ďťż
Żeby nie było tak miło





autor: Darek - Zamieszczono: pn paź 08, 2007 9:12 pm
Władze i mieszkańcy Muszyny ponowili starania o budowę wielkiej stacji narciarskiej przecinającej pasmo Beskidu Sądeckiego. - To projekt całkowicie sprzeczny z przepisami o ochronie przyrody - uważa Tadeusz Wieczorek, dyrektor Popradzkiego Parku Krajobrazowego.
Zobacz powiekszenie
Fot. Adam Golec / AG
Muszyna - widok na Jaworzynę
"Inwestycja, o którą walczymy, zakładająca stworzenie 2000 nowych miejsc pracy, jest blokowana przez wojewodę małopolskiego, lekarza z wykształcenia, oraz ministra środowiska, co zmniejsza potencjalne wpływy do budżetu i ogranicza rozwój regionu nowosądeckiego" - skarży się Komitet Społeczny "Siedem Dolin" z Muszyny w liście do premiera Jarosława Kaczyńskiego. Pismo w formie ogłoszenia opublikowała niedawno "Rzeczpospolita". Wcześniej trafiło bezpośrednio do kancelarii szefa rządu. W razie braku reakcji autorzy grożą "bardziej stanowczymi krokami, wzorem innych grup społecznych lub zawodowych".

Celem akcji jest budowa olbrzymiego ośrodka narciarskiego w Beskidzie Sądeckim. Projekt pod nazwą "Siedem Dolin" od kilku lat forsuje Ryszard Florek, właściciel firmy Fakro z Nowego Sącza. Jeden z najbogatszych sądeczan chce połączyć kolejkami linowymi istniejące i planowane stoki narciarskie w rejonie Krynicy, Wierchomli i Muszyny. Kluczowa jest budowa kolejki z muszyńskiego Szczawnika na Jaworzynę Krynicką, gdzie od lat 90. kursują gondole z Krynicy.

Ambitne plany zablokował w zeszłym roku Tadeusz Wieczorek, dyrektor Popradzkiego Parku Krajobrazowego, na którego terenie planuje się narciarską megainwestycję. Przy poparciu ekologów i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie zakwestionował projekt gminnego planu zagospodarowania przestrzennego Muszyny, dopuszczający budowę w rejonie Szczawnika. Kolejne odwołania gminy odrzucił minister środowiska i sąd administracyjny.

Sprawa odżyła w tym roku. Gminne zabiegi wsparli m.in. sądeccy samorządowcy i parlamentarzyści. Szczególnie aktywny jest senator PiS-u Stanisław Kogut. Wraz z komitetem społecznym mieszkańców twierdzi, że przekonał już władze wojewódzkie do inwestycji. Na dowód przesłał do "Gazety" odpowiedź z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego na swoje ostatnie pismo. Wicewojewoda Rafał Rostecki informuje w nim m.in., że w parku dopuszczalne są "inwestycje celu publicznego". W ślad za tym we wrześniu władze Muszyny ponownie wystąpiły do wojewody o uzgodnienie gminnego planu zagospodarowania pod budowę stacji narciarskiej. Projekt otrzymał już do zaopiniowania dyrektor PPK.

- Cieszę się, że nasze argumenty trafiły do wojewody. Nie może być tak, że dyrektor parku blokuje rozwój gminy. Z Natury 2000 zrobiono u nas fetysz, a przecież na Zachodzie, w górach, powstały nie takie ośrodki narciarskie - przekonuje burmistrz Muszyny Waldemar Serwiński. Jego gmina - jak zapewnia - kończy właśnie opracowanie raportu o oddziaływaniu budowy na środowisko. - Nawet jeśli powstaną jakieś niewielkie szkody, to można wykonać prace kompensacyjne - zaznacza burmistrz Serwiński.

Opinie senatora Koguta i burmistrza Muszyny kompletnie zaskoczyły urzędników wojewódzkich i dyrektora PPK. - To nieporozumienie. Wojewoda nikomu nie dał do zrozumienia, że dopuści do takiej budowy! Prywatna stacja narciarska w żadnym wypadku nie jest inwestycją realizującą cele publiczne, które przewiduje prawo - twierdzi Jerzy Wertz, wicedyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa MUW-u w Krakowie. Dziwi się, że muszyńskie władze upierają się przy pomyśle właściciela firmy Fakro. - Ten projekt od początku jest nierealny. Stoi całkowicie w sprzeczności z przepisami Natury 2000. Żadna rzetelna ekspertyza nie wykaże, że wycinka 36 hektarów litego starodrzewia, gdzie są siedliska chronionych zwierząt, nie spowoduje poważnych strat w przyrodzie. Dopuszczenie do czegoś takiego skończyłoby się dla nas gorzej niż Rospuda - wyjaśnia Wertz.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków




autor: pawel - Zamieszczono: wt paź 09, 2007 6:31 am
a tu link do tego artykulu:

http://biznes.onet.pl/0,1619575,wiadomosci.html



autor: Darek - Zamieszczono: pt paź 12, 2007 5:01 pm
W dzienniku "Rzeczpospolita" w dniu 02.10.2007 został opublikowany list Komitetu Społecznego "Siedem dolin" do Premiera Rzeczpospolitej Polskiej.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
00-583 Warszawa, Al. Ujazdowskie 1/3

Prezes Rady Ministrów
Jarosław Kaczyński

Szanowny Panie Premierze !

Wobec braku działań w sprawie rozwiązania problemu budowy kompleksu rekreacyjnego pod nazwą Siedem Dolin ,zwracamy się do Pana o osobiste zainteresowanie się sprawą .Mija rok bezskutecznych starań zarówno władz samorządowych jak i społeczeństwa o rozpoczęcie inwestycji a podlegli Panu urzędnicy ,mimo wielokrotnych słownych zapewnień o poparciu tej inicjatywy odmawiają formalnego poparcia tego projektu.

Wobec braku środków w budżecie na pokrycie zwiększających się żądań społecznych oraz rosnącego niezadowolenia z działania rządu w kierunku rozwiązania problemu np. roszczeń pielęgniarek, przedstawiamy jedną z przyczyn tego stanu rzeczy.

Inwestycja o którą walczymy, zakładająca stworzenie 2000 nowych miejsc pracy jest blokowana przez Wojewodę małopolskiego ,lekarza z wykształcenia ,oraz Ministra Środowiska , co zmniejsza potencjalne wpływu do budżetu i ogranicza rozwój regionu nowosądeckiego

Chcemy wspierać budżet przez płacenie podatków, lecz opór ze strony urzędników wobec którego jesteśmy bezsilni zmusza nas do bezpośredniego zwrócenia się do Pana Premiera o interwencję .

W przypadku braku reakcji, zmuszeni będziemy rozważyć podjęcie bardziej stanowczych kroków, wzorem innych grup społecznych lub zawodowych.

Społeczny Komitet Wspierania Realizacji Projektu Stacji Narciarskich Siedem Dolin
Z wyrazami szacunku
W imieniu Komitetu

Jerzy Majka
Przewodniczący
Ul. Piłsudskiego 34
33-370 Muszyna
Tel 018-471-4887
0691 982 995