ďťż
Zasady zobowiązują





autor: qbas - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 9:01 am
NO TO PRZYPOMNIJMY KŁAMCZUCHOWI TE JEGO ZASADY !!

1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem
2. Nie będzie koalicji z Samoobrona
3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.
4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy
5. Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sadu lub przeciwko komu toczą się sprawy sadowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS
6. V-ce minister sprawiedliwości nie ścigał i nie osadzał w wiezieniu działaczy opozycji w latach 70
7. Wybudujemy trzy miliony mieszkań.
8. Wprowadzimy szybko niższe podatki.
9. Wycofamy wojsko polskie z Iraku.
10. Prawie 200 km autostrad w 2006, to nasza zasługa.
11. Tylko 6 km autostrad w 2007, to wina SLD.
12. Marcinkiewicz, to premier na całą kadencje.
13. Pomożemy Stoczni (UE chce zwrotu 4 mld).
14. Zredukujemy administrację państwową
15. W rządzie nie będzie byłych członków PZPR.

Dla mnie, raz dane słowo, jest święte...
(Jarosław Kaczyński 10 VII 2006)*




autor: rafa - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 9:32 am
W jednym tylko kurdupel nie skłamał: "Nikt nam nie wmówi, że białe to białe a czarne to czarne"



autor: Darek - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 1:00 pm
Wymieńcie polityków którzy nie kłamią.



autor: rafa - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 1:11 pm

Wymieńcie polityków którzy nie kłamią
Proszę bardzo :
- Balcerowicz - powiedział, że będzie ciężko i było, nie dali mu jednak dokończyć tego co zaczął
- Churchill - powiedział "będzie pot i łzy" no i były




autor: qbas - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 2:59 pm
Darek myślę, ze nie chodzi tu o kłamanie lub nie. Chodzi o to, że ten facet powiedział, że będzie mówił prawdę. Każdy rozsądny polityk wie, że jeśli powie prawdę to niema najmniejszych szans przy następnych wyborach.



autor: Darek - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 5:00 pm

że jeśli powie prawdę to niema najmniejszych szans przy następnych wyborach.
Niezależnie od opcji, każdy polityk mówi że:


mówił prawdę
Tylko okoliczności się zmieniły, napotkana sytuacja wymagała zmiany stanowiska, niespodziewanie zaistniały nowe fakty, itd. itp.
Polityk jak mówi, że da, to mówi, jak mówi, że nie da, to nie da.



autor: qbas - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 8:15 pm
Ale w tym topicu nie chodziło o wszystkich polityków tylko o tego konkretnego.



autor: Jack - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 8:28 pm
Politycy nie biora sie z powietrza.
To system ich tworzy.
Jakie spoleczenstwo tacy politycy.
Oni tylko mowia to co ludzie chca uslyszec zeby zdobyc ich glosy.

W innych krajch nie jest lepiej.
W Anglii od pewnego czasu jest obsesja na punkcie efektu cieplarnianego.
Wiec kazdy polityk wygaduje bzdury zeby tylko zdobyc glosy ludzi nie jezdzacych 4x4 i nie latajacych samolotami, bo w koncu tych bez 4x4 jest mniej. Swoja droga wcale nie przeszkadza to politykom jezdzic Range Roverami i latac do swoich willi na Barbados.



autor: Darek - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 8:38 pm
Właściwie to Jacek odpowiedział za mnie.


tego konkretnego.
Ależ on wpisuje się dokładnie w


Oni tylko mowia to co ludzie chca uslyszec zeby zdobyc ich glosy.

I absolutnie nie różni się od reszty różowej bandy.



autor: Darek - Zamieszczono: śr wrz 12, 2007 8:46 pm
Qbas masz innego krętacza:
1. słowa byłego prezydenta padły w czwartkowym wydaniu niemieckiej edycji "Vanity Fair".
2. W piątek DZIENNIK na pierwszej stronie poinformował o wypowiedzi Aleksandra Kwaśniewskiego.
A. Wówczas były prezydent zarzucił nam manipulację. "Sens całej wypowiedzi jest odmienny, cytowane zdania są wyrwane z kontekstu, przytaczane jedynie w części, nie całości" - oświadczył w specjalnym komunikacie.
3. Zleciliśmy więc tłumaczenie wywiadu w niezależnym biurze translatorskim. I następnego dnia opublikowaliśmy pełne tłumaczenie.
B. Wówczas były prezydent nabrał wody w usta, a na niedzielnej konwencji LiD zbagatelizował problem.
C. Wczoraj zmienił strategię. Rano w wywiadzie dla TVN 24 winą obarczył nie polskich, ale niemieckich dziennikarzy. "To, co mi jest przypisane, to jest pytanie dziennikarza" - oświadczył w wywiadzie dla Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.
D. "A autoryzację, której właściwie nie było, miał robić mój współpracownik, który miał kłopoty osobiste" - dodał w rozmowie z Kolendą-Zaleską.
4. Jednak redaktor naczelny "Vanity Fair" Ulf Posechardt, z którym rozmawialiśmy, zapewnia, że sugestie, by Niemcy usztywniły kurs wobec Polski, padły z ust Kwaśniewskiego. "Wszystko odbyło się zgodnie z naszymi regułami.
5. Wysłaliśmy do biura Kwaśniewskiego tekst do publikacji i po otrzymaniu autoryzacji opublikowaliśmy rozmowę w 100 procentach bez żadnej zmiany. Nie było też specjalnego pośpiechu, a rozmowa odbyła się w warszawskim biurze prezydenta. Nie podano alkoholu" – mówi DZIENNIKOWI Ulf Posechardt. I dodaje: "Na wszelki wypadek zachowałem całą korespondencję elektroniczną z polskim politykiem".
E. Nieoczekiwanie po południu były prezydent zmienił nagle zdanie. I oświadczył: "Wszystkich w Polsce i w Niemczech, którzy poczuli się zaskoczeni, skonfundowani i urażeni tymi sformułowaniami, przepraszam".



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 9:39 am
Najwyraźniej nie zrozumiałeś intencji Darek.

Oczywiście, że taką samą listę można wystawić i Kwachowi i Wałęsie i każdemu innemu politykowi, ale nie to było moją intencją. A co do kolorów i odcieni to zdecydowanie bardziej pasuje mi różowy niż czarny. Zwłaszcza w wydaniu kaczorów.

I za poprzedniej kadencji prezydenta jakoś mniej mi było wstyd za nasz kraj.



autor: Jack - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 9:50 am

A co do kolorów i odcieni to zdecydowanie bardziej pasuje mi różowy niż czarny

Jak ladnie z polityki przeskoczyles do mody
Mimo wszystko wole nie wybrazac sobie Ciebie w rozowej sukience



autor: Darek - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 10:03 am

różowy niż czarny
Na kolorach ( mi nie pasuje ani czarny, ani różowy) najlepiej znają się kobitki.


wstyd za nasz kraj.
Sprecyzuj co jest wstydliwego w naszym kraju, bo ciężko się do tej tezy odnieść.



autor: rafa - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 11:02 am

Nieoczekiwanie po południu były prezydent zmienił nagle zdanie. I oświadczył: "Wszystkich w Polsce i w Niemczech, którzy poczuli się zaskoczeni, skonfundowani i urażeni tymi sformułowaniami, przepraszam".
Kwach to nie postać z mojej bajki ale przynajmniej przeprosił. Pewnie z czystej politycznej kalkulacji ale zawsze. Kurduple prędzej zginą, zrównają wszystkich i wszystko wkoło z ziemią niż przeproszą za cokolwiek. Dotychczas nie mieli sobie nic do zarzucenia, samopoczucie obaj mają świetne.



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 12:17 pm
Ale to nie ja zacząłem o kolorach.


reszty różowej bandy

A tutaj

Na kolorach ( mi nie pasuje ani czarny, ani różowy) najlepiej znają się kobitki.
podejrzewam, że byś się zdziwił. Z racji wykonywanej pracy mam taką wiedzę o kolorach i perfumach jak niejedna kobieta. Co wcale nie oznacza, że chciałbym zrobić to co sugeruje Jack.


Mimo wszystko wole nie wybrazac sobie Ciebie w rozowej sukience

Ja sobie też. Starczy, że moja córka tupta w różowych sukieneczkach.

A co do

co jest wstydliwego w naszym kraju
to faktycznie chodzi mi o przedstawicieli, których sobie sami wybraliśmy i to co oni wyrabiają, troszkę zbyt ogólnie to przedstawiłem. Przecież taka Fotyga np to nie powinna się ruszać poza swoją wieś, najdalej do granic osiedla a nie być kurwa ministrem spraw zagranicznych.



autor: _marcin_ - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 1:39 pm
Nowy spot PiS:
http://www.pis.org.pl/multimedia.php?pl ... wideoframe
"wiem k..., że nie biorą"


Nikt jeszcze tak nie prowadził kampanii, żeby recenzować własną nieudolność i własne ciemne układy. To strzał w kolano, który przebił stopę - skomentował spot PiS poseł PO Rafał Grupiński, jeden ze strategów medialnych Platformy.

Spot PiS recenzuje dwa lata rządów PiS i uderza w ich rząd. Pokazuje, że ten rząd miał przez dwa lata jakieś ciemne układy z oligarchami i że wreszcie trzeba zrobić z tym porządek. Rzeczywiście - trzeba wreszcie zrobić z tym porządek, ale zrobi to Platforma Obywatelska - dodał.
W spocie pojawia się m.in. sformułowanie "posmarować opozycji". W tym PiS jest specjalistą, żeby opluskwić otoczenie i udawać, ze samemu jest się białym, mimo słynnego zwrotu premiera Kaczynskiego: "nie damy sobie wmówić, że białe jest białe, a czarne - czarne" - komentował polityk Platformy

To strzał w kolano, który przebił stopę. Nie wiem co się stało z Bielanem i Kamińskim - albo wybierają się na emeryturę polityczną, albo to, że ich nazwiska pojawiły się w raporcie Kaczmarka spowodowało, że postanowili uderzyć we własnych szefów - ocenił Grupiński.


zapowiada się wyjątkowo ostra kampania

PS: Darek, Qbas - to, iż w sprawach polityki podskakuje wam ciśnienie, nie znaczy, że nie powinniście się trochę hamować



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 1:51 pm
W końcu po to jest jabolowo.

A tak BTW kolorów to ciekawie wygląda logo kaczorów do góry kołami



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 1:53 pm
A jeśli idzie to co ja o tym sądzę to najlepiej oddaje to takie zdjęcie:



autor: _marcin_ - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 1:59 pm
A jeśli idzie to co ja o tym sądzę to najlepiej oddaje to takie zdjęcie ...



autor: Darek - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 6:06 pm
Przecież taka Fotyga np to nie powinna się ruszać poza swoją wieś, najdalej do granic osiedla a nie być kurwa ministrem spraw zagranicznych.



autor: qbas - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 7:12 pm
Fotyge to by trzeba było zacytować. Gwarantuję, że by się wyrównało. Poza tym ty bazujesz na jednym wyczynie w Charkowie, a to babsko to już działa od paru miesięcy.



autor: Darek - Zamieszczono: czw wrz 13, 2007 8:48 pm

Poza tym ty bazujesz na jednym wyczynie w Charkowie
Ta gimnastyka nie jest z Charkowa.
Co tam bagażnik, z drabiną to dopiero doskonale sobie radzi. Wyborne sztuczki nasza parka ( Olek z Jolantą) pokazała też u Królowej Anglii podczas swojej pierwszej wizyty. Potrafią się zaprezentować.


Fotyge to by trzeba było zacytować. Gwarantuję, że by się wyrównało.
Nie sadzę, tyle głupot co prezio nawygadywał, to Fotyga nawet gdyby chciała to nie zdąży.



autor: Lechu - Zamieszczono: pt wrz 14, 2007 6:53 am
Trochę prawdy o Ziobrze i jego obsesjach, warto poczytać.
http://wiadomosci.onet.pl/1437788,2677,kioskart.html



autor: Darek - Zamieszczono: ndz wrz 23, 2007 7:07 pm
Prezio i jego wyborca.



autor: Mariusz - Zamieszczono: ndz wrz 23, 2007 9:07 pm

złośliwe, ale trafne



autor: Lechu - Zamieszczono: pn wrz 24, 2007 6:25 am
Ależ ten z rowerem to też wyborca PiS-u, na takich postawił pan premier Kaczyński



autor: qbas - Zamieszczono: pn wrz 24, 2007 7:17 am
Taki fotomontaż to ja też jestem w stanie zrobić na każdego.







autor: Darek - Zamieszczono: pn wrz 24, 2007 5:38 pm

Ależ ten z rowerem to też wyborca PiS-u, na takich postawił pan premier Kaczyński


Taki fotomontaż to ja też jestem w stanie zrobić na każdego.

