ďťż
Lustrzanki





strOOs - 01 gru 2008 8:07
m4rcin czy Kingston jest wodoodporny? Sandisk jest - sprawdzane organoleptycznie. Tak samo z temperaturami.

Kingston to taka sama firma jak Manta/Medion/Tevion i wiele innych. Kupuje 2 tony kart i okleja swoim logo.
Przynajmniej przy kartach pamieci.

Class 4 / Class 6 to masz jako parametr kart SD, a nie CF. I Ty mowisz ciagle o cenach SD, a nie CF, ktorymi zainteresowany jest kolega. Moze w przypadku SD nie ma roznicy jaka karta.

Dyskusje w necie:
http://www.dslreports.com/forum/r201494 ... s-Kingston
http://photography-on-the.net/forum/sho ... p?t=106444

Roznice w predkosci:
http://www.robgalbraith.com/bins/multi_ ... =6007-7303




m4rcin - 01 gru 2008 8:18
strOOs powiedz mi po co wodoodporna karta? Chyba tylko na ewentualność - jak utopisz aparat, to zdjęć nie stracisz
Fakt mówię o SD (Class 4 czyli min 4MB/s, Class 6 min 6MB/s) ale to tylko oznaczenia...

Z tego co tu piszą:
http://www.swiatobrazu.pl/forumfoto/vie ... =14&t=9597
kup jednak szybką kartę



strOOs - 01 gru 2008 8:23
m4rcin jak np wypierzesz spodnie wraz z karta. Tak, to da sie zrobic



Czacha - 01 gru 2008 8:24
Wy to macie problemy godne pozazdroszczenia
Przy cenie nawet najtańszej lustrzanki oszczędzanie kilku złotych na karcie wydaje się co najmniej śmieszne... Nawet jeżeli w 99% sytuacji wolna karta w zupełności by wystarczyła (do bufora wchodzi mi 8 RAWów) to wolę mieć pewność, że w tych 1% sytuacji szybsza karta umożliwi mi zrobienie czasem bezcennego zdjęcia...




strOOs - 01 gru 2008 8:25
Czacha o tym wlasnie pisze - ze te kilkadziesiat zlotych dolozonych do karty to pikus.



m4rcin - 01 gru 2008 8:30
Pytanie tylko czy kupić Extreme III 16GB za 320zł czy PQI 16GB 120x i np stałkę 50 1,8 w tej samej cenie? Podejrzewam, że drugi zestaw da ponad "1%"



strOOs - 01 gru 2008 8:34
m4rcin stalka 50 1.8 kosztuje ~300zl.

Wiec nie wiem o czym mowisz (?)

16GB to jakies... 1600 zdjec?

PQI 160zl.

Kup mi 50mm F1.8 za 160zl.
Albo na Twoim przykladzie kup za tyle do nikona.

Zawsze mozesz kupic karte 256MB i sie starac. Na takiej karcie w RAW wejdzie Ci 25 zdjec i moga byc lepsze niz te 1600 walniete seria. A napewno bedzie zdrowiej dla migawki....



m4rcin - 01 gru 2008 8:40
Twoja stałka 280zł + http://www.allegro.pl/item486220760_pqi ... _fvat.html = 350zł ...no fakt 30zł więcej.
PS. strOOsja Ci tu klientów naganiam

PPS. Porównanie Ex III z PQI http://canon-board.info/showthread.php? ... t=karta+cf



Czacha - 01 gru 2008 8:42
Potrzebujesz aż 16GB? Zmieścisz tam około 1000 zdjęć w trybie RAW + JPG. Samych RAWów lub JPGów odpowiednio więcej. Wybierasz się długą sesję z aparatem? Robiąc dziennie tyle fotek zajedziesz migawkę w miesiąc. Taka moda przy fotografii cyfrówkami - trzaskamy z automatu a potem coś się w domu wybierze. Otóż nie - jak wszystkie będą kiepskie to nic się nie wybierze a dobre zdjęcie wystarczy tylko jedno. Gdy za każdą klatkę drogiego filmu trzeba było płacić + za wywołanie ludzie się kilka razy zastanowili zanim nacisnęli spust migawki...



strOOs - 01 gru 2008 8:43
m4rcin tylko po co Ci 16GB? Wystarczy 8, a nawet i 4GB dla kazdego niereportera.

Czacha czy ty w ogole czytasz moje posty? Bo piszesz to samo co ja



Czacha - 01 gru 2008 8:47
strOOs, miałem zwis Internetu, sorki
Neostrada w pracy powoli doprowadza mnie do szału
Ale widać, że w niektórych sprawach myślimy podobnie



m4rcin - 01 gru 2008 8:53

Potrzebujesz aż 16GB?
Na wakacje czemu nie. Na klubowym wyjeździe do Egiptu (pozdrowienie dla zAgatki, Agi, Kubutka i MARRUDA) każdy pstryknął po ok 800 zdjęć (ja już jechałem na karcie z telefonu ).
Prawda jest taka, że każdy powinien dobrać kartę do swoich potrzeb. Ktoś chce cykać serie z autobusu jadąc przez miasto? Niech cyka - i 16GB będzie mało. Ktoś robi portret, akt - po co mu tak szybka karta? Seria lądującego orła? Na coś wolnego bym się nie skusił... Nie zapominajcie tylko, że obok chińszczyzny i kart z serii Extreme SanDiska są jeszcze karty szybkie i w przyzwoitych cenach.



strOOs - 01 gru 2008 8:57
m4rcin ile z tych zdjec dales do smieci? Wakacyjne fotki to sie robi JPEG (Medium), nie sa po to zeby z nich wyciskac siodme poty jak na sesji z modelka z RAW pozniej...
Rownie dobrze mogles kiepskie fotki kasowac na biezaco.

Akurat do Egiptu wzialbym mniejsza karte Sandiska - jest odporna niskie / wysokie temperatury - ma to w dokumentacji. Kingston o tym ani slowa nie pisze. Tobie sie udalo, a ktos moglby w Egipcie stracic caly wyjazd zdjeciowy, bo zaoszczedzil jakies 50zl na karcie.

A, przepraszam, zapomnialem: polecam z calego serce tez firme Lexar



m4rcin - 01 gru 2008 9:05
strOOs mówimy o szybkości a nie jakości karty. Załóżmy, że są tak samo odporne. Nikt nie wjedzie MX6 w teren, ani nie będzie się ścigał po torze BT-50 ... ale zawsze może kupić Batmobil (ex III 16GB).
Zdjęć do kosza poszła połowa może trochę więcej. Na bieżąco kasowałem ale 2,5" do oceny zdjęcia to trochę mało. Fakt, w RAWach na wakacje to cienki pomysł.



strOOs - 01 gru 2008 9:07
m4rcin RAW na wkacje: kiepski pomysl bo zle sie to oglada i nie chce sie tego obrabiac potem. Mogles rownie dobrze robic w JPEG i zmiescilbys sie na 1-2GB karcie.

Jakosc i szybkosc to cechy ktore w kartach pamieci ida razem. Nie ma kart kiepskich w wykonaniu i wolnych.



m4rcin - 01 gru 2008 9:10

Mogles rownie dobrze robic w JPEG
Robiłem. Wcześniej źle napisałem - 800 zdjęć to mi zostało...

Jakosc i szybkosc to cechy ktore w kartach pamieci ida razem. Nie ma kart kiepskich w wykonaniu i wolnych.
Są za to karty gdzie za dodatkowe 0,5MB/s musisz dopłacić drugie tyle.



strOOs - 01 gru 2008 9:15

Są za to karty gdzie za dodatkowe 0,5MB/s musisz dopłacić drugie tyle.
Teraz to juz widziwiasz.

kup jednak szybką kartę
I to jest koniec rozmowy o kartach.



m4rcin - 01 gru 2008 9:37

m4rcin napisał:
kup jednak szybką kartę

I to jest koniec rozmowy o kartach.


Ze względu na nieduży bufor w C xxxd - tak. Nie zmienia to faktu, że ja bym się na najszybsze karty nie napalał i kupił np. w/w PQI 120x. Różnica w zapisie RAW na 5D jest 19 (PQI) do 20 (EX III) - do zapełnienia bufora. Różnica w cenie prawie 2x



strOOs - 01 gru 2008 9:45
m4rcin tylko czy PQI trzyma parametry?

Poza tematem: D80 ma mniejszy bufor od 400d... D80 6 plikow NEF, 400d 10 plikow RAW. Obydwa maja po 10Mpix. W JPEG odpowiednio 23 i 27.

Jeszcze jedno z soboty:




m4rcin - 01 gru 2008 10:14
Jakoś mnie tak to PQI natchnęło.
Spójrz na ten wykres:

"RAW - 11 images in the intial burst, then a pause of 3.6 seconds, then one shot, then a pause of 2.5 seconds, then two more shots"
wynika z niego, że nawet na EX IV po zapełnieniu bufora aparat dostaje zadyszki i płynna seria i tak nie wyjdzie.



Myjk - 01 gru 2008 10:20

Jeszcze jedno z soboty:
Używałeś okrągłej lampy do oświetlenia twarzy? Hand-job?



strOOs - 01 gru 2008 10:25
m4rcin ale teraz chodzi Ci o co? O procesor aparatu czy o karte? Bo taki zapis to nie wina karty tylko procesora aparatu.

11 zdjec w RAW... do reporterki kupujesz Nikon D2x lub Canon 1ds, a nie lustrzanke klasy entry-level.

To moj ostatni post w temacie kart.

Canon - 60 zdjec w 30s:
Nikon D80 - 90 zdjec w 30s:
A migawka w miesiac do wymiany - zywotnosc migawki to okolo 40-50k zdjec, a tu masz 120-180/min. I to tyle w temacie.

Myjk chyba 20 zarowek Pozniej policze na innym zdjeciu. Wiesz jak to grzeje? Musze za troche taka wlasna zbudowac - ta byla na wyposazeniu studia.



Myjk - 01 gru 2008 10:32

Myjk chyba 20 zarowek oczko Pozniej policze na innym zdjeciu. Wiesz jak to grzeje? zeby
Musze za troche taka wlasna zbudowac - ta byla na wyposazeniu studia.

Hm... jesteś z Łodzi, ale dałbym sobie palec naciąć, że byłeś u Szuszyna
Nawet mejkap podobny w jego stylu



strOOs - 01 gru 2008 10:35
Tu bylem
http://www.digital.pl/studio.htm

Makeup wykonywany przez wizazystke z Lodzi.
modelka: http://maxmodels.pl/ladyoh.html
wizaż: http://www.maxmodels.pl/sunnysprite.html

Duza grupa fotografow byla (wrzuce pozniej fotki typu backstage) - nastepnym razem bede wynajmowac w mniejszym gronie (5-6 osob).



m4rcin - 01 gru 2008 10:38

m4rcin ale teraz chodzi Ci o co?
Cały czas o to samo - dobór karty do 400d

Co do foty to może pójść w tym kierunku?

Mam nadzieję, że się nie obrazisz za eksperyment na Twoim zdjęciu.



strOOs - 01 gru 2008 10:39
m4rcin kolega pytal o karte do 350d/400d a to dwie kompletnie rozne puszki.

Jakos mi tlo nie podchodzi...

To byly pierwsze proby w studiu, wiecej kombinacji bedzie za jakies 2 tygodnie



Myjk - 01 gru 2008 10:44

Tu bylem
Enyłej, generalnie polecam http://www.pbase.com/szuszyn
miał kiedyś na stronie "how to" zrobić taką lampę cyrkularną,
teraz tego nie widzę niestety.

Edit: tu ma coś profi
http://www.pbase.com/szuszyn/image/54899321



m4rcin - 01 gru 2008 10:44

m4rcin kolega pytal o karte do 350d/400d a to dwie kompletnie rozne puszki.

