ďťż
Wyjazd





autor: muzin - Zamieszczono: pt lut 24, 2006 4:00 pm
Mam małe pytanko do Szanownej młodzieży pisującej na tym forum ...Niebawem mam okazję pojechać do Pinzolo we Włoszech lub La Plagne we Francji .Troszkę zwiedzałem te stacje w internecie ale to nie wszystko.Czy może ktoś z Was był w tych miejscowościach i opisze po krótce czego mozna tam się spodziewać...Jeśli chodzi o Pinzolo to byłem w Madonnie więc chyba diametralnych różnic między tymi stacjami nie ma tymbardziej że są obok siebie ale może się mylę natomiast La Plagne jest dla mnie wielką niewiadomą...Bedę wdzięczny za Wasze uwagi na temat tych stacji
Pozdrawiam
Marcin




autor: torek - Zamieszczono: pt lut 24, 2006 5:21 pm
Ponieważ nie zaliczam się już do młodzieży, jako wykluczony z grupy potencjalnych odpowiadających nie będę odpowiadał na to pytanie.



autor: muzin - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 9:36 am
dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.
marcin



autor: qbas - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 10:06 am
No muzin co chcesz? napisałeś wyraźnie młodzieży (co za Wikipedią wskazuje przedział wiekowy 15-25 lat). Widać nikt w tym wieku nie była we wskazanym przez ciebie miejscu i nie jest w stanie ci pomóc. A nasz doctorek, który najwyraźniej tam był nie chiałby ci skrzywić obrazu miejscowości, optyką "starego piernika"

Torek nie obrażaj się tylko na mnie ale niestety wg współczesnej młodzieży ja jestem staruszkiem a wieku tak sędziwego jak twój to nikt na świecie nie dożywa.




autor: mateo - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 11:02 am
Ponieważ, w przeciwieństwie do tych starych pierników, jestem ciągle młody to czuję się wywołany do tablicy. Osobiście nie byłem w Pinzolo ale dopiero co wróciła stamtąd KM z najmniejszym KS'em Filipsem.
Krótko, cytując KM:
Stoczki fajne... ale dla mnie i Filipa. Wy byście tam nie pojeździli
Czyli plaskato i tyle w temacie.



autor: torek - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 11:59 am
O obrazie mowy nie ma
Odpowiem krótko. W Pinzolo nie byłem, a w La Plagne byłem w lecie.
Nie mniej według mnie porównywanie Pinzolo i La Plagne nie ma najmniejszego sensu. La Plagne wygrywa na starcie. W tym miejscu jednak ważne zastrzeżenie. La Plagne jest lepsze "w porównaniu", co nie znaczy, że samo w sobie nie może kogoś zawieźć.



autor: Mariusz - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 12:43 pm
Dokąd ?



autor: lusnia - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 12:49 pm
Prosto do Lecha, oczywiście



autor: fantom - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 1:28 pm
Bylem w La Plagne

Teren w sam raz zeby pojezdzic sobie ciekawie przez tydzien codziennie gdzie indziej (ale nie dluzej)
Stoki bardzo zroznicowane
Niezly do wyjazdow rodzinnych - kazdy znajdzie cos dla siebie.
Wygodne apartamenty - sklepiki na miejscu niezle zaopatrzone
Atrakcje: Half-pipe i teren do Snow-Crossu, Tor Bobslejowy i saneczkowy

Dla mnie we Francji Nr 1 to...3 Doliny (Meribel - Courchevel-Thorans) - 20km od La Plagne ale masz tam 600km tras (jest co robic przez 2 tygodnie)

pozdr
staszek



autor: muzin - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 4:04 pm
Nie miałem zamiaru nikogo obrażać "młodzieżowym" pytaniem a gdybym miał to zamiar zrobić to po co wogóle jakieś pytania i czemu by miało to służyć??? A ponadto "młodzież' chyba lepiej brzmi niż :emeryt ,czy geriavit
Decyzja zapadła jadę do La Plagne i mam nadzieję że troszkę pojeżdzę zarówno rekreacyjnie jak i na tyczkach.Po powrocie postaram się opisać tę miejscowość dla innych...
Marcin



autor: Jerzy - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 5:12 pm
A kiedy sie wybierasz, bo ja tam tez jchce jechac od 18 do 25 marca.



autor: muzin - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 5:39 pm
więc się spotkamy... także jadę od 18 do 25 marca.



autor: qbas - Zamieszczono: pn lut 27, 2006 8:48 pm
Pewnie z tym samym biurem



autor: tomek - Zamieszczono: wt lut 28, 2006 7:08 am
Jakie macie biuro ? Bo mi moje zorganizowało dzisaj czas od 3 rano



autor: Lechu - Zamieszczono: wt lut 28, 2006 7:19 am

Bo mi moje zorganizowało dzisaj czas od 3 rano
No to się przynajmniej nie nudzisz i odleżyn nie dostaniesz



autor: Darek - Zamieszczono: wt lut 28, 2006 7:20 am
Jedna uwaga dotycząca La Plagne. Jest tam od cholery złodziei, czyszczą wszędzie, w hotelach, knajpach, i na stoku, trzeba być czujnym i uważnym.



autor: tomek - Zamieszczono: wt lut 28, 2006 7:06 pm

No to się przynajmniej nie nudzisz i odleżyn nie dostaniesz Twisted Evil

Ale dupa mi się płaska robi od siedzenia



autor: muzin - Zamieszczono: wt mar 07, 2006 9:36 am
Mam nadzieję Dareczku że nas ominie plaga kradzieży...W ubiegłym sezonie kumplowi w Les deux Alpes ukradli plecak,rękawy od kurtki,wiertareczkę do tyczek z akumulatorami a współlokatorowi sl9.
Fajnie co???? jeszcze trochę to trzeba będzie narto-casco wykupywać i stosować immobilaizery na skistopery itd.
Marcin