Wyciek plynu hamulcowego z tylnego kola.
thomass - 13 sty 2009 17:50
Witam.tak jak napisalem w temacie wyciek mi plyn [caly zbiorniczek]auto stalo 4 dni nie jezdzone.wtedy tak mocno mrozilo do -22 stopni.gdy zapalilem madzie i ruszylem z miejsca zaswiecily mi sie kontrolki abs i recznego.dolalem plynu na fuul i tu niespodzianka:2 dni jezdze i 0 ubytku.zaznacze ze auto stalo na recznym hamulcu 2 dni i 2 dni bez.czy ktos wie co to za czary?
Redoo - 14 sty 2009 7:39
bello hmm nie wiem co to za czary ale nie polecam zostawiać samochodu na mrozie z zaciągniętym postojowym hamulcem.
thomass - 14 sty 2009 22:18
no teraz wiem mazda musi jezdzic non stop.te auta lubia dluuuuuuuuuuuugie trasy po 1800 km a nawet wiecej.autostrada to zywial ditd.
rozo - 16 sty 2009 12:56
Mi sie przy pierwszych mrozach zrobila szczelina na miedzianej uszczelce przewodu hamulcowego i lekko mi uciekal plyn przy naciskaniu hamulca. Zapewne woda dostala sie pomiedzy uszczelke, zamarzla i przez to rozszczelnila to miejsce.
Moze miales podobnie? Plyn ci sie zaczal wylewac przez szczeline az trafil na jakis paproch, ktory uszczelnil dziurke. Na twoim miejscu wymienilbym uszczelki.
thomass - 16 sty 2009 18:42
pewnie masz racje.ja mam teraz powazniejszy problem.odpowietrzalem dzis caly uklad hamulcowy.no i chyba za krotko to robilem bo przelalem jeden zbiorniczek na 4 kola.no i zonk jest jak bylo.na zgaszonym silniku bez serwa hamulec jest twardy i u samej gory pedal,a jak zapale to robi sie guma i pedal leci na sam dol.jak zaczynam pompowac to przy pompowaniu zaczyna mi migac kontrolka recznego.plynu nie ubywa wiec wycieku nie ma.jutro sprobuje przelac zbiorniczek na jedno kolo,zobacze czy bedzie ok.czy ktos juz mial podobny przypadek?jaka byla przyczyna?pomozcie.czarna magia.
Hazu - 16 sty 2009 21:48
bello wynika z tego że nie odpowietrzyłeś do końca układu więc nale ży go powtórnie odpowietrzyc o ile nie ma wycieku.
Jeżeli jest wyciek to dalej się będzie zapowietrzał.
nie polecam zostawiać samochodu na mrozie z zaciągniętym postojowym hamulcem.taaak najlepiej wcale nie używać może
jak jest sprawny to nic się nie stanie podczas mrozu
Ja używam, używałem recznego i nigdy nie miałem z nim problemów a używam go nawet jak w korku stoje itd. i nie wyobrażam sobie zostawienia samochodu z niezaciągniętym ręcznym.
ram - 17 sty 2009 16:34
jak jest sprawny to nic się nie stanie podczas mrozu
Ja używam, używałem recznego i nigdy nie miałem z nim problemów a używam go nawet jak w korku stoje itd. i nie wyobrażam sobie zostawienia samochodu z niezaciągniętym ręcznym.I słusznie, trzeba używać regularnie. Najgorzej gdy się nie używa lub używa sporadycznie.
thomass - 19 sty 2009 18:00
no i nic. 3 zbiorniczki na jedno kolo przelalem i to samo.4 godziny roboty i marzniecia nowy plyn wlany i to samo jest hamulec gumowy .atuo hamuje ale nie mam twardego pedalu i bierze od polowy a ostry hamulec jest na samym dole.jak zgasze mazde podpapuje trzy razy i pedal jest na samej gorze z tym ze nie jest twardy.mial ktos taki problem?
thomass - 19 sty 2009 18:03
wycieku nie ma.plynu nie ubywa ani grama.jak dlugo trzeba odpowietrzac uklad?
Hazu - 19 sty 2009 18:53
Wszystkie zaciski odpowietrzałeś czy tylko na jednym się skupuiłeś.
Jak dla mnie to gdzieś zapowietrzony układ jest.
Może nieprawidłowo odpowietrzasz?
thomass - 19 sty 2009 22:16
tak wszystkie.3 zbiorniczki plynu na jeden tylny zacisk i tyle samo na drugi.a na przod 2 zbiorniczki na jeden i tak samo drugi.odpowietrzam jak kazde auto czyli.kolega pompuje pedal i wciska a ja popuszczam cylinderek i spuszczam plyn jak zejdzie to zakrecam i kumpel pompuje dalej ,pedal urosnie, czynnosc powtarzam,i tak w kolko.zaczynam od najdalszego kola od pompki a koncze na najblizszym.czy jest w tym cos nie tak????
waldii - 19 sty 2009 22:30
bello a odpowietrz jeszcze raz ale na odpalonym silniku
Hugo - 19 sty 2009 22:45
bello sprawdź szczelność węża gumowego pomiędzy serwem, a czymś tam zapomniałem . Taki gruby wężyk.
thomass - 20 sty 2009 14:58
Dzieki za rady .sprobuje wszystkiego.moze jutro.
thomass - 17 paź 2010 6:37
witam mazdowicze.wracam do tego tematu.poniewaz problem sie [przebudzil]leje tylne kolo hamulec slaby.co moglo sie podziac.co trzeba wymienic?wczesniej rok temu w zimie lekko ubywalo a teraz nasilo sie.hamulce mokre.pomocy