Nie chodzi o tego kolarza, tylko o światowca, byłego prezia. Nawet Leper uważany za skończonego chama i buca, nie daje takich popisów jak "morda nasza" ( za Borowskim).



autor: Darek - Zamieszczono: pn wrz 24, 2007 9:05 pm
Teraz kolarz jest właściwy.



autor: pawel - Zamieszczono: pn paź 08, 2007 6:17 pm
1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem

O ile sobie dobrze przypominam, nie byla to ani obietnica wyborcza, ani rzaden prgram. Bylo to cos raczej na zasadzie oceny sytuacji na dany moment. W kazdym razie nie mialo to zadnego wplywu na wynik wyborow. Nie bylo to klamstwo wyborcze czyli mowienie nieprawdy o rzeczach dokonanych (tak jak to byl uprzejmy zafundowac swoim wyborcom toworzysz mogister)

2. Nie będzie koalicji z Samoobrona

To rownierz nie bylo chaslem wyborczym. Koalicja byla wynikiem losowym

3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.

Ico? I bylo inaczej????

4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy

Pytanie podtrzymuje.

Co do reszty to czysta demagogia. Te wypowiedzi sa wyrwane z ram czasowych i bez okreslenia sytuacji.

Dalsze dzialania Kaczek to wynik chwili i nie ma za wiele wspolnego z malwersacjami chociazby na skale prezia i mmilera.

Co do pani Fotygi i polityki zagranicznej. To sie moze niepodobac, tym ktorzy lubia byc glaskani po glowkach w zamian dajac usmiech i rezygnujac ze swojego prawa do wlasnej kosci. Tak pieknie to moglo byc za prezia.

Wlazenie do dupy sie skonczylo. Komukolwiek!
Ale jezeli chodzi o stosunki z USA to tylko spuscizna po przodkach.

Ja nie potrzebuje pieknego i elokwentnego cwaniaczka ktory mnie ma reprezentowac. W ogole nie potrzebuje nikogo do reprezentowania mnie. Ja potrzebuje kogos kto pilnuje mojego interesu, nawet jezeli jest zezowaty i bezzebny.

Balcerowicz??? i reforma????
No bez jaj. Takiej reformy potrafie rowniez i ja dokonac. Oproznic rezerwy Bankowe i to w czasie, kiedy cena zlota lezala w dolku i za to wybudowac dwa mosty. Wybaczcie, ale do tego nie trzeba byc ekonomista.



autor: pawel - Zamieszczono: pn paź 08, 2007 6:17 pm
1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem

O ile sobie dobrze przypominam, nie byla to ani obietnica wyborcza, ani rzaden prgram. Bylo to cos raczej na zasadzie oceny sytuacji na dany moment. W kazdym razie nie mialo to zadnego wplywu na wynik wyborow. Nie bylo to klamstwo wyborcze czyli mowienie nieprawdy o rzeczach dokonanych (tak jak to byl uprzejmy zafundowac swoim wyborcom toworzysz mogister)

2. Nie będzie koalicji z Samoobrona

To rownierz nie bylo chaslem wyborczym. Koalicja byla wynikiem losowym

3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.

Ico? I bylo inaczej????

4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy

Pytanie podtrzymuje.

Co do reszty to czysta demagogia. Te wypowiedzi sa wyrwane z ram czasowych i bez okreslenia sytuacji.

Dalsze dzialania Kaczek to wynik chwili i nie ma za wiele wspolnego z malwersacjami chociazby na skale prezia i mmilera.

Co do pani Fotygi i polityki zagranicznej. To sie moze niepodobac, tym ktorzy lubia byc glaskani po glowkach w zamian dajac usmiech i rezygnujac ze swojego prawa do wlasnej kosci. Tak pieknie to moglo byc za prezia.

Wlazenie do dupy sie skonczylo. Komukolwiek!
Ale jezeli chodzi o stosunki z USA to tylko spuscizna po przodkach.

Ja nie potrzebuje pieknego i elokwentnego cwaniaczka ktory mnie ma reprezentowac. W ogole nie potrzebuje nikogo do reprezentowania mnie. Ja potrzebuje kogos kto pilnuje mojego interesu, nawet jezeli jest zezowaty i bezzebny.

Balcerowicz??? i reforma????
No bez jaj. Takiej reformy potrafie rowniez i ja dokonac. Oproznic rezerwy Bankowe i to w czasie, kiedy cena zlota lezala w dolku i za to wybudowac dwa mosty. Wybaczcie, ale do tego nie trzeba byc ekonomista.



autor: qbas - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 8:31 am
Paweł oczywiście, że to nie były hasła wyborcze tego pana jednak należy pamiętać o tym, że coś takiego powiedział. Nie powiedział tego sobie na herbatce u cioci tylko do kamer, a w polityce niestety tak jest, że jak coś się powie to już to będą pamiętać. I obojętnie co z gęby cholewy nie można robić. Takie jest moje zdanie. Jak powiem, że coś zrobię, albo nie to tak postępuję, a nie potem się tłumaczę, że taka była koniunktura polityczna. Pierdolenie w bambus. Za wszelką cenę chcieli się dorwać do władzy. Tych ludzi (nie przymierzając do nikogo) zaślepia po prostu chęć zwalczania komunistów i postkomunistów zawsze i wszędzie. A potem jak się okazało, że ich ludzie są tacy sami to próbują udawać, że oni tacy czyści jak łza i walczą z korupcją u siebie. Przykłady? Proszę bardzo:
Zwalczymy korupcję w piłce - niema Lipca Listkiewicz się wrócił
Doktor G już nikogo nie zabije - Sąd przyznał rację doktorowi to si Ziober przyjebał do niezawisłego sądu.
itd itp.

Co chwila dowiadujemy się o czymś nowym. Zawsze tak było, jest i będzie, że rządzący chcą i mają wpływ na wiele dziedzin życia, ale niech wtedy nie pieprzą głupot, że oni sprzątają. Bo jak słyszę po raz kolejny o walce z układem to mnie trzęsie.



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 9:01 am

1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem
O ile sobie dobrze przypominam, nie byla to ani obietnica wyborcza,

Akurat była ! Była złożona przed wyborami aby uspokoić ( i oszukać ! ) że nie będzie władzy tandemu karłów.

2. Nie będzie koalicji z Samoobrona
To rownierz nie bylo chaslem wyborczym. Koalicja byla wynikiem losowym

nieprawda !!! koalicja z Samogwałtem i Koniem Który Mówi była założona w znanym toruńskim radiu pod hasłem "zatopić Platformę " przed wyborami. Jedna rączka wyciągnięta obłudnie do zgody kiedy za plecami już był chamski kamierdol !


3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.

Ico? I bylo inaczej????

Porąbało Cię ?! Kto wprowadził do rządu, na stanowiska w Warszawce i terenie, spólkach Skarbu Państwa buraków których jedynymi kwalifikacjami były: słoma w butach i biało-czerwony krawat ! Skleroza a może inne powody skłąniają Cię do takiego bredzenia !!!


4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy

Pytanie podtrzymuje.


Kolejnej .... to chyba już trzeciej bo za dwie poprzednie jest odpowiedzialny nikt inny jak Jarosław K. , zwany powszechnie złośliwym karłem !!!
Zdania nie zmienię, ale Ty ( nie daj to Bóg ! ) zmienisz za kilka lat. Samodzielna władza pisorków to prawdziwie a nie hipotetyczne zagrożenie demokracji w Polsce ! A z Tuska dupa nie polityk , że wtedy kiedy miał możliwość nabić gnojków na widelec nie skorzystał z tego. Jeżeli polityk boi się ryzyka i wzięcia odpowiedzialności w swoje pięć minut to przegrywa całe życie polityczne !

Co do pani Fotygi i polityki zagranicznej. To sie moze niepodobac, tym ktorzy lubia byc glaskani po glowkach w zamian dajac usmiech i rezygnujac ze swojego prawa do wlasnej kosci. Tak pieknie to moglo byc za prezia.

Czy Ty, zgodnie z retoryką karła, dzielisz już świat na dwa bieguny ? Coś jest czarne albo białe ? Czy między śliskim Kwachem a tępą Fotygą już nic nie ma i nie może być ? Czy polityka Polski w Europie może być albo na kolanach ( to kolejny oczywisty oczywizm kaczy ! ) albo poprzez brak zgody na cokolwiek ?! A z jaką inicjatywą w zakresie (nieuchronnej) integracji wyszła polityka polska pod wodzą kaczych łap ? Z innymi trzeba się układać, rozmawiać, tworzyć koalicje dla poparcia własnych idei a nie działć poprzez awanturę i straszenie vetem !!!



autor: pawel - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 11:54 am
........................................

pawel napisał:
1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem
O ile sobie dobrze przypominam, nie byla to ani obietnica wyborcza,

Akurat była ! Była złożona przed wyborami aby uspokoić ( i oszukać ! ) że nie będzie władzy tandemu karłów.
.....................................

Akurat nie byla. Nawet nie bylo to oswiadczenie w formie obietnicy. Rozszerz kontekst to zobaczysz, ze byla to ocena sytuacji w danym momencie. Natomiast „uspokoic (i oszukac!) to jest twoja interpretacja i z rzeczywistoscia nie wiele ma wspolnego. To jak to nazywazs oszustwo, wplynelo tak na wynik wyborow jak wplywa woda spuszczana z mojego klozetu na poziom wisly kolo Warszawy. Oszustwem bylo by zatajenie prawdy, a nie okreslenie zamiaru. A to czy akurat w momencie owego ”oswiadczenia” ten karzel, jak go uprzejmy jestes nazywac, mial taki zamiar faktycznie czy tez nie, to akurat tego nie mozesz wiedziec.
Churchil tez nie zakladal spolki z ZSSR, (wrecz przeciwnie, byl sklonny na spolke z hitlerciem) a jednak w obliczu faktow byl zmuszony w taka spolke wstapic.
.............................................................

pawel napisał:
3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.

Ico? I bylo inaczej????

Porąbało Cię ?! Kto wprowadził do rządu, na stanowiska w Warszawce i terenie, spólkach Skarbu Państwa buraków których jedynymi kwalifikacjami były: słoma w butach i biało-czerwony krawat ! Skleroza a może inne powody skłąniają Cię do takiego bredzenia !!!
........................................................
Nic mnie nie porabalo. Pokaz mi gdzie sa obecnie ci przez ciebie wymienieni przedstawiciele. Jezeli chodzi o tzw. Teren jak to ujales, to nie jest to sprawa rzadu tylko samorzadow i akurat Kaczynski czy pis maja w tej sprawie tyle do powiedzania ile ja wspomagany przez tychze Kaczynskich w sprawie pani Waltz.
Natomiast co do tzw walki z Samoobrona to przeciez kazdy byl tegoz swiadkiem od samego poczatku istnienia koalicji. Nie widziales tego?
.............................................
Zdania nie zmienię, ale Ty ( nie daj to Bóg ! ) zmienisz za kilka lat. Samodzielna władza pisorków to prawdziwie a nie hipotetyczne zagrożenie demokracji w Polsce !
.........................................

„Pisiorki” to jest cos co powinno sie Polsce bylo przydazyc ok. 20 lat temu. Nie przydazylo sie. Teraz jest juz zdecydowanie pozno na takie zabiegi, ale kiedys musza byc dokonane. Lepiej pozni niz w cale. A o demokracje jestem spokojny. Bardziej spokojny niz za czasow prezia. Wystarczy przyjzec sie mediom.

.........................................
Co do pani Fotygi i polityki zagranicznej. To sie moze niepodobac, tym ktorzy lubia byc glaskani po glowkach w zamian dajac usmiech i rezygnujac ze swojego prawa do wlasnej kosci. Tak pieknie to moglo byc za prezia.

Czy Ty, zgodnie z retoryką karła, dzielisz już świat na dwa bieguny ? Coś jest czarne albo białe ? Czy między śliskim Kwachem a tępą Fotygą już nic nie ma i nie może być ? Czy polityka Polski w Europie może być albo na kolanach ( to kolejny oczywisty oczywizm kaczy ! ) albo poprzez brak zgody na cokolwiek ?!

.............................................

Odnosze wrazenie, ze masz obcesje na punkcie karlow. Wszystko probujesz podpozadkowac jednej zasadzie. To raczej ty nie widzisz innych odcieni, bo czytajac ciebie dochodzi sie do wniosku, ze istnieja tylko dwa bieguny: Albo twoja madrosc, albo retoryka karla.

Co do mnie to widzailbym chetnie inne zabarwienia w obecnym ukladzie politycznym w Polsce. Tylko, ze takich jak na razie nie ma. Pokaz mi alternatywe a na pewno dokonam wyboru. Poki tej alternatywa nie ma to pozwolisz, ze zostane przy pisie jako tym najmniejszym z mozliwych zel. Z cala pewnoscia czas dla takiej polityki sie skonczy. Ale poki co, jestemy, jak juz wspomnialem o ok. 20 lat opoznieni i odkladanie tego na jeszcze pozniej pogorszy tylko sytuacje.

