ďťż
Mazda 5 CR 2004-2010





atommy78 - 07 wrz 2008 19:38

No nie aż tak prawie zerowa ! - i tak wieksza niż w Corolli Verso :-)

Potwierdzam. Stelaż od wózka dziecięcego (kółka zdjęte i położone z boku) się mieści
Parę razy mieliśmy okazję wykorzystać dodatkowe 2 siedzenia:
2 os. z przodu,2 os. w środkowym rzędzie i 1 os. + dziecko w foteliku z tyłu.
I nikt nie narzekał na brak miejsca:)




piciu_p - 08 wrz 2008 12:50
Czy porównywał ktoś może Mazdę 5 do Mitsubishi Grandis?
Też można znaleźć rocznego Miśka w Niemczech za 20tys. EUR (2.0 DI-D od VW).



Foozy2 - 08 wrz 2008 22:53
Witam wszystkich posiadaczy Madzi. Przymierzam się również do zakupu 5 na rynku niemieckim. W grę wchodzi 2l. silnik disla, za około 20tyś. euro. samochód około roczny.Ile można utargować z ceny podanej jako wstępna, proszę o podpowiedz. A kupując nowy w salonie i przeprowadzając do kraju ,prócz akcyzy 3,1% płacimy w skarbowym 22% VAT- czy to prawda i co z VAT-em zapłaconym za granicą. POZDRO dla Wszystkich Może Cristow podpowie, ma już jakieś doświadczenie.



cristow - 09 wrz 2008 7:58
Ja z ceny 19.900 zszedlem na 19.000 EUR z kompletem kół zimowych ;-)

Jak kupisz nowy - zaplacisz 22% VAT.

Aby nie placic VAT - auto musi miec min 6 miesiecy i min 6.000 km (choc dokladnie nie pamietam) :-) i tu paradoks bo kupisz auto 4 letnie które ma 3 tys km, bo stalo caly czas w garazu - i zaplacisz jak na nowe !

Lub odwrotnie, auto 4 miesieczne z przebiegiem 150.000 tez Ci potraktuja jak nowe :-)

Wiec najlepiej wziasc okolo roczne z przebiegiem okolo 20.000 - tak aby bylo po przegladzie ;-)

Pozdr
Crisrtow




zegar - 09 wrz 2008 18:23
hi. lpg w mojej madzi spisuje sie dobrze.przejechałem ok 2000km w cyklu mieszanym i spalanie utrzymuje sie na poziomie9,5-10l/100km.komputer pokazuje troche inaczej tzn.o ok 2l mniej na 100km.nie wiem dlaczego tak się dzieje ,ale jak będę blisko serwisu mazdy to nie omieszkam to sprawdzić.kuweta nad kołem zapasowym została w stanie prawie nie naruszonym tzn. trzeba było powycinać wystające stopki i jest ok.nie ma w niej żadnych dziur.nazwy producenta instalacji nie pamiętam ale przy najbliższej okazji sprawdzę i oczywiście napiszę.wrażenia z jazdy jeśli chodzi o przyspieszanie - nie odczuwam większej różnicy za to przy kasie na cpn i owszem.jedna rzecz która trochę mnie denerwowała na początku to głośna praca zaworów lpg na biegu jałowym,w miarę dodawania gazu tego nie słychać.gdy siedzimy w środku to już nie przeszkadza..podobno ten typ tak ma,a jaki to napiszę później.



Foozy2 - 09 wrz 2008 21:13
Dzięki Cristow cenne wiadomości, króre wezmę pod uwagę. Te 6 miesięcy i 6000 km. to prawda sprawdzałem w skarbówce. Najlepsze wyjście to samochód roczny, tylko to euro poszło sporo w górę a tu trochę trzeba jeszcze dokupić.



zegar - 10 wrz 2008 14:19
Typ lpg LANDIRENZO. Głośno pracują nie zawory a elektrowtryskiwacze.



marcin74 - 10 wrz 2008 15:01
Dzięki zegar za odpowiedź. W międzyczasie też założyłem lpg BRC. Zbiornik 42 litry (wchodzi ok.33l) wymagał podniesienia tylnych siedzeń o ok. 4cm. Zaleta jest taka, że teraz po położeniu 2 i 3 rzędu mam podłogę na jednym poziomie. Zdarza mi się z tego korzystać i wyszło na plus. Kuweta nie ruszona. Na lpg zrobiłem ok.2500km. Spalanie 9 -11l. Komputer zaniża o jakieś 20%, ale ta głupawka podobno jest normą. Spadek mocy przy normalnej eksploatacji jest niezauważalny. Pozdrawiam



piciu_p - 11 wrz 2008 12:11
Ja wciąż się zastanawiam: 1.8 benzyna czy 2.0 diesel.
Jak czytam o kłopotach z DPF w dieslach - to mi się włos jeży.
Benzyna 1.8 do dojazdów do pracy, krótkich trasach, powinna mi wystarczyć. Osiągi podobne do obecnie posiadanego Colta 1.3. Różnica jednak byłaby podczas tankowania.
Zwłaszcza przy pełnej obsadzie auta.
Ehhhh - ciężki orzech do zgryzienia
A jeszcze po głowie chodzi nowy Lancer 1.8, używany Grandis diesel lub nowa Octavia 1.9TDI.
A może Mazda wprowadzi jakieś promocje, coby łatwiej można było pojąć decyzję.
Chociaż jak pytałem o dostępność modelu, to też to krucho wygląda. Dziś zamawiasz, a odbierasz w 2009. A płacisz jak za nowy model. Troche to dla mnie dziwne.



DARKO191 - 15 wrz 2008 15:29
hejka to moja pierwsza wypowiedz na forum .
mam mazde 5 2,0 L diesla 110 km i mam problem z nierówną pracą silnika , gdzieś wyczytałem że w tym silniku po 30000 tys/km są regulowane zawory, w mojej serwis nic takiego nie robił może ktoś wie coś na ten temat.
prosze o podpowiedz.

pozdrawiam!!!



kika - 17 wrz 2008 21:33
wejdź na stronę mazdy-Lublin. Pozdrawiam



piciu_p - 22 wrz 2008 8:30
Różnice pomiędzy wersją Exclusive a Exclusive Plus, to m.in. komputer pokładowy. Czyli co? Spalanie chwilowe, średnie, zasięg km? Tylko to czy jeszcze jakieś wodotryski? Cały czas zastanawiam się, czy warto dopłacać do bogatszej wersji.



kika - 22 wrz 2008 18:39
Exclusive Plus to to samo co Exclusive z pakietem Trend. Jest w nim automatyczna klima, podgrzewanie foteli, czujnik deszczu i światła, felgi "16", skóra na kierownicy, przyciemniane szyby, tempomat,komputer i halogeny przeciwmgielne. Komp pokazuje średnie chwilowe, średnie całej jazdy, średnią prędkość i zasięg.
Pozdrawiam



xlord - 23 wrz 2008 13:55
A właśnie jestem w trakcie realizacji zakupu Madzi 5 z diesel'em 110 KM.
Kiedyś jeździłem 626 rocznik 1991. 2.0 diesel, wersja wolnossąca 68 KM (?) To było super auto. Tylko lałem paliwo i w drogę. 1000km na jednym tankowaniu było normą.
A teraz w końcu realizuję swoje marzenie o 5.
Jeździłem autem testowym 1.8 l i muszę powiedzieć, że bomba, ale niestety w dieslu nie mieli testowego, więc tyle co po placu na tyłach salonu. Też bomba i to nawet bardziej.
Chociaż w sumie jak ktoś chory, jak ja, to mu się i tak podoba. Jak to ktoś gdzieś ładnie napisał na forum "czekam na podanie lekarstwa", bo na razie mam tylko receptę.
Prawdopodobnie za tydzień odbiorę auto i jak sobie trochę pojeżdżę to oczywiście podzielę się wrażeniami, kiedy ochłonę z tego nagłego przypływu radości.
A jak dokonałem wyboru? To w zasadzie nie było trudne. Pod uwagę brałem tylko minivany: Citroen C4 Picasso, Kia Carens, Toyota Corolla Verso, Renault Scenic, Opel Zafira. I tak drogą eliminacji została Madzia, bo francuzy za miękkie i akurat na TVN Turbo był program, w którym obnażyli co serwisy mają za uszami, gdzie na papierze pokazali ile kosztują przeglądy i części. W przypadku Opla też poszło gładko, bo i cena wariacka i jak usiadłem do auta to jakieś takie nijakie i mało wygodne/praktyczne. Tym sposobem na placu boju pozostała Kia, Toyota (szybko odpadła z braku 7 miejsc) i Madzia 5.
I może nawet poważniej rozpatrywałbym Kie, ale kiedy się chciałem umówić na jazdę testową zostałem olany, co stanowiło gwóźdź do trumny konkurencji i wisienkę na torcie, który można nazwać "ostatecznym podjęciem decyzji".
To tyle o moim powrocie do marki, a jak tylko pobrykam, opowiem o wrażeniach.



jarku007 - 23 wrz 2008 19:50

A teraz w końcu realizuję swoje marzenie o 5.
Życzę dużo zadowolenia z M5 bo to jest wspaniały samochód



xlord - 30 wrz 2008 14:10
Wczoraj odebrałem. Rzeczywiście się nie przeliczyłem. Auto wspaniałe. Świetnie się prowadzi, zawieszenie optymalne i świetnie wyciszone wnętrze. Zalet jeszcze można wymieniać. Ja w każdym razie jestem zadowolony z wyboru i tylko czas pokaże, czy obecnie Madzia trzyma jakość jak kiedyś. Już w przyszłym tygodniu zaczynam długie wyjazdy i parę tysiów się zrobi. Wtedy będę mógł oczywiście więcej powiedzieć.



grzehoo - 30 wrz 2008 20:54
no ja z mojej 2.0 143 KM też jestem super zadowolony. Jedyne co mogli zrobić lepiej, to wygłuszenie nadkoli - strasznie hałasują na kałużach. Mazda mogła podpatrzeć np. od Forda te materiałowe nadkola - Focus np. ma i jest to super ciche rozwiązanie w porównaniu do plastików M5.
Ale poza tym super się jeździ, kopa ma niezłego.
pozdrawiam M5tki!



bredok - 10 paź 2008 15:06
Powiedzcie mi czy fabryczny odtwarzacz CD przed liftem odtwarzał mp3? Wiem, że nowe 5 po lifcie obsługują ten format.



jarku007 - 11 paź 2008 7:35
Witam .<br> Przed liftem radio M5 nie obsługiwało mp3 . <br> Można zakupić w serwisie specjalny adapter np. do ipoda .<br> Koszt jego jest dość spory bo wynosi z Niemiec ok.180 euro a z USA ok.160 $. <br>Jeśli chodzi o inny sposób podłączenia mp3 do M5 przed liftem zapytaj Myjka



SlawekMazda5 - 16 paź 2008 18:38
Długo się nie odzywałem ale byłem wyjechany - powiem tylko tyle - bądźcie spokojni - moje wszelkie obawy co do różnych odczuc typu drgania, spalanie itp. minęły!
Tzn - drgania - praktycznie nie występują, spalanie - faktycznie średnie przy moim dizelku 143 km to jakieś 7-8 l ale powiem tylko tyle - tym samochodem grzech jechac oszczędnie - frajda z wciskania gazu jest niesamowita - a pseudo problemy z DFP - nie piszemy o nich jeśli nie znamy się na tym - faktycznie po około 200 km zrobionych tylko w mieście na krótkich odcinkach spalanie wzrasta - ale nie jrest to problem - wystarczy przestac jechac jak dziadek w kapeluszu tylko lekko przycisnąc i po kilku minutach spalanie jest w normie - wystarczy zaobserwowac wskazania komputera. śmigam moją madzią 5 dokładnie 5 miesięcy i nakręciłem narazie 16000 - z każdym kolejnym km wiem że nie myliłem się przy wyborze!!!

CHĘTNIE ODPOWIEM NA KAŻDE PYTANIE - !:)



marwit - 22 paź 2008 11:51
Witam wszystkich.
Od 3 tys. km świetnie się bawię jeżdżąc 5 ze 143 konnym silnikiem diesla. Jestem zachwycony silnikiem oraz wyciszeniem wnętrza. To mój pierwszy diesel, a nie słychać
Mam też wiele przyjemności z pracy zawieszenia podczas trochę szybszej jazdy.
Mam jednak wątpliwość:
Podczas tankowania jest dziwnie. Komputer pokazuje 0 km do przejechania (z tym wskazaniem przejechałem ok. 20 km), wskazówka leży na E, a do zbiornika mieści się tylko 54 l. Według moich informacji zbiornik ma pojemność 60 l. Wydaje mi się, że w opisanej sytuacji powinienem wlać klika litrów więcej.
Dlaczego tak jest?



cristow - 22 paź 2008 12:12
Kolego - zbiornik paliwa i wskazanai kompa - to dwie rzeczy które mnie tez dziwią.

Teoretycznie mamy 60 l bak, po zapaleniu rezerwy i zrobieniu 50-70 km, do zbiornika wlewam okolo 50 litrów !

Dlatego tez juz nie patrze na wskazaniA kompa ani na srednie spalanie, tylko tankuje zawsze jak jest ponizej 1/4 zbiornika i wyliczam sobie srednia po zatankowaniu :-)

Pozdr
Cristow



grzehoo - 22 paź 2008 12:24
ja tez to zauwazylem. Wynika z tego, ze rezerwa w Mazdzie 5 wynosi jakies 10-12 litrow. Ja tankuje jak zapali sie rezerwa (zasieg 50-70 km jeszcze jest) i wchodzi 48 litrow.



ntgale - 22 paź 2008 13:40
Tak nie jest tylko w Maździe. Sprawdźcie natomiast jak się zachowuje wskaźnik paliwa w zależności od dynamiki jazdy. U mnie jest tak, że im bardziej cisnę, tym, co niby oczywiste, szybciej opada wskaźnik, ale jak np. zatrzymam auto, lub zacznę jechać ekonomicznie, to potrafi się podnieść. Podobny efekt obserwuję uruchamiając auto po nocy.

Czy ma ktoś z forumowiczów Mazdę 5 2.0 benzyna ale po liftingu?



