybko jeden amorek. Załozyli mi tak jak polecaliście KEYABE (drogie ale cóż - bywa) Drugi wymieniam za około miecha. Musi kieszeń odpocząć
Pocieszające ze znalazłem na allegro dość tanio 2 amorek KEYABE - oczywiście