W każdym razie jak widać trzeba wziąć różne cech aparatu pod uwagę. Sam się czegoś nowego dowiedziałem
Z tłem może masz rację. Można dać coś bardziej "klaunowego"...



strOOs - 01 gru 2008 10:48
Na razie to szukam sobie fajnej torby foto pod choinke



m4rcin - 01 gru 2008 10:58
Popatrz na Vanguarda 16z Wchodzi aparat z gripem i założonym obiektywem 70-300 Sigmy. Dodatkowo ma kaptur przeciwsłoneczny i przeciwdeszczowy (wybudowany), chyba wszystkie mocowania jakie człowiek wymyślił (szelki, pasek, ramię, podwieszane obiektywy), trzy zamknięcia komory głównej - klamra zatrzaskowa, pod spodem suwak i jeszcze jeden suwak z drugiej strony torby (przydatne jak masz torbę zawieszoną przy pasku/na szelkach). Dodatkowo parę kieszonek na suwak. Jak dla mnie wypas



strOOs - 01 gru 2008 11:01
m4rcin musi byc miejsce na body z gripem + 3-4 szkla + 2 lampy + wyzwalacze +podstawki i nie moze wygladac jak torba foto

Bede szukal czegos przedpotopowego (w okolicach 10-15 lat wstecz)



m4rcin - 01 gru 2008 11:07
Zawsze jest 17z ale cały czas wygląda jak torba foto :/ Tak to już z nimi jest



paww99 - 01 gru 2008 19:28
To wybór karty jest juz dla mnie jasny

Teraz jeszcze jedno... Jak to jest z migawkami? Czy kupno 2 letniego 400d może sie skończyć tym ze po paru setkach zdjęć padnie migawka? Ile kosztuje naprawa w takim wypadku? Wogole to jest jakas określona przez producenta żywotność? Chociaż sprawdzić się prawdziwego "przebiegu" aparatu chyba nie da, tak? Słyszałem ze mozna zresetować bez problemu licznik zdjęć. Troche mnie to niepokoi, lustro to już dość duży wydatek dla mnie, zwłaszcza ze jeszcze nie zarabiam... Aha, czym sie objawia koniec zycia migawki?

Przepraszam za te pytania, ale juz tak mam ze zanim coś kupie upewniam sie dwa razy...

Z góry dziekuje za odpowiedź,
Pozdrawiam.



strOOs - 01 gru 2008 20:14
paww99 licznik zdjec w Canonie moze tylko odczytac serwis. Ty mozesz jedynie zaufac sprzedajacemu.

Z mojego dosc malego doswiadczenia: jak do aparatu jest tylko oryginalna bateria i nie ma gripa (lub jest prawie nowy) to puszka bedzie miala nieduzy przebieg.

Zywotnosc migawki mozna okreslic w 400d w okolice 50k klatek.
Ocen sam czy to duzo czy malo.
Zeby tyle zrobic przez 2 lata to srednio wychodzi 70 zdjec dziennie. W normalnych warunkach rzadko sie to zdarza, a da sie kupic puszke ktora po 4 latach ma przebieg 1000 zdjec. To jak z samochodami - sa zajezdzone i sa wypucowane



rubenjames - 01 gru 2008 20:16
heloł
Na każdym forum poświęconym fotografii (i nie tylko) widzę obawy osób dotyczące kupna używanej lustrzanki.A mianowicie całe sedno sprawy kryje się za migawką. Nie wiem, kto i po co tak usilnie próbuje denerwować ludzi tym całym pzebiegiem migawki. U mnie w szafie leży kupa sprzętu foto: Praktica PLC2, Zenit 12XP oraz Minolta 505si. Każdy z tych sprzętów walnął tyle zdjęć, że nie byłbym w stanie ich zliczyć. I co? Do dziś wszystkie te analogowe lustrzanki pstrykają zdjęcia I nawet nieźle żyją i się prowadzą, jak na swój wiek No i kiedyś podczas kupna używanego body nie mówiło się o przebiegach. Po prostu sprawdzało się puchę i brało. Nie wiem, może zbyt krótko siedzę w cyfrówach (bo zaledwie 3 m-ce), ale nie wątpię, aby migawki cyfrówek i analogów jakoś się od siebie różniły. Fakt, moje stare lustrzanki nie mają w swojej "ofercie" czasu naświetlania 1/4000 (jak ma np mój Nikoś) i być może tak szybkie strzały wpływają na żywotność migawki.



strOOs - 01 gru 2008 20:23
rubenjames analog a digital rozlicza sie inaczej.

50000 klapniec = ~2000 klisz po 24 zdjecia. A tyle cyfrowym lustrem ludzie moga strzelic w 1 dzien.

Ale fakt - migawka jest elementem wymiennym. ~600-700zl i masz nowa zalozona w serwisie. Ja sie nie martwie - jestem nastawiony na to ze kiedys mi sie to przytrafi.

Ale nie licz analoga i lustra tak samo.



paww99 - 01 gru 2008 23:00

Ocen sam czy to duzo czy malo.

Duzo, ja swoim fuji w 2 lata trzasnęłem około 9k(chyba ze licznik sie pomylił? ) Tylko ze często duzo zdjęc później szło w smietnik


Z mojego dosc malego doswiadczenia: jak do aparatu jest tylko oryginalna bateria i nie ma gripa (lub jest prawie nowy) to puszka bedzie miala nieduzy przebieg.
Mam możliwość kupna u mnie w mieście 350d i chyba go będę oglądał i najwyżej brał jak będzie w ładnym stanie.

Zwracać uwagę na coś szczególnego?

Dziękuję serdecznie wszystkim za pomoc, dużo się dowiedziałem ważnych rzeczy. Nie chce Was straszyć, ale pewnie z parę razy jeszcze będę miał jakieś pytania. .

Pozdrawiam.



strOOs - 01 gru 2008 23:08
paww99 jak body nie bedzie porysowane to raczej ma maly przebieg. RACZEJ

Moj 300d nie ma ZADNYCH (sam padlem jak go zobaczylem) sladow uzytkowania.

W 350d pojawiaja sie rysy od paznokci po prawej stronie od mocowania obiektywu. Jak obejmuje sie gripa to palce ida po korpusie. Jak tam bedzie malo rys to albo pedant, albo malo uzywane

Jak ma 3 akumulatory nieoryginalne to tez przyklad ze mogl byc jechany jak kon w westernie Nie nalezy tego traktowac jako plus, zamiennik Hama/Phottix kosztuje 50zl, a wole kupic samemu w miejsce jednego oryginalnego niz sie martwic ile body ma juz najechane jak czlowiek na 3 baterie jechal

Jak pasek na szyje jest zniszczony lub wymieniony na iny to tez moze o czyms swiadczyc.

Wszystkie takie "male rzeczy" duzo moga mowic

Karta pamieci w zestawie malo mowi, bo mozna oddac jakis smiec najnolniejszy "na poczatek" (ktory i tak odkladasz na polke albo na dno torby i uzywasz w ostatecznosci).

Next from weekend:




paww99 - 01 gru 2008 23:20

Next from weekend:
Nie znam sie, ale jak dla mnie twarz niedoświetlona. Ale z tego co widać to fotograf z lewej robił zdjęcia z lampą i moze doświetlił?

Ogolnie fajnie sie prezentują te zdjęcia ze studio. Zresztą wszystkie Twoje zdjęcia są wypas

Co do tego 350d, ma 1 baterię, stan ocenie jak zobaczę, bo nie wiem czemu, ale ludzie nie wiedzą chyba co to lustro

Wiem tylko ze właściciel nie jest raczej polakiem z pochodzenia, kali jeść itp. Ale to też o niczym nie świadczy.

Tylko będę musiał dokupić jakiś obiektyw, ale tym będę się martwił w przyszłości. Choć i tak myślę ze będzie to 50mm F/1.8.



strOOs - 01 gru 2008 23:23
paww99 bede mial jeszcze jedno 50mm F1.8 i 18-55 (KIT) w najblizszym czasie do odsprzedania Jak juz bedziesz mial body to daj PW

Fotograf z lewej mial lampe wlaczona do sterowania fotocelami ze studia Taka lampa nic sie nie doswietli. (ustawialismy wlasne lampy na okolo 1/64 blysku tylko zeby fotocele widzialy blysk). Zreszta to ja wywolalem blysk, bo przy ustawieniach 1/200s F/10 to bez lamp studyjnych robi sie piekna czern



m4rcin - 02 gru 2008 6:58
Szukałem, szukałem i znalazłem:
http://olegkikin.com/shutterlife/



strOOs - 02 gru 2008 7:53
m4rcin tak, te wyniki po kilka klatek lub kilka milionow sa bardzo wiarygodne

Srednio do jakichs 50k klatek nie musze sie martwic. Czyli za rok zmienie migawke za 600zl, a raczej body na 30d



Czacha - 02 gru 2008 8:58
Od wczoraj jestem posiadaczem FL-36R i po kilku zdjęciach muszę przyznać, że zewnętrzna lampa w porównaniu z wbudowaną to dzień a noc, dosłownie Nie chodzi tylko o wiele większą siłę błysku, ale przede wszystkim pełną kontrolę nad światłem. Po odbiciu światła od sufitu w ogóle nie widać, że zdjęcie było robione z lampą (chodzi mi oczywiście o standardowe skojarzenia związane z waleniem fleszem po oczach). Całe pomieszczenie jest równo oświetlone.
Nie wiązałem wielkich nadziei z trybem bezprzewodowego sterowania błyskiem wbudowanym w tą lampę. Jednak wbrew pozorom jest to bardzo fajny dodatek. Ustawiamy lampę w dowolnym miejscu, kierujemy na coś rozpraszającego światło i mamy pełną swobodę w kadrowaniu ujęć. Oczywiście siłę błysku regulujemy wprost z aparatu - ręcznie lub automatycznie. Taka można powiedzieć namiastka studia



rubenjames - 02 gru 2008 9:14
Zdjęcie robione z pomiarem matrycowym. A powinien w ustawieniach być włączony pomiar punktowy (szczególnie, że mamy do czynienia z bardzo jasnym, można nawet rzec agresywnym tłem)

P.S. Fajne buciki ma ta pani n a zdjęciu. moja żona ma też podobne, tylko szkoda, że ich nie zakłada, kiedy mam na to ochotę. Chyba jestem fetyszystą



strOOs - 02 gru 2008 9:28
Czacha na 2-3 lampy dopiero jest zabawa
Tylko ze ja wyzwalam manualnie, bez ustawiania na aparacie. Szybciej sie ustawi kazda lampe niz grzebie w menu

rubenjames musze luknac czy w ogole 300d ma zmienne pomiary swiatla..
No, buciki bajka Cos jest z tym fetyszem...

Te buciki tez byly ok

Aczkolwiek zdjecie mogloby byc bardziej udane..



m4rcin - 02 gru 2008 9:34

m4rcin tak, te wyniki po kilka klatek lub kilka milionow sa bardzo wiarygodne
Tak. Myślę, że np. Canon 1Ds Mark III za ok 30000PLN może pstryknąć tyle ile piszą. Kilka klatek wynika zapewne z wad fabrycznych.

Z tego co wiem, dopiero w 450d dali punkowy pomiar światła.



strOOs - 02 gru 2008 9:49
m4rcin w 350d sa tryby [35 area eval, center weighted, partial], a u mnie tylko Auto..

Znalezione w necie:
wicksy - for the most part - the 300D is going to use evaluative metering in most modes including the AV and TV modes. If you go into full manual - I beleive that it defaults to center-weighted averaging. What I tend to do if I really want to meter off a specific part of a scene - is aim my center focusing point at what I would like to meter off of and then press the * button and it uses partial metering (closest thing to spot metering on the 300D) to set the exposure on what I pointed at. This works pretty well - you should give it a try.