.......................................
A z jaką inicjatywą w zakresie (nieuchronnej) integracji wyszła polityka polska pod wodzą kaczych łap ? Z innymi trzeba się układać, rozmawiać, tworzyć koalicje dla poparcia własnych idei a nie działć poprzez awanturę i straszenie vetem !!!

.........................................

Mnie inicjatywy sa nie potrzebne. Dla mnie jest wazne to zeby moja kosc, ktora lezy we wspolnej misie, nie zostala przez kogos zezarta. Niech ona sobie tam lazy razem z innymi i czga na czas wspolnego posilku.
A jakbys nie zauwazyl to nawet pani Merkel nauczyla sie od Kaczynskich czegos. I wlasnie stosowanie tych nauk jest jednym z punktow ZDROWEJ integracji.

Co do opowiadania o jakiejs „wszelkiej cenie” ktora rzekomo pis chcial i nadal chce zaplacic za rzadzenie. Jak bym stawal do wyborow to rownierz z tym zamiarem zeby te wybory wygrac i rzadzic. Co w tym zlego?
Oczywiscie jest jest jakas granica. Ale szczerze mowiac nie widze takiej determinacji u Kaczynskich. Jezeli by faktycznie chcieli rzadzic za wszelka cene to po jaka cholere zgodzili sie na wybory. Przeciez bylo przynajmniej kilka wariantow.

Dajcie se na luz.
O ile przypominam sobie status i to co ze SP. Misiem bylo ustalane to mielismy byc apolityczni. Ja wiem, ze to jest jabolowo i jak najbardziej tu z takimi rzeczami. Ale zerknijcie na zalaczniki pod postami, ktore ukazuja sie rowniez pod Misiem. Az bije z tego od upolityczniania naszego forum.
I tak szczerze mowiac jak mozna miec dosyc retoryki Kaczynskich tak samo mozna miec dosyc nieprzerwanej nagonki na nich. A juz odnosniki i przytyki i uwagi i cokolwiek jeszcze ze mali i ze seplemia i ze to kaczki sa o tyle niesmaczne ze swiadcza zle nie o „wyszydzanym”, tylko o „szydzacym” i o ubogosci argumentacji. Bo coz to jest za argument ze ktos jest maly. To tak jakby ktos probowal sie nasmiewac ze mnie w sposob: „ma duzego fiuta, ma duzego fiuta, ma duzego fiuta”, i potem sam sie z tego smial: ha, ha, ha, pokazujac przy tym palcem na mojego, z kad innad sporego (ale nie do przesady) fiuta.
Pomyslcie o tym, a juz moze moderator by tez zwrocil na to uwage i sprawdzil czy jest to zgodne ze statutem.



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 12:57 pm
Pawełku - gdybym Cię nie znał to bym uznał, że zabrakło Ci umiejętności myślenia.
Ponieważ Cię znam i bardzo Cię cenię wiem, że jeżeli wyrażasz takie opinie jak powyżej to coś dziwnego się dziać musi.

Powiem Ci tak - postawa PISu nie jest dla Ciebie zrozumiała i zapewne nie będzie, bo wychodzi poza ramy Twojego zdroworozsądkowego postrzegania świata.
Wiąże się zapewne to z tym, że żyjesz ( do pewnego stopnia) w innym świecie. Obłuda i zabiegi rodem z okresu głębokiego komunizmu stosowane obecnie przez PIS wydają się być tak absurdalne, że aż nieprawdopodobne.

Odbierasz ( wg mnie) ten fałsz za prawdziwą życzliwość i jesteś gotów tłumaczyć pewne "nieścisłości wypowiedzi".

Nienawiść do człowieka, tylko dlatego, że to twój przeciwnik, pogarda i chęć dominacji prezentowana przez PiS tak bardzo dały sie nam we znaki, że w Polsce wiele osób ma tego już dość.
Mam głębokie przekonanie, że gdybyś był razem z nami na co dzień w Polsce nie dyskutowałbyś o słuszności poglądów PiSu, tylko radził poszukać dobrego szpitala psychiatrycznego, bo takie postawy trzeba leczyć a nie tłumaczyć. Dla wielu taka postawa nadaje się do leczenia na oddziałach zamkniętych.

I dlatego na Twoje zdanie odpowiem


Oczywiscie jest jakas granica. Ale szczerze mowiac nie widze takiej determinacji u Kaczynskich. Jezeli by faktycznie chcieli rzadzic za wszelka cene to po jaka cholere zgodzili sie na wybory. Przeciez bylo przynajmniej kilka wariantow.

Ta granica została przekroczona na takim poziomie absurdu, że nawet nie zauważyłeś jej przekroczenia i zostałeś zaatakowany "strzałem w plecy".

Dlaczego PiS poszedł na wybory ?
Na wybory poszli, bo nie mieli innego wyjścia - nie mieli większości a swoją postawą zjednoczyli nawet daleką sobie wzajemnie opozycję.
Dalsze trwanie powodowało by coraz większą kompromitację.
Wykorzystali więc moment, w którym każdy dzień ich rządów jest startą dla Polski - przyszłej Polski i tym zmusili opozycję do zgody na rozwiązanie sejmu. Mając silne oparcie w mediach, wśród biednych umysłowo i finansowo ludzi którymi łatwo manipulować próbują utrzymać sie u władzy.

Po raz pierwszy od 90 roku mamy możliwość przeobrażenia sceny politycznej. Poukładać sobie prawice, centrum i lewicę i wyjaśnić uczciwie kto jest kto.

Pawełku - chyba raczej nikt w Polsce nie lubi lewicy "praktycznej"( nie mylić z ideową - utopistami).
To grupa mająca poparcie wśród ludzi z najniższym wykształceniem, najmniej zamożnych, gotowa stosować obecnie zasady Robina w kapturze... a to jest fajne w baśniach. Taka grupą jest obecnie PiS a nie LiD.
Na prawdę nie widać tego z zagranicy ?



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:27 pm

a juz moze moderator by tez zwrocil na to uwage i sprawdzil czy jest to zgodne ze statutem.

no comments...



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:31 pm

Dla wielu taka postawa nadaje się do leczenia na oddziałach zamkniętych. albo w więzieniach SB.
Zwróciliście uwagę na nagranie z przesłuchania młodego chłopaka, wolontariusza z PO, podczas "debaty" Gowin-ZeroZiobro. Żywcem SB-cja !!! Pewnie jeszcze była lampa w oczy. Ja Cię pie...lę ! PRL wraca !!!



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:35 pm

pawel napisał:
a juz moze moderator by tez zwrocil na to uwage i sprawdzil czy jest to zgodne ze statutem.

Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked
no comments...


Sławku - nie ten fragment zaznaczyłeś - podejrzewam, że tu została przemycona autoreklama i o to chodziło


To tak jakby ktos probowal sie nasmiewac ze mnie w sposob: „ma duzego fiuta, ma duzego fiuta, ma duzego fiuta”,

Czy autoreklama na forum jest dozwolona ?
Chyba tak - niech zostanie



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:36 pm

Mnie inicjatywy sa nie potrzebne. Dla mnie jest wazne to zeby moja kosc, ktora lezy we wspolnej misie, nie zostala przez kogos zezarta. Niech ona sobie tam lazy razem z innymi i czga na czas wspolnego posilku.
A jakbys nie zauwazyl to nawet pani Merkel nauczyla sie od Kaczynskich czegos. I wlasnie stosowanie tych nauk jest jednym z punktow ZDROWEJ integracji.

Ograła ich jak małych gnojków w krótkich spodenkach co to na księżyc mieli chrapkę ale są za "krótcy". Miał być wielki sukces a nawet nie potrafią dokładnie powiedzieć co wynegocjowali, a to co mówią to się okazuje zaraz nieprawdą. Nie wiem co Ty oglądasz i z czego czerpiesz swoją wiedzę ale braciszkowie to w tej chwili idole wyłącznie ciemnego, małomiasteczkowego , radiomaryjnego elektoratu. Reszta ma ich serdecznie dość. Za Lemem : przyjdzie dzień kiedy naród przejrzy i jak koń wykopie ich jak kaktus spod ogona !!!



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:38 pm

mateo napisał:
pawel napisał:
a juz moze moderator by tez zwrocil na to uwage i sprawdzil czy jest to zgodne ze statutem.

Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked
no comments...

Sławku - nie ten fragment zaznaczyłeś Twisted Evil - podejrzewam, że tu została przemycona autoreklama Twisted Evil

intencja mnie zaszokowała ! Mam nadzieję że się pomyliłem
Cenzury , jak na razie wystarczy w mediach publicznych zawłaszczonych przez PISuary.



autor: pawel - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:41 pm
To moze zacznijmy od poczatku.
Za grnica znalazlem sie bo:
- tesciowa
- URBAN. Co dzienne niemalze wizyty w moim domu i objasnianie mnie z tego srebrnego okienka jaki to ja jestem psi hujek i ze czarne to jest biale a najlepiej jak wszystko jest czerwone
- Wizyty w urzedzie skarbowym, ktore zaczynaly sie wreczeniem lapowki. Moglem nie wreczac. Ale nie bylo co mazyc o funkcjonowaniu firmy. Musial byc lewy dochod bo trzeba bylo zaplacic lewy surowiec, bo odbiorcy nie chetnie rozumieli cos takiego jak wystawienie rachunku, bo.....
- Wizyty w tak zwanym cechu rzemiosl roznych, ktore rowniez zaczynaly sie od lapowy i uczestniczeniu w niezdrowym ukaldzie Urzednik – Ja petent (nota benne ten dzieki ktoremu ten Urzedniczyna zawdzieczal swoja prace) Bez tego nie bylo mow o przydziale surowcow i innych nizbednikow bez ktorych firma nie moglaby istniec.
- Wizyta u lekarza. Nic nie mam przeciwko lekarzom. Uwazam ze powinni sie miec jak najlepiej. Ale system wytworzyl pewne zachowania z ktorymi nie moglem sie pogodzic.
- Rownolegle z firma zajmowalem sie jako projektant samochodowy. To czego bylem swiadkiem w tej branzy przewazylo szale.
Od razu mowie. Materialnie dzialo mi sie bardzo dobrze, ale ktos zdrowy nie mogl funkcjonowac w takich realich wiec wyjechalem.
W miedzy czasie zastanawialem sie czy nie wrocic do Polski. Co prawda sterowanej w tedy przez prezia, ktory swego czasu kierowal chyba najbardziej korupcyjna dzialka jaka jest sport. Ale teraz byl preziem wiec moze cos sie zmienilo.
I znowu wizyty w urzedach jak rowniez kontakty z lekarzami (od razu mowie – nic przeciwko ani lekarzom, ani urzednikom. Przeciwko systomowi niezdrowych schematow) daly mi jasna wskazowke. NIE. Tylko nie takie bagno. Do tego doszly jeszcze popisy i oczywiste przewaly prezia i jego swity. NIC SIE NIE ZMIENILO.
Teraz jest na to szansa i do bardzo duza. Gospodarka ma sie dobrze. Koniunktura jest niezla. I chociaz Balcerowicz pozostawil po sobie dziure jak po bombie to widac mozliwosc wyjscia na prosta. Ale najwazniejsza jest ta perspektaw:
Wchodze do urzedu, place co mam do zaplacenia, bez zadnych oplat dodtkowych i robie swoje. Wchodze do lekarza, jest cennik i wiem od razu co jest grane. Kupuje surowiec, place i dostaje rachunek. Itp. Ale wazne jest jeszcze to, ze nie musze sie marwic, choc to w moim wypadku nie przedstawia rzadnego problemu, czy aby za lada moment nie bede musial mowic po niemiecku bo to bedzie jezyk urzedowy w moim miescie. Czy moze nagle nie okaze sie, ze musze komus „oddac” dom, bo kiedys ten ktos na tym miejscu pasl swoje niemieckie kozy. (Akurat z perspektywy Warszawy latwo jest tego niewidziec i twierdzic, ze to tylko demagogia). Posune sie moze jeszcze troche dalej, choc wiem ze to moze byc odebrane jako naduzycie z mojej strony. Zyje i mam gwarancje, ze moje orientacja seksualna to cos normalnego i ze nie okaze sie ze to ja jestem dewiantem bo jako chlop lubie kobitki. Nie chodzi o to zeby pedziow nie bylo. Chodzi o to zeby nie wykrzykiwali oni do mnie z kazdego rogu jacy to oni sa wspaniali i normalni.
A gospodarka bedzie sobie pozostawiona sama sobie.
Mariuszku zagwarantuj mi cos takiego to ja bede glosowal wlasnie na ciebie. Albo wskaz mi opcje polityczna, ktora bedzie gwarantem takiego schematu.
Wlasnie z perspektywy zagranicy lepiej wszystko widac. Nie mam potrzeby odbierania rzeczywistosci przez pryzmat kalejdoskopu. Rowniez moja „determinacja” nie jest az tak silna zeby wrocic do Polski. Wiec moge sobie pozwolic na trzezw spojzenie. Widze rowniez moich znajomych w Polsce i moge porownac jak zyja obecnie a jak zyli 3 -4 lata temu. Wszyscy nazekaja oczywiscie na Pis, ale wlasnie mozliwosc obserwacji z boku nie jest w stanie zmienic prawdy, ze wszystkim im zyje sie lepiej.
A to ze podsluchy, aresztowania itp. No coz Rewolucja wymaga ofgiar. Ale Pis zrobi swoje i Pis bedzie mogl odejsc. W tedy dopiero mozemy zastanawiac sie kto jest prwica, kto lewica, a kto centro. Na razie jest robota do zrobienia i to mokra robota. Ktos to musi zrobic.
Ja widze tylko PIS na choryzoncie.
Stereotypy:
Pis sklocil spoleczenstwo. Zauwaz ze to teraz spoleczenstwo jest sklocone, nie w tedy kiedy Pis byl w opozycji. Gdyby pis mial klocic kogokolwiek z kimkolwiek to robilby to w tedy.
Kaczynski seplemi i nie umie mowic. Ostatnia debata z Kwachem raczej sugerowalaby, ze to ten drugi ma problemy z mysleniem i mowa
Kaczaynski jest kurdupel. No i KURWA CO Z TEGO?
Kaczynscy to zakompleksione karly. Wybacz ale na prawde nie widac tego. Ani w stosunku do Merkel ani w stosunku do Putina nie widac u nich kompleksow. Chyba ze pod pojeciem braku kompleksow rozumiemy cos innego. Np. siadanie w ostatnim rzedzie bedac niezaproszonym, wchodzenie do bageznika i po drabinie, itp.
Itp.