SlawekMazda5 - 23 paź 2008 16:22
W czasie tankowania możecie - jeśli macie trochę czasu - przetestować długość przewodów przy zbiorniku paliwa - zawór bezpieczeństwa bardzo szybko odcina możliwość tankowania tzw. pod korek - ale jeśli będziecie tankować końcówkę zdecydowanie wolniej a po odbiciu - robić przerwy możecie spokojnie zatankować nawet 10 litr. więcej niż normalnie - czyli przy prawie pustym zbiorniku wskazanie u mnie wynosiło 59 litrów - w zbiorniku mimo jazdy na rezerwie myślę że było jeszcze około 3-4 litrów. Jeśli chodzi o wskazania komputera - faktycznie jest w miarę dokładny - ale pamiętajcie że pokazuje dystans do przejechania przy uwzględnieniu średniego spalania przez cały okres jazdy (w poprzenim samochodzie - Octavia komputer automatycz\nie kasował się co 1500 km - w maździe - nie kasuje pamięci - możecie to zrobić sami) - a my kierowcy kiedy zaczynamy widzieć że pali się rezewrwa automatycznie zaczynamy jechać o wiele oszczędniej - więc pokazując że zostało paliwa np na 20 km - wy automatycznie potraficie uzyskać minimalne spalanie - momentalnie ale komputer średnią oblicza wiele wolniej - stąd wskazania że pozostało o km a tu jeszcze można jechać - ale OSTRZEGAM ! - w szczególności Tych którzy zaczynają swoją przygodę z DIESLEM - tutaj nagły brak paliwa (w przeciwieństwie do benzyny) - może skończyć się niemiłą dość drogą imprezą - Zapowietrzenie zbiornika - pompa paliwa itd. - nie warto ryzykować i jeździć do oporu !!! pozdrawiam



grzehoo - 23 paź 2008 18:12

może skończyć się niemiłą dość drogą imprezą - Zapowietrzenie zbiornika - pompa paliwa itd. - nie warto ryzykować i jeździć do oporu

wiem, wstyd mi, ale zdarzyło mi się to 3krotnie w focusie tdci...
ale jakoś szczęśliwie po zatankowaniu odpalał i jechał dalej...



ntgale - 30 paź 2008 19:29
Kilka podstawowych informacji dotyczących specyfikacji US 2008. Podane w łatwy, lekki i przyjemny sposób.
klik



grzehoo - 30 paź 2008 20:32
ja chcę takie lampy na tył!!!



ntgale - 30 paź 2008 22:42
Pewnie będą do poprzedniej pasować.
Ja cały czas choruję właśnie na taką wersję. Tak wygląda europejska Sport/Active/GT-M. Pewnie po nowym roku...



kulfon66 - 06 lis 2008 8:09

Czy ma ktoś z forumowiczów Mazdę 5 2.0 benzyna ale po liftingu?
Hejka
Ja mam mazde 5 po liftingu 2.0 L



ntgale - 06 lis 2008 9:02

Czy ma ktoś z forumowiczów Mazdę 5 2.0 benzyna ale po liftingu?
Hejka
Ja mam mazde 5 po liftingu 2.0 L



kulfon66 - 07 lis 2008 8:10

Hej !
Przejechałem moim autkiem juz 4 tys. póki co pali w mięście mniej producent podaje miało być 10,6 u mnie jeszcze nie przekroczyło 9,1 na trasie pali 6,6 w jedzie mieszanej od 7,7 do 8,7 w zalerznosci od trasy ale trzyma się w normie jak na razie

Hejka jeszcze takich testów nie robiłem na obroty i ile jedzie przy danych biegach, ale autko na pewno jest bardziej dynamiczne niż poprzednia wersja. Jedzilem poprzednim modelem z 5 biegowa skrzynia nowa mniej pali jest bardziej cichsza, ale czy motorku nie słychać?? Słychać (mam letnie opony Toyo i zimowe tez Toyo sa dość ciche) ale myślę ze jest i lepiej wygłuszona na zakolach i tez mniej chalasliwa na pewno to nie jest auto sportowe a rodzinne ale i tak na swoja mase i wielkość jest dynamiczne nawet powiem ze jest bardzo dynamiczne z wyprzedzaniem nie ma się problemow ile pali pisałem wcześniej (teraz troszkę więcej bo zima tu już prawie jest już mamy temperaturki nawet do -5 wiec zanim się nagrzeje to troszkę to trwa) . Na pewno wybrałbym to autko jeszcze raz bez zastanowienia a miałem do wyboru Toyotę Hondę i Forda jak zrobię tesciki na resztę napisze przejechałem już nią 18 tys. km od kwietnia i 0 problemów .Podswietlacz jest zielony reszta przycisków tez zielona pozdrowienia




ntgale - 07 lis 2008 9:09
No to byłoby optymistycznie ze spalaniem. Nie potrzebuję auta do ścigania się. Raczej do spokojnego przemieszczania - najczęściej robię trasy 200-350 km w jedną stronę + powrót. Liczę, że to auto będzie w miarę ciche przynajmniej do 130-140 km/h tak aby podróż nie była męcząca.
Problem tylko w tym, że w Polsce nie mogę się póki co przejechać tą wersją silnikową. Pozostałe by się jeszcze znalazły ale z tą jest problem.
Ja też do tej pory nie zwracałem uwagi na obroty, ale coraz częściej jeżdżę/jestem wożony różnymi autami i zacząłem na takie rzeczy zwracać uwagę. Jeśli kiedyś zwrócisz uwagę napisz proszę. Co prawda to są subiektywne odczucia, ale zawsze coś.

Dzięki za informacje. Pozdrawiam



kulfon66 - 07 lis 2008 12:30
Heja
W niedziele jade po znajomych na lotnisko bedzie jakies 250km w obie strony to zobacze jak to wyclada z tymi obrotami i paliwem i dam ci odpowiedz ja przweaznie jedze ponizej 3tys obr bo to ekonomicznie ale czasami na trasie docisne i jade wtety 150 lub wiecej . Zapomnialem dodac ze Mazda od konca tego roku zmienia nowe silniki w diselu maja byc o 23% mocniejsze i oczywiscie mniej palic o 20 % jednostka ma byc2L tu ciagle trabia juz dostalem reklame moze trzeba sie nad tym zastanowic??



ntgale - 07 lis 2008 12:46

Heja
W niedziele jade po znajomych na lotnisko bedzie jakies 250km w obie strony to zobacze jak to wyclada z tymi obrotami i paliwem i dam ci odpowiedz ja przweaznie jedze ponizej 3tys obr bo to ekonomicznie ale czasami na trasie docisne i jade wtety 150 lub wiecej . Zapomnialem dodac ze Mazda od konca tego roku zmienia nowe silniki w diselu maja byc o 23% mocniejsze i oczywiscie mniej palic o 20 % jednostka ma byc2L tu ciagle trabia juz dostalem reklame moze trzeba sie nad tym zastanowic??

A masz jakieś info w necie?
Czy będą też je stosować w Maździe 5? W sumie to kupiłbym diesla gdyby nie DPF w Maździe.
Czy silnik 2.0 benzyna rzeczywiście ma system sekwencyjnej zmiany faz rozrządu (S-VT)?



kulfon66 - 07 lis 2008 13:05
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... 206804,415



kulfon66 - 07 lis 2008 13:29
Tak ma taki silnik benzyna z tym systemem zaplonu 1,8 i2,0



knietek - 07 lis 2008 13:36
Witam, ostatnio z powodu powiększającej się rodzinki zacząłem interesować się vanami. Pierwsze typy to C-max, Corolka Verso, Altea XL aż trafiłem na Madzie 5. Niestety ceny na polskim rynku są dość wysokie więc zainteresowałem się autkami z USA. Za ok 12k$ można tam kupić zadbany egzemplarz z 2007r. i co ciekawe występują również w manualu.
I tu moje pytanie czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z tym autkiem zza oceanu i z silnikiem 2,3 benzynka. Z tego co piszą na stronie producenta spalanie nie przekracza 10L w mieście i 8 na trasie - więc w sumie jest całkiem ekonomiczne zważywszy na gabaryty. Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Pozdrawiam



kulfon66 - 07 lis 2008 13:40
http://www.mazdaspeed.pl/web/technika/t ... gie_mzr-cd
http://www.mazdaspeed.pl/web/aktualnosci/



ntgale - 07 lis 2008 13:56
Pytanie tylko czy te nowe diesle wylądują również w 5? Raczej nie sądzę. Pewnie dopiero w nowym modelu 5 pewnie koło roku 2010.



ntgale - 12 lis 2008 9:39

Szkoda, że nie w Warszawie. Proszę odpowiedz mi na kilka pytań:
- Czy auto jest dobrze wygłuszone? Zwłaszcza chodzi mi o jazdę po nienajlepszej jakości drogach - hałasowanie zawieszenia
- Jak przedstawia się sprawa szumu od wiatru (przy jakich prędkościach staje się już dokuczliwy 130? 150?)
- Silnik:
- Jakie prędkości uzyskuje to auto przy 2000 obr/min na 3, 4, 5, 6 biegu?
- Jakie prędkości uzyskuje przy 3000 na 4, 5 biegu?
- Czy silnik jest słyszalny w każdym zakresie obrotów? Czy jest jakiś zakres, powiedzmy do 3-4 tyś obr, w którym silnika nie słychać? (w Hondzie Accord 2.0 poprzedni model po fl do 4000 silnika nie słychać)
- Jak się sprawdza ten silnik w aucie o masie 1,5 tony?
- Jak się to auto zbiera do wyprzedzania? Chce jechać czy musi?
- Ile pali? Miasto/trasa.
I tak właściwie już na koniec proszę napisz swoją subiektywną ocenę tej kombinacji. Czy kupiłbyś jeszcze raz 5 z tym silnikiem? Czy może jednak diesla?
Będę wdzieczny za wszelkie informacje.
Pozdrawiam

Edit..
Jakiego koloru jest podświetlenie konsoli centralnej po liftingu? Wyświetlacz jest zielony a reszta przycisków/pokręteł?


Sorry za mnożenie postów, ale trochę o innej rzeczy prawi
Chyba odpowiedziałem sobie na większość pytań powyżej. Otóż miałem tą przyjemność odbyć w Berlinie jazdę testową Mazdą 5 2,0 benzyna w najprostszej wersji wyposażenia (klima manualna).
- obwodnica Berlina nie jest dostatecznie nierówna aby sprawdzić czy zawieszenie jest głośne, ale na pewno były w testowym egzemplarzu bardzo hałaśliwe opony, w dodatku nie zapewniające wystarczającej trakcji przy ruszaniu - strasznie kopała
- w okolicach 100-110 pojawia się trochę szumu wiatru - pewnie przez wielkie lusterka
- przy 2000 obr/min: ok. 90 na 6
- przy 3000 obr/min: ok. 80 na 4
- silnika w zasadzie nie słychać do 2000-2500 obr./min, później już jest słyszalny, ale co do jego dźwięku to mam mieszane uczucia
- jechać w miarę chce, ale do nowego Forestera 2,0 diesel nie ma co porównywać, Mazda 5 2,0 benzyna to auto do spokojnego toczenia się z rodziną na pokładzie
- co dziwne (sprawdziłem po zachęceniu przez sprzedawcę) od 60 km/h na 6-tym biegu jedzie, i chce jechać, co prawda przyspieszenie porównywalne do wędrującej wydmy, ale nie protestuje
- spalania na kompie nie sprawdziłem - nie było kompa

A na koniec najciekawsze. Poprosiłem o jazdę testową a gość zapytał mnie czy wrócimy za pół godziny. Odpowiedziałem, że tak. Po czym zaprowadził mnie do auta, przedstawił, dał kluczyku i życzył miłej jazdy. Chciał nam dać auto bez żadnego sprzedawcy!!! Byłem w szoku. Do tego stopnia, że poprosiłem aby z nami jechał bo nie znam Berlina i nie chcę pobłądzić.



jarku007 - 12 lis 2008 11:01

Po czym zaprowadził mnie do auta, przedstawił, dał kluczyku i życzył miłej jazdy. Chciał nam dać auto bez żadnego sprzedawcy<br> Jestem ciekaw czy któryś diler u nas zaryzykowałby takie coś



bredok - 25 lis 2008 14:00
Mam konkretny nr. VINu Mazdy 5 i nie potrafię go przeczytać może ktoś mi pomoże?
VIN: JMZCR19R660130116

Posiłkowałem się tą wskazówką http://www.japancars.ru/cat/mazda/index ... 9&blk=KKKK ale nie potrafię tego odczytać i dowiedzieć się jaki to konkretnie typ.



Maciej Loret - 25 lis 2008 14:30

Posiłkowałem się tą wskazówką http://www.japancars.ru/cat/mazda/index ... 9&blk=KKKK ale nie potrafię tego odczytać i dowiedzieć się jaki to konkretnie typ.

Tą się poposiłkuj:
http://www.mazdafamilia.ru/



Yapa - 25 lis 2008 17:16
W Auto -Swiecie nr 48 z 24.XI.08 jest test długodystansowy Mazdy 2.0 MZR-CD 143 KM



bredok - 26 lis 2008 11:32
Ni w ząb nie kumam tej stronki. Wpisuję nr. VINu w miejscu przeznaczonym dla europejskich samochodów i pojawia się jakiś jeden wyraz w cyrylicy :/



Maciej Loret - 26 lis 2008 11:36

Ni w ząb nie kumam tej stronki. Wpisuję nr. VINu w miejscu przeznaczonym dla europejskich samochodów i pojawia się jakiś jeden wyraz w cyrylicy :/

Podaj VIN i link, sprawdzimy czy dobrze wpisujesz...



bredok - 26 lis 2008 12:14
Korzystałem z link'a którego mi podałeś czyli: http://www.mazdafamilia.ru/
Nr VINu: JMZCR19R660130116



Maciej Loret - 26 lis 2008 12:33

Korzystałem z link'a którego mi podałeś czyli: http://www.mazdafamilia.ru/
Nr VINu: JMZCR19R660130116


VIN chyba dobry.
Wg innego dekodera VIN:
Mazda5 z 30.11.2005r., 2l mocniejszy diesel, 7-osobowy, 6-biegowy manual, ABS, DSC, 16" alufelgi, brak szyberdachu i bocznych nakładek na progi. Kolor brylantowy czarny, wewnątrz czarny. Wyprodukowany w Hiroszimie.

Na przyszłość proponuję zacząć czytać wątek od początku - sam byś do wszystkiego doszedł...



Globy - 26 lis 2008 18:11

W Auto -Swiecie nr 48 z 24.XI.08 jest test długodystansowy Mazdy 2.0 MZR-CD 143 KM
Muszę go wrzucić na stronę www Był o tym nius w sierpniu na mazdaspeed.pl.



kris352 - 27 lis 2008 13:24
Witajcie
Nigdy nie posiadałem Mazdy
Mam ofertęm zakupu Mazdy 5 z 2007r. bezprzebiegowa sprowadzona z USA z silnikiem 2300ccm DOHC 166KM - zakup za oloło 50 000 PLN
Jeżeli ktoś z was posiada takie auto będę wzięczny za wszelkie informacje o tym samochodzie.
Mam juz swoje lata i nie jestem bardzo biegły w komputerach, jeżeli nie sprawi to wam problemu to proszę również o info na mój e-mail: kris35@wp.pl
pozdrawiam



bredok - 28 lis 2008 12:23

VIN chyba dobry.
Wg innego dekodera VIN:


Innego dekodera czyli jakiego?