None of the hacks that I have seen allow you to choose the metering mode on the 300D. Probably my biggest regret on the Rebel to be honest with you.



pawelMX6 - 02 gru 2008 18:42
Chętny ktoś na dandeliony do Olympusa 4/3?
http://allegro.pl/item497707302_chip_af ... ystem.html



strOOs - 02 gru 2008 20:33
pawelMX6 ale to ma stykow

Canonowski ma 5.

paww99 i jak ogledziny?



paww99 - 02 gru 2008 21:12

paww99 i jak ogledziny? usmiech
Narazie byłem w sklepie i pomacałem 450d na kablu, nikona i sony. Ale po samym wyglądzie nie ma co oceniać, to samo z wygodą użytkowania, dla mnie to kwestia przyzwyczajenia. Sprzedawca nie jest ode mnie z miasta, tylko tu pracuje. Umówiłem się na koniec tygodnia.

Jak coś dam znać z tym obiektywem.



strOOs - 02 gru 2008 21:17
paww99 450d to juz malenstwo 350d byl ostatnim o slusznym rozmiarze



paww99 - 02 gru 2008 21:28
Wymiary 128,8 x 97,5 x 61,9 mm - 450d
Wymiary 126.5 x 94.2 x 64mm - 350d

W wadze różnica 10g. 400d najcięższy, ale wymiarami się prawie nie różni od 350d. Po prostu będę się musiał przyzwyczaić.



Czacha - 03 gru 2008 6:54
Kolega kupił ostatnio D60. Uparł się na Nikona mimo, iż nie potrafił podać ani jednej konkretnej zalety tego aparatu. Po krótkim "pobawieniu się" tym sprzętem mogę opisać swoje pierwsze wrażenia.
Po pierwsze jest mały - tak mały, że kitowy obiektyw z VR wygląda przy nim na dość duży. Skoro jesteśmy przy obiektywie, to na początek rzuca się w oczy (i w rękę) duży pierścień zmiany ogniskowej. Obsługuje się go bardzo wygodnie, wiele lepiej niż pierścień z kitowego ZUIKO. Jednak nie ma nic z niczego - dzięki temu w Nikkorze nie ma praktycznie pierścienia ostrości, bo trudno nazwać nim ząbki na obrotowej oprawce przedniej soczewki. Ręczne ogniskowanie w taki sposób jest praktycznie niemożliwe, nawet z pomocą potwierdzania ostrości bardzo ciężko trafić w punkt.
Ale wracając do aparatu, to odniosłem wrażenie, że projektanci postanowili celowo utrudnić użytkownikowi życie. Chwilkę czasu zajęło mi dojście do tego, jak zmienić chociażby ISO. Gdy już wiedziałem jak się to robi, to dalej nie byłem w stanie szybko i sprawnie zmieniać parametrów, gdyż wymaga to wejścia do tablicy ustawień, potem trzeba wybrać element do zmiany, potem wyświetlić jego wartości i w końcu można go zmienić. Na dodatek przyciski, którymi wykonujemy poszczególne operacje są inne, niż podpowiadane przez logikę (przynajmniej moją). W Olympusie takich zmian dokonuję dosłownie jednym przyciskiem. Dziwne, że czołowy producent aparatów daje ciała w takich, mówiąc delikatnie, głupotach... Żadnego skrótu nie uświadczymy pomimo tego, że krzyżak jest wolny i można by coś do niego przypisać. Szybkie przygotowanie i odpowiednie ustawienie aparatu decyduje czasem o tym, czy w ogóle zrobimy dane zdjęcie. Na pewno bardzo ważne jest przyzwyczajenie, ale fizyki nie da się oszukać - ścieżka dostępu jest po prostu dłuższa. Z przeglądaniem zdjęć podobnie - powiększamy na przyciskach a zmieniamy na kółku. Cały czas mi się to myliło...



strOOs - 03 gru 2008 7:15
Czacha dolicz do tego ze obsluguje autofokus tylko w wybranych obiektywach (te ktore maja dopisek AF-S sa poza jego zasiegiem - manual jedynie).
Kazdy jak szuka D60 to ludzie mu polecaja dozbierac do d80 lub kupic uzywke d70/d70s.



Czacha - 03 gru 2008 7:50
Na plus D60 muszę powiedzieć, że migawka chodzi bardzo cicho - dużo ciszej niż w moim E-520. Ten dość wyraźnie kłapie lustrem i zdjęcia z ukrycia raczej odpadają Nie wiem natomiast jak sprawa wygląda w Canonach, nigdy nie słyszałem tego aparatu w akcji.

Wiecie może jak wypada współpraca np. lampy Olympusa z aparatem Nikona? Będzie działał tryb TTL-Auto czy tylko Auto (ustawiamy w lampie ISO i przysłonę)?



strOOs - 03 gru 2008 7:54
Czacha tylko Auto.



m4rcin - 03 gru 2008 8:01
Ja miałem dylemat co kupić 450d czy D80. Czytałem, porównywałem, myślałem... znów czytałem, liczyłem kasę, myślałem... Z tego co zauważyłem prawie nikt nie narzekał na Nikona. Z Canonem było różnie. Pisali, że to plastikowa zabawka, że prawdziwe Canony zaczynają się od xxd (to samo mówił Aidan - posiadacz Canona 20d lub 30d). Narzekali na niewygodną obsługę przy dużych rękach (mała puszka). W sklepie wszystko się potwierdziło (np. palcem wskazującym nie mogłem sięgnąć kółka koło spustu migawki bez pomagania sobie drugą ręką). Do tego kiepska dynamika tonalna. "450d to niższa półka"."Canon jest wyposażony w chodliwe terminy, a Nikon w użyteczne rozwiązania". No ale nie ma róży bez kolców. D80 ma matrycę CCD (10Mpix vs. 12), której szumy już z założenia są wyższe niż w CMOS, nie ma Live View i ma mniejszy ekran (choć o tej samej rozdzielczości). Przymierzyłem się do zAgatki D80, która swoją drogą nie potrafiła mi wymienić wad swojego aparatu (no może oprócz delikatnego przejaskrawiania koloru czerwonego). Z wyglądu, w trzymaniu, obsłudze - niebo a ziemia.
Parę dni czatowania na allegro i oto i jest - mój D80 w cenie dużo niższej niż 450d.
Teraz wiem, że był to dobry wybór.



strOOs - 03 gru 2008 8:16
m4rcin dzis w cenie d80 wzialbym rocznego 30d, ktory ma gwarancje na migawke do 100k klapniec.
I to bylby lepszy wybor wg mnie.

To nie puszka sie liczy tylko to, co sie do niej podepnie. Ja juz 3-4 krotnie wiecej wydalem na szkla niz na puszke, a jak przyjdzie premia to moze cos ze stajni L sie pojawi



m4rcin - 03 gru 2008 8:30
Roczny aparat z niewiadomą ilością klapnięć... Wóz albo przewóz. Choć przyznam się, że przeszło mi to przez myśl (i jedną licytację )


To nie puszka sie liczy tylko to, co sie do niej podepnie.
Zgada się, ale po co nadrabiać obiektywami skoro można kupić lepszą puszkę?



strOOs - 03 gru 2008 8:33
m4rcin nie da sie nadrobic obiektywu puszka. Pociagnij mi z kita podpietego do np Canon 5d (28-80 3.5-5.6 z uwagi na pelna klatke) jakosc obrazu ktora osiagnie 300d + 17-40 F/4 L. Puszka to jakies 10% jakosci zdjecia.

http://fotografia.wordpress.com/porady/ ... e-zdjecia/
# Aparat jest tylko puszką z pokrętłami.
Poznaj wszystkie jego możliwości, a później używaj tylko preselekcji przysłony (A) lub czasu (S), tak aby świadomie kreować efekt, który chce się osiągnąć na zdjęciu (dużą lub małą głębię ostrości, zmrożenie lub rozmazanie ruchu).

Warto pamiętać, że z technicznego punktu wiedzenia aparat fotograficzny odpowiada jedynie za parę parametrów jakimi są czas i przysłona. O całkowitej jakości zdjęcia decyduje natomiast obiektyw (jego zakres ogniskowych, jakość wykonania, korekcja wad optycznych, jasność), materiał (matryca) na jakim rejestruje się zdjęcie (jego rodzaj, czułość, charakterystyka przenoszenia barw) oraz oczywiście fotograf, który wybiera efekt jaki chce lub może osiągnąć.



Czacha - 03 gru 2008 8:36

Zgada się, ale po co nadrabiać obiektywami skoro można kupić lepszą puszkę?
Obiektyw i korpus są odpowiedzialne za całkowicie różne aspekty finalnego zdjęcia i tego co kiepski obiektyw zepsuje nawet najlepsza puszka nie naprawi.

EDIT


Puszka to jakies 10% jakosci zdjecia.
Bez przesady, może w dobie analogowej puszka bardzo mało się liczyła, po obiektywie była tylko migawka a następnie już film. Teraz jest zupełnie inaczej, aczkolwiek obiektyw na pewno ważniejszy.



strOOs - 03 gru 2008 8:39
Czacha puszka to tylko pomiar swiatla + zapis + parametry ktore ustawia fotograf.
Jak sie robi na pelnym manualu to juz pomiar swiatla nie jest taki wazny.

A Canon xxd i xd maja magiczna ergonomie dzieki "kółku".
Nikonowcy bardzo tego zazdroszcza




Czacha - 03 gru 2008 8:48
Korpus to matryca z całą elektroniką, czyli odpowiednik analogowego filmu. "Filmu", którego nie możesz wymienić na inny.
Co innego fakt, że w danym przedziale cenowym jakość puszek różnych producentów jest zbliżona do siebie.



m4rcin - 03 gru 2008 9:13

Pociagnij mi z kita podpietego do np Canon 5d (28-80 3.5-5.6 z uwagi na pelna klatke) jakosc obrazu ktora osiagnie 300d + 17-40 F/4 L
Chciałbym zobaczyć cropy przy wysokim ISO


Canon xxd i xd maja magiczna ergonomie dzieki "kółku".
Nikonowcy bardzo tego zazdroszcza.

Nie wiedziałem, bo z tego co widze...


...Nikonowcy też mają 2 kółka (wskazujący i kciuk) zaczynając od D80.



strOOs - 03 gru 2008 9:16
m4rcin chodzi o to tylne duze kolko.. Akurat wlasciciel D300 sie plul ostatnio ze mu tego brakuje w miejscu krzyzaka nikonowskiego.

A co do wysokiego ISO - nie jest ono konieczne do dobrego zdjecia. Tak, moze sie czasem przydac, ale ja przynajmniej staram sie z ISO miescic w 400.



m4rcin - 03 gru 2008 9:44

A co do wysokiego ISO - nie jest ono konieczne do dobrego zdjecia.
Powiedziałbym, że jest niewskazane do dobrego zdjęcia, ale nie o tym rozmawialiśmy.


m4rcin chodzi o to tylne duze kolko..
Czy duże kółko lepsze od większego? Nie wiem. W Canonie natomiast to kółko nad spustem migawki jak dla mnie jest nie do użycia i za Chiny nie mogłem go sięgnąć palcem, nie mówiąc już o zakręceniu. Położenie za to samego spustu - lepsze niż w Nikonie. No ale mi pasuje, innemu może nie (i odwrotnie). Dużo zależy od wielkości dłoni - ja mam duże ...i nie wygimnastykowane



kiepaz - 03 gru 2008 11:24
witam panowie a ja chce wlasnie zakupic lustrzanke do 1500 zł dało by rade coś w tym wyszperać?? zależy mi miedzy innymi na opcji Makro jak ktoś by mi mógł doradzic byl bym wdzieczny :0
Pozdrawiam



strOOs - 03 gru 2008 11:26
kiepaz lustrzanki nie maja opcji makro. A jesli juz wymagasz opcji makro (w okolicach 1:1) to musisz sie liczyc na poczatek z minimum 3000zl.

