ďťż
Wymiana sondy lambda





J23 - 04 maja 2006 8:41
Panowie
wymieniłem ostatnio w mojej 626 GE -LPG sonde lambda
(ps. jeśli części to tylko Smirnoff)
sonda jest cała pokryta białym osadem
domniemywam, że jest to osad z wody, czy przyczyną czasami nie jest wydmuchana uszczelka pod głowicą tak mi zasugerował mechanik ponadto ucieka mi woda w chłodnicy jest też troche jasnego dymu z rury (dotą myślałem że to LPG)

co to może być

ps. rok temu jak kupiłem auto wymieniałem cały rozrząd




stuk - 05 maja 2006 21:05
Nie wiem co to może być, ale niech mi ktoś powie jak to g* odkręcić? Męczyłem się godzinę, a sonda ani drgnęła...



genewa - 05 maja 2006 21:15
Witam,

jeśli jeździsz na LPG i autko nie bierze oleju, to kolor biały jest normalną rzeczą (świece też powinieneś mieć białe).

Odp. dla stuk'a: lać naftę przez kilka dni (bo dobrze penetruje) a później gaz rurka na klucz i powinno pójść.

Pozdrawiam
marek



Grzyby - 08 maja 2006 14:06

Odp. dla stuk'a: lać naftę przez kilka dni (bo dobrze penetruje) - tylko nie jeździć wtedy a później gaz rurka na klucz i powinno pójść
WD 40 + mocny klucz + młotek = 15 minut stukania i puściło.




Grzyby - 08 maja 2006 14:07
J23 - może by tak temat poprawić?



stuk - 08 maja 2006 20:19

WD 40 + mocny klucz + młotek = 15 minut stukania i puściło.
WD40 - tak, mocny klucz oczkowy (wtyczka przeszła przez oczko) - tak, lekko ciepły wydech (nie gorący, nie zimny), nieco siły i poszło bez młotka
Stara sonda czarna i wypalona (oryginał, 174 tys. przebiegu). Założyłem nową NGK-NTK z allegro za 85zł (od starej odciałem wtyczkę i połączyłem do nowej). Reset kompa i teraz trzeba trochę na benzynie pojeździć. Woltomierz pokazuję ładną pracę na Pb. Z gazem jest gorzej, piszę o tym w dziale LPG.
Ale ogólnie stara sonda naprawdę wyglądała już źle, a miałem wrażenie że benzyna z baku idzie szybciej niż się tankuje
Po odpaleniu auta z nową sondą po chwili poszedł z jej okolic ładny dym, ale okazało się, że to się wypala wd-40 które ściekło po rurze



Grzyby - 09 maja 2006 8:34
U mnie po wymianie sondy spalanie spadło o jakieś 3 litry PB.
Ale sondę mam droższą (też NGK) - chyba coś pod 3 stówy



stuk - 09 maja 2006 9:00

U mnie po wymianie sondy spalanie spadło o jakieś 3 litry PB.
Ale sondę mam droższą (też NGK) - chyba coś pod 3 stówy

Też mam nadzieję, że spalanie spadnie (na Pb od razu, na gazie po regulacji).
Ile Ci teraz pali Pb a ile gazu?
300zł za sonde to chyba normalna cena "sklepowa", nie wiem skąd na allegro mają te sondy tanie. Pełno tam np. Bosha po 75zł (ja wolałem NGK).
Jak na razie na Pb nie widzę żadnej różnicy w jeździe z nową sondą, mam nadzieję że zobaczę ją na stacji



Grzyby - 09 maja 2006 9:16
Pb pali koło 8,5 - trasa 110-160 km (po mieście nie jeżdżę praktycznie, tyle co wjazd i wyjazd z Wawy)
LPG - nie sprawdzałem dokładnie ale coś koło 10-11



Quaki - 09 maja 2006 9:30
ja osbiscie zalozylem boscha i komp juz nie pokzauje usterki czyli sonda chodzi moglem tez kupic NGk ale kupilem zeby sprawdzic i dziala teraz zoabczymy ile wytrzyma
Pozdrawiam



gwlazlo - 18 kwi 2007 9:40
Witam, mam pytanko - JAką sondę NGK dokładnie kupiłeś? Moja sonda w maździance 626 1.8 ('96) właśnie padła i chcę kupić jakąś uniwersalną. "Gazownicy" polecali mi jakąś NTK albo NGK, ale nie wiedzieli jaki konkretnie typ ma być.
Pozdrawiam



Grzyby - 18 kwi 2007 9:43

NTK albo NGK
to to samo

Napisz do Smirnoffa www.carspeed.pl



gwlazlo - 18 kwi 2007 9:50
dobrze wiedzieć, dzięki, a podpowiesz jakiego konkretnie typu szukać?