Pozdrowka i moze wpadlbys do St. Anton??? 



autor: pawel - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:51 pm

pawel napisał:
a juz moze moderator by tez zwrocil na to uwage i sprawdzil czy jest to zgodne ze statutem.

no comments...


A coz w tym takiego nadzwyczajnego? Powolywanie sie na statut?

No coments



autor: qbas - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 2:59 pm

Churchil tez nie zakladal spolki z ZSSR, (wrecz przeciwnie, byl sklonny na spolke z hitlerciem) a jednak w obliczu faktow byl zmuszony w taka spolke wstapic.

No chyba jednak mamy trochę inna sytuację niż w latach 40tych

Poki tej alternatywa nie ma to pozwolisz, ze zostane przy pisie jako tym najmniejszym z mozliwych zel

Fajnie się to pisze z perspektywy kraju produkującego Volkswageny i Audi. Niestety my musimy tu żyć, choć jak tak dłużej pójdzie to niewiem jak długo.

Dokładnie to co napisał Mariusz, ich zacietrzewienie przekroczyło wszelkie granice.
Mariusz, znam wiele osób, które spędzają swoje życie poza granicami naszego kraju, utrzymuję z nimi stały kontakt i gwarantuję ci, że poglądy mają raczej przeciwne PISowi. Rozpoczynanie tego tematu nie miało też na celu aż takiej nagonki na nich. Osobiście mam poglądy zdecydowanie przeciwne do obecnie nam panujących ale nie widzę problemu, żeby o nich porozmawiać. Nawet jeśli pod uwagę bierzemy apolityczność forum, niestety nie unikniemy tych tematów Paweł. Chciałbyś porozmawiać o głupim wyciągu gdziekolwiek to natychmiast będziesz miał parę wypowiedzi posłów i samorządowców, kilka protestów ekologów itp. Nie unikniesz polityki. Jasne, że co jakiś czas pojawią się też tematy rozgrzewające publikę a polityczne bardzo. Dlatego też przewidując, że może się parę komentarzy pojawić umieściłem temat na jabolowie traktując je jako swoisty Hyde Park, gdzie i przeklnąć można, a w razie czego jak admin temat skasuje to strata będzie mniejsza. Ale z kolei powiedz o czym w tym kraju rozmawiać. Pogodę mamy taką sobie, ani się poopalać ani pojeździć, a coś robić trzeba. Sytuację mamy taką, że będziemy mieli przedterminowe wybory, kampania prowadzona w przeważającej mierze poniżej poziomu ptaszka. To musi znaleźć odbicie w każdej społeczności. Nawet tak nielicznej jak ta. Swoją drogą zastanawiam się czy jakby w Polsce do władzy doszli murzyni to część z obecnie panujących nie przefarbowała by się na czarno pastą do butów. Problemem największym aktualnie myślę, że jest to, że w Polsce niema polityków na których można by głosować. Sami radykałowie i ekstremiści w różne strony, a żadnemu niechce się robić porządku.
Dla przykładu jak PIS zwalcza układ podam Ci Paweł taki przykład z mojego podwórka:
2 uczelnie starają się o dofinansowanie z UE w Toruniu. Uniwersytet Mikołaja Kopernika i Wyższa szkoła Ojca dyrektora.
UMK chce postawić laboratorium fizyczne na poziomie europejskim chcę otworzyć nowe kierunki nauczania itp, kształci ok 30 tyś studentów na studiach nieodpłatnych kilka tysięcy na odpłatnych. no i starała się o dofinansowanie ok 18 mln eur. dostała rekomendację na 6,1 mln.
Szkoła Ojca dyrektora kształci 300 studentów na kierunkach odpłatnych i dostała rekomandację na 15 mln euro na rozwój wydziału informatyki, a dziś dodatkową kasę od ministra środowiska. Ciekawe skąd ten minister jest?
http://miasta.gazeta.pl/torun/1,35576,4555531.html
I co jak uważasz, to jest ok wg Ciebie?



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 3:56 pm
Obłuda i zabiegi rodem z okresu głębokiego komunizmu stosowane obecnie przez PIS wydają się być tak absurdalne, że aż nieprawdopodobne.



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 4:10 pm
Hubert - może znasz wiele osób za granicą, ale... nie znasz Pawła
Tak spokojnego i życzliwego człowieka rzadko się spotyka.

Myślę, że wiem co ma na myśli mówiąc o PiSie i jakie cele chciałby im postawić i chyba się wiele od niego nie różnię poza jednym elementem - dopuszczalną granicą ich działania jaką jesteśmy w stanie zaakceptować. Nie można ich powołać na miesiąc czy dwa na porządki. Na dodatek porządki zaczęły się robić ze sporym wypaczeniem.

Przestały służyć porządkom a zaczęły służyć utrzymaniu władzy

W swoich wypowiedziach obrażają mnie mówiąc co mam myśleć, jak mam myśleć i co jest właściwe. Mam dosyć ich manipulacji słowem.

Pawełku - słyszysz ? - to już się stało.
Można "krzyk porządkowy" uznać za działanie psychologiczne, i do pewnego stopnia tak jest i działa, ale nastąpiło przegięcie zagrażające wolności wypowiedzi

Ty piszesz, że uciekłeś od "układów PRL". OK rozumiem.
Teraz szykuje się drugi PRL - czyżbyś czuł się samotny i chcesz mieć towarzystwo powstałe w wyniku kolejnych emigracji politycznych/zdroworozsądkowych ?.
Ja wolę żyć w Europie i uznać, że mieszkamy razem choć w większej odległości.

Porządki tak, ale nie tą metodą. Nie emeryci i proletariat ma oceniać co dobre a co złe, bo z całym szacunkiem jaki się należy człowiekowi - nie mogą być przewodnią siłą narodu !
A to jest główne zaplecze PiS.



autor: qbas - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 4:16 pm

Qbas GW jest gazetą partyjną, więc cytowanie jej nie ma nic wspólnego z obiektywizmem.

Jak chcesz to ci podam inne linki do tego samego tematu mnie chodziło o fakty a nie ich interpretację, a do wyborczej mi było najbliżej sięgnąć. Twoja wypowiedź najlepiej świadczy o twoim obiektywizmie.



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 4:23 pm

Mariusz Ty to tak na serio, czy dla jaj. Question

Ja do Pawła, a więc trochę inaczej niż ...- starałem sie wytłumaczyć "oczywistą oczywistość "


Panowie poczytajcie swoje listy, Paweł pisze spokojnie, a Wy z pianą na ustach.

Darku - ponosi Cię fantazja .
Zupełnie spokojnie ( przynajmniej ja) piszę - z Pawłem nie można niespokojnie, bo nie słucha


Może ci co nie głosują na jedynie słuszne partie

Darku - oczywiście można bronić zwrotu, ale "jedynie słuszne" powinno być chyba w miarę wąskim zakresem - przepraszam - nie gniewaj się ale wydaje mi się, że powinno wyznaczać to jakiś kierunek. Przy takiej różnorodności partii trudno napisać o nich "jedynie słuszne"... chyba - nie ?



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 4:32 pm

W swoich wypowiedziach obrażają mnie mówiąc co mam myśleć, jak mam myśleć i co jest właściwe. Mam dosyć ich manipulacji słowem.

Znów się wetnę to co napisałeś odnosi się polityków wszystkich opcji, może dzięki PiS-owi przejrzysz na oczy.


ale nastąpiło przegięcie zagrażające wolności wypowiedzi
Daj jakieś przykłady.


Nie emeryci i proletariat ma oceniać co dobre a co złe, bo z całym szacunkiem jaki się należy człowiekowi - nie mogą być przewodnią siłą narodu !
Skoro jest ich więcej, i czują się w obowiązku zagłosować. Chcesz wymyślić jakieś nowe reguły, zrobić coś z wiekiem, i wykształceniem, stara demokracja nie pasuje.



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 5:06 pm

ale nastąpiło przegięcie zagrażające wolności wypowiedzi
A sprawa Lisa ? To już nie tylko z państwowej ( czytaj pisowskiej ) gadzinówki wywalani są niewygodni dla rządzacych dziennikarze !!!
Czy nazwisko Bartoszewski coś Ci Pawle mówi ? Poczytaj trochę o nim i przeczytaj co sądzi o tych dyplomatołkach jak Fotyga a również braciszkowie.



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:05 pm

A sprawa Lisa ? To już nie tylko z państwowej ( czytaj pisowskiej ) gadzinówki wywalani są niewygodni dla rządzacych dziennikarze !!!
Sławek piłeś coś ostrzejszego



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:15 pm
http://www2.rp.pl/artykul/60852.html
trochę inne zdanie na temat polityki zagranicznej, niż sklerotyka Bartoszewskiego, który w Knesecie gdy Polakom izraelscy deputowani zarzucili współodpowiedzialność za holokaust będąc ministrem spraw zagranicznych milczał? Zapomniał swojego języka ?



autor: mateo - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:20 pm

mateo napisał:
A sprawa Lisa ? To już nie tylko z państwowej ( czytaj pisowskiej ) gadzinówki wywalani są niewygodni dla rządzacych dziennikarze !!!

Very Happy Very Happy Very Happy Sławek piłeś coś ostrzejszego Very Happy Very Happy Very Happy Wink

?



autor: qbas - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:33 pm
No Darek znów będziesz miał używanie:

http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1620712,news.html

Chyba, że onetu też nie można cytować.



autor: Lechu - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:54 pm

Pomyslcie o tym, a juz moze moderator by tez zwrocil na to uwage i sprawdzil czy jest to zgodne ze statutem.

Sprawdziłem w regulaminie dla przypomnienia sobie i nic w nim nie ma o zakazie dyskusji politycznych. Jest natomiast wyraźnie zaznaczona fraza:

Zarejestrowany i zalogowany uczestnik KpM ma prawo swobodnej dyskusji i wypowiedzi na forum Klubu w ramach poruszanych tematów.

Ponieważ aktualna polityka i wydarzenia z nią związane są elementem którym jest żywotnie zainteresowana, bo ich bezpośrednio niestety dotyczy, duża grupa członków OKN nie ma powodu by takiej dyskusji unikać.

Poglądy uczestników dyskusji są ich prywatnymi poglądami i jeśli dyskusja nie przeradza się z osobiste wycieczki i nie narusza ogólnie przyjętych zasad oraz dobrych obyczajów to nie ma powodu by ją w jakikolwiek sposób ograniczać.

Czasy cenzury i jednomyślności zadekretowanej prze jedynie słuszną linie jednej partii bezpowrotnie mam nadzieje minęły. I oby nigdy nie wróciły.

moderator

Lechu



autor: Mariusz - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:56 pm

trochę inne zdanie na temat polityki zagranicznej, niż sklerotyka Bartoszewskiego,

Czy aby na pewno inne ? ... czy może próbujesz "technikę" do "skutków" porównywać ?


No Darek znów będziesz miał używanie:
Oglądałem fragmenty i też mi się tak wydawało...

... a Jola mówiła"że to niemożliwe " - łyżka jakaś czy co ?



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:56 pm

Chyba, że onetu też nie można cytować. Wink
Cytować, czytać, oglądać, pisać, można co się chce. Jeszcze nie jest tak źle z naszą demokracją, jak twierdzą niektórzy.