Kup sobie kompakt



kiepaz - 03 gru 2008 11:31
rozumiem ale koniecznie chce zakupic lustrzanke bo cyfrowke juz mam samsunga i jak narazie smiga u siostry a tak ciagle porzyczac itp nie chce mi sie latac a chce kupic i tak mysle ze jak kupowac to juz "lusterko" fakt 1500 nie duzo ale sadze ze moze cos wyszpera sie a widze ze tu kumac jestescie wiec prosze o porade
Pozdrawiam ( thx str00s za odp )



m4rcin - 03 gru 2008 11:32

na poczatek z minimum 3000zl.
strOOs jaki sprzęt miałeś na myśli?


lustrzanki nie maja opcji makro
Są obiektywy z funkcją makro - ostrzą przy mniejszej odległości.



strOOs - 03 gru 2008 11:34
m4rcin Canon 1000d + 100mm F2.8 Macro.

Mowie o sensownym makro (1:1), bo opcje makro to maja nawet szkla kitowe - "kwiatek" i obok niego minimalna odleglosc ostrzenia. Ja w 28-105 tez mam niby kwiatek, ale robi w najlepszym przypadku 1:5-1:6.

A za 1500zl to polecam Canon G10.



m4rcin - 03 gru 2008 11:47
kiepaz jeżeli na poważnie chcesz się zająć makro to zestawstrOOsa jest całkiem sensowny (no może oprócz body, które mi nie podchodzi) ale możesz porównać z Nikonem d60. Do tego obiektyw... 100mm jest idealny do makro ale np. do mieszkania - urodziny itp. będziesz mógł nim najwyżej tort nakładać Tak więc coś krótszego by się jeszcze przydało. Ew. na początek body z kitem a z czasem coś lepszego do makro...



Sokool - 03 gru 2008 11:49

Nie wiem natomiast jak sprawa wygląda w Canonach, nigdy nie słyszałem tego aparatu w akcji.
Jest chyba trochę głośniejsze jak w nikonach i gorsze Dźwięk podnoszonego lustra w nikonach jest świetny - takie mlaśnięcie, w canonach jest bardziej stuknięcie



strOOs - 03 gru 2008 11:51
m4rcin policzylem najtansze body (plus kit 18-55 IS) do makro. Mozna rownie dobrze lyknac 400/450d.

D60 nie polecam - niektore szkla Nikonowskie (AF-s) dzialaja tylko jako manualne z najtanszymi body Nikona.

Do canona do APS-C jest tez 60mm F/2.8 Macro
http://www.amazon.com/Canon-EF-S-Macro- ... B0007WK8KS

Sokool posluchalbys 300d i wiekszych (300d ma wieksze lustro niz pozniejsze modele, bo ma przekladke mechanizmu z 10d.
5d fajnie klapie



m4rcin - 03 gru 2008 12:03

D60 nie polecam - niektore szkla Nikonowskie (AF-s) dzialaja tylko jako manualne z najtanszymi body Nikona.

... czyli D60 nie ma silniczka do automatycznego ustawiania ostrości, więc obiektyw musi go mieć. Na szczęście tych obiektywów jest dość dużo. Co nie zmienia faktu, że wolałbym dorzucić parę złotych do D80 + kit 18-55 VR. Ja kupiłem za 1650zł może Tobie się uda taniej. Z czasem dozbierasz 1000zł i kupisz fajne makro

5d fajnie klapie
...portfelem



strOOs - 03 gru 2008 12:06
m4rcin za jakis czas sie CROP 1.3x albo FF dorobie Znajomy mnie na 1ds IIn szczuje..

30d+kit tez tyle wyjdzie



m4rcin - 03 gru 2008 12:36

Znajomy mnie na 1ds IIn szczuje..



30d+kit tez tyle wyjdzie
Też nie głupi pomysł. Da się sprawdzić przebieg Canona w domowym zaciszu?



strOOs - 03 gru 2008 12:52
m4rcin tylko w najdrozszych puszkach. Ale 30d ma gwarancje na 100k klapniec



m4rcin - 03 gru 2008 13:19

30d ma gwarancje na 100k klapniec
Hmmm powiem Ci, że warte zastanowienia. Ta gwarancja nie jest ograniczona czasem tj. np. 100k przez 2 lata?



strOOs - 03 gru 2008 13:22
m4rcin ogolnie body ma gwarancje 2 lata i w tym czasie wymieniaja migawke bezproblemowo (100k w dwa lata )

Ale mozna kupic 30d od zapalenca amatora ktory stwierdzil ze to nie dla niego



m4rcin - 03 gru 2008 13:51
To tak jak z Fiatem - 3lata gwarancji lub mln kilometrów Podejrzewam tylko, że trafić 30d na gwarancji będzie problem, bo już było 40d, a teraz wyszło 50d... Pozostaje szukać amatora (który wydał kilka ładnych tyś. a teraz stwierdził, że to nie dla niego ) i mieć szczęście, żeby nie trafić na przekręta. Ew. kupić Nikona, gdzie da się sprawdzić przebieg Ech... temat rzeka.



Iktorn92 - 03 gru 2008 13:55
m4rcin ogolnie body ma gwarancje 2 lata i w tym czasie wymieniaja migawke bezproblemowo (100k w dwa lata zeby )



strOOs - 03 gru 2008 14:02
m4rcin roczny egzemplarz latwo trafic.

Iktorn92 ale ze statystyk migawka zyje spokojnie 100k w 30d wiec powinno byc ok.



Czacha - 03 gru 2008 22:29

A jesli juz wymagasz opcji makro (w okolicach 1:1) to musisz sie liczyc na poczatek z minimum 3000zl.
Nie wiem jak to liczyłeś...

http://fotozakupy.pl/obiektyw/olympus-zuiko-digital-35mm-f3-5-ed-macro-zwrot-100zl,5285s
+
http://fotozakupy.pl/lustrzanka-cyfrowa/olympus-e-420-body,7690s
= 1584 zł.

Powiększenie 1:1 co po cropie daje 2:1. Obiektyw ogólnie żyleta, jak pokazał test na Optycznych...



strOOs - 03 gru 2008 22:52
Czacha ostrosc od 15cm czyli wtedy ma 1:1. Jednak troche blisko do sensownego makro w mojej opinii.

A zwrot od producenta troche trwa i czesto probuja go nie robic

Po obejrzeniu opcji Olympusa: zeby sie rownac chociazby do EF-s 60mm F/2.8 USM musialbys wziac 50mm f/2 macro, ktory raz ze ma bardzo wolny focus (tak samo jak i 35mm) to stoi 500zl drozej niz Canon 100mm F/2.8 USM Macro.

ZUIKO 50mm:
Warto wspomnieć na koniec, że rekordowy wynik 50 lpmm był czymś czego do pewnego stopnia się spodziewaliśmy, bo Olympus E-510 mając 10 Mpix na małej matrycy 4:3 ma znacznie większe upakowanie pikseli niż np. Nikon D200 czy Canon 20D. Można więc dodać, że owe 50 lpmm odpowiada mniej więcej 46 lpmm na Nikonie D200 i 42 lpmm na Canonie 20D.



Czacha - 03 gru 2008 23:08
Zależy co kto rozumie przez makro. Do obiektów statycznych lub niepłochliwych dlaczego nie...



strOOs - 03 gru 2008 23:17
Jeszcze sa szkla 50 i 70mm Sigmy po ~1200-1500zl. Wszystko poza mocowaniem 4/3.

Czacha jak jestes za blisko kadru to jest problem zeby swiatlo dobre miec.



Czacha - 04 gru 2008 17:15
http://www.optyczne.pl/index.php?test=obiektywu&test_ob=145
Muszę przyznać, że nie doceniałem tego obiektywu...
Jak widać szeroki kąt w 4/3 istnieje i ma realne zalety - chyba nawet większe niż przy teleobiektywach...



brii - 04 gru 2008 21:16
Jakiś czas temu wałkowaliśmy stałki i zachwycaliśmy się GO - zoomy uniwersalne też nie są złe

<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/uWfngb-16hQ1ZqOTugJ3aQ?authkey=SyDdv_cgijQ"><img src="http://lh4.ggpht.com/_g1ocP1aLB-A/STf_k9tdfqI/AAAAAAAAFAY/yPjhhlFyy_I/s800/IMG_2234.JPG" /></a>



strOOs - 04 gru 2008 21:33
brii jak mowisz o swoim 17-55 F/2.8 IS USM to o czym my tu mowimy



strOOs - 04 gru 2008 21:49
brii to szklo jest wiecej warte niz moj zestaw (na razie )

Ja o 17-40 F/4 L mysle dla siebie za troche, bo mi szerokiego kata brakuje - kita nie licze
Mam 28mm F2.8 stalke Sigmy i 28-105 3.5-4.5, ale jakies 17mm.. moze lykne jakies rybie oko



brii - 04 gru 2008 22:00

Ja o 17-40 F/4 L mysle dla siebie za troche, bo mi szerokiego kata brakuje - kita nie licze
Też myślałem o tym szkiełku a do tego o jakiejś stałce 50, ale doszedłem do wniosku, że naprawdę lepiej kupić 17-55 F2.8. Jak bawiłem się 17-40 F4 to na początku byłem napalony ale potem zauważyłem, że to wcale nie jest taki mega obiektyw - F4 to trochę za mało (często brakuje nawet 3.5) tak jak i zakres ogniskowych... Niewygodnie co chwila zmieniać szkło, a jakość optyki 17-40 F4 nie jest dostrzegalnie lepsza niż 17-55. W 17-55 do tego dochodzi jeszcze IS - F2.8 + IS rewelacyjnie sprawdzają się w muzeach
Jak widać 17-55 bez problemu zastąpi też stałkę



strOOs - 04 gru 2008 22:39
brii e, nie ma jak 50mm stalka ze swiatlem F1.4 i jej bokeh Chociaz moj F1.8 tez ladnie maluje

Ja tego EFS nie chce, bo nie chce wchodzic w szkla pod APS-C - docelowo 5d/1ds



Pajko - 04 gru 2008 23:28
Dziś wieczorkiem miałem czas żeby coś poćwiczyć i taki o to efekt . Zdjęcie tylko wykadrowane i nic więcej nie robione

Muszę przyznać że nauka idzie naprawdę cięzko



strOOs - 05 gru 2008 8:06
Pajko balans bieli do [tiiit]

Sprobuj uzyc Custom WB. Bierzesz ze soba biala kartke, strzelasz na nia zdjecie, ustawiasz WB i potem dopiero fotka.



brii - 05 gru 2008 8:42
Co do F1.4 lub 1.8 - różnica już nie jest duża pomiędzy nimi a 2.8 - to nie idzie liniowo Rozmazanie nie różni się zbytnio - liczba listków przysłony w 17-55 to 7 więc niemało


Ja tego EFS nie chce, bo nie chce wchodzic w szkla pod APS-C - docelowo 5d/1ds
A to rozumiem, mnie pełna klatka nie bawi



m4rcin - 05 gru 2008 8:50

Pajko balans bieli do [tiiit] usmiech
Sprobuj uzyc Custom WB

Albo Raw`a poprawić w PS



strOOs - 05 gru 2008 8:52
m4rcin sa rzeczy ktorych nawet RAW nie poprawi

Ja zawsze probuje jak najwiecej samym zdjeciem zaoszczedzic czasu w pozniejszej obrobce

brii - a ja wlasnie wolalbym FF



m4rcin - 05 gru 2008 9:26

m4rcin sa rzeczy ktorych nawet RAW nie poprawi
Ale WB w w/w zdjęciu poprawi.

Ja zawsze probuje jak najwiecej samym zdjeciem zaoszczedzic czasu w pozniejszej obrobce
Jak każdy.