Maciej Loret - 28 lis 2008 12:41

VIN chyba dobry.
Wg innego dekodera VIN:


Innego dekodera czyli jakiego?



kulfon66 - 05 gru 2008 10:51
Hejka
Wlasnie stuknelo mi 20tys i pierszy przeglad chcialbym sie dowiedziec ile kosztuje w Polskim serwisie mazdy taki serwisik bo u siebie zabulilem slono pozdrawiam



atommy78 - 05 gru 2008 16:10
Witaj, ja zapłaciłem ok. 800 zł bez wymiany oleju (bo był zmieniany po 15 tys.) ale za to z wymianą tylnych klocków.



kulfon66 - 06 gru 2008 18:43
Serdeczne dzieki mi zmienili olejek i filterek oraz przegladneli autko no i je tez umyli zato zaplacilem w przeliczeniu okolo 900zl . A juz mialem nadzieje ze w pl bedzie taniej



atommy78 - 07 gru 2008 21:14
Muszę się pochwalić rekordem spalania jaki zanotowałem dziś na trasie Kozienice - Piaseczno: 4,6 L

Warunki:
trasa, odległość ok. 80 km, prędkość 70 - 110 km/h,
głównie 5-6 bieg, tempomat, bez klimatyzacji, 2 dorosłe osoby + dziecko, opony zimowe



kika - 07 gru 2008 22:04
Gratuluje lekkiej nogi. Ja poniżej 6 litrów jeszcze chyba nigdy nie zszedłem. Komputer pokazuje średnio 7,7 przy czym najczęściej jeżdżę po mieście i na bardzo krótkich odcinkach. No i korki!!!



jarku007 - 08 gru 2008 8:37

Muszę się pochwalić rekordem spalania jaki zanotowałem dziś na trasie Kozienice - Piaseczno: 4,6 L <br> No to rzeczywiście kolega zaszalał . Gratulacje .<br> Najmniejsze zużycie zanotowane w mojej M5 to 5,6 L



Globy - 08 gru 2008 12:52
atommy78, masz wersję 110 czy 143 KM?



SlawekMazda5 - 08 gru 2008 19:54
Rany to super wynik - ja akurat dzisiaj zrobiłem Warszawa - Łomża - Warszawa i pierwszy raz w trasie miałem taaaaki rekordowy wynik - 6,3 l/100, 2 osoby, zimowe koła i klima (zawsze mam zapodaną klimę - podobno tak lepiej - we wszystkich autkach tak robiłem i faktycznie nie zdarzyło mi się jakiekolwiek zagrzybienie czy też przykre zapachy???)
- Nadmieniam że do tej pory trasa była około 8l/100 - rekord wyszedł mi w wakacje Warszawa - Hiszpania -Warszawa - UWAGA 9,5 l/100 ale w 4 osoby zapakowany na maksa plus wielki boks Spiryt 780 na dachu - no i towarzysze którzy jechali z nami - Toyota Celica i BMW 335. Koledzy mieli wielki szacun dla Madzi która nie ustępowała na krok - ale spalanie też SUPER!!!



atommy78 - 08 gru 2008 21:04

atommy78, masz wersję 110 czy 143 KM?

110 KM



atommy78 - 08 gru 2008 21:12

Koledzy mieli wielki szacun dla Madzi która nie ustępowała na krok - ale spalanie też SUPER!!!

No bo moment obrotowy masz konkretny- 360 Nm przy 2500 obrotach
A nasz ma niewiele mniejszy bo 310 Nm przy 2000 obrotach więc w trasie byłyby porównywalne. Twój nadrabia na pewno przyspieszeniem od 0 km/h.

Przy prędkościach 120 - 140 km/h spala mi w trasie ok. 6 l - opór powietrza robi swoje.
W mieście potrafi wypić 8 L.

Polecam na trasie tempomat i prędkości obrotowe 1500 - 2200. Piątka przy 80 km/h i 6-tka przy 100 km/h.



grzehoo - 09 gru 2008 8:22

Piątka przy 80 km/h i 6-tka przy 100 km/h.
tylko nie butować do dechy od tych obrotów, bo dwumasa w dupcię dostaje.



Globy - 09 gru 2008 14:42

360 Nm przy 2500 obrotach
Też przy 2000 obr./min (wersja 143 KM) Również jeżdżę cały czas na włączonej klimatyzacji, parowanie szyb i myślenie o sprężarce z głowy



SlawekMazda5 - 09 gru 2008 18:55
Polecam na trasie tempomat i prędkości obrotowe 1500 - 2200. Piątka przy 80 km/h i 6-tka przy 100 km/h.[/quote]

Sprawdziłem u siebie na tempomacie i przy 143 km na każdym biegu praktycznie zaczyna spalac najmniej przy prędkości obrotowej około 2,2 - 2,5 tys obr/min. Także na 5 biegu prędkośc 110 - 120 spalanie 6,5 l/100 natomiast przy tej samej prędkości nma 6 biegu około 7,5 - 8 l/100 - spalanie spada dopiero przy 130 - 140 km/h Dziwne ale działa. To samo w mieście - fakt że nie mam nawyku jechac 60/h na 5 biegu (spala wtedy około 8/100) ale utrzymując tą prędkośc na 3ce ...spalanie rewelka - około 6l/100!!! Polecam spróbowac - ale może przy 110 km będzie troche inaczej.



bredok - 09 gru 2008 23:24
Mnie na trasie udało się osiągnąć wynik 5,4 L/100 km.
Trasa: Autostrada z Wrocławia do Katowic.
Tempomat włączony i ustawiony na około 130-140 km/h; 6-ty bieg oczywiście.
Klimatyzacja włączona, opony letnie, obciążenia brak.



grzehoo - 10 gru 2008 14:06
o spalaniu jest osobny wątek

A ja mam taką obserwację z innej beczki natomiast:
moja Madzia nie jest wyposażona w czujnik poziomu płynu w spryskiwaczach, nad czym ubolewam, bo uważam to za bardzo przydatną rzecz.
No ale nie mam i trudno. Ale zauważyłem pewną rzecz, dzięki której trochę wcześniej wiem, kiedy zaczyna brakować płynu.
Otóż [jaki?] spryskiwacz przestaje działać prędzej niż przód. Dzięki temu wiemy zawczasu, że niedługo (jakieś 5-10 pryśnięć) zabraknie nam płynu na spryskanie przedniej szyby.
Może być cenne w trasie podczas chlapy.

Czy u was też tak jest? Ktoś to jeszcze zaobserwował? Czy to tylko u mnie? A może przypadek?



SlawekMazda5 - 10 gru 2008 20:37
To że z tyłu szybciej się kończy to wydaje mi się normalne - dłuższe przewody - też tak mam chociaż wcześniej informuje mnie o tym świecąca się kontrolka kończącego się płynu Co innego że jest trochę zbyt mały zbiornik na płyn - przy spryskiwaczach reflektorów - na trasie przy kiepskiej pogodzie w czasie jazdy wyłączam na chwile światała światła (wtedy spryskuje tylko szyby) bo przy częstym spryskiwaniu z reflektorami szybko kończy się płyn



jarku007 - 11 gru 2008 8:42

w czasie jazdy wyłączam na chwile światła (wtedy spryskuje tylko szyby) bo przy częstym spryskiwaniu z reflektorami szybko kończy się płyn <br>Kolega zaoszczędzi na płynie do spryskiwacza pare złotych , a wyda kilkaset przy wymianie palników do ksenonów ( i oby tylko palników ).<br>Proponuje poczytać o ksenonach i zagrożeniach wynikających z częstego wł/wył.



grzehoo - 11 gru 2008 10:40
pomijając fakt, że przez chwilę jest niewidoczny na drodze... zakładając, że jest po zmroku oczywiście...


To że z tyłu szybciej się kończy to wydaje mi się normalne - dłuższe przewody

A właśnie mnie to zdziwiło, bo w Focusie było odwrotnie, jak z przodu się skończył już, to z tyłu jeszcze psikałem koryzstając z faktu, że w dłuższym przewodzie zostało jeszcze trochę płynu...



SlawekMazda5 - 12 gru 2008 20:37
Dzięki za info o szkodzeniu ksenonom - faktycznie nie wiedziałem ale nie robiłem tego po zmroku i przy złej widoczności - Mazdy nie stanowią zagrożenia na drodze - hehe to zadanie dla młodych kierowców w tylnonapędówkach spod innej marki



dablo2 - 28 gru 2008 7:27
Witam serdecznie.Jestem kolejnym zauroczonym maniakiem mazdy 5.Przymierzam się do zakupu owej 5-teczki w lutym przyszłego roku(chyba że wcześniej trafi się jakaś okazja),Drodzy znawcy tematu, bardzo proszę o porady gdzie szukać i ewentualnie gdzie kupować autko na co szczególnie zwracać uwagę przy wyborze tego modelu. . przymierzam się do rocznika 2006 w dieslu 2.0 może być ten 110 km( ponoć daje radę)a co powiecie o tym autku http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7265202 proszę o porady z góry dziękuję



fcluki07 - 28 gru 2008 10:56
dablo2 ja juz mam M5 i jak tylko masz kase to bierz co do silnika, ja nie jestem jakims maniakiem szybkosci ale jak mozesz brac z wieksza iloscia kucykow to bierz, masa wlasna autka jest wysoka a te 34KM pomaga



grzehoo - 28 gru 2008 23:09
diesel 110KM to padaka w tym aucie, za słaby mimo, że daje radę. To za mało do bezpiecznej i przyjemnej jazdy.
Jeśli sporo jeździsz w trasy z rodziną, autko wyśmienite. Do miasta już mniej.
Sprawdź jak chodzi skrzynia, zwłaszcza jedynka i dwójka.
Jeśli jesteś wysoki, sprawdź 10x czy pasuje ci ustawienie fotela w różnych konfiguracjach.
Ja mam 186cm wzrostu i wg mnie odsunięcie fotela jest mimo wielkości auta zbyt małe. Przydałoby się więcej przestrzeni dla kierowcy, lub inne rozwiązanie ustawiania fotela.

Poza tym autko ma same zalety! A odsuwane drzwi dla dzieciaków to bajka, zwłaszcza na ciasnym parkingu!



kika - 29 gru 2008 14:29
Witam serdecznie.Jestem kolejnym zauroczonym maniakiem mazdy 5.

Zgadzam się z opiniami kolegów. Jeżdżę dieslem 143 KM z 2008. Mogę tylko dodać że niestety ale wybierając mocniejszy silnik musisz liczyć się z wyższym spalaniem niż w wersji 110kM, bo on aż się prosi o wciśnięcie gazu ( Nie wierz w oficjalnie podawane dane techniczne). Poza tym obydwa diesle do 2 tyś. obrotów słabo się zbierają. Auto jest dosyć ciężkie. Dla mnie to auto ma jeszcze inne wady: "za głośne" zawieszenie, kiepsko wchodzące biegi, za krótkie siedzisko kierowcy, brak dwustrefowej klimy, za mało schowków, niezbyt idealnie odbierające radio.
No może trochę za bardzo narzekam bo ogólnie jest godne polecenia - sam nim jeżdżę!.



jarku007 - 29 gru 2008 15:27

diesel 110KM to padaka w tym aucie, za słaby<br>Do ścigania kupuje się inne auta a to jest minivan , służy do bezpiecznego przewożenia familly .<br><br> Nie jest tak żle , dość duży moment obrotowy bardzo pomaga . Jeżdziłem M5 z silnikem 1,8 MZR oraz 2,0 MZR-CD ( 110 i 143 ) i diesel słabszy jest naprawde O.K. . Moim zdaniem o wiele lepszy do M5 niż 1,8 MZR .



dablo2 - 29 gru 2008 18:31
Dziękuję bardzo za ogólne spostrzeżenia .....zauważyłem bardzo dużo aut M5 jest sprowadzanych z francji czy one mają w swojej historii jakieś "tajemnice" bo często przy opiniach aut z francji pojawiają się "uśmiechy"czy trzeba w jakiś specjalny sposób podchodzić do zakupu M5 z tego kraju??????????



bredok - 29 gru 2008 19:08
Ja osobiście na twoim miejscu zacząlbym od zweryfikowania nr VIN auta. Zadzwoń do serwisu i zapytaj o historie twojego "przyszłego" auta, dowiedz się czegoś o wizytach w serwisie odnośnie przeglądów jak i ewentualnych naprawach gwarancyjnych. Będziesz mniej więcej wiedział czy przebieg może być autentyczny i wiarygodny po okresach przeglądów (choć pewności 100% nigdy nie można mieć).
Aaaaa no i zapytaj czy autko jest jeszcze na gwarancji Mnie udało się na nią załapać



dablo2 - 30 gru 2008 19:42
dzięki wielkie ,a czy autkom sprowadzonym z Dani trzeba się jakoś specjalnie przyglądać ktoś z forumowiczów pisał o występowaniu korozji pod podwoziem czy to są częste przypadki??????będę wdzięczny za porady



grzehoo - 30 gru 2008 22:52

Do ścigania kupuje się inne auta a to jest minivan , służy do bezpiecznego przewożenia familly

No tak tak, ale ja uważam, że trochę więcej koników nie zaszkodzi, nawet w minivanie do przewożenia rodzinki.
No bo weź sobie wyobraź - ładujesz 4 osoby do środka + full bagaży i jedziesz w trasę. Jak dla mnie przyjemniej, żwawiej i bezpieczniej (wyprzedzanie, włączanie do ruchu...) jest przy 143 KM, niż przy 110 KM.

Ale jak komuś to nie przeszkadza i woli nieco niższe spalanie, to 110 KM też da radę.



jarku007 - 31 gru 2008 9:33

ja uważam, że trochę więcej koników nie zaszkodzi, nawet w minivanie <br>Oczywiście , masz racje . <br><br>Osobiście nie bralem pod uwage przy kupnie żadnego innego silnika niż tylko 143 KM w Dieslu . Przejechalem się z ciekawości słabszymi modelami i powiem szczeże że 110 KM lepiej jeżdzi niż benzynowe 115 KM w 1,8L ( 2.0 MZR nie brałem pod uwage ). Wynika to najprawdopodobniej z charakterystyki silnika oraz słusznej wagi auta .<br>Jeśli ktoś ma okazje ( finanse ) to oczywiście lepiej kupić 143 KM niż 110 .<br>

woli nieco niższe spalanieNo , nie wiem czy słabszy silnik pod obciążeniem 4 osoby plus bagaż w trasie mniej spali od 143 -konnej wersji ? . Może ktoś kto posiada wersje 110 KM się wypowie ? .