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:59 pm

No Darek znów będziesz miał używanie: Wink
Nie bardzo, chory człowiek, szkoda tylko, że tak wiele osób tego nie widzi.
Po niedawnym występie na Ukrainie nie krył, że wypił, ba - usiłował to nawet przekuć w swój sukces, a LiD podchwyciła hasło Mordo ty moja jako własne. Parę pytań uparcie mi chodzi po głowie: czy i dziś w Szczecinie Kwaśniewski po prostu sobie wypił? Czy to nie za często jak na człowieka będącego twarzą kampanii politycznej siły nr 3?

Jeśli wypił - czemu tym razem nie chciał się przyznać? Bo Szczecin to nie Ukraina, bo tu bez wodki razbieriosz? A jeśli nie skłamał - jakie leki aż tak zaburzają mu dykcję? Chyba musiałyby to być silne psychotropy. Jeśli tak - czy mamy prawo wiedzieć, co dzieje się z człowiekiem, który sam mówi publicznie, że jest gotów zostać premierem? Czy może się czepiam?



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 7:01 pm

?
Ja na trzeźwo w tak długie płetwy kaczorów nie uwierzyłbym.



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 7:03 pm

Czasy cenzury i jednomyślności zadekretowanej prze jedynie słuszną linie jednej partii bezpowrotnie mam nadzieje minęły. I oby nigdy nie wróciły.
Amen.



autor: Darek - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 7:06 pm

No Darek znów będziesz miał używanie: Wink

Choć ludziska mają.
http://www.onet.tv/30121,,,,,,8929,wideo.html

chwilowo jest nas za dużo, spróbuj za chwilę



autor: qbas - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 8:07 pm
Na tvn24 sie wypowiada właśnie. Fakt, słabo wygląda.



autor: mateo - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 5:06 am

Ja na trzeźwo w tak długie płetwy kaczorów nie uwierzyłbym. Wink
to może czas szybko zmienić swój stan i uwierzyć. Są gdzieś granice arogancji tej ekipy ? http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1620848,news.html



autor: Lechu - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 6:26 am
to może czas szybko zmienić swój stan i uwierzyć. Są gdzieś granice arogancji tej ekipy ?



autor: Darek - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 7:18 am

No i JKM pokazał trochę swojego prawdziwego oblicza
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID257999723,index.html
Widać, że nie czytujesz Korwina on odkąd pamiętam ma kontrowersyjne dla niektórych poglądy na temat niepełnosprawnych i cyrku robionego wokół nich.

nie chcę tylko, by pod przymusem "integrowano" dzieci tych rodziców, którzy sobie tego nie życzą.



autor: Mariusz - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 7:27 am
Za mało faktów i...

Zobacz jak to napisane
Tytuł: - Korwin jest winny
Rozwinięcie - Jest winny a my wiemy co myślał /myśli

A teraz z obowiązku dziennikarskiego "jak sie tłumaczy".

A co do integracji w klasach - jest różnie - wiem, bo trenowałem. 2X przez 10 lat. Chciałem być postępowy i przyznaję, że początki były rewelacyjne - w gimnazjum u Werki przeniosłem ją, bo się robiła kicha totalna.

Po pierwsze - klasa integracyjna może być w składzie - dzieci "normalne"+ dzieci z upośledzeniem "ruchowym" i to jest OK, ale też czasami jest układ dzieci "normalne"+ dzieci z upośledzeniem umysłowym... i tu już bym był ostrożny. Są dodatkowi pedagodzy, ale też często do klas trafiają dzieci z dużymi problemami wychowawczymi - taka jest rzeczywistość - czy się to komuś podoba, czy nie.

O ile dzieci z upośledzeniem ruchowym przeważnie podnoszą poziom nauki w klasie - super, o tyle dzieci z problemami wychowawczymi potrafią strasznie go zaniżyć.

Pytanie - czy wyślesz swoje dziecko do klasy integracyjnej nie znając składu klasy ?

PS nie bronię Korwina i go nie oskarżam. Nie lubię takiej formy "obiektywnych artykułów "
Choć na mnie nie działają to jest to manipulacja zabieganymi ludźmi, którymi sie steruje bo nie maja czasu się zastanowić.

PS2 istnieje rozbieżność faktów, które można łatwo ustalić.
Byłbym gotów uwierzyć tej stronie , która podała prawdziwe ( na pozór nic nie znaczące fakty)

PS3 skoro to napisałem, to postanowiłem również podpiąć do tematów na stronie onetu pod artykułem... czy tam jest cenzura ?



autor: qbas - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 8:45 am
Już niewiem czy pisać bo znów będzie, że robię nagonkę ale Zyta roolez

http://www.youtube.com/watch?v=rPCgaGKEWec



autor: Darek - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 9:09 am
Szczera i bezpruderyjna.



autor: Lechu - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 10:22 am
Nowy spot pisu http://www.youtube.com/watch?v=X9Kyu-xVhrc



autor: pawel - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 2:49 pm
Cytat:

Lechu

Sprawdziłem w regulaminie dla przypomnienia sobie i nic w nim nie ma o zakazie dyskusji politycznych. Jest natomiast wyraźnie zaznaczona fraza:

Zarejestrowany i zalogowany uczestnik KpM ma prawo swobodnej dyskusji i wypowiedzi na forum Klubu w ramach poruszanych tematów.

Ponieważ aktualna polityka i wydarzenia z nią związane są elementem którym jest żywotnie zainteresowana, bo ich bezpośrednio niestety dotyczy, duża grupa członków OKN nie ma powodu by takiej dyskusji unikać.

Poglądy uczestników dyskusji są ich prywatnymi poglądami i jeśli dyskusja nie przeradza się z osobiste wycieczki i nie narusza ogólnie przyjętych zasad oraz dobrych obyczajów to nie ma powodu by ją w jakikolwiek sposób ograniczać.

Czasy cenzury i jednomyślności zadekretowanej prze jedynie słuszną linie jednej partii bezpowrotnie mam nadzieje minęły. I oby nigdy nie wróciły.
..............................
Lechu,

Dzieki Lechu, ze sprawdziles i ze wszystko jest ok. To chcialem wiedziec. Teraz jestem jakby spokojnieszy. Ok jest OK
Ale czy aby na pewno jest OK?

Z cala pewnoscia nieprecyzyjnie sie wyartykulowalem, bo nie ty jedyn odnosisz sie do mojej wypowiedzi poprzez pryzmat dyskusji politycznej.

A wiec jeszcze raz pozwole sie zacytowac:
...........................
O ile przypominam sobie status i to co ze SP. Misiem bylo ustalane to mielismy byc apolityczni. Ja wiem, ze to jest jabolowo i jak najbardziej tu z takimi rzeczami. Ale zerknijcie na zalaczniki pod postami, ktore ukazuja sie rowniez pod Misiem.
...........................

Zaznaczylem moze niezbyt wyraznie, ale nie mam nic przeciwko polityce na Jabolowie. Jednakowoz przypominam sobie rozwazania jeszcze z czasow Misia i sugestie o tym, aby byc apolitycznym. Z tad ta wycieczka do upolityczniania forum. Ale zaznaczam po raz kolejny, ze nie mam nic przeciwko temu.
To co mnie niepokoi to fak pojawiajacych sie na forum pod Misiem „deklaracji politycznych” poszczegolnych uzytkownikow tegoz forum. Ba, gdyby to byly deklaracje polityczne to jest OK.
Ale to sa po prostu sentencje skierowane w „przeciwnikow politycznych”, i to nie rzadko na poziemie podworka. Nie chce sie czepiac, ale jak to sie ma do nastepujecego zapisu w statucie:

Warunkiem pełnoprawnego uczestniczenia w dyskusjach KpM jest prawidłowe zarejestrowanie się oraz przestrzeganie ogólnie przyjętych zasad dobrych obyczajów jak i stosownej netykiety

...................................

Wyglada na to, ze ja faktycznie poruszam sie w innej normalnosci niz ta normalnosc, ktora obowiazuje na naszym forum. Zastanawiam sie, czy aby nie jest to normalnosc ogolno polska.

Moze troche jasniej:
Zaluzmy, ze jestem przeciwnikiem emancypacji i uwazam, ze kazda kobieta to do garow i do pralki. Nie robie rzadnej tajemnicy z tego i swojego nicka opatruje odpowiednim sloganem ze zdjeciem.
Na zdjeciu widzimy kobiete w upokazajacej pozie a teks oznajmia nam: Babo, won do garow!!!
Nie jest to cos jednorazowego, tylko nie jako staje sie to moja wiozytowka, bo za kezdym razem, kiedy pojawiam sie „na ekrenie” to moja „deklaracja” pojawia sie rowniez.

Czy jest to wg. was warunek sprzyjajacy dyskusji z nasza zenska czescia forum?
Bo ja odnosze wrazenie, ze jednak nie.
Zreszta rozmowa z kazdym, kto jawnie (notorycznie) wyraza swoja niechec do interlokutora nie moze spelniac warunku zawartego w naszym statucie. Pozwole sobie jeszcze raz zacytowac:
przestrzeganie ogólnie przyjętych zasad dobrych obyczajów jak i stosownej netykiety

To samo tyczy sie symboli religijnych i jak by nie bylo opcji politycznych.
Mnie to wali. W koncu zylem do tej pory i mi to nie przeszkadzalo –stop. Wlasnie mi to przeszkadzalo, ale nie uznawalem za konieczne aby sie tego czepiac. Tak wiec jezeli to co zastajemy na naszym forum to normalsc to OK. Nie czepiam sie.

Dziwi mnie tylko fakt, ze proba zwrocenia uwagi na stan normalny jest interpretowana jako cytuje:

Czasy cenzury i jednomyślności zadekretowanej prze jedynie słuszną linie jednej partii bezpowrotnie mam nadzieje minęły. I oby nigdy nie wróciły.
..........................................
I cyt:
Mateo
Cenzury , jak na razie wystarczy w mediach publicznych zawłaszczonych przez PISuary.
.....................................

Poniewaz sprawe normalnosci wyjasnilismy sobie ( co prawda dalej bede uwazal, ze normalnosc w ktorej ja zyje jest normalniejsza niz ta tu panujaca) to przejdzmy do sedna.

Mateo, o jakiej cenzurze mowisz? Bo ja sledze polskie media i odnosze wrazenie, ze pod pojeciem cezura rozumiemy zupelnie cos innego. Jezeli ta jednostajna nagonaka, wrecz chorobliwe ujadanie na Pis to jest objaw cenzury to nie mow mi, ze wypierniczenie z pracy jakiegos dziennikarzyny jest czyms okrotnym. Gdyby ten dziennikarzyna byl tak dobry na jakiego sie promuje to inne stacje by go na pewno przyjely.

Cytat:

mateo
Ograła ich jak małych gnojków w krótkich spodenkach co to na księżyc mieli chrapkę ale są za "krótcy". Miał być wielki sukces a nawet nie potrafią dokładnie powiedzieć co wynegocjowali, a to co mówią to się okazuje zaraz nieprawdą. Nie wiem co Ty oglądasz i z czego czerpiesz swoją wiedzę ale braciszkowie to w tej chwili idole wyłącznie ciemnego, małomiasteczkowego , radiomaryjnego elektoratu. Reszta ma ich serdecznie dość. Za Lemem : przyjdzie dzień kiedy naród przejrzy i jak koń wykopie ich jak kaktus spod ogona !!!
................................

To jest twoje zdanie i podkresl to moze wyrazniej, bo rzeczywistosc wcale nie musi byc taka, jak to sobie przedstawiesz. To co wynegocjowali to zostalo jasno przedstawione. Ale skoro uwazasz, ze to nic to badz pewny, ze jeszcze wieksze nic osiagnely by Tuski, Kwasniewskie & co.
Ale mowiac o Merkel ktora sie czegos nauczyla, mialem na mysli jej zmiane sposobu rozmawiania z Putinem. Nie wiem co Ty oglądasz i z czego czerpiesz swoją wiedzę skoro tego nie zauwazyles.

Cytat:
Mateo
braciszkowie to w tej chwili idole wyłącznie ciemnego, małomiasteczkowego , radiomaryjnego elektoratu
.................................
Rozumie, ze wszyscy, ktorzy nie mysla tak jak mateo to ciemnogrod itp.
Teraz nie wiem czy ten elektroat to musi spelnic wszystkie trzy warunki czy wystarczy tylko jeden z nich, aby byc tym elektoratem. Czy moze to byc np. ciemnogrodziec, ale nie sluchajacy RM, albo malomiasteczkowiec ale nie ciemnogrodziec, lub tez sluchacz RM ale nie malomiasteczkowy?

Otoz znam jedna jedyna osobe, ktora slucha, choc nie regularnie i nie wylacznie RM. Jezeli na podstawie tego osobnika mialbym ocenic wszystkich sluchaczy RM to ja z najwieksza przyjemnoscia naciagam na glowe mocherowy beret i bede twardo zabiegal o to aby i mnie zaliczac do malomiasteczkowych ciemnogrodzian.