Sokool - 05 gru 2008 10:09

w PS
Co Wy macie z tym PS'em...



strOOs - 05 gru 2008 10:12
Sokool nie wiem co maja, ja wole Paint Shop Pro



Czacha - 05 gru 2008 10:18

Sprobuj uzyc Custom WB. Bierzesz ze soba biala kartke, strzelasz na nia zdjecie, ustawiasz WB i potem dopiero fotka.
Po co bawić się z kartką? Olki mają dokładne ustawianie WB w/g temperatury barwowej. W przypadku lampy sodowej podajesz 2000 K i masz biało. Można poeksperymentować aby uzyskać bardziej ciepłe / naturalne kolory.



m4rcin - 05 gru 2008 10:36

Co Wy macie z tym PS'em.
A co mamy mieć? Zawsze możesz się Paintem pobawić



strOOs - 05 gru 2008 10:38
Czacha za troche tez bede mial Kelviny



brii - 05 gru 2008 14:58

brii - a ja wlasnie wolalbym FF
Nie rozumiem tego parcia na FF

BTW - ludzie wrzucają 17-55 od FF



paww99 - 05 gru 2008 21:29
Byłem, pomacałem 400d, powiem ze wyglądał jak nówka. Oprócz zostawionych paru palców na ekranie, do niczego się nie mogłem przyczepić. Żadnej rysy... Niestety, okazało się ze koleś nie zdążył naładować baterii, przyniósł baterie od kamery i tez rozładowana.... No i ładowarki nie mógł znaleźć. A sprzedaje bo kupił 40d... Jutro ma mi go do domu przywieźć, więc zobaczymy

A tak pozatym, przyznać sie kogo przyłapali na foceniu w lesie?





Czacha - 05 gru 2008 21:42

Nie rozumiem tego parcia na FF
Ja też nie
Żyjemy w dobie miniaturyzacji. Powrót do pełnej klatki jest tutaj krokiem wstecz. Zdecydowano się na niego z uwagi na niewystarczającą (na razie) technikę do budowy małych matryc o dużej rozdzielczości i niskim poziomie szumów. Gdy problem ten zostanie rozwiązany, a jest to tylko kwestia czasu, pełna klatka będzie bezużyteczna. Wymagania 90% fotografów zaspokoi mniejsza matryca, czyli również mniejszy, lżejszy i przede wszystkim tańszy sprzęt. A FF może być niszowym systemem dla snobów lub fotografów mających na prawdę bardzo (!) duże wymagania - tak, jak teraz sprawa wygląda ze średnim formatem.
A czy w historii nie było już kiedyś podobnej "wojny formatów"? Przed wojną również śmiano się z fotografów robiących zdjęcia na małym obrazku, że tylko duży, ewentualnie średni format ma przyszłość. No i co? Ostał się praktycznie tylko jeden z nich - najmniejszy - nazywany dzisiaj szumnie pełną klatką



pawelMX6 - 05 gru 2008 21:52
Czacha, co WB w Olympusie to masz 100% racji - dla mnie to świetna opcja, bardzo ułatwiająca pracę! Jeśli wychodzę w teren to przeważnie ustawiam sobie na 5800, jeśli robię w domu to schodzę do 2800-3000 Manualby WB jest genialny

Pajko, brakuje tylko balansu bieli właśnie Ustawiaj sobie manualnie dla:
# Światło żarowe (3000 - 4100°K)
# Światło jarzeniowe (4200 - 5100°K)
# Światło słoneczne (5200 - 5300°K)
# Światło lampy błyskowej (5400°K)
# Światło dzienne (chmury) (5500 - 5900°K)
# Światło dzienne (cień) (6000 - 8000°K)



m4rcin - 06 gru 2008 9:25

Wymagania 90% fotografów zaspokoi mniejsza matryca, czyli również mniejszy (...) sprzęt
Nie każdy lubi małe, a na pewno nie Ci od FF i posiadacze wielkiej łapy.



strOOs - 06 gru 2008 9:30
m4rcin dokladnie, dla mnie 300d/30d/5 to idealne wymiary, 400d juz mi sie male wydje, a co dopiero E4xx
Czacha zrob szklo ktore w Olympusie bedzie Ci dawalo kat na poziomie 6-8mm Ale o tym juz bylo.

Ja chce FF zeby wiedziec co mam w rece a nie na kalkulatorze co chwila liczyc czy napewno mam to co chcialem (ogniskowa, GO, zakres katowy szkla).

Duzego gola strzelil sobie Nikon, bo ich szkla traca masakrycznie na glebi tonalnej zdjec gdy na APS zalozony sie szklo FX (czyli pod pelna klatke).

http://www.digart.pl/forum/temat/884042 ... szkla.html

Takiej firmy jak Hasseblad lub Mamiya nie znasz? Ciagle produkuja CYFROWE lustrzanki pod sredni format. Tak, nie sa to modele popularne tylko dla obciorcow wymagajacych, ale sa. Koszt produkcji wiekszy, body na poziomie 40k i w gore, ale sa.
A to, ze zrobiono APS-C i 4:3 to w duzym stopniu kwestia konsumenta "entry-level".
Jak wielu fotografow powiedzialo: "E-3 bylby idealnym aparatem gdyby nie matryca".
Bo tak wlasnie jest, ze dla Ciebie i miliarda innych ludzi 4:3 beda super, ale w wyzszej klasie profesjonalnej zycie zaczyna sie od FF w gore.

paww: tu jest niezla oferta:
http://www.digart.pl/forum/temat/887721/(s)_Canon_350d_Grip_3xAku_Soft_InstrPL_Box_022008_Lodz.html

Ciekawostka: film krecony 5d II z szklem ze stajni L:
http://vimeo.com/2123276?pg=embed&sec=2123276&hd=1



paww99 - 06 gru 2008 15:41
No i zostałem szczęśliwym właścicielem 400d.

Pierwsze zdjęcia popełnione, teraz pozostaje uczyć się... Narazie mi sie bardzo podobają możliwości tego aparatu.

Jedno z pierwszych zdjęć nim zrobionych:


Licznik by mniej więcej mówił ze zrobione ma 4tyś zdjęc, sprawdze jeszcze tym jednym sposobem.. Choć aparat wygląda, jak juz pisałem, jak nowy.

Jeszcze jedno. Do aparatu nie dostałem CD z oprogramowaniem i sterownikami. Czy znajdują sie na nim jakieś ciekawe programy?



brii - 06 gru 2008 16:44
Nie wiem, nawet nie odpakowałem płytki



paww99 - 06 gru 2008 16:51
To teraz pytanie czym wywoływać raw'y? Najlepiej zeby to było oprogramowanie bezpłatne...

Podoba mi się ze mozna spokojnie uzywać ISO1600 Szumy są, ale nie przeszkadzają praktycznie. Co prawda nie doszedłem, bo podobno on jakos moze redukować szum... Ale po mału. No i moze by się nowszy rom do niego przydał, bo mam po angielsku, wiec jakis stary zapewne..

Ale trudno trafić w spadającą krople

Jedyne co strzeliłem to to:



Niestety, w kieliszku pełno odbić...



Czacha - 06 gru 2008 19:41
strOOs, mówisz Hasselblad - aparat ten kosztuje 2000 PLN - wynajęcie na jeden dzień! Poza strefą TOP PRO średni format praktycznie nie istnieje. Ilu fotografów potrzebuje na co dzień takiej jakości?
Nie powiesz mi, że E-3 czy nawet nowy E-30 to entry-level. Zgadzam się, że matryca to chyba najsłabsza strona tego aparatu. Ale widzisz - gdyby mniej szumiał i miał większy zakres tonalny na takiej samej matrycy, to czym jeszcze przegrywałby z FF? Mnożnikiem ogniskowej? Nie przesadzaj z tym - w ilu sytuacjach potrzebujesz tak ekstremalnie szerokiego kąta? Nawet przy fotografowaniu pomieszczeń za pomocą ZD 7-14mm nie masz problemu z uchwyceniem wszystkich czterech ścian danego pokoju na jednym zdjęciu. Problemy z szumami rozwiąże postęp elektroniki. Winietowania i mydlenia, zwłaszcza na tak lubianym przez Ciebie szerokim kącie, już chyba nie za bardzo...



strOOs - 06 gru 2008 23:06
Czacha w walce o to ze Olympus ma najszersze obiektywy akurat walczyles Ty.

Odszumienie to fakt, kwestia czasu, ale pomimo ze juz raczej malo przydatne to z modelu na model matryce rosna w piksele. Wiec zawsze latwiej bedzie odszumic matryce FF niz matryce o 4x mniejszej powierzchni.

Mamiya ZD to jakies 30-40k

paww99 na plycie masz Canon Zoombrowser i soft od Twojego modelu. Masz tam tez opcje wgrywania nowego Firmware - jest menu PL
Odszumiania w aparacie nie polecam - nie masz nad nim kontroli. Lepiej robic to samemu na kompie.
Moja Paulina ma 400d ze sklepu wiec ma CD. Poprosze ja jak juz sie obudzi to jutro mi zrzuci i Ci udostepnie ISO.

Wlasnie Zoombrowser Canon'a moze obslugiwac RAW-y w w poczatkowej obrobce. Z niego wyrzucasz do JPG i potem hulaj dusza.
Ew. polecam Corel Paint Shop Pro X2, ktory ma wbudowana obsluge RAW.
Po cwiczeniach na Photshop "trial" nalezy sie troche pomeczyc z przestawieniem ale da sie na to przejsc. Mam juz w domu i w pracy ori kupione (~200zl/szt) i sie przestawilem tak po czesci

Kiedy pierwsze zmiany szkielek? Bo wnioskuje ze na razie tylko kit?



paww99 - 07 gru 2008 3:21
strOOs no to opcja wgrania nowego FW by sie przydała na pewno, a i programy też. Byłbym bardzo wdzięczny za udostępnienie tego obrazu.
Co do odszumiania, ono nie jest przypadkiem wykonywane troche innym i lepszym sposobem niz odszumianie w programach graficznych? Nie wiem, tak mi się zdawało, ale jeśli mówisz ze lepiej go nie uzywać to tak zrobię.

Zobacze, nigdy nie bawiłem się rawem, nie było okazji... Może mi starczy na początek ten program od canona.

Szkieł narazie nie planuje z powodu mocno nadszarpniętego budżetu. Poczekam, jak mnie wciągnie na dobre to może będę bardziej zmotywowany do wydania kasy(choć już mi sie podoba ). Tylko trzeba będzie tą kase nazbierać....

Wiem ze na początek z racji ceny i jakości postaram sie kupić 50mm F/1.8 od canona. Jakbyś miał klijenta na swojego śmiało sprzedawaj, nie czekaj na mnie, bo mi cięzko stwierdzić kiedy będę miał pieniądze.

Wstałem, troche sobie pogram i lece w teren Ogolnie jestem zadowolony, tylko szkoda ze mi poprzedni właściciel nie dał tego CD, pudełka i choćby dekielków na body i drugiego na obiektyw(kabel tv to juz zbedny bajer raczej ). Wogole nie mógł znaleźć w domu ładowarki do baterii, bo był świeżo po przeprowadzce. A sprzedał mi aparat z racji przesiadki na 40d, jak opowiadał ile jeszcze obiektywów przywiózł z USA do tego i ile one kosztowały to az Podwójna wartość naszej mazdy...



strOOs - 07 gru 2008 8:49
paww99 bede mial ich z czasem pewnie wiecej

Dekielki to koszt 15-16zl w Lodzi w sklepie foto

Ja kupilem za 18zl oryginalne



brii - 07 gru 2008 9:01

Co do odszumiania, ono nie jest przypadkiem wykonywane troche innym i lepszym sposobem niz odszumianie w programach graficznych?
Niekiedy daje rezultaty lepsze niż w programach graficznych, niekiedy gorsze. Działa w taki sposób, że na zamkniętej migawce czyta dane z matrycy przez taki sam czas jaki było naświetlane zdjęcie, powstały "obraz" odejmuje od zdjęcia wcześniejszego i w ten sposób dosyć skutecznie usuwa szumy powstałe poprzez nagrzanie matrycy, ale całości nie usunie napewno. Działa to od jakiś dłuższych czasów, ale nie pamiętam jakich...

Co do programu - polecam RawTherapee - bezpłatny, wieloplatformowy

Na tej stronie można od razu skonfrontować go z konkurencją



Czacha - 07 gru 2008 17:46

Czacha w walce o to ze Olympus ma najszersze obiektywy akurat walczyles Ty.
No bo ma - przynajmniej ze wszystkich systemów cropowych.


