Zerwany wezyk nie wiem od czego
Adias - 14 wrz 2007 19:12
Mam dosc dziwny problem. Wczoraj nagle stracilem cisnienie w spryskiwaczach. Patrze pod maske- plyn jest. Patrze na wezyk, zostal zerwany:
http://img185.imageshack.us/img185/5092 ... 102yq7.jpgJednak zaniepokoila mnie jedna rzecz. Wezyk od spryskiwaczy wymienic to nie problem. Nizej jeszcze jakis inny wezyk sie zerwal:
http://img185.imageshack.us/img185/9844 ... 101en1.jpgA tu fotka sprzed paru miesiecy, w ktorym miejscu jest umiejscowiony:
http://img185.imageshack.us/img185/3145 ... 009zx9.jpgOderwalo sie od tego czegos. Nie wiem co robic i do czego to sluzy. Samochod jest wyposazony w klimatyzacje.
marek - 14 wrz 2007 19:42
jest to bodajże filtr węglowy czy coś takiego (ta puszka), ten przecięty wężyk idzie do zaworu który upuszcza opary paliwa do kolektora ssącego.
Adias - 15 wrz 2007 19:57
A czy jazda z tym jest niebezpieczna?
michasiek - 15 wrz 2007 20:02
dla lepszego sampoczucia, lepszego komfortu jazdy, lepszego wyglądu i własnego bezpieczeństwa doprowadź ten wężyk do stanu funkcjonalności co najmniej
Z oparami nigdy nie wiadomo, zwłaszcza paliwowymi Alkoholowe zresztą też są niebezpieczne
Pioteq25 - 15 wrz 2007 20:06
Napraw wężyk i nie kombinuj
Pioteq25 - 15 wrz 2007 20:07
Są takie taśmy z 3M samowulkanizujące i ciekawe czy dało by się tym naprawić wężyk?
Adias - 15 wrz 2007 20:27
Ja sie zastanawiam co moglo go rozerwac? Musialo cos troszke strzelic, skoro jednoczesnie poszedl wezyk od spryskiwaczy.
michasiek - 15 wrz 2007 20:39
Może wąż był nadłamany, uszkodzony, przecięty i ciśnienie go wydmuchało w pół. A ten spryskiwacz to może przyciąłeś sobie jakoś go? Albo się odgrzał od jakiejś rury?
Może poprostu jeden wężyk był już wcześniej uszkodzony a ty zobaczyłeś to dopiero teraz?
Załataj i jeździj i obeserwuj. Jak znów oba walną to będziemy mędrkować