Tak na marginesie: Deutsche Welle. Jezeli juz czegos slucham to tego. I polecam kazdemu. Tak informatywnego i intelektualno kulturowego radia nigdzie wiecej nie slyszalem. Od razu przyznaje, ze nie slucham za czesto, czego tez zaluje.
Natomiast zdarza mi sie rowniez sluchac RM. A okolicznosci sa nastepujace.
Podrozuje po Polsce samochodem i walczam radio. I przelaczam stacje jedna po drugiej. Takiej sieczki muzycznej i takiej rozleglej formy intelektualnej sprowadzajacej sie do reklam nie da sie po prostu sluchac. I tak przelaczajac zatrzymuje sie na RM. Mysle, ze nigdy tego radia nie sluchales, ale wiesz ze jest zle. Pomin zdrowaski, przyklapnij uszy na propagande jak ci nie pasuje, i posluchaj. Dowiesz, ze radio to nie tylko denna muzyka powtarzana w kolko i idiotyczne raklamy.
Kiedys Radio-Z mialo ambicje bycia dobrym radiem. Ale obecnie tylko LUBU-DUBU i U NAS KUPISZ NAJTANIEJ.

Cytat:

Mateo
Czy nazwisko Bartoszewski coś Ci Pawle mówi ? Poczytaj trochę o nim i przeczytaj co sądzi o tych dyplomatołkach jak Fotyga a również braciszkowie.
......................

Tak to nazwisko mowi mi wiele. Darek wyreczyl mnie w odpowiedzi. Od siebie dodam, ze zaslugi mozna miec, ale ten pan nie bedzie dla mnie autorytetem w dziedzinie oceny sprawnosci politycznej politykow. Jezeli ogladales jego ostatnie wystapienie to chyba rowniez i dla ciebie nie moglby byc on wyrocznia. Nie wyobrazam sobie bowiem, aby wiarygodny moglby byc ktos, kto sie trzesie z nienawisci (pomijajam plucie po sobie bo to akurat jest spowodowane ulomnoscia wieku starczego, wiec nie moze byc napietnowane), wali reka w pulpit, „tupie nozkami” a do tego uzywa frazeologi i wykrzykuje „JA sobie wypraszam”, JA sobie nie zycze” i jeszcze inne „Ja”.

Mateo. Nie chce byc niegrzeczny i zwracac uwage, ale Darek slusznie zauwazyl, ze twoja retoryka odbiega bardzo od spokojnego i kllarownego przekazu. Daj se na luz. Lepiej pomysl o Szpindlu przed laty. Chyba pilismy razem i bylo Ok. A moze to bylo z kims innym......



autor: Mariusz - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 3:30 pm
Paweł - masz sporo racji z tymi podpisami.
Ja co prawda takiego podpisu nie mam, ale też nie bardzo protestowałem.

Może stawiałem na niezależność myśli i postaw ?
Choćby po to by w przyszłości nikt nie powiedział:

"Chcemy być sobą, chcemy być sobą wreszcie"

Zapewne i w moich postach znaleźć można "potknięcia" wynikające z irytacji sytuacją.

To wymknęło się spod kontroli... i osiągnęło poziom PIS-u - bez złośliwości - poważnie.
Jak ktoś takim czymś jest obrzucany codziennie, to w końcu zaczyna podobnie reagować. Reagować, bo to wszystko nie wzięło się znikąd - to odreagowanie. Jedni tracą szybciej cierpliwość, inni zachowują spokój dłużej.

Ważne, by takie głosy jak Twój - trochę z zewnątrz - przywracały równowagę i pozwalały zachować dystans.
Przyznasz jednak, że próby zachowania dystansu do sprawy, w momencie gdy się jest w samym centrum wydarzeń bywa czasami niesamowicie trudne. To nasza przyszłość i nerwy puszczają - emocje udzielają się wszystkim. Gdyby było inaczej to by oznaczało, że jest nam wszystko jedno... a nam wszystko jedno nie jest i się denerwujemy mimo, że niesłychanie spokojni z nas ludzie

PS ale Tobie Pawełku też się zdarza :


to nie mow mi, ze wypierniczenie z pracy jakiegos

dziennikarzyny jest czyms okrotnym.


Pogarda na zimno ?

Tu brak orientacji

Gdyby ten dziennikarzyna byl tak dobry na jakiego sie promuje to inne stacje by go na pewno przyjely

I próbowały oficjalnie TVN (z którego odszedł kiedyś sam), ale póki co nie był chyba tym zainteresowany

Nic sie nie stało, że to napisałeś, ale z większej odległości jedne rzeczy widać lepiej, inne gorzej



autor: Lechu - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 6:23 pm

bo nie ty jedyn odnosisz sie do mojej wypowiedzi poprzez pryzmat dyskusji politycznej.

Paweł, nie odnoszę się do Ciebie przez pryzmat dyskusji politycznej jak twierdzisz. W tym co napisałem o regulaminie nie ma śladu polityki. Gdzie ją w moim jako moderatora poście dostrzegłeś
Odpowiedziałem o swobodzie dyskusji i o tym że dopóki nie ma wycieczek osobistych i nie są naruszane ogólnie przyjęte dobre obyczaje nie ma powodu do ingerencji.

Wzmianka że wybory są ważne dla nas jest naturalna bo są ważne jako decydujące o naszej i naszych dzieci przyszłości.
Od tej odpowiedzialności za przyszłość uciec się nie da.

Też mam poglądy polityczne i określone partie popieram ale to mój prywatny wybór i nie musisz go akceptować tak jak nie zgadzasz się z tym co pisze Mateo czy inni. Podobnie mnie czy innym nie muszą podobać się Twoje poglądy. To wolny kraj, mam nadzieje że tak pozostanie, i każdy nie czyniąc krzywdy innym i bez sprzeczności z prawem wyznawać może co chce. Podobnie ze słuchaniem tej czy innej rozgłośni, to wolny wybór i uświadomiona konieczność być może.
A że są rozgłośnie co kłamią i opowiadają bzdury to po prostu nie należy ich słuchać i już. Niebezpiecznym jednak się staje jak Rząd RP zaczyna utożsamiać się z poglądami skrajnej rozgłośni a do tego zawłaszcza w sposób od '89 roku niebywały publiczne środki przekazu opłacane z abonamentu, celem prowadzenia jednostronnej gry politycznej.

Spróbuj przeczytać to co napisałeś patrząc jakby z drugiej strony i zauważ że Twój tekst nie jest wcale taki łagodny i przyjemny dla przeciwników politycznych. Chcąc mieć szacunek szanujmy innych i ich poglądy, zgadać się z tymi poglądami nie musimy ale je szanujmy. Można pięknie się różnić.

Sam piszesz parokrotnie że nie masz nic przeciwko upolitycznieniu forum ale poglądy niektórych już Ci przeszkadzają, mnie nie przeszkadzają bo póki co nie naruszają ogólnie przyjętych zasad i dobrych obyczajów, tak uważam.

Nie da się uciec od polityki szczególnie w tak gorącym okresie i w momencie kiedy decydują się ważne dla przyszłości tego kraju sprawy. Wiem że Tobie z dalszej perspektywy i z zupełnie innych realów spoglądającemu coś może nie odpowiadać, masz do tego prawo ale nie żądaj byśmy my tu żyjący i mający z tą rzeczywistością do czynienia na co dzień pozbawiali się prawa do krytyki rządzących czy pokazywania zagrożeń dla demokracji, wolności i swobód obywatelskich tak ciężko wywalczonych po latach niewoli.

Stąd moja awersja do cenzury, jednomyślności ... etc. etc. wyrażona w zdaniu :

Czasy cenzury i jednomyślności zadekretowanej prze jedynie słuszną linie jednej partii bezpowrotnie mam nadzieje minęły. I oby nigdy nie wróciły.

Avatarki sa jakie są, każdy sam wybiera co chce mieć jako swą prezentację, mogą się podobać lub nie, mnie nic do tego bo reprezentują autora nie mnie.

Co do Bartoszewskiego to od 2 lat przyjęło się w tym kraju że nie ma świętości i autorytetów, wszystkich można spotwarzyć, poniżyć i opluć łącznie z Sądem Najwyższym i Trybunałem Konstytucyjnym jeśli tylko jakaś osoba czy instytucja nie idzie ręka w rękę z partia rządzącą. Do tego podzielono w sposób zupełnie sztuczny ludzi na lepszych i gorszych. I to jest największa szkoda jaką wyrządzono społeczeństwu.
Jak dla mnie prof. Bartoszewski jest najwyższym autorytetem moralnym i ma prawo do tego co mówi bo mimo wieku nadal zachowuje dystans i kulturę wypowiedzi a że czasem ostrą to takie mamy czasy. Nie on te wzorce wprowadził, nie on.


Zreszta rozmowa z kazdym, kto jawnie (notorycznie) wyraza swoja niechec do interlokutora nie moze spelniac warunku zawartego w naszym statucie. Pozwole sobie jeszcze raz zacytowac:
przestrzeganie ogólnie przyjętych zasad dobrych obyczajów


Nie ma póki co w tym wątki jakiejś jawnej i notorycznej niechęci do interlokutora, jest ostra, momentami bardzo ostra, wymiana poglądów ale jak na razie merytoryczna. Mam nadzieje że do pyskówek i osobistych wycieczek nie dojdzie bo jesteśmy na to za mądrzy.

Pozdrawiam serdecznie

Lechu



autor: pawel - Zamieszczono: śr paź 10, 2007 7:19 pm

Gdzie ją w moim jako moderatora poście dostrzegłeś

Sprawdziłem w regulaminie dla przypomnienia sobie i nic w nim nie ma o zakazie dyskusji politycznych

Nie zrozuzmielismy sie absolutnie.
Ja o psie a ty o budzie. Sorki, wyglada na to ze mam kiepski sposob "narracji"
Postaram sie obrazowo.
Spojz na moje zdjecie. Nie ma tam tam nic.
A teraz wyobraz sobie, ze jest tam stylizowana swastyka. Stylizowana tak, za latwo rozpoznawalna, a jednoczesnie "niezabroniona"
Spojrz teraz na moj podpis.
Widzisz poz.pawel
A moglbys widziec:
Bede walczyl o wolny moj kraj az do ostatniego Eskimosa.

A teraz mozemy rozmawiac o polityce o nartach i o dupie Maryny.

Wydaje mi sie, ze jasniej juz nie moge sie wyrazic

pozdrowka



autor: qbas - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 8:21 am

A teraz wyobraz sobie, ze jest tam stylizowana swastyka. Stylizowana tak, za latwo rozpoznawalna, a jednoczesnie "niezabroniona"
Spojrz teraz na moj podpis.
Widzisz poz.pawel
A moglbys widziec:
Bede walczyl o wolny moj kraj az o ostatniego ZYDA.


Nie zrozum mnie źle ale od cholery masz tych inklinacji do faszyzmu. Coby nie powiedzieć to jednak tej epoki nie przypominamy. Jakbym ci zacytował kilka zdań co mówi niemiecka polonia o Kaczorach to dopiero byś się zdziwił.



autor: Lechu - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 9:04 am

Nie zrozuzmielismy sie absolutnie.

Napisałem dużego posta ale mi go wcięło więc krótko.

Zrozumieliśmy się chyba dobrze. Tobie Pawel chodzi o avatrki i podpisy. Sprawdziłem i jedyne jakie znalazłem co mogą się Tobie nie podobać to :

- zmodyfikowane logo pisu
- podpis "Bo Polska opiera się na prawie i prawie na sprawiedliwości" cytat może niedokładany bo już qbas usunął, chyba niepotrzebnie.
- wyliczanka ile dni zostało do końca kadencji LK, akurat moja.

Uważam że nie ma w nich niczego nagannego co kwalifikowałoby je do usuwania. Nie zawierają ani śladu zabronionych treści. Nie mają nic wspólnego z propagowaniem faszyzmu, komunizmu, dyskryminacji rasowej, religijnej czy seksualnej.

- Czemu miałaby być usuwana, wprawdzie dość dowolna ale dopuszczalna, modyfikacja loga partii rządzącej Że może nie podobać się jej zwolennikom Mają z tym problem, zupełnie bez powodu, potrzeba tylko trochę poczucia humoru i tolerancji. Nie wiem czy wiesz ale w tym kraju szykował się już za tego rządu proces sądowy człowieka co rozesłał znajomym obrazek przedstawiający dwa kacze kupry nurkujących kaczorów wystające z wody. Uruchomiono, nie wątpię że z inicjacji rządu lub PiS-u cały aparat policyjno sądowy jakim dysponuje państwo by ścigać jego autora. I nawet ten obrazek nie zawierał niczego wielkiego poza podpisem ""A teraz kochani wyborcy... pocałujcie nas w kupry!" Całość łacznie z obrazkiem masz tutaj Sprawę umorzono ale to było normalnie chore.

- Podobnie z podpisem o prawie i prawie sprawiedliwości.