Wiec zawsze latwiej bedzie odszumic matryce FF niz matryce o 4x mniejszej powierzchni.
Na pewno. Ale jeżeli mała matryca będzie już oferowała całkowicie wystarczającą jakość, to skoro nie widać różnicy po co przepłacać i targać ciężki aparat z ciężkimi szkłami? Dla nieszumiącego ISO 25600? W czasach analogów operowało się dużo niższymi czułościami niż dzisiejszy użyteczny zakres nawet najbardziej szumiących lustrzanek i jakoś ludzie żyli. W średnim formacie zazwyczaj nie wychodzi się poza ISO 50.


Ja chce FF zeby wiedziec co mam w rece a nie na kalkulatorze co chwila liczyc czy napewno mam to co chcialem (ogniskowa, GO, zakres katowy szkla).

Chyba łatwiej mnożyć x2 niż x1,6

Nie ma co wielce spekulować - pożyjemy, zobaczymy



strOOs - 07 gru 2008 19:45
Czacha marketing zabija sprzet

Przeciez kazdemu ponizej osoby, ktora robi plakaty 70x100 wiecej niz 6Mpix nie jest potrzebne. Canon 350d ktory ma 8Mpix mniej szumi niz 400d ktory ma 10. Wiadomo czemu..

Ja bym najchetniej mnozyl przez 1.3x



Czacha - 07 gru 2008 20:16

marketing zabija sprzet
No niestety... Zwłaszcza w kompaktach jest to najbardziej widoczne. Mam jeszcze starego Olympusa C-220 ZOOM - 2 MPix. Zdjęcia z niego są ostre, zero szumu, pełne szczegółów. Dzisiejsze kompakty na pewno nie robią lepszych zdjęć. Niby więcej pikseli, ale szczegóły giną w szumie i procesie odszumiania i w efekcie wychodzi na to samo, co otrzymalibyśmy z mniejszej matrycy (mniej upakowanej).
Z drugiej jednak strony czasem przyda się możliwość wycropowania czegoś czy wykadrowania ujęcia, dobrze mieć zapas rozdzielczości. Nowy E-30 ma matrycę 12 MPix. Jak pokazują pierwsze nieoficjalne zdjęcia, nie szumi bardziej niż 10 MPix matryce 4/3, może nawet minimalnie mniej. Ciekawe co wsadzą do następcy E-3. Gdyby miał mniej upakowaną matrycę z mniejszymi szumami i większym zakresem tonalnym, to pewnie zyskałby większe uznanie profesjonalistów, a chyba do nich taki sprzęt jest kierowany.



strOOs - 07 gru 2008 21:37
Kompakt do 5Mpix to sensowne jeszcze szumy, lustro APS-C do 10Mpix.
Powyzej IMO na razie nei ma sensu.



Pajko - 07 gru 2008 22:32
Dziś znalazłem wreszcie chwile wolnego czasu na naukę , po całym tygodniu pracy , szkoleń i kursów .Oto i efekty , bardzo chętnie poczytam , komentarze i porady.








strOOs - 07 gru 2008 22:41
1. Fajnie jakby wiecej psa bylo ostre, albo wiecej rozmyte. Bo tak to troche posrodku".



Pajko - 07 gru 2008 22:45
strOOs skubany strasznie mi uciekał hehe



paww99 - 08 gru 2008 16:40
strOOs aha. To jak coś się odezwe.


RawTherapee
Zaraz wypróbuje Dziękuję.

strOOs skubany strasznie mi uciekał hehe



strOOs - 08 gru 2008 16:53
paww99 ale All Focus lapie nietylko to co sie chce



Czacha - 08 gru 2008 18:45

Wtedy przydaje się All Focus w canonie, fajna rzecz
W Olympusie nazywa się to chyba AF-C, jednak na razie nie korzystałem z tego. Jakoś nie wierzę za bardzo w takie cuda

Pajko, zdjęcia ładne, zwłaszcza trzecie. Drugie też ładnie wykadrowane.
A jak ogólne wrażenia z obsługi nowego aparatu? Spodziewałeś się czegoś lepszego / gorszego / innego?



Pajko - 08 gru 2008 21:40

A jak ogólne wrażenia z obsługi nowego aparatu? Spodziewałeś się czegoś lepszego / gorszego / innego?
na chwilę obecną jestem zadowolony , aparat jest w nawet łatwy w obsłudze o co mi głównie chodziło



paww99 - 08 gru 2008 21:59

paww99 ale All Focus lapie nietylko to co sie chce oczko
Ahaa, nie miałem jeszcze okazji tego uzywać



Adaś - 08 gru 2008 22:38


Pokój oświetlony 2 lampkami + na prawo TV 42"



paww99 - 09 gru 2008 16:25
Dziś mi sie nudziło to zrobiłem sobie węzyk spustowy do mojego aparatu. zrobiłem go z śmieci, czyli starego włącznika i resetu kompa, oraz z włącznika lampy solarnej która się popsuła. Nie chciało mi sie robić obudowy na niego, więc zakleiłem klejem, wygląda kijowo, ale spełnia swoją funkcję i to sie liczy. Kosztował mnie jedynie 30 minut z życia, łacznie z rozgrzewaniem lutownicy.


Polutowany na pająka, ale działa


Jednym czerwonym przyciskiem ostrzymy, jak juz wyostrzymy to drugim robimy zdjęciem. Przełącznik on/off działa w trybie bulb, czyli jak włączymy na on to zdjęcie sie naświetla, jak wyłączymy to przestaje sie naświetlać.



strOOs - 09 gru 2008 17:22
paww99 ja dalem za nowke z gwarancja 35zl

Chociaz fakt, wczesnej tez zrobilem jeden idziala do dzis. Kosztowal 8zl w czesciach, bo obudowa sama wyszla 6zl (od pilota do alarmu).



paww99 - 09 gru 2008 17:33

paww99 ja dalem za nowke z gwarancja 35zl oczko
Już tak mam ze wole zrobić sam niż kupować gotowe i wydawać bez sensu(dla mnie) kasę. Zwłaszcza ze u mnie w mieście zapewne bym nie dostał, a jakbym dostał to kosztowałby 50pln. Co do obudowy, kiedys przy okazji jak bede miał ciepłą lutownice poprawie ją trochę



strOOs - 10 gru 2008 10:21
Ja wydalem zeby miec dwustopniowy przycisk Bo nie dalo sie kupic dwustopniowego mikrostykowego przycisku..
No to kupilem gotowy.
Mam w Lodzi chyba ze 4-5 hurtowni foto i moge wybierac w cenach i towarze



paww99 - 11 gru 2008 16:39
Siedze sobie przed kompem, nagle czuje coś mi wchodzi na rękę, patrze, a tu takie cuś:



Oczy niczym kot ze szreka.

Dodam ze jest to skakun arlekinowy.



strOOs - 11 gru 2008 16:45
Odwrotne mocowanie?

Fajny zwierzak



paww99 - 11 gru 2008 16:49

Odwrotne mocowanie? usmiech
Tak, Helios przyłożony do kita odwrotną stroną. Przydało by sie go wybebeszyć, podobno można uzyskać większe GO, bo tu jest ekstremalnie małe.



strOOs - 11 gru 2008 16:50
Hehe, kazdy uzywa Heliosa



paww99 - 11 gru 2008 17:09
Ale skaszaniłem te foto, zamiast krótkiej migawki mogłem przymknąć przesłone i wtedy jest duzo fajniejsza głębia ostrości.


Hehe, kazdy uzywa Heliosa zeby
No tata miał(i nadal ma, ale nie uzywa ) Zenita, szkoda, bo kiedyś jak sie nam włamali do domu to ukradli teleobiektyw



strOOs - 11 gru 2008 17:13
Dzisiaj tele do zenita kosztuje grosze

Ja teraz sobie jakos manuala 200mm szukam

Z wczoraj wieczor:




pawelMX6 - 12 gru 2008 9:36
Ja na razie nie mam czasu biegać z aparatem, pod koniec roku sporo pracy w firmie. Jak tylko się ogarnę to coś wrzucę

ps. świąteczna promocja dandelionów do 4/3
http://www.allegro.pl/item505699203_chi ... ystem.html



strOOs - 12 gru 2008 9:38
Ja teraz tylko praca / foty / praca



paww99 - 12 gru 2008 21:16


Z dzisiejszego wypadu na rower. Lekko rozmazane tło, aby pozbyć się szumów.



strOOs - 15 gru 2008 7:36
Wczorajsze dwie (jeszcze mam z czwartku i z soboty do przejrzenia 700...):







Czacha - 15 gru 2008 11:40
strOOs, zdjęcia ładne, nawet ciekawie wyglądają w czarno-białej tonacji, jeszcze na dodatek z tym ziarnem. Dotychczas nie doceniałem fotografii czarno-białej, a ma w sobie niepowtarzalny urok. Zdjęcie kolorowe dużo łatwiej zrobić. Aby uzyskać równie ciekawe tylko w odcieniach szarości trzeba się dużo bardziej postarać, przede wszystkim jeszcze przed naciśnięciem spustu migawki.

Pogoda grudniowa trochę przypomina wczesną wiosnę, zwłaszcza na południu. Aż by się chciało wyskoczyć na jakiś plener z aparatem ale na przeszkodzie stoi prozaiczny problem - brak torby Znaczy się mam torbę systemową, w której mieszczę na razie wszystkie fotograficzne klamoty, ale poręczna to nie jest zbytnio. Przydałoby się coś małego na aparat z założonym teleobiektywem + jakaś mała kieszeń na filtr(y). Ewentualnie miejsce na drugi obiektyw, więcej już na pewno nie trzeba. Coś, co można zabrać na rower czy pieszą wycieczkę z łatwym (szybkim) dostępem do aparatu. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii, polecane modele?
P.S. Przez teleobiektyw rozumiem na razie kitowego ZD 40-150mm, ale nie wykluczam w przyszłości czegoś większego...



strOOs - 15 gru 2008 11:47
Ziarno zawdzieczam ISO 1600 i 55mm F1.4 bo ciemno bylo i sie inaczej nie dalo.

Czacha ja mam 4 torby..

Jednego bydlaka na 6 szkiel + ladowarki + 2 lampy + body+grip z 50mm (wersja mocno niemobilna)
Jedna mala na body+grip z 50mm + 2 szkla + filtry (wersja mobilna)
Jedno malenstwo po kompakcie w ktore wchodza jedynie 2 szkla (super mobilnie)
Jedna w ktorej lezy Oly 5050 z akcesoriami.

Mam do oddania jedna torbe na kompakt + akcesoria jak ktos chce - LowePro TX 100 albo TX200 Cena jakas symboliczna, 30zl?

I zal mi sie z nimi rozstawac, bo nic za nie nie dostane (30-40zl pewnie) gdzy to nie najnowsze modele Lowepro/Vanguard/itd/itp tylko po prostu dobre torby.

Polecam stare torby od kamer z Allegro - do 60zl masz bajeczna torbe na Twoje potrzeby.



Czacha - 16 gru 2008 17:26
Coś dla szumofobów
Rybnicki Rynek, ISO 800, jedynie wywołane z RAWa i pomniejszone.



Niestety pogoda kiepska, mgła powoli wzbierała... W najbliższym czasie postaram się o lepsze tego typu zdjęcia, to tylko próba zrobiona przy okazji



strOOs - 17 gru 2008 7:49
Jeszcze cos z soboty:




paww99 - 17 gru 2008 18:38
http://img155.imageshack.us/img155/9998/img4871lo0.jpg

Jednak Helios dobrze foci Był źle złożony, dlatego tak mydlił



Bardzo mi sie podoba ten bokeh



strOOs - 17 gru 2008 18:58
Helios 44M to chyba podstawa polskiej fotografii



paww99 - 17 gru 2008 21:27
No cóż.... Wszyscy go maja to i jest podstawą. Narazie kupuje przejsciówke, jak mi sie spodoba to moze dokupie coś jaśniejszego. Ale narazie starczy mi poczciwy helios.



strOOs - 17 gru 2008 21:30
F2 to juz jasno

Zreszta nie bylo rownych heliosow, moze poprostu trafiles na lepsza serie



paww99 - 17 gru 2008 22:08

Zreszta nie bylo rownych heliosow, moze poprostu trafiles na lepsza serie usmiech
Tzn?