M5 - 02 sty 2009 16:14
Ja mam wersje 110KM spalanie w trasie jest 5.4litra....mozna wycisnąć nawert 4.3litra ale to już jest jazda na 6 biegu i w sprzyjających warunkach...w miescie w permanentnych korkach nigdy nie przekroczyłem (8.4litra-warunki zimowe) a poruszam się raczej normalnie...bez wyczynu i delikatnie z gazem...ale kiedy trzeba przyciskam...cała sztuka w niskim spalaniu to jest umiejętne operowanie gazem...bardzo pomaga na poczatku obserwowanie spalania chwilowego...widać tam jednoznacznie że jak zdejmiemy nóżkę z gazu to auto jedzie dalej a spalanie spada....jedziemy z górki to samo nóżka z gazu...niski moment obrotowy szybko przenosi na koła moc i w zasadzie po miescie jeździ się komfortowo i ekonomicznie...obserwowany przyrost oleju przy przemieszczaniu się codziennie na niewielkich odcinkach po 5km wynosi na skali miarki 1mm na 1000km...z taką uwagą(zimą!) że nigdy nie ma jazdy na zimnym silniku...poprostu czekam sobie jak webasto rozkręci temperature silnika do minimum na skali i przy okazji mam ciepło w kabinie i dopiero jazda...co do tych mocniejszych silników to owszem czuć że są mocniejsze...i jak ktoś ma preferencje do nałogowego wyprzedzania to lepszy jest mocniejszy silnik...tyle że spalanie jest wtedy wyraznie większe...wiem bo woziłem się takowym...a w naszych zatłoczonych miastach jest to okupione częstszą regeneracją filtra DPF... a co za tym idzie (wymiana oleju) więc z uwagi na to że sporadycznie poruszam się za miastem swiadomie kupiłem wersje 110KM...i widze że zrobiłem słusznie.



jarku007 - 24 sty 2009 10:15
Witam . <br>

...swiadomie kupiłem wersje 110KM...i widze że zrobiłem słusznie<br> Ja kupiłem wersje 143 KM ze względu na dynamikę jazdy oraz ekonomikę .<br><br>Jak widać z opisu wesja 110-konna potrafi naprawde niewiele spalić . Duże znaczenie ma w tym przypadku technika jazdy . Ja akurat lubię " docisnąć gaz " i z tąd bierze się napewno dość spore zużycie paliwa w mojej M5 .<br>No ale coś za coś ...



dablo2 - 02 lut 2009 12:30
a czy ktoś ma jakąś wiedzę na temat aut z czechosłowacji opłaty itp...jest niedaleko jak dla mnie ,a ofert jest parę interesujących , jaki jest tam rynek aut używanych?????



MarQs - 02 lut 2009 12:50
samochody z czechosłowacji będą dość stare. Najmłodszy może pochodzić z końca 1992 roku, a wtedy M5 jeszcze nie było... reszta to jakieś przekłamania w rocznikach



grzehoo - 02 lut 2009 13:38
hehehehhe,

10/10! MarQs



sal - 02 lut 2009 20:13
A ja dzisiaj sprzedałem swoją półtoraroczną Mazdę 5...
Żona mówi że się zżyła bardzo z tym samochodem i nowy samochód nie wywołuje w niej żadnych pozytywnych emocji :-)



dablo2 - 03 lut 2009 8:13

samochody z czechosłowacji będą dość stare. Najmłodszy może pochodzić z końca 1992 roku, a wtedy M5 jeszcze nie było... reszta to jakieś przekłamania w rocznikach chyba się niezrozumileliśmy kolego marqs pytanie ciągle aktualne pozdrawiam



jarku007 - 03 lut 2009 10:01
Witam .<br>

czy ktoś ma jakąś wiedzę na temat aut z czechosłowacji ?<br>konkretne pytanie -
<br>

samochody z czechosłowacji będą dość stare. Najmłodszy może pochodzić z końca 1992 <br>konkretna odpowiedz <br><br>Kolego <b>dablo2</b> sprecyzuj prosze czy chodzi Ci o Czechy czy o Słowacje ( rozłam tych państw nastapił 01.01.1993 - tak dla info )<br><br>A tak na marginesie kolega mieszka w Lubinie - dość blisko nawet od wschodnich landów w Niemczech i tam bym jednak szukał .<br>W Niemczech jest najbardziej rozwinięta sieć sprzedaży nowych i używanych Mazd w całej Europie i największa szansa kupna " dobrego " auta .<br>Zapoznaj się z działem " kupuje mazde ".



atommy78 - 14 lut 2009 7:57
Witajcie
Ja kupiłem wesję 110 KM, bo akurat trafił się egzemplarz w ładnym stanie i z małym przebiegiem więc dla mnie było to większą wartością niż moc silnika, więc nie wybrzydzałem. Choć nie ukrywam, że myślałem bardziej o wersji 143 KM.

Jeśli chodzi o dynamikę to przyspieszenie wydaje się o niebo lepsze niż jest na papierze (turbina robi swoje).
Z moich subiektywnych odczuć:
na 1 i 2 rwie do przodu jak oszalały
na 3 trochę dostaje zadyszki
na4 i 5 to prawdziwa bajka - rewelacyjna elastyczność (w końcu nie wiele mniej Nm niż w wersji 143KM)
6tka też nie najgorzej

Przy pełnym obciążeniu faktycznie czuć że się bardziej męczy przy wyprzedzaniu, ale nie ma mowy o jakiś niebezpiecznych sytuacjach.

Jeśli chodzi o spalanie to:
- w trasie zależy głównie od prędkości bo samochód stawia duże opory powietrza
80 - 90 km/h - do 5 l (mój rekord to 4,6 l)
90 - 120 km/h - 5 - 6 l
120 - 150 km/h 6,5 l

- W trybie mieszanym - miasto i tereny podmiejskie moja madzia pali w lato ok. 7,3 - 7,7 l
W zimie 8l

- W mieście zaskoczyła mnie negatywnie - nawet powyżej 9 l - ale to jazda głównie na 1 i 2 biegu i trzeba pamiętać, że waży 1600 kg

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wyboru. Daje sporo frajdy z jazdy przy umiarkowanym spalaniu



grzehoo - 15 lut 2009 19:41
czy spalanie podajesz komputerowe, czy zweryfikowane?



atommy78 - 15 lut 2009 22:13
komputerowe. A są duże rozbieżności? w którą stronę?



grzehoo - 16 lut 2009 8:35
oczywiście, różnice mogą być duże, w moim przypadku były. Komputer zaniżał spalanie o jakieś 15%. Trzeba ustawić korektę w komputerze i jest OK, oprócz tego, że człowiek przestaje się cieszyć niskim spalaniem
Może akurat w twoim przypadku jest OK, nie wiem.



grzehoo - 16 lut 2009 8:37
Aha, jeszcze jedna rzecz, która mnie zastanawia w M5.

Co za idiota zaprojektował zbiorniczek płynu skpryskiwaczy o pojemności szklanki? Oczywiście przesadzam, ale w takim aucie zbiornik płynu, który mieści 2 litry, to przegięcie. Bez przerwy trzeba dolewać płynu.
Kto to wymyślił? W Japonii szyby w autach się nie syfią, czy jak?



Maciej Loret - 16 lut 2009 8:54

Oczywiście przesadzam, ale w takim aucie zbiornik płynu, który mieści 2 litry, to przegięcie. Bez przerwy trzeba dolewać płynu.
Kto to wymyślił? W Japonii szyby w autach się nie syfią, czy jak?


Ja przez rok zużyłem ze 2l płynu do spryskiwacza. Ale fakt, że szyby czy reflektory co kilka dni myję ręcznie. Wolałbym bak paliwa większy...

P.S. Posty można edytować...



grzehoo - 16 lut 2009 9:16

Ja przez rok zużyłem ze 2l płynu do spryskiwacza. Ale fakt, że szyby czy reflektory co kilka dni myję ręcznie. Wolałbym bak paliwa większy...

No u nas wystarczy przejechac sie raz obwodnica jak jest mokro i syf na szybach szybko zasychajacy. A ja nie cierpie jak szyba jest choc troche brudna. Widocznosc przede wszystkim!
Mazda 5 ma 6 dysz spryskiwaczy na przednia szybe, wiec plyn znika blyskawicznie. Do tego dochodzi spryskiwacz tylnej szyby i myk! Plynu nie ma.
Ktos mogl pomyslec, ze w minivanie przydalby sie jednak wiekszy zbiorniczek.

Bak tez moglby byc wiekszy, tak z 70 literkow.


P.S. Posty można edytować...

Tak wiem, sorry.



mr_t - 16 lut 2009 9:31

Ktos mogl pomyslec, ze w minivanie przydalby sie jednak wiekszy zbiorniczek.

Nie tylko minivan, M3 ma ten sam problem - mały zbiorniczek. W taką pogodę jak teraz muszę jeździć z płynem w bagażniku jak jadę "w trasę"



ell_lla - 16 lut 2009 10:39
Witam.

Od kilku dni jestem posiadaczką pięknej M5 MZR-CD 143kM 2006 - jeszcze nie zdążyłam zmienić zdjęcia na profilu
Pilnie czytam różne posty na temat diesla, bo do tej pory zażynałam benzynę. Z tego, co zdążyłam doczytać we wcześniejszych postach, to wnioskuję, że powinnam jeździć raczej na niższych obrotach (wcześniej wrzucać kolejny bieg) niż w benzynie???
Byłabym wdzięczna za kilka cenny uwag.

I jeszcze pytanko mam o webasto. Czy po zaprogramowaniu na każdy dzień tygodnia i określoną godzinę, to sprytne urządzenie samo się uruchomi, czy muszę je jakoś za każdym razem włączać?

A co do płynu, to kontrolka świeci mi się od wczoraj (150 km trasy) a płyn ciągle jest - może u mnie mieszczą się ze dwie szklaneczki??

pozdrawiam
ella



grzehoo - 16 lut 2009 13:16

to wnioskuję, że powinnam jeździć raczej na niższych obrotach (wcześniej wrzucać kolejny bieg) niż w benzynie?

No właśnie nie do końca. Oczywiście diesel ma niższy zakres obrotów niż benzyna (diesel do 6.000 obr, benzyna do 8.000 zdaje się). Stąd wniosek że oczywiście, bieg w dieslu zmieniasz przed 3.000 obr. a nie przy 4.000 czy 5.000 obrotów.
Najlepiej zmieniać bieg między 2.000 a 3.000 obrotów, radziłbym nie wcześniej niż 2.000 obrotów ze wzgl. na koło zamachowe oraz filtr DPF.

pozdrawiam i niech się kółeczka kręcą bezproblemowo, szczęśliwa posiadaczko kontrolki od spryskiwaczy!



htb - 16 lut 2009 14:29
Dziwne rzeczy piszecie o pojemnosci zbiornika na plyn do spryskiwaczy. Ostatnio po zapaleniu sie kontrolki jezdzilem jeszcze chwile az plyn przestal leciec juz na tylna szybe. Zakupilem 5L plynu i udalo sie wlac okolo 4L, wiec chyba nie do konca ten zbiornik jest taki maly.



grzehoo - 16 lut 2009 17:41
u mnie wchodzi max połowa kanisterka 5L



kulfon66 - 17 lut 2009 0:22
Hejka
U mnie tez wchodzi okolo 4 L plynu moze to jakies czary mary ale i tak to za malo Przed Madzia mialem Skodzine oktavie tam to dopiero sie wlewalo i wlewalo plyny niestety tego brakuje w M5



grzehoo - 17 lut 2009 8:06
może można zmienić ten zbiorniczek na większy? w ASO zapytać?



ell_lla - 20 lut 2009 8:41
Grzehoo, muszę Cię zmartwić, ale u mnie również mieści się ok. 4 l płynu .
Może powinieneś obejrzeć ten swój zbiornik dokładniej, może coś go zapchało, bo nawet po samej długości rurki do sprawdzania ilości płynu można wywnioskować, że zbiorniczek jest całkiem spory.

pzdr



grzehoo - 20 lut 2009 11:53
o żesz... dzięki za info, trzeba będzie sprawdzić.



Lorento - 20 lut 2009 14:39
Ech fujary, wersje ze spryskiwaczami reflektorów mają większe zbiorniki płynu..



grzehoo - 21 lut 2009 10:27
LOL, no to się wyjaśniło. Nie mam co sprawdzać.



jarku007 - 28 lut 2009 12:05
<b>Pytanie do użytkowników M5 jeżdzących na 17 ' ory.</b> <br>Zastanawiam się nad założeniem 17 ' ory z oponą 205/50 - 93V jak w instrukcji .<br>Pytanie jest oczywiste z uwagi na stan naszych dróg .<br>Jaki jest komfort jazdy na 17 ' ?



dablo2 - 28 lut 2009 17:11
Ja mam orginalne fele 17' z taką właśnie oponką (205/50 R17 93V) trudno mi co kolwiek powiedzieć bo nie jeżdziłem na innych ,ale chyba dają radę parę razy zaliczyłem sporą dziurę ,krawężnik,żadnych szkód ,dziś włąśnie zobaczyłem spory "balonik"w przedniej oponce (oponki mają 3 lata),ryzyko duże więc trzeba będzie wymienić jakie-czyje oponki polecacie do naszej madzi w tym rozmiarze ..jarku007 jakie oponki zakładasz?



fcluki07 - 01 mar 2009 11:30
u mnie tez jest 17' felga z opona Dunlop SP SPORT 2050 i radza sobie naprawde dobrze, znaczy sie radzily sobie dobrze przed zima hehe bo to sa letnie . Mysle ze na bezpieczenstwie nie stracisz i komforcie ale za to linia autka zyska naprawde duzo poprostu bardzo proporcjonalne sa takie kółeczka



jarku007 - 02 mar 2009 12:43
Witam .<br> Dzięki koledzy za odpowiedzi . <br>Zastanawiałem się czy założyć na sezon letni 17 ' - decyzja podjęta że tak .<br>Naturalnie że trzeba będzie uważać o wiele bardziej na dziury , no ale coś za coś - wygląd także jest bardzo istotny .<br>

jarku007 jakie oponki zakładasz?
Dużego wyboru w rozmiarze 205/50/17 -93V nie ma / używanych nie biorę pod uwagę /.<br>Rozsądną cene mają Toyo <b>Proxes CF1</b> , Nokiany <b>V</b> oraz nowy model<b> ZG2</b> który wypadł bardzo dobrze w najnowszym teście ADAC .<br> Powyżej 500 zł/szt. kupisz Dunlopy SP Sport <b>Maxx</b> oraz <b>2050</b>, Uniroyal <b>Rain Sport </b> ,<br> Wredestein <b>Sportrack 3</b> sygnowane przez Giugiaro oraz Goodyear <b>Excellence</b>. <br>Swego czasu jezdziłem na ContiPremiumContact ( super opona ! ) ale w naszym rozmiarze występuje Continental jako <b>ContiSportContact 2 </b> oraz <b>3</b> z cenami 50% wyższymi od np. Nokiana .<br> Gdyby nie wszystko zależało od kasy wybrałbym ContiSportContact <br>a tak to chyba wybiorę opony Nokian ZG2 bądz Dunlop SP Sport Maxx .



dablo2 - 02 mar 2009 17:48
Ja właśnie dziś zdecydowałem się na TOYO PROXES CF1 całkiem nie żle wypadają w testach i opinie są ponad przeciętną no i cena robi swoje za 470 zł to jest nie żle w nokianach ZG2 troszkę przeraziła mnie przygoda użytkownika na autostradzie gdzie "zgubił" bieżnik cena też poniżej 500 zł ,a dunlopy droższe ..ponoć lepiej trzymają ale szybciej się ścierają , faktycznie oponek za dużo nie ma , no a jak są to stosunkowo drogie ...dzięki jarku007 za pomoc ,życzę zadowolenia z nowych alusków......tak więc do japończyka- japońskie laczki i jest git



Maciej Loret - 02 mar 2009 18:35

Ja właśnie dziś zdecydowałem się na TOYO PROXES CF1 całkiem nie żle wypadają w testach

Rzeczywiście. Udało im się wyprzedzić nawet wspaniały chiński produkt Wanli:
http://www.oeamtc.at/refresh/frameset.p ... rsicht.htm
Na suchym są przyzwoite, ale na mokrym tragedia...



dablo2 - 02 mar 2009 18:57
Trochę nieprzyzwoicie dać za oponkę 600 i więcej złotówek tym bardziej że wybór tej rozmiarówki jest ograniczony... stosunek jakości do ceny tej oponki jest najlepszy na rynku...oczywiście poza NANKANG,STARFIRE,WANLI itp... opinie użytkowników-praktyków są dla mnie podstawą wyboru pozdrawiam



Maciej Loret - 02 mar 2009 19:09

Trochę nieprzyzwoicie dać za oponkę 600 i więcej złotówek

Trzeba było kupić tańsze auto. Wówczas mógłbyś kupić lepsze opony...


tym bardziej że wybór tej rozmiarówki jest ograniczony...

