ďťż
Wysokie obroty do 2000rpm i stukanie. Co może być przyczyna ?





xwiki - 07 kwi 2007 18:47
Witam,
Mam Mazdę mx3 V6 24V automat. Po odpaleniu zimnego silnika wchodzi na wysokie obroty (2000 rpm) obroty zaczynają po woli się obniżać w pewnym momencie stukanie ustaje, po jeszcze dłuższej chwili obroty są już normalne czyli koło 500- 600 rpm. I dopóki silnik jest nagrzany kręci ok. Stukanie jest w silniku.




Winetou - 07 kwi 2007 19:18

Po odpaleniu zimnego silnika wchodzi na wysokie obroty (2000 rpm)
zimny silnik chodzi na ssaniu - jest to normalny objaw


obroty zaczynają po woli się obniżać
gdyż ECU redukuje ssanie wraz z nagrzewaniem się silnika


w pewnym momencie stukanie ustaje
gdyż stukanie HLA które jest cechą charakterystyczną większości V-ek jest najbardziej intensywne na zimnym silniku - jak się nagrzeje tu ustaje, a raczej staje się po prostu cichsze


po jeszcze dłuższej chwili obroty są już normalne czyli koło 500- 600 rpm
a dokładniej 750 - zwróć uwagę, że podziałka obrotomierza między 0 a 1000 nie jest wyskalowana równomiernie połowa odległości między o a 1000 odpowiada mniej więcej 750 obrotom - 500 obrotów jest na 1/4


dopóki silnik jest nagrzany kręci ok
no to super


Stukanie jest w silniku
a dokładniej w jednej lub obu głowicach

a jako, że o tym wszystkim było już na forum tyle, że encyklopedię można by napisać - temat poleci niedługo do kosza. Proszę Cię, żebyś przed założeniem kolejnego użył szukajki i przeczytał regulamin działu - znajdziesz tam instrukcje jak prawidłowo nazwać temat



harry - 07 kwi 2007 21:26
zgadzam sie z toba Winetou co do tresci i co do dalszych losow tematu



xwiki - 09 kwi 2007 13:26
Na wstępie przepraszam za ten temat... Ale przeczytałem wiele postów na ten temat na tym forum i nie znalazłem odpowiedzi na pytania. Owszem wytłumaczyłeś mi co jak w tym momencie i za to dziękuję, ale nie wiem jak to usunąć. bo problem jest taki:

- silnik (olej) za długo się (chyba) nagrzewa, co powoduje, że po nocy muszę czekać ok. 8 minut aby zacząć jazdę samochodem, gdyż nie można załączyć skrzyni automatycznej przy 1500 rpm (tak mi w serwisie mówili), bo może z poduszki wyskoczyć - cokolwiek to znaczy, a miałem ze skrzynią przeboje i jestem po kapitalnym remoncie.

- stukanie tego HLA jest wkurzające, jak to mogę zniwelować, może wymienić rodzaj oleju (mam mineralny Lotos 15w-40 i już czas aby go zmienić, może jakieś propozycje )




Winetou - 09 kwi 2007 13:41
xwiki a tematu dalej nie poprawiłeś - skoro sytuacja trochę odbiega od standardowych to temat może zostać ale pod warunkiem, że zostanie nazwany zgodnie z regulaminem przyklejonym na początku działu. Możesz go zmienić korzystając z przycisku zmień.

Jeżeli chodzi na nagrzewanie silnika to faktycznie trwa to odrobinę zbyt długo (obroty powinny zejść poniżej 1500 w ciągu 2-3 minut maksymalnie) - w tej sytuacji masz prawdopodobnie uszkodzony termostat - koszt wymiany razem z zakupem termostatu nie powinien przekroczyć 100 zł. (swoją drogą na ten temat na forum też było baaardzo dużo).

W kwestii HLA - problemem jest to, że nigdy nie wiadomo który popychacz stuka, więc trzeba wymieniać wszystkie, a tutaj koszt robi się naprawdę spory. Natomiast wcale się nie dziwię, że Ci stukają jeżeli jeździsz na oleju mineralnym. Spróbuj zrobić płukankę silnika i zalać półsyntetyk - jest też cały wątek na temat tej operacji. Jeżeli to nie pomoże, to albo wydasz 1000 zł conajmniej na wymianę HLA albo będziesz musiał do stukania przywyknąć



xwiki - 28 cze 2007 9:37
Więc chciałem serdecznie podziękować za pomoc... chcę powiedzieć co się w końcu okazało.

Rzeczywiście tykają popychacze od cylindrów... nie będę ich naprawiał, choć koszt naprawy i kupna jest trochę tańszy niż wcześniej przewidywaliście.

A Całe problemy z obrotami, to był problem z dziurawą rurą od filtra powietrza. Kupiłem na szrocie całą, wyglądającą jak nowa i wszystkie problemy znikły. Więc moja rada: Jeśli macie problemy z obrotami sprawdźcie czy rura doprowadzająca powietrze do filtra jest szeczelna w 100 %, bo wtedy szaleje komputer i przepływomierz i obroty szaleją. Doszło nawet do tego, że samochód mi gasł na skrzyżowaniach, a mam automat.