Ja tam nie wiem czy on jest dobry... Po pierwsze sie nie znam, po drugie nie testowałem go az tak za bardzo...



No i dzisiaj zfocone. Troche nietrafiona ostrośc, kadr może jakby był ciasniejszy by było lepiej, choć nie chciałem go ciąć...



Loczek - 19 gru 2008 17:10
Redoo co wnosisz tym postem? Albo zaczniesz konkretnie gadać albo zablokuje Ci emotki.



Redoo - 19 gru 2008 18:07
Loczek wez no Ty się!zamiesciłem buzie bo mi sie fotka podobała co nie zakumał?!



Loczek - 19 gru 2008 21:17

Loczek oczko wez no Ty się!zamiesciłem buzie bo mi sie fotka podobała co nie zakumał?!
Wiec napisz podoba mi sie fotka



Redoo - 19 gru 2008 21:52

Wiec napisz podoba mi sie fotka
ok!



paww99 - 22 gru 2008 10:31
No i mam adapter z dandelionem Dałem 90pln z przesyłką, aparat wykrywa przesłone 2(czyzby wiedział ze podłączam heliosa ). Inna bajka po prostu z tym światłem heliosa Szkoda ze padła mi bateria...



strOOs - 22 gru 2008 10:32
paww99 dandelion ma na stale ustawione

Wystepuja wersje F1.4 i F2.0

Tanio za 90zl



paww99 - 22 gru 2008 10:38
paww99 dandelion ma na stale ustawione język



strOOs - 22 gru 2008 10:45
paww99 dlatego bateria nalezy miec 2



paww99 - 22 gru 2008 10:51
A jakie sie opłaca kupować? Bo oryginał troche drogi jest(na allegro za 120 stoi). Jakiegoś najtanszego no-name, czy dopłacać do jakichś lepszych no-name? Bo widze ze ceny są różne, tylko pytanie czy te akumulatory nie są produkowane w jednej fabryce i pakowane w różne opakowania



strOOs - 22 gru 2008 10:55
Ja kupilem Phottix BP-511 (bo mam inne akku niz Ty) i jestem zadowolony.



paww99 - 22 gru 2008 11:10

Phottix
No tak patrze ze chyba jako jedyny producent podaje pojemność baterii "nie z kosmosu" Dzięki wielkie, wezme ją po świetach.



strOOs - 22 gru 2008 11:28
Ja niedlugo wezme druga



paww99 - 22 gru 2008 14:41
Coś sie pstryknęło..
http://www.digart.pl/zoom/2927753/Ponuro.html




Redoo - 22 gru 2008 15:37
paww99



Czacha - 22 gru 2008 20:02
A mi szum na zdjęciach jakoś coraz mniej przeszkadza
Tutaj macie cropa z ISO 1600. Zdjęcie robione przez grubą pleksę w ciemnym pomieszczeniu z filtrem polaryzacyjnym. Szum jak widać jednorodny i prawie monochromatyczny - najprostszy do ewentualnego usunięcia i przede wszystkim nieniszczący szczegółów zdjęcia. Widoczny jedynie w ciemnych obszarach.





strOOs - 22 gru 2008 20:30

300d szumi duzo nizej ale wyciagnalem szumy zeby troche pobawic sie zdjeciem.



Adaś - 25 gru 2008 20:11
Takie tam dziś świąteczne zabawy z kranem
Łazienka totalnie ciemna - jedyne źródła światła to lampa.










Sokool - 28 gru 2008 0:51

http://www.optyczne.pl/7.4-Inne_testy-Test_filtrów_polaryzacyjnych_Wyniki_i_podsumowanie.html
A teraz klikamy tutaj:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 644#891644
i czytamy aż do końca następnej strony.
Brii, ale peszek

P.S. Nie, nie nudzi mi się



Czacha - 28 gru 2008 11:49
HOYA ma akurat bardzo dobry współczynnik ekstynkcji, a chyba o to przede wszystkim chodzi w filtrze polaryzacyjnym. Wiadomo, że używa się go tylko wtedy, gdy jest to konieczne. To nie filtr UV, który może być przykręcony do obiektywu na stałe jako ochronny.

P.S. Nikt nie dostał pod choinkę nowego aparatu czy innych fotograficznych klamotów?

P.P.S. W świątecznym klimacie pełnym kolorowych lampek taka myśl mnie naszła... W kompakcie SP-550UZ światła na nocnych zdjęciach wychodziły w postaci gwiazdek. Teraz za nic nie mogę tego uzyskać - nawet na maksymalnie domkniętej przysłonie. Z czym to jest związane? Z kształtem przysłony? To by pasowało, bo w kompakcie miała chyba kształt pięciokąta a teraz jest kołowa. Pozostaje więc tylko filtr gwiazdkowy?



waldez - 28 gru 2008 12:12
Czacha zrób sobie swój własny bokeh, lepsza zabawa. Możesz zrobić sobie nawet logo Mazdy
http://www.diyphotography.net/diy_create_your_own_bokeh



Czacha - 28 gru 2008 14:02
Widziałem już to kiedyś - ciekawe...
Może z nudów spróbuję Trzeba chyba jednak dość jasnego szkła.



waldez - 28 gru 2008 15:11

Trzeba chyba jednak dość jasnego szkła.
Dobrze by było, ale wydaje mi się że f2 lub 2.8 też by się nadawało



Czacha - 28 gru 2008 20:25
Moje najjaśniejsze szkło to na razie 3,5
Zrobiłem małą próbę i coś tam nawet wyszło, ale efekt daleki od ideału...
Winieta jak diabli i problem z pomiarem światła.
Chyba sobie odpuszczę, chyba, że można jakoś wyliczyć wymagany rozmiar tego wycinanego wzorku. Bo tak bawić się można w nieskończoność a cierpliwości do takiej dłubaniny nie mam za bardzo



strOOs - 28 gru 2008 21:21
Kilka nowych zdjec:






Czacha kup cos F1.8

Ja chce cos z F1.2

U mnie swiatecznie wpadlo do reki Tair 135mm F2.8 (20 listkow przyslony - nie testowalem jeszcze), 100-300 USM (na testy na razie, moze zostanie) i do sylwka nowa puszka chyba juz dotrze

EDIT:
http://www.digart.pl/praca/2954356/ur5.html




Sokool - 28 gru 2008 23:53

Kilka nowych zdjec:
Fajniusio A exify to nie łaska zostawić?



strOOs - 29 gru 2008 7:17
Sokool nie lubie zostawiac ;]

Zreszta i tak duza czesc robie na manualnych szklach (np to ostatnie) i nic by Ci to nie dalo

Te 3 od gory to 50mm F1.8



paww99 - 30 gru 2008 17:39


Dzisiejsze.



Adaś - 30 gru 2008 19:37


mogliby tego CDJ1000 po prawej szmatka przetrzeć - strasznie zakurzony



strOOs - 30 gru 2008 19:56
Adaś to nie ja gralem



Czacha - 31 gru 2008 11:50



Wydaje mi się, że lepiej by te zdjęcie wyglądało bez szumu, no chyba, że pojawił się on tam mimowolnie Poza tym na prawdę bardzo fajna i klimatyczna sesja

Dziś o północy staniemy przed mozliwością wykonannia dość żadkich i specyficznych fotografii... Macie jakieś sprawdzone ustawienia aparatu do zdjęć fajerwerków? Wiadomo, że każda sytuacja jest inna, ale chodzi mi o ogólną tendencję. Wysokie ISO i krótki czas, czy niskie ISO przy dłuższym czasie? Kluczowym elementem wydaje się czas naświetlania. Też na pewno inaczej robi się zdjęcia z daleka a inaczej w "centrum akcji" - ja mieszkam akurat na dużym osiedlu.



paww99 - 31 gru 2008 14:52

Dziś o północy staniemy przed mozliwością wykonannia dość żadkich i specyficznych fotografii... Macie jakieś sprawdzone ustawienia aparatu do zdjęć fajerwerków? Wiadomo, że każda sytuacja jest inna, ale chodzi mi o ogólną tendencję. Wysokie ISO i krótki czas, czy niskie ISO przy dłuższym czasie? Kluczowym elementem wydaje się czas naświetlania. Też na pewno inaczej robi się zdjęcia z daleka a inaczej w "centrum akcji" - ja mieszkam akurat na dużym osiedlu.
Własnie, też mnie to ciekawi... Na swoj rozum, zdaje mi sie ze trzba czas ustawiać taki aby zdjęcia nie poruszyć, czyli jakies 1/60 albo 1/80 sek, chyba ze ma sie statyw i mozna z niego focic to można pomyśleć nad dłuższymi czasami?



Czacha - 31 gru 2008 16:27
Statyw to absolutna podstawa przy zdjęciach nocnych. Gdy nie masz prawdziwego, zawsze można zmontować coś "po inżyniersku", np. stos książek na parapecie Poza tym przy czasie 1/60 uchwycisz wybuch fajerwerku praktycznie w jednym momencie, a dużo ciekawiej uchwycić ruch - rozrastanie się.



strOOs - 31 gru 2008 16:31
Moze byc tez monopod



paww99 - 31 gru 2008 16:44
Statyw mam, ale taki:


Ledwo utrzymuje 400d z kitem Raczej uzyć sie go do zdjęc na dworze nie da..

Zobaczymy co wyjdzie.



tco_tm - 01 sty 2009 6:36
Przepraszam z góry, ale nie mogę powstrzymać się przed wtrąceniem w Nowym Roku kolejnego pytania o wybór zestawu. O ile posiadany aparat (FZ30) niemal wyczerpuje moje oczekiwania co do jakości zdjęć w plenerze, to niestety zupełnie nie zadowala mnie w trudniejszych warunkach. Moje zainteresowanie fotografią można określić jako: zdjęcia głównie na prywatny ekran, około 5k sztuk rocznie. Teraz potrzebuję aparatu do utrwalania rodziny przesiadującej w pomieszczeniach mieszkalnych, o typowych warunkach oświetleniowych - najlepiej bez doświetlania lampą. Apetyt rośnie w miarę przeglądania internetu, dlatego przyznaję - dotarłem chyba dalej, niż początkowo zakładałem. Do rzeczy:

Na początek myślałem o body z dokupionym 50mm f/1.4-1.8. Rozważam 40D, 450D lub D80. Przypominam, że ich ceny to około 2200, 1500 i 1700 PLN. Obiektywy jak rozumiem, niezależnie od systemu będą kosztowały podobnie, tj. 1000 lub 500 PLN. Cena jest oczywiście istotnie decydująca.

Do Nikona i wyższego Canona przekonuje mnie jakość wykonania, chociaż może nie powinna być najważniejsza - niestety na podstawie testów nie jestem w stanie wychwycić innych, istotnych różnic pomiędzy tymi aparatami. Może powinienem wybrać w ogóle coś innego? Kit? Olympus, Pentax, Sony? Inny obiektyw?

Patrząc na przywieszki z cenami najchętniej wziąłbym A200, 1000D, D40, K200D, ale marketing przekonuje mnie do bolesnej próby wysupłania ~3000 PLN na sprzęt, którym chciałbym od razu zacząć działać. Spodziewam się, że wraz z czasem rozbudowałbym kolekcję o kolejne gadżety i używał tego aparatu wszędzie tam, gdzie dałbym radę go dotargać - stąd proszę o podpowiedź, jaki wybór byłby jednocześnie najbardziej przyszłościowy.



Sokool - 01 sty 2009 10:43

Dziś o północy staniemy przed mozliwością wykonannia dość żadkich i specyficznych fotografii...
Bez statywu nie pogada...