Od żartów jest specjalny dział i wątek...


stosunek jakości do ceny tej oponki jest najlepszy na rynku...

Jaki by nie był ,wolę opony, które normalnie hamują...


opinie użytkowników-praktyków są dla mnie podstawą wyboru

Pod warunkiem, że mają o tym pojęcie...



dablo2 - 02 mar 2009 19:25
Kupię ,pośmigam i pomimo, że się nie znam podzielę się spostrzeżeniami pozdrawiam



Maciej Loret - 02 mar 2009 19:51

Kupię ,pośmigam i pomimo, że się nie znam podzielę się spostrzeżeniami

O tym właśnie piszę...
Kupisz, pośmigasz i napiszesz...
Ile kompletów opon chcesz zjeździć, by wydać wyrok?
Czym będziesz mierzył np. drogę hamowania?



dablo2 - 02 mar 2009 20:06
Nokian ZG2 TO LEPSZY WYBÓR?????????



Maciej Loret - 02 mar 2009 20:14

Nokian ZG2 TO LEPSZY WYBÓR?????????

To chyba dosyć nowa opona.
Wg tego:
http://www.oeamtc.at/netautor/html_seit ... index.html
wydaje się być zdecydowanie lepsza od Toyo CF1...



dablo2 - 02 mar 2009 20:20
to jest następczyni NOKIAN V bardzo chwalone oponki ,w cenie toyo mogę mieć te nokiany,faktycznie wypadają znacznie lepiej w testach ,opinie też nienaganne jeszcze mogę zmienić zamówienie.......dzięki za pomoc pozdrawiam



Maciej Loret - 02 mar 2009 20:46

to jest następczyni NOKIAN V

Jeśli wierzyć temu:
http://www.oeamtc.at/netautor/html_seit ... rsicht.htm
to też żadna rewelacja...

Trzeba pamiętać, że cały czas poruszamy się wśród opon klasy średniej.

Jeśli lubisz testy, to może warto zarydzykować Hankook Ventus V12 EVO, które świetnie w nich wypadają (a jesli uwzględnić cenę, to chyba nawet genialnie)? W tym rozmiarze znajdziesz je poniżej 500PLN/szt.



jarku007 - 03 mar 2009 12:53
Panowie zaraz nas<b> Mod</b> przegoni do odpowiedniego działu <br> <br>W dobrej cenie najlepszym rozwiązaniem jest<b> Nokian ZG2</b> a powyżej 500 zł /szt to praktycznie wszystkie inne to grupa <b>UHP</b> czyli najwyższa półka .

jeszcze mogę zmienić zamówienie
Proponuje zaczekać 2-3 tygodnie będą promocje na - oponeo -<br>może wtedy się okazać że w cenie Nokiana kupisz jeszcze coś lepszego .<br> Link dotyczy coprawda modelu<b> V</b> ale <b>ZG2</b> jest jego bezpośrednim następcą http://www.oponeo.pl/lista_opinii/21/z, ... an_v.htmlx<br><br>Osobiscie jeszcze poczekam może <b>Continental Sport Contact 2 </b>bedzie tańszy



Maciej Loret - 03 mar 2009 13:19

Proponuje zaczekać 2-3 tygodnie będą promocje na - oponeo -<br>może wtedy się okazać że w cenie Nokiana kupisz jeszcze coś lepszego

Albo waluty pójda w górę, a z nimi ceny...


Link dotyczy coprawda modelu<b> V</b> ale <b>ZG2</b> jest jego bezpośrednim następcą http://www.oponeo.pl/lista_opinii/21/z, ... an_v.htmlx<br><br>

Testy prawie jak na forach Onetu...
Właściwie skoro ta opona jest taka genialna, to inni producenci powinni ja skopiować miast produkować badziewie...



jarku007 - 03 mar 2009 15:54

Albo waluty pójda w górę, a z nimi ceny...
Tak , tutaj istnieje ryzyko , że jeśli kurs Eur - Pln zmieni się w góre to cena także .

...ta opona jest taka genialna...<br>Panie <b>Macieju</b> , kto Panu powiedział że ona jest genialna ! <br> <br>Bez przesady w kwocie do 500 złotych są opony segmentu średniego / w rozmiarze o którym mowa /<br> i do takiego zalicza się <b>Nokian ZG2</b> oraz wspomniany przez Pana <b>Hankook Ventus V12 EVO</b>. <br>Od tych opon cudów nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wymagał . <br>A tak na marginesie nie ma opon idealnych - nawet segmentu <b>UHP</b>, zawsze jest coś za coś .



Maciej Loret - 03 mar 2009 17:26

kto Panu

Tylko bez takich mi tu...


powiedział że ona jest genialna ! <br> <br>

Poczytaj komentarze z linka, który zaserwowałeś... Gdyby choć w połowie były prawdziwe, to już byłby mały geniusz z tej oponki...


Bez przesady w kwocie do 500 złotych są opony segmentu średniego / w rozmiarze o którym mowa /<br> i do takiego zalicza się <b>Nokian ZG2</b> oraz wspomniany przez Pana <b>Hankook Ventus V12 EVO</b>

Jeśli spoglądać na opony tylko przez pryzmat testów, to ten Hankook jest zdecydowanie z półki UHP, a Nokian nie powinien nawet koło niego leżeć...


Od tych opon cudów nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wymagał . <br>A tak na marginesie nie ma opon idealnych - nawet segmentu <b>UHP</b>, zawsze jest coś za coś .

Oczywiście. Mnie jednak testy Hankooka do tego stopnia zdziwiły, że chyba kupię te oponki w marcu (a lepiej kwietniu)...



pcpolevaulter - 06 mar 2009 19:40
Mój ojciec jest posiadaczem takowej mazdy jest z niej średnio zadowolony i mówi ze chętniej zdecydowałby się na mazde 6 w tym momencie. Co do zalet i wad samochodu to moze w punktach:

plusy
- dobry silnik (dobra dunamika spalanie w granicach rozsadku)
- mozliwosc zabrania 7 osob
- wygoda

minusy
- skrzypiace tylne rozsuwane drzwi ( byliśmy z tym na gwarancji ale nic to nie zmieniło)
- samochód dziwnie zachowuje się na zakrętach przy większych prędkościach
- juz jedna naprawa na gwarancji pęknięty amortyzator po 10 tys km



jarku007 - 07 mar 2009 8:53

jest z niej średnio zadowolony i mówi ze chętniej zdecydowałby się na mazde 6 w tym momencie<br>M5 to minivan a M6 to klasa średnia - praktycznie różne samochody pomimo zastosowania niektórych identycznych silników i innych elementów . A tak na marginesie ja w tym momencie wolałbym od M5 - Porsche Cayenne <br>

juz jedna naprawa na gwarancji pęknięty amortyzator po 10 tys km
Z tymi amortyzatorami w M5 to jest naprawde jakaś dziwna sprawa . Nie pierwsza zgłaszana usterka amorów na tym forum ( jak nie skrzypią to pękają )



dablo2 - 26 mar 2009 16:59
A czy może ktoś wie jak się uruchamia w naszych M5( w wersji bez kluczykowej KEYLEES) syrenę alarmową???



Globy - 26 mar 2009 18:11
Nie ma na pilocie czerwonego przycisku z wykrzyknikiem, tzw. panic button?



dablo2 - 26 mar 2009 18:50
nie ma...jest kłódka zamknij i otwórz i to wszystko,chodzi mi raczej o aktywny alarm...,tzn nic nie wyje w momencie próby włamania, chociaż wszystko jest aktywne ale syrena nie działa.. może był odłączony akumulator???i może trzeba ją jakoś na nowo aktywować tylko jak????



cristow - 26 mar 2009 19:22
Witam.

Alarm nie ma typowej syreny i nie mozna właczyć potwierdzenia sygnałowego załączenia i rozłączenia alarmu ! - Ot DURNE wymogi Unii Europejskiej !
Jakims szkopom przeszkadzało ze auta robły PIIIK PIIIK .....

Pozdr
cristow



dablo2 - 26 mar 2009 20:15
dzięki cristow a już myślałem że coś jest nie tak..trochę to dziwne..czyli jest włam to nawet nie wiem że jest przydało by się wtedy jakieś piiikanie plus światełka ...od razu widać i słychać że coś się dzieje z autkiem ...no trudno ..pozdrawiam



Masterek - 10 kwi 2009 20:22
Witam!
Wczoraj stałem się posiadaczem Mazdy 5. Autko sprowadzone z Holandii, 4 lata. Zauważyłem, że po zgaszeniu silnika na obrotomierzu myga czerwona dioda, przedstawiająca samochodzik. Koleś od kupiłem auto twierdzi, że to normalne, ja jednak mam pewne wątpliwości. Czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć czy to faktycznie jest normalne? A jeśli nie ten samochodzik oznacza? I co z tym zrobić?
Czekam na odpowiedź i pozdrawiam!



jop - 10 kwi 2009 21:26
tj. normalne, nic nie robić, kontrolka immo



Masterek - 11 kwi 2009 13:20
Dzięki za pomoc kolego



Masterek - 14 kwi 2009 18:17
Witam wszystkich.

Rozważam założenie istalacji gazowej do Mazdy 5.
Chciałbym poznać opinie użytkowników auta z gazem.
Czy polecają taki krok?



Globy - 14 kwi 2009 18:37
Jaki silnik? Tylko SGi.



Masterek - 14 kwi 2009 18:58
Silnik 1,8 16V z 2005rok



Masterek - 14 kwi 2009 18:58
Silnik 1,8 16V z 2005rok



Masterek - 14 kwi 2009 18:58
Silnik 1,8 16V z 2005rok



marcin74 - 16 kwi 2009 19:05
We wrześniu założyłem LPG BRC do silnika 2.0. zrobiłem 20000km - jak dotąd bez problemów. Ostatnio byłem na przeglądzie instalacji i przy okazji robiłem pomiar mocy - benzyna 149,4KM; gaz 143,3KM - różnica której nie czuć przy normalnej jeździe.
Pozdrawiam



pionowy - 22 kwi 2009 20:48
Witam wszystkich!
Ja natomiast jestem zainteresowany założeniem gazu do mazdy 5 silnik 2.0 ale do wesji amerykańskiej czyli ze skrzynią automatyczną, czy ma może ktoś jakieś doświadczenia lub wiedzę na ten temat, gdyż mam okazję takową sprowadziń. A tak wogóle chętni bym poczytał także opinni ogólnych na temat tej wersji samochodziku.



bredok - 24 kwi 2009 8:06
Z tego co pamiętam to wersje amrykańskie posiadały silnik 2.3.



marwit - 24 kwi 2009 10:43
Byłem właśnie na gwarancyjnej wymianie amortyzatora i w serwisie wgrano mi nowy soft silnika. Ma być cichszy, a przede wszystkim obniżyć spalanie o 0,5 - 0,7 l/110km.
Dam znać po kilkuset km czy to prawda. Zmiany w hałasie nie zauważyłem



SlawekMazda5 - 24 kwi 2009 16:40
Jestem właśnie po przeglądzie - wgrali mi nowy soft zgodnie z zaleceniami MAZDY - ale różnicy raczej nie odczujesz... spalanie i akustyka raczej bez zmian:)



marwit - 27 kwi 2009 7:38

Jestem właśnie po przeglądzie - wgrali mi nowy soft zgodnie z zaleceniami MAZDY - ale różnicy raczej nie odczujesz... spalanie i akustyka raczej bez zmian:)
Od ilu km masz ten nowy soft? Nie mogę na razie porównać spalania. Teraz czasem wożę 3 rowery, a belki i uchwyty non stop i wg kompa pali 8,5 l. Wcześniej 7,7 l.



bredok - 29 kwi 2009 9:40
duzo jezdzisz po miescie czy moze wiecej km robisz na "trasie"?



marwit - 30 kwi 2009 12:07

duzo jezdzisz po miescie czy moze wiecej km robisz na "trasie"?

mniej więcej pół na pół (od września 22 kkm)



SlawekMazda5 - 01 maja 2009 18:38

Jestem właśnie po przeglądzie - wgrali mi nowy soft zgodnie z zaleceniami MAZDY - ale różnicy raczej nie odczujesz... spalanie i akustyka raczej bez zmian:)
Od ilu km masz ten nowy soft? Nie mogę na razie porównać spalania. Teraz czasem wożę 3 rowery, a belki i uchwyty non stop i wg kompa pali 8,5 l. Wcześniej 7,7 l

3 kwietnia miałem przegląd i nowy soft - przejechałem ponad 1000 km i spalanie wzrosło - po warszawie wcześniej 8,5l/100 teraz 9,5l/100 - no chyba że to wina większych korków



ppmarian - 27 maja 2009 13:47
Cześc jestem tu nowy

Sam jeżdzę Subaru Forester ale do mazdy mam i mialem zawsze sentyment (kiedys dlugo uzytkowalem mazde 323 1.7 3d - bardzo milo wspominam ten samochod)

Szukam auta dla rodzicow - i znlazlem w dobrej cenie mazde 5 z USA silnik 2.3 automat

- czy mazda 5 podobnie jak subaru forester na rynek USA jest robiona w Japoni?
- czy mozna bez problemu zlaozyc gaz (sekwencjar)do silnika 2.3 ~170KM
- jak jest z twaloscia (zawieszenie, osprzet silnika)
- czy może lepiej szukac wersji europejkiej 2.0?