- A wyliczanka ile zostało dni komu przeszkadza sucha informacja nie zawierająca żadnych dodatkowych, wartościujących treści

Pawel, jeśli na równi stawiasz zmodyfikowaną ale wyraźnie zauważalną swastykę czy podpis o treści
"Bede walczyl o wolny moj kraj az o ostatniego ZYDA"
z tym co wymieniłem wyżej to rzeczywiście ciężko sie porozumieć. To są zupełnie inne rzeczy i nie da się ich porównać.

Mogą oczywiście nie odpowiadać Tobie poglądy tu głoszone, zamieszczone podpisy i avatarki ale to wolny kraj i każdy ma prawo do głoszenia swoich myśli jeśli tylko nie naruszają one prawa i dobrych obyczajów. Forum ma właśnie służyć wymianie poglądów i uczenia się wzajemnej tolerancji.


A teraz mozemy rozmawiac o polityce o nartach i o dupie Maryny.

A o tym możemy zawsze pogadać i może o to chodzi ...



autor: qbas - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 10:11 am
Mój podpis został lekko zmodyfikowany na podstawie tego komiksu

http://www.chomiks.com/generator/shows.php?id=1791

A usunąłem, żeby nie było potem, że mnie się ktoś do avatara i podpisu czepia i tylko o tym cała dyskusja.

Ale, żeby podgrzać trochę atmosferę to wysunął bym postulat, żeby jednak poloni odebrać prawo głosu w wyborach. I nie jest to wycieczka personalna do Pawła broń Boże bardziej mi chodzi o to, że ludzie oderwani od kraju i najczęściej mieszkający na stałe poza jego granicami, tam płacący podatki i niejednokrotnie tam głosujący jako obywatele, mają wpływ (choć w niewielkim stopniu, bo głosują tylko na okrę nr 1 Warszawa Centrum) no to kto będzie rządził u nas. Trochę jest to bez sensu. I można sobie mówić, że jest to jakiś tylko promil wszystkich głosów, ale jakby nie spojrzeć to polonia w Chicago to blisko 2 mln osób, wiadomo, że wszyscy nie mają czynnego prawa wyborczego ale jednak nie na darmo kaczor niedawno był w Chicago i mówił, że będzie się starał tam przyjeżdżać co roku.



autor: lusnia - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 11:20 am

tam płacący podatki
Ogólnie - tylko ci, którzy tworzą budżet powinni mieć prawo decyzji, kto tym budżetem będzie dysponował.



autor: pawel - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 7:48 pm
..........................
qbas

Nie zrozum mnie źle ale od cholery masz tych inklinacji do faszyzmu. Coby nie powiedzieć to jednak tej epoki nie przypominamy. Jakbym ci zacytował kilka zdań co mówi niemiecka polonia o Kaczorach to dopiero byś się zdziwił.
…………………….

Nie zauwazylem u siebie rzadnych inklinacji do faszyzmu.
O Kaczorach z kolei znam wszystkie z mozliwych zdan. Mysle, ze rzadne z tych, ktore chcialbys przytoczyc nie beda mi obce. A znam je glownie z polskich mediow, o ktorych sie mowi, ze cenzurowane.

……………………

Lechu:

Uważam że nie ma w nich niczego nagannego co kwalifikowałoby je do usuwania. Nie zawierają ani śladu zabronionych treści. Nie mają nic wspólnego z propagowaniem faszyzmu, komunizmu, dyskryminacji rasowej, religijnej czy seksualnej. ……………

Mogą oczywiście nie odpowiadać Tobie poglądy tu głoszone, zamieszczone podpisy i avatarki ale to wolny kraj i każdy ma prawo do głoszenia swoich myśli jeśli tylko nie naruszają one prawa i dobrych obyczajów. Forum ma właśnie służyć wymianie poglądów i uczenia się wzajemnej tolerancji.
…………………………

Skoro tak to od teraz (wszystko czysto teoretycznie) moim avatarem bedzie zdjecie prezia Kwacha w jarmulce na glowie. Oczywisie calosc zmodyfikowana tak, zeby bylo "smieszne". Natomiast podpis bedzie brzmial, powiedzmy: Aby Polska byla Polska, albo moze: Najwazniesze to odwiedziny u rodakow za granica no i walniecie sobie zdrowego, goleniowego kielicha za jakichs pogrzebanych w jakims tam Charkowie.

Nie ma sladu zabronionych tresci, nie ma nic wspolnego z propagowaniem faszyzmu, komunizmu, dyskryminacji rasowej, religijnej ani seksualnej. Jednym slowem nic co by kwalifikowalo sie do usuniecia, tym bardziej ze oparte jest na prawdzimych faktach. Rowniez nie naruszam tym prawa ani dobrych obyczajow. Nikomu nie musi sie to podobac, no ale w koncu to wolny Kraj.

……………………….
dalej Lechu:

……… wprawdzie dość dowolna ale dopuszczalna, modyfikacja loga partii rządzącej Że może nie podobać się jej zwolennikom Mają z tym problem, zupełnie bez powodu, potrzeba tylko trochę poczucia humoru i tolerancji.
…………………

Nie wiem jak wielkie poczucie humoru by sie mialo, to dowcip slyszany po raz setny juz po prostu nie smieszy. Wrecz przeciwnie, staje sie nudny i drazniacy.
Dowcip jest zabawny gdy zaskakuje. A wiec avatar nie moze pelnic funkcji dowcipu, bo z zalozenia jest wirtualnym przedstawicielem jego posiadacza. Smieszny moze byc na "wstepie" ale na "dluzej" stanowi deklaracje.

……………………………..
- Podobnie z podpisem o prawie i prawie sprawiedliwości.
………………………………
To akurat jest zabawne
…………….
Pawel, jeśli na równi stawiasz zmodyfikowaną ale wyraźnie zauważalną swastykę czy podpis o treści
"Bede walczyl o wolny moj kraj az o ostatniego ZYDA"
z tym co wymieniłem wyżej to rzeczywiście ciężko sie porozumieć. To są zupełnie inne rzeczy i nie da się ich porównać.
………………………

Stawiam na rowni. Jedno i drugie nie respekteuje potencjalnego rozmowcy. Nie liczy sie z potencjalna opinia drugiej strony. Obie formy z dobrymi obyczajami maja dokladnie tyle samo wspolnego co mlaskanie przy stole.
Co za roznica, ze komus powiesz na wstepie rozmowy "idz bo cie obszczam" czy "smieszny jestes" Obie formy zakladaja, ze rozmowca jest mnie nie godny. I tu nie chodzi o dyskusje. W dyskusji czesto sypia sie iskry i "kurwy". Tu chodzi o moment przedstawienia sie.

Mnie to wali. Ale nie nie moge pogodzic sie z faktem, ze moze jednak znajdzie sie ktos, kto moze poczuc sie urazony. I chodzi nie o tok rozmowy, tylko to zalozenie z gory, ze tan co nie mysli tak ja to gnoj. Nie czepialbym sie gdyby nie wzmianka w statucie o tych "dobrych obyczajach". Zmienmy ten zapis i bedzie oki. Napiszmy "dobre obyczaje wedlug uznania" i w tedy ty bedziesz mial "swoje dobre obyczaje", a ja "swoje".

Bo to co ty probonujesz to wg. mnie jest stwarzanie precedensu.

…………………….
lusnia
……………
Ogólnie - tylko ci, którzy tworzą budżet powinni mieć prawo decyzji, kto tym budżetem będzie dysponował.

…………………..

Tzn jak. Bezrobotni, paszol z tad, czy jak?
No chyba ze ich ujemny udzial w budzecie to tez tworzenie tego budzetu. Tak wiec i polonia go tworzy i tworzyla. Sa bowiem w budzecie przeznaczone srodki na "Plonie". Pomine juz fakt inwestycji polonijnych, wspomaganie rodzin w Polcse, najwiekszy odsetek polonosow w srod odwiedzajacych i zostawiajacych w niej pieniadze….

A tak na marginesie. Juz wiem czego nie lubicie i co jest be!!
A co w takim razie jest Cacy????

pozdrowka



autor: Darek - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 8:03 pm

No Darek znów będziesz miał używanie: Wink
Qbas teraz to nie mogłem się opanować .
jaja jak berety
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4569591.html
to co w linku:

Jak dowiedziało się Radio TOK FM, Sanepid będzie szukał tajemniczej choroby tropikalnej pochodzącej z Filipin, na którą miał zapaść były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Kwaśniewski ma się jutro pojawić w Sanepidzie. Zostanie z nim przeprowadzony wywiad, po którym zapadnie decyzja o ewentualnych dalszych badaniach
- To jest nasz obowiązek - mówi Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła. Wszczęliśmy postępowanie zgodnie z obowiązującą nas ustawą o chorobach zakaźnych i zakażeniach. Sprawę oddaliśmy w ręce Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie.

- Teraz jej inspektorzy będą oceniać, czy tajemnicza choroba może zagrażać ludziom, którzy się z nią zetknęli - dodaje Wojtyła. - Jeżeli faktycznie to zagraża zdrowiu lub życiu ludności, to trzeba będzie podjąć działania zapobiegawcze w stosunku do ludzi, którzy mają styczność z tą chorobą.

To oczywiście może oznaczać nawet kwarantannę dla wszystkich, którzy zetknęli się z osobą która jest nosicielem takiej choroby. O chorobie będzie musiał też opowiedzieć lekarz który ją stwierdził i przepisał leki Aleksandrowi Kwaśniewskiemu.

Dziwne zachowania b. prezydenta

O swojej przywiezionej z Filipin chorobie Kwaśniewski mówił po konwencji LiD w Szczecinie podczas której zachowanie byłego prezydenta zwróciło uwagę dziennikarzy. Aleksander Kwaśniewski przysypiał przed wejściem na mównicę. Podczas wystąpienia mówił wolno, z przerwami, był wyraźnie w gorszej formie.

- Jeśli chodzi o stan ducha czy zdrowia, to mogę powiedzieć, że od kilku miesięcy używam silnych środków medycznych, to wynika z dolegliwości, jakich nabawiłem się w czasie pobytu na Filipinach. Wymagają one takiego radykalnego leczenia i tyle. Czasami człowiek czuje się lepiej, czasami gorzej - tłumaczył później Kwaśniewski. Zapewniał też, że bierze leki, których nie wolno łączyć z alkoholem "więc ich nie łączy".

Jednak pod koniec września ukraińska telewizja nagrała wystąpienia byłego prezydenta podczas których również zachowywał się dziwnie. Kwaśniewski przyznał wtedy, że był pod wpływem alkoholu. O lekach nie wspominał.




autor: Jack - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 8:39 pm

Ale, żeby podgrzać trochę atmosferę to wysunął bym postulat, żeby jednak poloni odebrać prawo głosu w wyborach

Jestem za a nawet przeciw
Odkad jestem za granica nie glosuje w Polskich wyborach...
W innych i owszem...

A co do tego watku, to... w Dubaju cholernie goraco bylo, dziecko super rosnie nam, sporo DYI w domu ostatnio mam i ogolnie to fajnie jest nie mieszac palcow w tym szambie:D
A i na grzybach bylem i rowerem pojezdzilem po lesie
Czego i Wam zycze



autor: Mariusz - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 9:25 pm

Nie wiem jak wielkie poczucie humoru by sie mialo, to dowcip slyszany po raz setny juz po prostu nie smieszy. Wrecz przeciwnie, staje sie nudny i drazniacy.
Dowcip jest zabawny gdy zaskakuje. A wiec avatar nie moze pelnic funkcji dowcipu, bo z zalozenia jest wirtualnym przedstawicielem jego posiadacza. Smieszny moze byc na "wstepie" ale na "dluzej" stanowi deklaracje.


I tu wg mnie masz rację .

-------------------------------------

Co do uczestnictwa w wyborach - niestety nie zgadzam się z Tobą.
Najlepiej by było, gdyby wybierali ludzie mądrzy, ale taki dobór jest niemożliwy.
W związku z tym powinni wybierać ludzie, których to dotyczy - tu się chyba ze mną zgodzisz.

Odpowiedzialność to działanie i ponoszenie konsekwencji tego działania.
Jeżeli wybierzemy ludzi, którzy zwiększą podatki, to każdemu wyborcy powinni zwiększyć. Czyżby zwiększali i "wyjechanym" ?
Jeżeli zmienią prawo, to będzie to dotyczyło prawa w Stanach, GB czy Niemczech ?

Rozumiem , że każdy z Polonii może wrócić do kraju i będzie to go dotyczyło. To chyba prawo wyborcze należy rozciągnąć również na wszystkich turystów, którzy się do Polski wybierają .
A jeżeli chodzi o stronę finansową, to cały "obcy kapitał" jaki jest w Polsce też powinien wystawiać przedstawicieli do głosowania.

Coś tu chyba nie gra. Polonia dostała prawa wyborcze przez szacunek, ze względów komercyjnych, może przez sentyment, czy wdzięczność za wspieranie, ale tak naprawdę to mocno naciągnięte.
Nie uważasz ?



autor: qbas - Zamieszczono: czw paź 11, 2007 9:32 pm

Nie zauwazylem u siebie rzadnych inklinacji do faszyzmu.