Grzyby - 18 kwi 2007 10:10

jakiego konkretnie typu szukać?
nie wiem, ale

Napisz do Smirnoffa www.carspeed.pl
powie ci wszystko



gwlazlo - 18 kwi 2007 10:24
OK, tak zrobiłem
Dzięki



Domelxyz - 19 kwi 2007 23:30

Założyłem nową NGK-NTK z allegro za 85zł
No raczej. Ja mam Boscha z allegro o ile dobrze pamiętam - też z allegro
Stara miała przebieg 185k KM

U mnie po wymianie sondy spalanie spadło o jakieś 3 litry PB.
Qrde ja mam podwyższone spalanie, bo obroty muszę mieć podwyższone z powodu uszkodzonego aparatu zapłonowego który tak macha obrotami na luzie, że Madzia gasła na niskich
Muszę to zrobić zaraz po automacie który czeka remoncik

Ale sondę mam droższą (też NGK) - chyba coś pod 3 stówy ysz
Ja wybadałem od kilku os. że droższa sonda nic nie zmieni, że różnice są nie odczuwalne. Ciekawe, czy to prawda.


po mieście nie jeżdżę praktycznie, tyle co wjazd i wyjazd z Wawy
Po mieście mi pali 11-13l Pb98
Raz miałem wynik 10 ale to był maksymalny lajt i brak jazdy w korkach


JAką sondę
Ja mam tą o ile dobrze pamiętam http://www.allegro.pl/item185934965_uni ... odowa.html



qbass - 06 lip 2007 15:42
Panowie, szybkie pytanko:
Błąd 24- prawa sonda lambda - brak zmiany sygnalu

To ta przy ścianie grodziowej, czy chłodnicy?

EDIT: Nie było pytania, odpowiedź: przy ścianie grodziowej

Edit2: poprawiłem literówki.



Redoo - 06 lip 2007 22:07
stuk na przyszłosc wd 40 hehehe hwila czekanie obstukac bo to wazne by drgania popusciły gwint i krecimy jak sie nie da to palnik i jazda i wtedy musi puscic!!



Pioteq25 - 05 lis 2007 15:29
Może ktoś wie jakiej firmy była stosowana sonda na "pierwszy montaż"? Mam u siebie NTK i chyba była zmieniana jeszcze u Niemca. Podłączyłem dzisiaj oscyloskop i na wolnych obrotach oscyluje 0-0,2V a przy dodawaniu gazu pik osiąga max 0,6V



BartekB - 06 lis 2007 11:21

Stara miała przebieg 185k KM

Witam

Czy proponujecie wymianę sondy co jakiś przebieg????

Na dzień dzisiejszy moja Madzia ma przebieg 160tyś - sonda jak podejrzewam nie była nigdy zmieniana - tester diodowy nie pokazuje błędów związanych z sondą.
Czy wg zasady "nic się nie dzieje pozostaw jak jest" nie ruszać jej



Grzyby - 06 lis 2007 11:35

Czy proponujecie wymianę sondy co jakiś przebieg?
nie - jak jest sprawna to po chcesz ją wymieniać?



qbass - 06 lis 2007 13:38

Może ktoś wie jakiej firmy była stosowana sonda na "pierwszy montaż"?
NGK/NTK.

Na dzień dzisiejszy moja Madzia ma przebieg 160tyś - sonda jak podejrzewam nie była nigdy zmieniana - tester diodowy nie pokazuje błędów związanych z sondą.
Tester diodowy nie zawsze pokaże błąd lambdy. Jakie styki w gnieździe diagn. łączysz? B+ i FEN? Na sprawdzenie działania sond lambda jest inna procedura, bądź oscyloskop/tester lambd.
Skoro auto nie pali dużo i jeździ OK, to ciesz się jazdą



BartekB - 06 lis 2007 14:18

Tester diodowy nie zawsze pokaże błąd lambdy. Jakie styki w gnieździe diagn. łączysz? B+ i FEN

W sumie to nie pamiętam jakie łączyłem, jednak miałem dokładny odczyt z sondy podczas ustawiania gazu za pomocą kompa - oscyluje od 0 do 1V czyli tak jak to powinno być.


Skoro auto nie pali dużo i jeździ OK, to ciesz się jazdą

I tak też zrobię

Pozdrawiam