Dziekuję



Globy - 27 maja 2009 18:39
Witamy serdecznie

- czy mazda 5 podobnie jak subaru forester na rynek USA jest robiona w Japoni?



ppmarian - 28 maja 2009 6:07

Silnik bez zarzutu (nowoczesna konstrukcja na łańcuchu),

super - to mi sie podoba. moj stary poczciwy VW passat VR6 tez miałem łańcuch i zrobilem na nim bez dotykania rozadu 220kkm a kolejny wlasciciel o ile mi wiadomo dopija do 350kkm i rozrzadu nie ruszal


ppmarian napisał:
- czy mozna bez problemu zlaozyc gaz (sekwencjar)do silnika 2.3 ~170KM

Tak.


gdzies mi sie opilo o uszy ze ten silnik jest na bezposrednim wtrysku, ale widocznie to podobna bujda jak ta ze silnik ten pochodzi od FORDA....


Na pewno będzie bardziej oszczęda,

może w przypadku mazdy jest roznica. ale moje oba subaru forester 2.0 i 2.5 pala bardzo podobnie....


Przy zakupie wersji USA koniecznie sprawdź VIN w CarFax'ie i upewnij, że samochód nie jest składany z trzech. Powodzenia.

a to wiem swoje auto tez sciagalem ze stanow i znam "myki"



pseeast - 28 maja 2009 9:19
Mam takową. Problem ze światełkami. Tył (zmiana żarówki). Plus trzeba domontować przeciwmgielne. Przód. Mam problem. Klosze europejskie nie pasują do obudowy auta. Światła horyzontalne - symetryczne. Migacz i postojowe jedna żaróweczka. Mam problem z przerobieniem - jeśli ktoś zna dobry warsztat będę zobowiazany. Jażeli chodzi o automat, spalanie (w mieście 10l jak na rozmiar samochodu to mało), wygodę etc. to polecam.



Globy - 28 maja 2009 22:17
A ja mam amerykańską "szóstkę" i światła są asymetryczne. W 3 tak samo. Ktoś to stwierdził na badaniu?


gdzies mi sie opilo o uszy ze ten silnik jest na bezposrednim wtrysku, ale widocznie to podobna bujda jak ta ze silnik ten pochodzi od FORDA...
Nie, Mazda bezpośredni wtrysk ma na razie tylko w 2.3 DISI 260 KM (wersje MPS i CX-7) oraz nowym 2.0, które trafia pod maskę najnowszej "trójki". Ten silnik na SGI śmiga bez stresu, można tylko dokupić lubryfikator gniazd zaworowych - ze względu na tego Forda



ppmarian - 29 maja 2009 9:09

A ja mam amerykańską "szóstkę" i światła są asymetryczne. W 3 tak samo. Ktoś to stwierdził na badaniu?

gdzies mi sie opilo o uszy ze ten silnik jest na bezposrednim wtrysku, ale widocznie to podobna bujda jak ta ze silnik ten pochodzi od FORDA...

Nie, Mazda bezpośredni wtrysk ma na razie tylko w 2.3 DISI 260 KM (wersje MPS i CX-7) oraz nowym 2.0, które trafia pod maskę najnowszej "trójki". Ten silnik na SGI śmiga bez stresu, można tylko dokupić lubryfikator gniazd zaworowych - ze względu na tego Forda



atommy78 - 30 maja 2009 22:16
Jeśli chcesz kupić auto mniej niż 3-letnie to pamiętaj, że w Polsce nie będzie objęte gwarancją.



ppmarian - 31 maja 2009 7:57
mam ta swiadomosc

ale wychodze z zalozenia ze roznica w cenie zrekompensuje mi to...

w styczniu kupilem ze stanow subaru forester 2008r 11000mil za dokaldnie polowe tego co mialbym zapalcic w PL za nowy z gwarancja

plusem dla mazdy 5 podobnie jak w przypadku subaru forester jest to ze wersie na rynek USA robione sa w japoni



atommy78 - 31 maja 2009 21:09
plusem dla mazdy 5 podobnie jak w przypadku subaru forester jest to ze wersie na rynek USA robione sa w japoni



Globy - 03 cze 2009 22:52
Coś dla fanów tuningu "piątki" Przeszczep silnika od "trójki" MPS:

=> http://autofoto.pl/blogs/globy/archive/ ... ocisk.aspx



atommy78 - 04 cze 2009 10:36
Zajefajny pomysł, ale z miękkim zawieszeniem będzie to mistrz...prostej.
Na pewno spodobałoby się przewożonym z tyłu dzieciakom:)



jarku007 - 04 cze 2009 11:08

ale z miękkim zawieszeniem będzie to mistrz...prostej. <br>Wręcz przeciwnie . M5 ma świetne zawieszenie i napewno nie jest ono miękie.<br>Na 17 -tkach doskonale się nadaje do dość dynamicznej jazdy krętymi drogami, co zresztą zauważyli nawet sami pomysłodawcy tego projektu.<br><br>....Chłopaki z amerykańskiego magazynu zaczęli rozmyślać, jak uwolnić potencjał rodzinnej Mazdy - mimo pudełkowatego nadwozia układ jezdny dawał kierowcy dużo frajdy. Do możliwości zawieszenia nie pasował jednak 153-konny silnik 2.3, montowany z powodzeniem w modelach 3 i 6...<br><br>Jak dla mnie bomba. Świetny pomysł !



mroszcz - 04 cze 2009 17:52

Byłem właśnie na gwarancyjnej wymianie amortyzatora i w serwisie wgrano mi nowy soft silnika. Ma być cichszy, a przede wszystkim obniżyć spalanie o 0,5 - 0,7 l/110km.
Dam znać po kilkuset km czy to prawda. Zmiany w hałasie nie zauważyłem

Trochę o bezawaryjności w Mazdzie. Wymieniłem na gwarancji już dwa amortyzatory i czekam na sprowadzenie maty grzewczej fotela kierowcy. Do tego zawieszenie skrzypi, na każdy amortyzator czekałem 2-3 tygodnie i autko pali jak smok- średnio 8 l/100km. Za to jest wygodne i dobrze się prowadzi. Tylko zmieniając Scenica na Mazdę kierowałem się bezawaryjnością



atommy78 - 04 cze 2009 20:59
Zawieszenie to faktycznie nie najlepsza strona 5-ki. Ja wymieniłem jeden amortyzator po 27 000 km - stukał podczas przejeżdżania przez dziury. Po wymianie nadal jeszcze coś stuka. A jakie Ty miałeś objawy mroscz?

Skrzypią gumy stabilizatora ale to tylko w zimie, gdyż źle reagują na sól (przesmarowanie rozwiązuje sprawę na jakiś czas).

Na szczęście poza tym nic się nie zepsuło. Średnie spalanie uważam za akceptowalne (7 - 8 litrów) biorąc pod uwagę masę auta - 1600 kg. W trasie udało mi się zejść poniżej 5 l.

P.S. Scenic na pewno ważył dużo mniej.



mroszcz - 05 cze 2009 4:19
Objawy uszkodzenia amortyzatorów? Przede wszystkim wyciek oleju- nie da się nie zauważyć. Poza tym stukanie, słabe trzymanie na zakrętach i wpadanie tyłu w wibracje na "tarce" (albo dziurach w asfalcie po zimie). Zaskoczony byłem, że serwis wymienia jeden amortyzator (za chilę sypnął się drugi), a podobno przy wymianach płatnych zalecają wymieniać je parami.
Ze spalaniem się pogodziłem- mam coś za coś...



Robens1 - 17 cze 2009 9:06
Witajcie
Jestem nowy w Waszym towarzystwie ale mam nadzieje ,ze zadomowie sie dosc szybko.
Od miesiaca jestem posiadaczem nowej, dwulitrowej, 143-konnej Mazdy 5.Zakupilem model z silniliem Diesla.Przejechalem 3 tys. km -90% jazda miejska.Zauwazylem ze po przejechaniu ok tysiaca km silnik na biegu jalowym nie pracuje rownomiernie.Choc wskazowka obrotomierza pokazuje 800obr/min to czuje ze obroty spadaja i to sporo.Dzieje sie tak nie tylko przy przy zimnym silniku ale i wtedy gdy temperatura jest optymalna.Zaczyna to byc meczace i zastanawiam sie czy skorzystac z pomocy ASO Czy spotkaliscie sie z podobnym problemem i jak temu zaradzic?
Pozdrawiam



SlawekMazda5 - 17 cze 2009 17:24
Przyzwyczaj się - a serwis sobie omiń mam od nowości taką samą wersję - kupiłem w salonie w Niemczech - na początku bardzo to odczuwałem teraz (25000km) jakby mniej - ale raczej się poprostu przyzwyczaiłem - jeździłem jeszcze dwoma innymi 5-kami z tym silnikiem i to samo - poczytaj w innych postach - ten typ tak ma - no ale jak coś Ci się uda z tymi drganiami zrobic to daj znac



atommy78 - 17 cze 2009 22:53
Te z tak mam w wersji 110 KM. Zacząłem nawet podejrzewać, że poduszki pod silnikiem nie są w dobrej formie. Ale skoro piszecie, że to norma...



dablo2 - 19 cze 2009 11:43
To prawda..u mnie takie samo zjawisko występuje ...np.stojąc na światłach co chwile jest odczuwalny spadek obrotów choć wskazówka ani drgnie,trwa to wprawdzie sekundę ale faktycznie może dać do myślenia ... byłem ostatnio w serwisie na wgranie nowego softu i zapytałem o to zjawisko ,ale oni pierwsze słyszą o czymś takim ...więc głowa spokojna jeżeli to występuje w wielu silnikach możesz spać spokojnie poza tym strasznie mi wzrosło zużycie paliwa po tym nowym sofcie jestem wręcz przerażony czy to normalne???????



Marcin5 - 19 cze 2009 12:03
Też to u siebie zauważyłem, soft spowodował częstsze przepalanie się DPFa i niestety wzrost spalania:(



SlawekMazda5 - 19 cze 2009 15:36
Potwierdzam - po nowym sofcie od kwietnia spalanie wzrosło z około 8,5 na 9,5 w mieście - w trasie raczej bez zmian czyli u mnie pomiędzy 7 a 8 - jak czytam że ktoś robi wyniki poniżej 6 l/100 to musi byc męcząca jazda



bredok - 19 cze 2009 15:36
Odnośnie tego chwilowego spadania obrotów... Dablo2 zauważyłeś/usłyszaleś może czy w tym momencie nie zalącza się wentylator, kompresor z klimatyzacji?



SlawekMazda5 - 19 cze 2009 15:39
Coś się załącza co jakieś 30 sek. ale słychac to tylko stojąc na zewnątrz - ale nie ma to wpływu na pojawiające się spadki obrotów - sprawdzałem - ale ostatnio nie pojawia mi się ten problem



bredok - 19 cze 2009 17:07
O to cykliczne włączanie się wentylatora pytałem właśnie w serwisie i poinformowano mnie iż wszystko działa poprawnie, więc Slawku spokojna głowa



atommy78 - 19 cze 2009 20:16
jak czytam że ktoś robi wyniki poniżej 6 l/100 to musi byc męcząca jazda



SlawekMazda5 - 21 cze 2009 16:21
męcząca czy nie męcząca to już zależy od kierującego - taka masa z taką mocą nawet jadąc na trasie poniżej 130 i nie wyprzedzając (teoretycznie) to ni huhu poniżej 6l/100 nie mam mowy - ale uważam że wynik 7,5 to jak najbardziej normalny wynik



gorylla - 22 cze 2009 8:01

Coś się załącza co jakieś 30 sek. ale słychac to tylko stojąc na zewnątrz - ale nie ma to wpływu na pojawiające się spadki obrotów

Klima. Mam to samo. Wyłącz klimę a pstrykanie zniknie.


Otóż takie spalanie można osiągnąć jeżdżąc nie za szybko (do 130 km/h) i nie wyprzedzając za często. Czy w takim razie wyprzedzanie i szybka jazda jest mniej męcząca? Wydaje mi się, że odwrotnie:)

Jak dla kogo. Dla mnie taka jazda jak pieszesz (zapewne jeszcze non-stop na tempomacie) jest psychicznie wręcz wykańczająca. Gdybym miał silnik do 100km to może, ale do ponad 140 zupełnie nie pasuje. Nie po to kupowałem auto z takim silnikiem.


męcząca czy nie męcząca to już zależy od kierującego - taka masa z taką mocą nawet jadąc na trasie poniżej 130 i nie wyprzedzając (teoretycznie) to ni huhu poniżej 6l/100 nie mam mowy - ale uważam że wynik 7,5 to jak najbardziej normalny wynik

Potwierdzam w całej rozciągłości. Moje przemyślenia są takie same. Możliwe jest wprawdzie zejście poniżej 6 (testowałem i sprawdziłem), ale przy iście "emeryckiej" jeździe. Moje średnie to obecnie również około 7.5 i wynik ten jest dla mnie bardzo zadowalający (cały czas z klimą).



marwit - 22 cze 2009 12:48

Byłem właśnie na gwarancyjnej wymianie amortyzatora i w serwisie wgrano mi nowy soft silnika. Ma być cichszy, a przede wszystkim obniżyć spalanie o 0,5 - 0,7 l/110km.
Dam znać po kilkuset km czy to prawda. Zmiany w hałasie nie zauważyłem

no i przejechałem ponad 6 tys. z nowym softem. Spalanie takie samo jak przed 7,7 w cyklu mieszanym. Nie zauważyłem innych zmian.



gorylla - 23 cze 2009 10:28
Wczoraj kolejny próba eko-jazdy na trasie ok. 80km. Biegi 4,5 w przedziale 90-110km/k, obroty w granicach 2-2,2 trpm. Efekt to 5.2l/100. Ale potwierdzam, że można zejść poniżej 5, bo kilka razy byłem zmuszony troszkę depnąć, a i cała rodzinę wiozłem na pokładzie. Ogólnie rewelacja, chociaż na dłuższą metę, czy w dłuższej trasie w taki sposób nie da się jeździć. No chyba że jedziemy na wycieczkę krajoznawczą, podziwiając krajobrazy.



atommy78 - 23 cze 2009 18:48

Ale potwierdzam, że możnca zejść poniżej 5,
Można, można. Mnie udało się osiągnąć 4,5 l dlatego, że pogoda nie sprzyjała szybszej jeździe niż 100km/h i nie było warunków do wyprzedzania więc po prostu sie wlokłem na piątce i szóstce.


czy w dłuższej trasie w taki sposób nie da się jeździć. No chyba że jedziemy na wycieczkę krajoznawczą, podziwiając krajobrazy.