A proszę Cię bardzo, to nie ja co chwila sięgam aż tak daleko:


Churchil tez nie zakladal spolki z ZSSR, (wrecz przeciwnie, byl sklonny na spolke z hitlerciem) a jednak w obliczu faktow byl zmuszony w taka spolke wstapic.

Swoją drogą porównanie Jarosława do tak wielkiego człowieka a Andrzeja do Stalina to Ci nieźle poszło.

a potem:



A teraz wyobraz sobie, ze jest tam stylizowana swastyka. Stylizowana tak, za latwo rozpoznawalna, a jednoczesnie "niezabroniona"



Widzisz poz.pawel
A moglbys widziec:
Bede walczyl o wolny moj kraj az do ostatniego Eskimosa.


tutaj zmieniłes, widać też uznałeś, że za daleko to poszło, ale gdzieś się zachowało:


pawel napisał:
Widzisz poz.pawel
A moglbys widziec:
Bede walczyl o wolny moj kraj az o ostatniego ZYDA.


Sorry, ale uważam, że ton naszych wypowiedzi zupełnie nie zasługuje na to, żeby przyrównywać nas do faszystów.



autor: pawel - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 6:46 am

pawel napisał:
Nie zauwazylem u siebie rzadnych inklinacji do faszyzmu.

A proszę Cię bardzo, to nie ja co chwila sięgam aż tak daleko:

pawel napisał:
Churchil tez nie zakladal spolki z ZSSR, (wrecz przeciwnie, byl sklonny na spolke z hitlerciem) a jednak w obliczu faktow byl zmuszony w taka spolke wstapic.

Swoją drogą porównanie Jarosława do tak wielkiego człowieka a Andrzeja do Stalina to Ci nieźle poszło.

a potem:

pawel napisał:

A teraz wyobraz sobie, ze jest tam stylizowana swastyka. Stylizowana tak, za latwo rozpoznawalna, a jednoczesnie "niezabroniona"

pawel napisał:
Widzisz poz.pawel
A moglbys widziec:
Bede walczyl o wolny moj kraj az do ostatniego Eskimosa.

tutaj zmieniłes, widać też uznałeś, że za daleko to poszło, ale gdzieś się zachowało:

qbas napisał:
pawel napisał:
Widzisz poz.pawel
A moglbys widziec:
Bede walczyl o wolny moj kraj az o ostatniego ZYDA.

Sorry, ale uważam, że ton naszych wypowiedzi zupełnie nie zasługuje na to, żeby przyrównywać nas do faszystów.
_________________
Pozdrawiam

qbas


Qbas. Chyba jestes przewrazliwiony.
Pierwsze zadanie jest prawda historyczna i z propagowaniem faszyzmu lub tez z samym faszyzmen nie ma nic wspolnego. Tym bardziej, ze jedynego faszola w gronie ww aktorow, w przeciwienstwie do pozostalych pozwolilem sobie nazwac "smiesznie".

Pozostale zdania powinienes zacytowac z wyrazna moja sugestia "Zaluzmy, ze" czyli ze to cos jest fikcyjne. Tu dopusciles sie "wolnej kombinacji" mojego tekstu.
Ale nic sie nie stalo. I tak cie kiedys dopadne.
Na wszelki wypadek piwo wstawilem juz do lodowki



autor: mateo - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 7:43 am

Co do uczestnictwa w wyborach - niestety nie zgadzam się z Tobą.
Najlepiej by było, gdyby wybierali ludzie mądrzy, ale taki dobór jest niemożliwy.
W związku z tym powinni wybierać ludzie, których to dotyczy - tu się chyba ze mną zgodzisz.

Odpowiedzialność to działanie i ponoszenie konsekwencji tego działania.
Jeżeli wybierzemy ludzi, którzy zwiększą podatki, to każdemu wyborcy powinni zwiększyć. Czyżby zwiększali i "wyjechanym" ?
Jeżeli zmienią prawo, to będzie to dotyczyło prawa w Stanach, GB czy Niemczech ?

Rozumiem , że każdy z Polonii może wrócić do kraju i będzie to go dotyczyło. To chyba prawo wyborcze należy rozciągnąć również na wszystkich turystów, którzy się do Polski wybierają .
A jeżeli chodzi o stronę finansową, to cały "obcy kapitał" jaki jest w Polsce też powinien wystawiać przedstawicieli do głosowania.

Coś tu chyba nie gra. Polonia dostała prawa wyborcze przez szacunek, ze względów komercyjnych, może przez sentyment, czy wdzięczność za wspieranie, ale tak naprawdę to mocno naciągnięte.
Nie uważasz ?

Mariuszek ! Jak rzadko kiedy zgadzam się z Tobą w pełnej rozciągłości.



autor: qbas - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 9:49 am

Ale nic sie nie stalo. I tak cie kiedys dopadne.

Ciężko będzie bo raczej przejeżdżam koło fabryki Audi, ale jak się kiedyś zapuszczę do rodziny w Hannoverze albo Bremerhaven To na pewno Cię odwiedzę.



autor: Lechu - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 10:47 am

Skoro tak to od teraz (wszystko czysto teoretycznie) moim avatarem bedzie zdjecie prezia Kwacha w jarmulce na glowie. Oczywisie calosc zmodyfikowana tak, zeby bylo "smieszne". Natomiast podpis bedzie brzmial, powiedzmy: Aby Polska byla Polska, albo moze: Najwazniesze to odwiedziny u rodakow za granica no i walniecie sobie zdrowego, goleniowego kielicha za jakichs pogrzebanych w jakims tam Charkowie.

Możesz śmiało avatarka z Kwachem w jarmułce zamieścić zamiast siebie, mnie to i wielu innym pewnie nie będzie przeszkadzało. Co do napisu to "Aby Polska byla Polska" bardzo chętnie bym widział, dobry sensowny napis.

Z tym "Najwazniesze to odwiedziny u rodakow za granica no i walniecie sobie zdrowego, goleniowego kielicha za jakichs pogrzebanych w jakims tam Charkowie" to już gorzej bo będzie źle o Tobie świadczyło jako o tym co nie z Kwacha się wyśmiewa lecz ma za nic "jakichś pogrzebanych w jakimś tam Charkowie" To by było z Twojej strony w takim przypadku lekceważenie poległych i pomordowanych ale jak chcesz to sobie taki napis wstaw ale lepiej to przemyśl.

I na koniec, jeśli nadal na różni stawiasz nawet zmodyfikowaną swastykę i napis że będziesz walczył o wolny kraj aż do ostatniego żyda z przerobionym logo gdzie zamiast niby orła jest kaczka to trudno się porozumieć. Więc dajmy sobie na luz i pozostańmy przy swoim zdaniu.

Hough !



autor: Mariusz - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 2:30 pm
Obawiam się, że sytuacja w kraju wywołuje zbyt silne emocje.
Lechu - przepraszam - nie staję przeciwko Tobie, ale chyba trzeba trochę uporządkować sprawy.

Walka z oszołomstwem... pamiętasz ?
Avatry nie są dowolne, choć jest wolność.
Nie przeginajmy z tolerancją, bo jeszcze niedawno za brak przedstawienia się był niezły opier... .

Pewne rzeczy "starym" przechodzą - taki jest stan obecny.
Gdybyś pozbył się wkurzenia sytuacją i stanął "z boku" zapewne pewne rzeczy by sie ujawniły.

Ja np w podpisach zawsze byłem przeciwny wpisywaniu deklaracji - różnych.
Przeszkadzały mi opisy rodzaju nart, używanego sprzętu itp.
Myślę, że nie jest to równiez miejsce na demonstrację przekonań politycznych.
Jak widzisz - nie protestuję, gdy to się pojawia - widocznie emocje biorą górę.
Odbieram to jak normalność - ktoś traci panowanie nad sytuacją - ot i wszystko.
Myślę, że Pawłowi w dużym stopniu o to chodziło.
I...chyba trochę racji ma
Inna sprawa, że wychodzi z tego przepychanka " a ty zajączku bez czapeczki" - cóż i tak czasami bywa.

Spróbujcie z tego wyjść w sensowny sposób - proszę



autor: pawel - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 3:53 pm
…………………………………......................
Mariusz
Co do uczestnictwa w wyborach - niestety nie zgadzam się z Tobą.
Najlepiej by było, gdyby wybierali ludzie mądrzy, ale taki dobór jest niemożliwy.
W związku z tym powinni wybierać ludzie, których to dotyczy - tu się chyba ze mną zgodzisz.
…………………………………....................

Podpisuje sie pod tym obiema nogami i jedna para rak.
Ludzie, ktorych to dotyczy to rowniez, azylanci, obcokrajowcy mieszkajacy na stale, badz tymczasowo w Polsce jak rowniez ci ktorzy w Polsce pozostawili aktywa i pasywa (za ktore placone sa podatki) . Nie mozna zapomniec o tych, ktorzy Polske maja na wizjerze swoich inwestyci itp. To wszystko sa grupy zainteresowane funkcjonowaniem panstwa. A teraz rzycze milej zabawy w ustaleniu kogo mniej a kogo bardziej "dotyczy"

…………………………………...........................
qbas

Ciężko będzie bo raczej przejeżdżam koło fabryki Audi, ale jak się kiedyś zapuszczę do rodziny w Hannoverze albo Bremerhaven To na pewno Cię odwiedzę.
………………………………….......................

W Toruniu mam kolezanke (i kolege rowniez, jej meza), ktora pracuje w wolfsburskim szpitalu. Przyjezdza tu kazdego miesiaca na tydzien, lub dwa. Tak wiec, dla chcacego nic trudnego. Piwo sie mrozi
…………………………………........................
Lechu

Z tym "Najwazniesze to odwiedziny u rodakow za granica no i walniecie sobie zdrowego, goleniowego kielicha za jakichs pogrzebanych w jakims tam Charkowie" to już gorzej bo będzie źle o Tobie świadczyło jako o tym co nie z Kwacha się wyśmiewa lecz ma za nic "jakichś pogrzebanych w jakimś tam Charkowie" To by było z Twojej strony w takim przypadku lekceważenie poległych i pomordowanych ale jak chcesz to sobie taki napis wstaw ale lepiej to przemyśl.
…………………………………...........................

I tu pozwole sie osmielic na uwage, ze jestes w bledzie, poniewz cytowane zdanie nie wyraza mojej postawy tylko postawe okreslonej osoby i kregow zwiazanych z ta osoba.

…………………………………............................

Lechu

Możesz śmiało avatarka z Kwachem w jarmułce zamieścić zamiast siebie, mnie to i wielu innym pewnie nie będzie przeszkadzało. ………………………………….................

Ja jednak skozystam z prawe niestosowania podobnych avatarow, gdyz moje odczucie "dobrych obyczajow" nakazuje mi miec na uwadze potencjalnych obecnych i przyszlych respondentow. Wsrod nich mogliby sie znalezc ci (nie musza), ktorzy mogliby sie czuc dotknieci.
…………………………………....................

Lechu

I na koniec, jeśli nadal na różni stawiasz nawet zmodyfikowaną swastykę i napis że będziesz walczył o wolny kraj aż do ostatniego żyda z przerobionym logo gdzie zamiast niby orła jest kaczka to trudno się porozumieć. Więc dajmy sobie na luz i pozostańmy przy swoim zdaniu.
…………………………………........................

Mala uwaga. W tekscie orginalnym nie bylo "do" tylko "o ostatniego". Ale mniejsza oto. Pozostaje przy swoim zdaniu:)
Jakbys kiedys zweryfikowal swoje zdanie odnosnie formuly dobrych obyczajow to licze na to, ze dasz znac.

…………………………………..................................

Mariusz

Myślę, że nie jest to równiez miejsce na demonstrację przekonań politycznych.
Jak widzisz - nie protestuję, gdy to się pojawia - widocznie emocje biorą górę.
Odbieram to jak normalność - ktoś traci panowanie nad sytuacją - ot i wszystko.
Myślę, że Pawłowi w dużym stopniu o to chodziło.
………………………………….......................................

Wyglada na to, ze sie zmowilismy

Rowniez nie protestuje. Poddalem to tylko dyskretnie pod rozwage.
Gdybm wiedzial, ze odebrane to zostanie jako zamych na demokracje i jako wprowadzenie cenzury to dalbym sobie spokoj.

Pozdrowka

Ps.

O moj glos mozecie byc spokojni. Ja w Polsce nie glosuje, nie glosowalem i ......



autor: Mariusz - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 5:49 pm

A teraz rzycze milej zabawy w ustaleniu kogo mniej a kogo bardziej "dotyczy"

Pawełku - tu nie ma co ustalać - jakbyś się czuł gdyby goście zaczeli się rządzić w Twoim domu ?
Wiesz - wszystko ma swoje granice

(państwo też)



Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 211 rezultatów • 1, 2