Wystarczy się po prostu nigdzie nie spieszyć, np. jechać na wizytę do teściowej:)



gorylla - 24 cze 2009 12:20

Mnie udało się osiągnąć 4,5

W Twoim przypadku to chyba jednak ciut prostsze, bo silnik jednak 110km, a nie 143km.

Mam jednak pewne pytanie.

Czy w Topach występuje standardowo podgrzewanie foteli / lusterek? Bo gdzieś wyczytałem, że bywało. a u mnie nie widzę żadnego włącznika. Chyba, że nie wiem jak się włącza, bo w instrukcjach nigdzie nie widziałem żadnych rysunków dot. podgrzewania foteli/lusterek. Dodam, że do obu foteli przednich dochodzą od dołu jakieś wiązki kabli, ale nie wiem, czy to tylko do mat wagowych, czy może też do ogrzewania. Jak w ogóle wygląda włącznik podgrzewania foteli (jak ktoś ma) i gdzie jest zlokalizowany.

Pytam poniekąd o te maty, bo do obu foteli idą w sumie chyba takke same wiązki. A w serwisie dowiedziałem się, że fotel kierowcy nie ma maty, tylko fotel pasażera (tylko ten piszczy). Bo rzekomo po co mata, jak kierowca i tak musi siedzieć. A u pasażera to wiadomo- deaktywacja poduszki. Więc po co byłby ten kabel u kierowcy? Może właśnie do ogrzewania? Sam nie wiem.



Globy - 24 cze 2009 17:32
Wiązki są chyba seryjnie rozprowadzone w każdym egzemplarzu. Podgrzewanie lusterek uruchamia się razem z przyciskiem podgrzewania tylnej szyby. O ile dobrze się orientuję, przyciski od grzania foteli winny być tutaj:





Pozdrowienia dla Maździarza z Kolna



gorylla - 25 cze 2009 6:52
THX. To chyba jednak nie mam tego ogrzewania, bo tych przycisków u mnie niet.

Pozdrowienia dla Prezesa z Kolna.
Staram się, jednak jakoś nie mgę skojarzyć na naszych kolneńskich dróżkach Millenii Pearl Mica. Chyba więc jednak bardziej Warszawa niż Kolno.



marwit - 25 cze 2009 12:48
Czy można tak ustawić system, żeby po zamknięciu auta pilotem, automatycznie domknął również opuszczone szyby?



cristow - 25 cze 2009 13:06
O ile pamietam .. - spróbuj przytrzymac klawisz zamykania dłuzej ... trzymaj caly czas



jarku007 - 25 cze 2009 14:02

Czy można tak ustawić system, żeby po zamknięciu auta pilotem, automatycznie domknął również opuszczone szyby?

spróbuj przytrzymac klawisz zamykania dłuzej ... trzymaj caly czas<br>
Można też wszystkie szyby opuścić .<br> Po otwarciu pilotem pojazdu – przytrzymać przez chwilę przycisk otwierania .



Globy - 26 cze 2009 8:34

Staram się, jednak jakoś nie mgę skojarzyć na naszych kolneńskich dróżkach Millenii Pearl Mica. Chyba więc jednak bardziej Warszawa niż Kolno.
OT: tak, Milly bywam od święta, pod blokiem przy Wojska Polskiego 67 stoi stoi czerwona 323, a ewentualnie zajeżdża biała 626 lub srebrna 6 Będę wypatrywać "piąteczki" na naszych ulicach, do zobaczenia!



gorylla - 27 cze 2009 14:27
OT.
To będzie łatwe- same kosy w rejestracji- ! Poza tym jedyna w okolicy. Pozdr.



marwit - 29 cze 2009 7:36

Czy można tak ustawić system, żeby po zamknięciu auta pilotem, automatycznie domknął również opuszczone szyby?

spróbuj przytrzymac klawisz zamykania dłuzej ... trzymaj caly czas<br>
Można też wszystkie szyby opuścić .<br> Po otwarciu pilotem pojazdu – przytrzymać przez chwilę przycisk otwierania .



Krzycho73 - 09 lip 2009 13:13
Witam

Od 2 tygodni jestem posiadaczem nowej Mazdy5 2.0 benzynka, przejechałem 800km i spalanie w trasie to prawie 9l -jezdza kolo 110-120km/h. Może że to nowy silnik sie dociera? Czy bede musial liczy sie z takim spalaniem?
Prosze o opinie czy warto lać 98oktanów -daje to lepsze spalanie.

Poza tym przesiadłem się z Fiata Pandy także inna bajka- jest SUPER;-))

Pozdrawiam MAZDOWICZÓW



Marcin5 - 09 lip 2009 13:36
Wydaję mi się że możesz zejść coś z tego wskazania, to zależy od wagi twojej nogi ale pamiętaj że to benzyna także taka wartość jest jak najbardziej normalna. Mam diesla i średnie spalanie mam na poziomie 8, w trasie oczywiście mniej.

PS: Gratuluję wyboru



Krzycho73 - 10 lip 2009 7:15

Wydaję mi się że możesz zejść coś z tego wskazania, to zależy od wagi twojej nogi ale pamiętaj że to benzyna także taka wartość jest jak najbardziej normalna. Mam diesla i średnie spalanie mam na poziomie 8, w trasie oczywiście mniej.

PS: Gratuluję wyboru


Też myślałem o dislu ale ceny na dzis duzo wyższe a przez kurs Euro i sprowadzane/uzywane Mazdy5 droższe od benzyny sporo. Sledzielem rynek z 3 miesiece i w koncu kupilem z zeszłego rocznika w salonie w Gdańsku.
A jazda - miodzik,mozna spoko wyprzedzać a dzieci i żona zasypia w trasie -bo taka cisza;-) no i zawieszenie amortyzuje polskie dziury w drodze.

Szerokiej dorgi



gorylla - 10 lip 2009 8:04

Poza tym przesiadłem się z Fiata Pandy także inna bajka- jest SUPER;-))

O kurde, ja TEŻ! Fajnie, nie? A może to jakaś prawidłowość? Pozdr.



Krzycho73 - 10 lip 2009 10:49

Poza tym przesiadłem się z Fiata Pandy także inna bajka- jest SUPER;-))

O kurde, ja TEŻ! Fajnie, nie? A może to jakaś prawidłowość? Pozdr.



gorylla - 10 lip 2009 11:24
Ja również na Pandę złego słowa nie dam powiedzieć (miałem wersję Dynamic Plus, taką lekko wypasioną). Przejechałem nią od nowości ponad 60tys.km i praktycznie zero napraw- raz walnął jeden amortyzator i raz wymieniałem końcówki wahaczy (czyli drobnica, wiadomo- polskie drogi). Jak sprzedałem nabywca po jakimś czasie zadzwonił do mnie i nie mógł się wychwalić, że tak super wyjeżdżona, bo idzie jak burza.

U mnie też rodzinka urosła i kupienie większego było koniecznością, bo nie chciałem już jeździć na wakacje jak beduin, z bagażami niemalże na kolanach.

A Mazda 5- Hmmm. Poezja. Szkoda tylko, że jest niższa niż Panda, bo jak jeżdzę na ryby czy grzyby, to muszę więcej uważać na dziury czy też innej maści korzenie.
Pozdr.



Krzycho73 - 13 lip 2009 13:48
W mojej pandzie też dynamic1,2l ;-), po 40tys jedyne co walneło to wspomaganie kierownicy, tez na jakies dziurze przestało działać. Pozatym szla jak burza i faktycznie wysokie miala zawieszenie jak w jakimś jeppie. Mazda to prawie limuzyna;-) nie terenówka. A troche i ryb można do bagażnika załadować;-)



M5 - 25 lip 2009 14:24
Za to ten gościu Mazdą się nie nacieszył....

http://www.dangorgone.com/tag/mazda/

przeczytajcie co gościa spotkało ...

M5



jarku007 - 27 lip 2009 8:22

przeczytajcie co gościa spotkało ... no - pięknie ! a ja myślałem że to może spotkać tylko Peugeota 206/307 <br><br>Odnośnie Mazdy Customer Service to nie ma w tym niczego niezwykłego . W US tak to działa - prawie nachalnie ! .<br>Tłumaczą to " dbałością o klienta " . Jednym się to podoba - drugim nie . <br>Z drugiej strony można się wku.... jakby na drugi dzień po pożarze zadzwonili z pytaniem " czy jestem zadowolony z samochodu ".



MariuszA - 27 lip 2009 18:08
Witam Was wszystkich,
Cieszę się, że dołączyłem do tego forum, ale tak naprawdę to potrzebuję Waszych porad. Prześledziłem całe forum i nadal mam zagwózdkę czy kupić Mazdę 5 czy nie. Mam ładny model do kupienia w wydaje mi się dobrej cenie, ale poraża mnie trochę wielkość silnika. Poniżej podaję krótki opis samochodu, bo nie wiem czy mogę wstawić linka do strony.
Dane samochodu: Mazda 5, rocznik 2007, przebieg 25000, wersja Grand Touring, silnik 2.3 benzyna, automat.
Pisałem do gościa o podanie vinu i skąd samochód pochodzi (na zdjęciach są niemieckie blachy).
Dodam tylko, że mam 194 cm wzrostu , do tego moja żonka i w planach dwójka dzieci , samochód do jazdy głównie w mieście, w (łyk)endy dłuższe wypady no i na wakacje pewnie co roku gdzieś na południu EU, oczywiście samochodem.
Zastanawiam się czy to dobry wybór i czy będzie mnie stać później na utrzymanie tego samochodu. Przegrzebałęm forum jeśli chodzi o silnik ale nie znalazłem za dużo informacji.
Pomożecie w dokonaniu wyboru???
Z góry dziękuję



MariuszA - 27 lip 2009 18:40
Sorki, Wątek przeniosłem do działu "Kupuję Mazdę".
Pozdrawiam



bredok - 29 lip 2009 11:39
Czy któryś z użytkowników posiada "5" z dwu litrowym silnikiem benzynowym, ewentualnie czy posiada ktoś w tej wersji slinika instalacje gazową? Jak się to sprawuje? Pytam, ponieważ interesuje mnie spalanie jak i również eksploatacja gydż rozważam możliwość przejscia z diesla na benzyne.



kulfon66 - 01 sie 2009 9:16
ja mam benzynka 2L po liftingu bez gazu



bredok - 01 sie 2009 10:33
Nareszcie ktoś się trafił kto użytkuje benzynke 2.0 Powiedz mi drogi kulfonie ile ci to pali w cyklu miejskim i na trasie?



Krzycho73 - 03 sie 2009 13:20
Przejechałem po Polsce 2500km przez ostatnie 1,5 miesiaca i z 9,5l na poczatku- zeszlo juz do 8,3l w trasie - warunek ok. 3,5tys obroty (5bieg 120km/h 6bieg 130km/h). W mieście mam małe doświadczenia na razie.



marwit - 03 sie 2009 13:36
Czy można wyłączyć sygnał dźwiękowy nie zapiętych pasów? Plecak na siedzeniu pasażera powoduje włączenie tego ....
Może wiecie czy można tak ustawić światła drogowe, aby gasły po wyjęciu kluczyka i również nie brzęczały?

Aha, zrobiłem właśnie 4.500 km na trasie do Włoch, po górach i z powrotem. Średnie spalanie 6,2 l/100km



kulfon66 - 04 sie 2009 18:56
Hej !
Przejechałem moim autkiem juz 40 tys. póki co pali w mięście mniej producent podaje miało być 10,6 u mnie jeszcze nie przekroczyło 9,1 na trasie pali 6,6 w jedzie mieszanej od 7,7 do 8,7 w zalerznosci od trasy ale trzyma się w normie jak na razie



grze.gorz - 06 sie 2009 10:29
Heja,
Chciałbym się podzielić swoja opinią na temat piątki. Mam to szczęście w nieszczęściu, ze podczas napraw i przeglądów mojej rakiety dostaję (wynajmuję) od chłopaków z Auto Księżyno jako samochód zastępczy różne modele mazd.Tym razem padło na nową 5, jest to benzyna 2,0 litry, jakaś średnia wersja, nie wnikałem w te zawiłości, ale na pewno TOP to nie jest. Przebieg 2000 km.

Wygląd: oczywiście to rzecz gustu, mi się podoba, uparcie twierdzę, że czarne samochody są zazwyczaj ładniejsze. Z zewnątrz wygląda na duży samochód, środek tego nie potwierdza. Na ulicy zwraca uwagę innych kierowców i przechodniów.

Wnętrze: ergonomia może być, choć trzeba się przyzwyczaić, jestem wysoki i dla mnie kierownica za mało się wyciąga. Fotele w porządku, 2 godziny w trasie wytrzymałem bez problemu, nie wiem co z dłuższą jazdą. Przesuwane drzwi tylne - rewelacja. W środku jest dość cicho - moim zdaniem to zasługa cichego (wyciszonego) silnika. Musze jednak ponarzekać - to jest samochód dla 4 osób. Nas jest pięcioro i niestety jest niewygodnie - głownie przez foteliki dziecięce. Tak więc te 6 czy 7 osób to bajer - można z tego korzystać raz na jakiś czas lub na wakacje trzeba mieć box - tutaj wygrywa nasze mondeo kombi - wbrew pozorom jest to dla nas pakowniejszy samochód, walizki do bagażnika a na dach bonusowo rowery/narty...

Jazda: ogólnie ok, niby siedzi się wyżej ale jakoś widoczność szczególnie nie różni się od 6 - tyle, że się wygodniej wsiada. Silnik - tu jestem bardzo nieobiektywny, dopiero po tygodniu zacząłem czuć przyspieszenia, myślę, że do jazdy w mieście wystarcza, wyprzedzanie na trasie - słabizna. Zawieszenie - ogólnie miękkie i wygodne ale dośc twardo wybiera nierówności. Układ kierowniczy bardzo czuły/miękki i przy małych prędkościach jest super, natomiast przy wiekszych jest problemem - w połaczeniu z zawieszeniem samochód jest mało stabilny i źle się prowadzi, to oczywiście tez kwestia przyzwyczajenia, teraz jeździ mi się lepiej ale na początku to była porażka. Inne - czujnik deszczu - nie wiem czy inne marki tez tak mają ale tu jest to słabizna (zresztą w nowej 6 też), spalanie - trasa 9l, miasto 11l - ale to nowy samochód i przejechałem nim około 800km, poza tym nie jestem mistrzem ecodrivingu.

Podsumowując - świetny samochód dla 4-osobowej rodziny bez "sportowego" zacięcia.



Globy - 06 sie 2009 10:41

Inne - czujnik deszczu - nie wiem czy inne marki tez tak mają ale tu jest to słabizna (zresztą w nowej 6 też),
To prawda, niestety w wielu markach działa podobnie kiepsko.



atommy78 - 10 sie 2009 21:37
wyprzedzanie na trasie - słabizna.



Maciej Loret - 10 sie 2009 21:48

wyprzedzanie na trasie - słabizna.

Dlatego w trasie dużo lepiej sprawdzają się diesle.



grze.gorz - 11 sie 2009 9:47

Układ kierowniczy bardzo czuły/miękki

Benzynowe mają ten problem



Maciej Loret - 11 sie 2009 10:14

Bardziej chodziło mi o to, ze jest za miękki przy większych prędkościach przez co samochód jest niestabilny i trudno się prowadzi, powyżej prędkości 120 km/h przestawałem czuć się pewnie, to samo dotyczy np zmiany pasa z koleinami. Byc może problem tkwi w moich umiejętnościach lub rozleniwieniu MPS-em gdzie właściwości trakcyjne są znacznie lepsze.

Jeśli jest za miękki w porównaniu do MPSa, to żaden problem - oba auta mają "nieco" inne przeznaczenie.
Jeśli za miękki w porównaniu do innych aut segmentu konkurujących z "5", to już gorzej..



MichałK. - 14 sie 2009 10:35
Witajcie,

od jakiegoś miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 5, 2,0 D 110 KM.
Nie powiem ale auto jest naprawdę super. Nie jest pozbawione wad ale jakie auto ich nie ma?? Osobiście używam to auto w 2 osoby + malutka córeczka ale wg mnie optimum to 4 osoby + bagaż. O 7 osobach mozna zapomnieć, no chyba, że awaryjnie.
Silnik jaki posiada ma Mazda to Diesel 110 KM i uważam, że do zwykłego przemieszczania się po drogach w zupełności wystarczy. Jakis zapas mocy i momentu zawsze ma, może nie do jazdy rajdowej ale jak dla mnie w zupełności wystarczy. Pewne zastrzezenia można mieć do jakości plastików użytych do wykonania deski rozdzielczej ale to kwestia przyzwyczajenia no i moze porównania. Mam do dyspozycji Skode Octavie II służbową i nie powiem ale w Skodzie jakość materiałów i niektóre rozwiązania są na wyższym poziomie niż w Mazdzie. Ale to moja subiektywna ocena, jeśli kogoś bedzie to interesowało to chetnie się spostrzeżeniami podzielę. Denerwuje mnie brak kontrolki włączonych świateł mijania na desce rozdzielczej (wersja po FL chyba już ją ma) ale jest to generalnie domena aut japońskich. Stara ALmera i poprzednia Mazda 2 też takowej lampki nie posiadały. ALe tro naprawdę szczegół i czepianie się z mojej strony.

Ogólnie auto oveniam baaaardzo pozytywnia, jest go stosunkowo niewiele na naszych drogach. CO do ekspolatacji to jeszcze trochę za nim sie wypowiem bo musimy sie wzajemnie dobrze poznać i dotrzeć



MichałK. - 14 sie 2009 10:36
Witajcie,

od jakiegoś miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 5, 2,0 D 110 KM.
Nie powiem ale auto jest naprawdę super. Nie jest pozbawione wad ale jakie auto ich nie ma?? Osobiście używam to auto w 2 osoby + malutka córeczka ale wg mnie optimum to 4 osoby + bagaż. O 7 osobach mozna zapomnieć, no chyba, że awaryjnie.
Silnik jaki posiada ma Mazda to Diesel 110 KM i uważam, że do zwykłego przemieszczania się po drogach w zupełności wystarczy. Jakis zapas mocy i momentu zawsze ma, może nie do jazdy rajdowej ale jak dla mnie w zupełności wystarczy. Pewne zastrzezenia można mieć do jakości plastików użytych do wykonania deski rozdzielczej ale to kwestia przyzwyczajenia no i moze porównania. Mam do dyspozycji Skode Octavie II służbową i nie powiem ale w Skodzie jakość materiałów i niektóre rozwiązania są na wyższym poziomie niż w Mazdzie. Ale to moja subiektywna ocena, jeśli kogoś bedzie to interesowało to chetnie się spostrzeżeniami podzielę. Denerwuje mnie brak kontrolki włączonych świateł mijania na desce rozdzielczej (wersja po FL chyba już ją ma) ale jest to generalnie domena aut japońskich. Stara ALmera i poprzednia Mazda 2 też takowej lampki nie posiadały. ALe tro naprawdę szczegół i czepianie się z mojej strony.

Ogólnie auto oveniam baaaardzo pozytywnia, jest go stosunkowo niewiele na naszych drogach. CO do ekspolatacji to jeszcze trochę za nim sie wypowiem bo musimy sie wzajemnie dobrze poznać i dotrzeć



Krzycho73 - 18 sie 2009 10:34
Układ kierowniczy bardzo czuły/miękki



Daras - 21 sie 2009 6:18
Na początku chciałbym zaznaczyć,że nie jestem fanatykiem żadnej marki samochodów.Jeździłem różnymi ale zawsze między innymi podobała mi się mazda.Poprzednie moje auta były często wynikiem splotu okoliczności... a to w dobrym stanie a to akurat się trafił .itp.
Nastał jednak czas w którym postanowiłem kupić auto takie jakie chcę i mazda znalazła się ponownie w kręgu moich zainteresowań.Odwiedziłem kilka salonów z różnymi autami i nie ukrywam,że spodobała mi się M5.Oczywiście niekoniecznie musi być z salonu ale to dobre miejsce,żeby obejrzeć auto na spokojnie.
Postanowiłem utwierdzić się w przekonaniu,że dokonałem dobrego wyboru ...i trafiłem na to forum....po którego lekturze...kolana mi się zgieły
W każdym wątku można przeczytać o problemach z tymi autami... a ja decyzję o wyborze auta podejmowałem licząc na legendarnie niską awaryjność marki!!Nie jestem idiotą ...wiem ,że każdy samochód ma swoje złe i dobre strony.Ma też swoje bolączki...ale to co tu się czyta może spowodować zmianę nastawienia do marki.
Do tej pory jeździłem niemcami.Żonie kupiłem nowego Jazza więc sam też postawiłem na Japońca...
Słuchajcie człowieki co wam powiem...czytając posty o wymianach amorów,wtrysków,głośnych zawieszeniach,skrzypiących przesównych drzwiach i całej reszcie problemów np ze zużyciem paliwa w dieslach doszedłem do wniosku ,że mój poczciwy passat to naprawdę bezawaryjne auto...Obecnie ma na liczniku 246.000 km
i oprócz wymiany elementów eksploatacyjnych (klocki tarcze,olej ,filtry,płyny) oraz co zrozumiałe na polskichj drogach amorów no i przedniego zawieszenia(ale to chyba wszyscy tak mają) auto jeżdźi bez problemowo.Zużycie paliwa trasa 4.9-5.2 miasto max 6.0 w zimę i prawdę mówiąc gdybym sam tego nie doświadczył to bym nie uwierzył.Auto jest z 2001 tzw B5 po lifcie.silnik oczywiście TDI i jeżdżę nim 6 lat.
Dlaczego o tym wszystkim piszę?Nie chcę Wam broń Boże udowadniać wyższości niemieckiej technologii...jestem poprostu przygięty i bardzo rozczarowany po lekturze tego forum.Myślałem,że gdzie jak gdzie ale w maździe nie mają miejsca takie historie jak wymiana wtryskiwaczy w praktycznie zupełnie nowym aucie!Wgrywanie nowych softów w autach po przebiegu kilku tysi?Zużycie paliwa w dieslach na poziomie niektórych benzyn? Co to za technologia,żeby 143 KM diesel palił 7-8 litrów paliwa ciągnąc 1600 kg auto? Mój znajomy kupił A6 z 2006 roku 3.0 TDI w quatro zchipowany do 280 KM..w automacie...wiecie jakie osiąga to auto spalanie??? Podczas mojej jazdy(tzn gdy ja nim jechałem) średnie spalanie wyniosło 7.6 l/100km...ale to jest 3.0 litra pojemności i 280 km i prawie 2 tony wagi!!!
Ktoś powie... Audi to nie Mazda...oczywiście to zupełnie inna klasa...ale jeśli już mówimy o technologii to warto sobie uzmysłowić co potrafi czołówka światowa.Tym bardziej się zastanawiam co jest fenomenem Mazdy , któremu to i ja uległem???Wykończenie w środku auta czasami zastanawia....np te przewody w peszlu na dole przy "zawiasach" przesównych drzwi...to naprawdę musi tak dyndać ? Myślę ,że nie...ani w Previi mojej znajomej która ma te drzwi elektryczne ani w T5 niczego takiego nie ma.Mazda to niby marka światowa...a czasami jak zarzuci koreą to moim zdaniem aż wstyd.
Zastanawiam się na ludźmi ,którzy tworzą post o następującej treści np.:"... moja madzia jeździ bezawaryjnie.Od kiedy wyprowadziłem ją z salonu przrejechałem już nią całe 5000 km i nic się nie zepsuło nic nie skrzypi i nic nie odpadło.... jest po prostu super!"... Dżisus...
Przebiegi aut ,które opisujecie to kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt tysi a co będzie przy 250.000? Uważam ,że dopiero wtedy można coś powiedzieć o aucie.



Marcin5 - 21 sie 2009 7:01
Zauważ że większość wątków na forum dotyczy kłopotów z autem lub problemami eksploatacyjnymi itp. Jak wszystko jest ok nie ma potrzeby żeby się tym chwalić na forum. Wyobrażasz sobie wątek pod tytułem " Dziś rano udało mi się odpalić auto-panowie niesłychane" lub " podczas jazdy po bułki do sklepu moje amortyzatory działały poprawnie" ? Podejrzewam że fora niemieckich aut też są pełne wątków na temat usterek. Jest to główny powód powstawania takich społeczności. I w żadnym wypadku nie chcę tutaj psioczyć lub wywyższać żadnej marki.Co nie zmienia faktu iż Mazda jest najlepsza



Maciej Loret - 21 sie 2009 7:22

Postanowiłem utwierdzić się w przekonaniu,że dokonałem dobrego wyboru ...i trafiłem na to forum....po którego lekturze...kolana mi się zgieły
W każdym wątku można przeczytać o problemach z tymi autami... a ja decyzję o wyborze auta podejmowałem licząc na legendarnie niską awaryjność marki!!Nie jestem idiotą ...wiem ,że każdy samochód ma swoje złe i dobre strony.Ma też swoje bolączki...ale to co tu się czyta może spowodować zmianę nastawienia do marki.


To samo jest na każdym forum, a przynajmniej takim, gdzie dla większości najważniejsza jest niska awaryjność i koszty eksploatacji.
Ludzie rzadko chwalą się, gdy nie ma kłopotów. Co oznacza, że tysiące pozostałych jeździ bez większych awarii...


Słuchajcie człowieki co wam powiem...czytając posty o wymianach amorów,wtrysków,głośnych zawieszeniach,skrzypiących przesównych drzwiach


U mnie żaden z powyższych problemów nie występuje...


np ze zużyciem paliwa w dieslach doszedłem do wniosku ,że mój poczciwy passat to naprawdę bezawaryjne auto...Obecnie ma na liczniku 246.000 km
i oprócz wymiany elementów eksploatacyjnych (klocki tarcze,olej ,filtry,płyny) oraz co zrozumiałe na polskichj drogach amorów


Hmmm. Ja w żadnym swoim aucie nie wymieniałem nigdy amortyzatorów. Na pewno po części dlatego, że łącznie zrobiłem nimi niewiele ponad 100kkm, ale też każde było kupione jako kilkuletnie...


Zużycie paliwa trasa 4.9-5.2 miasto max 6.0 w zimę i prawdę mówiąc gdybym sam tego nie doświadczył to bym nie uwierzył.

Po prostu inni czerpią przyjemność z jazdy albo poprostu bardziej im się spieszy...


Dlaczego o tym wszystkim piszę?Nie chcę Wam broń Boże udowadniać wyższości niemieckiej technologii...jestem poprostu przygięty i bardzo rozczarowany po lekturze tego forum.Myślałem,że gdzie jak gdzie ale w maździe nie mają miejsca takie historie jak wymiana wtryskiwaczy w praktycznie zupełnie nowym aucie!Wgrywanie nowych softów w autach po przebiegu kilku tysi?

W każdym aucie może się to zdarzyć a nawet zdarza...
Z ostatnich kilku miesięcy akcja dla BMW X5 i X6, Fordów Focus, C-MAX, Kuga, Mondeo, S-MAX und Galaxy, Suzuki Grand Vitara i Mercedes M-Klasse.
Dla Passata było łącznie przynajmniej 10 akcji serwisowych od rocznika 2002.Najbardziej spektakularna akcja serwisowa Passata, to 300000szt (+ 260000 Audi A4-A8). Dla porównania Mazda5 miała 3 akcje serwisowe (ale jest krócej na rynku), a Mazda6 5 akcji serwisowych od 2002r, czyli tyle samo co Passat. Oczywiście mogła być różna waga tych akcji, ale w to już nie chciało mi się wgębiać, które ważniejsze...


Zużycie paliwa w dieslach na poziomie niektórych benzyn? Co to za technologia,żeby 143 KM diesel palił 7-8 litrów paliwa ciągnąc 1600 kg auto? Mój znajomy kupił A6 z 2006 roku 3.0 TDI w quatro zchipowany do 280 KM..w automacie...wiecie jakie osiąga to auto spalanie??? Podczas mojej jazdy(tzn gdy ja nim jechałem) średnie spalanie wyniosło 7.6 l/100km...

Nie podałeś żadnych warunków, przy jakiej jeździe...
Jak mierzyłeś średnie spalanie?


Ktoś powie... Audi to nie Mazda...oczywiście to zupełnie inna klasa...


Oczywiście, że tak. Wystarczy spojrzeć na ceny...


Przebiegi aut ,które opisujecie to kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt tysi a co będzie przy 250.000? Uważam ,że dopiero wtedy można coś powiedzieć o aucie.

Dlaczego? Mnie kompletnie nie interesuje co się dzieje przy takich przebiegach... Sądzę, że żadne auto bez względu na markę, kupione przeze mnie nowe w salonie nie dojedzie do tego przebiegu... Wcześniej przestaną benzynę produkować...



Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 926 rezultatów • 1, 2, 3