Czacha - 01 sty 2009 18:24
tco_tm, co masz na myśli przez "trudniejsze warunki"? W pomieszczeniu nie zdziałasz cudów bez lampy, nawet z jasnym obiektywem. A gdy już masz lampę, to nawet ciemny "kit" wystarczy. Rozpraszasz światło na ścianie lub suficie i nie widać żadnych cieni od flesza ani innych efektów związanych z błyskaniem prosto w oczy. Możesz też zakupić samą lampę wyzwalaną zewnętrznym błyskiem i dalej pracować na kompakcie.
Jeżeli planujesz lustro, to musisz już dokładnie wiedzieć czego oczekujesz od sprzętu, czego Ci teraz brakuje. Weź pod uwagę cały system, dostępne obiektywy i ich jakość, akcesoria, itp.... Moim zdaniem nie ma sensu na początku kupować lepszej puszki. Niższe modele na pewno spełnią Twoje wymagania z nawiązką, a sprzęt starzeje się szybko. Coś lepszego możesz kupić w przyszłości. Szkła starzeją się wolniej, dlatego lepiej w nie inwestować.
Ja mogę Ci przedstawić swoje wrażenia z ponad miesięcznego używania E-520. Na prawdę nie wiem do czego mógłbym się przyczepić w tym aparacie. Obsługa bardzo prosta i intuicyjna pomimo mnogości funkcji - instrukcję przeglądałem jedynie w wersji elektronicznej przed zakupem w celu lepszego poznania możliwości sprzętu i od tego czasu bardzo sporadycznie do niej zaglądam. Szumy? Ten aparat wyleczył mnie z szumofobii O ile kolorowe paćki z kompaktu niszczące szczegóły doprowadzały mnie czasem do szału, o tyle teraz drobne monochromatyczne ziarno prawie wcale mi nie przeszkadza. ISO do 800 w pełni użyteczne, 1600 w awaryjnych sytuacjach również.
Najniższe modele Nikona to kastraty... Miałem w rękach D60 i rozwikłanie zagadki jakimi przyciskami co się robi, pomimo niewielkiej ich ilości, zajęło mi trochę czasu.
D80 jest teraz w dość niskiej cenie, ale jakby na to nie patrzeć ten model ma już ponad 2 lata...
Z Canona myślałem jeszcze o 450D, ale po prostu nie leżał mi w ręce. Do tego plastikowe wykonanie i brak kilku funkcji, jak również nie najlepsza opinia o podstawowych obiektywach zniechęciły mnie do tego systemu. O Sony nawet nie myślałem - telewizor owszem mogę od nich kupić, ale aparat?
Po długim szukaniu i czytaniu wszystkich testów "wpakowałem" się w system Olympusa. Na aparat + 2 obiektywy + lampę + torbę, filtry i inne drobne akcesoria wydałem około 3000 zł., a bynajmniej nie należę do osób, które wyciągają tyle z małej kieszeni. Mam nadzieję, że sprzęt będzie służył na lata, aczkolwiek dalsze zakupy, np. obiektywy, jak najbardziej w planie



strOOs - 01 sty 2009 18:25
tco_tm zaczynajac: kup uzywane 40D. Jest duzo uzywek polrocznych lub 2-3 miesiecznych z zerowych przebiegiem w cenach 1800-2000zl z gwarancja, po prostu komplety sklepowe.
Do tego na poczatek 50mm F1.8 II (300zl) i jakiegos zooma. Jak szeroki potrzebujesz na start to 17-85 IS USM, jak troche szerzej a dalej to 28-135 IS USM ktory jest optycznie zdziebko lepszy.

O, a teraz po doczytaniu, Jesli bez lampy to jasne szkla. To po obiektyw trzeba isc do sklepu: Tamron 17-50 F2.8 + 50mm F1.8 canona. Tamron musisz kupic w sklepie albo w zestawie z body, bo bywaja mocno rozstrojone jesli chodzi o Front/Back Focus.
40d ma ten plus, ze posiada ustawianie swiatla na Kelviny (teraz to docenilem po zmianie na 20d), czego tansze body Canona nie posiadaja.

Czemu pisze o Canonie? Bo go znam i nim robie zdjecia, wiec jego moge polecic. Olkami/ Nikonami nie robilem wiec sie nie wypowiadam. Z Olkiem jest eden minus - ciezko uzyskac szeroki kat, bo ma CROP 2.0 czyli dwukrotnie mnozy ogniskowa.



Czacha - 01 sty 2009 18:35

Z Olkiem jest eden minus - ciezko uzyskac szeroki kat, bo ma CROP 2.0 czyli dwukrotnie mnozy ogniskowa.
Znów zaczynasz Nie każ mi pisać n-ty raz tego samego
Jak porównujesz obiektywy i ich pole widzenia to bierz pod uwagę wartości po przemnożeniu przez cropa oraz to, że szkieł Canona nie podepniesz do Olka i odwrotnie. Olympus daje najszerszy kąt ze wszystkich systemów cropowych i to jest fakt autentyczny, jak jeden klasyk mówił



strOOs - 01 sty 2009 18:45
Czacha szeroki kat do canona jest tanszy niz do Olka. I to tez jest fakt. No i co ze kupie 7-14mm jak on kosztuje ile? 5k? I ma swiatlo F4.

Do Canona zapinasz 17-50 F2.8 Tamrona i masz krycie jak dla 28mm dla pelnej klatki za 1300zl. znajdz do 1300zl zoom ze swiatlem 2.8 zaczynajacy sie od 14mm (Olek z 14 robi 28) dla Olympusa.

tco chce miec mozliwosc zdjec w domu, czyli ciasne pomieszczenia i bez lampy. Jasne szklo, matryca o malych szumach. 40d + t17-50 beda jak znalazl.

http://www.tamron.pl/?/content/czytaj/tamron_17-50



strOOs - 01 sty 2009 18:58

A jesli juz wymagasz opcji makro (w okolicach 1:1) to musisz sie liczyc na poczatek z minimum 3000zl.
Nie wiem jak to liczyłeś...

http://fotozakupy.pl/obiektyw/olympus-zuiko-digital-35mm-f3-5-ed-macro-zwrot-100zl,5285s
+
http://fotozakupy.pl/lustrzanka-cyfrowa/olympus-e-420-body,7690s
= 1584 zł.

Powiększenie 1:1 co po cropie daje 2:1. Obiektyw ogólnie żyleta, jak pokazał test na Optycznych...



Czacha - 01 sty 2009 19:03
No dobra, ale to nie konstrukcja Canona. Zgadzam się, że wsparcie firm Tamron / Tokina / Sigma to plus dla "C" i "N", aczkolwiek niektóre Sigmy są również dostępne na mocowanie 4/3. Nie wiem jak z jakością takich obiektywów, ale stara zasada, że cena idzie w parze z jakością, na pewno nie wzięła się z niczego. Szkło może być jasne, ale co z tego, skoro zadowalającą jakość uzyskuje dopiero po przymknięciu przysłony? Jak mówisz o jasnym szkle od 28mm to w Olympusie zdecydowanie polecałbym:
http://fotozakupy.pl/obiektyw/olympus-zuiko-digital-14-54mm-f2-8-3-5,1043s
Obiektyw owiany wręcz legendą a po wprowadzeniu odświeżonej wersji II cena starszej na pewno spadnie.



strOOs - 01 sty 2009 19:09

Obiektyw owiany wręcz legendą a po wprowadzeniu odświeżonej wersji II cena starszej na pewno spadnie.
Nie spadnie, stare zostana wycofane.

Ale juz przyciemnia. Generalnie staloogniskowe zoomy maja ten plus ze Ci sie nie sypnie ekspozycja na manualu jak zoomem pokrecisz.

A ten Tamron to tez swego rodzaju legenda, najostrzejsze szklo w swojej klasie juz od F2.8 (liczac liczac szkiel L, ale to inna bajka).

Wsparcie firm Tamron/Sigma/Tokina/Vivitar/Soligor i innych jest takie z powodu, ze te szkla dla systemow C/N/P/S roznia sie bagnetem. Dla Olympusa trzeba przekonwertowac cala optyke dodajac na koncu dodatkowa soczewke modelujaca rozklad swiatla padajacego na matryce. I Olympus wbrew reszcie systemow ma klatke 4:3, a inne firmy 3:2 (20x30, 10x15, 13x18 - to sa formaty dla kliszy/dSLR) wiec np tylna "ramka" obiektywu musi byc inna (chyba ze otwor tylny jest okragly).

Recenzja T17-50: http://the-digital-picture.com/Reviews/ ... eview.aspx
Sample: http://the-digital-picture.com/Reviews/ ... e-Pictures

Do tego jest jescze Sigma 18-50 F2.8ktora co prawda jest troche slabsza, ale dalej bajeczna w stosunku jakosc/cena.

A kolega chce 3000zl wydac na calosc.



Czacha - 01 sty 2009 19:13

A jesli juz wymagasz opcji makro (w okolicach 1:1) to musisz sie liczyc na poczatek z minimum 3000zl.
Nie wiem jak to liczyłeś...

http://fotozakupy.pl/obiektyw/olympus-zuiko-digital-35mm-f3-5-ed-macro-zwrot-100zl,5285s
+
http://fotozakupy.pl/lustrzanka-cyfrowa/olympus-e-420-body,7690s
= 1584 zł.

Powiększenie 1:1 co po cropie daje 2:1. Obiektyw ogólnie żyleta, jak pokazał test na Optycznych...



strOOs - 01 sty 2009 19:26
W porownanu do matrycy pelnoklatkowej to tak, robi 2:1, ale z mniejsza iloscia detali (szklo nie pracuje w calosci a tylko jego srodkowa czesc), ale cyfrowy plik bedzie dalej 1:1 jesli pokryjesz plik z Olka i z FF.

Czyli fizycznie macro robi sie 2:1, ale matryca jest 2x mniejsza wiec w praktyce plik z (przykladowo) E3 i 5d bedzie dawal te brazy (roznej jakosci ale zawartoscia kadru takie same).

Az sobie to pozniej rozrysuje...



Czacha - 01 sty 2009 19:33

ale z mniejsza iloscia detali (szklo nie pracuje w calosci a tylko jego srodkowa czesc)
Owszem - ale właśnie w przypadku większej matrycy! Wtedy kadrujesz środek.
Mała matryca wykorzystuje cały obiektyw (zaprojektowany pod małą matrycę).
Jaki będzie cyfrowy plik zależy od rozdzielczości matrycy, a dokładniej od gęstości upakowania pikseli. Właśnie dzięki temu Olympusy uzyskują w testach największe wartości funkcji MTF50.

Powiększenie obiektywu, podobnie jak ogniskową, podaje się dla FF. W przypadku ogniskowej masz to samo - crop daje Ci wrażenie dłuższej ogniskowej ponieważ wycina część kadru. Jeżeli masz większą matrycę, ale tak samo upakowaną, to po wykadrowaniu środka uzyskasz takie samo przybliżenie. Jeżeli jednak większa matryca jest mniej upakowana niż mała, to przybliżenie uzyskasz kosztem ilości szczegółów (ogólnie jakości). Pomijam tutaj przytoczony przez Ciebie fakt wykorzystania możliwości obiektywu, swoją drogą ciekawy...



strOOs - 01 sty 2009 22:27
Test jeszcze jednego szkla na szeroki kat: Tokina 16-50 F2.8

http://optyczne.pl/79.1-Test_obiektywu- ... RO_DX.html



Czacha - 01 sty 2009 23:27
I to masz właśnie przykład tego, o czym Ci mówiłem... Zachowanie na maksymalnym otworze to tragedia, zwłaszcza w wersji na Nikona. Do tego ogromna winieta i aberracja. To już wolę mojego kita Może ciemniejszy, ale za to pod każdym innym względem lepszy...

Przez przypadek dziś znalazłem:
http://www.wrotniak.net/photo/43/sensor-size.html
Polecam w wolnej chwili, a przynajmniej spojrzeć na porównanie wielkości matryc (wiem, było już) oraz wizjerów - równie często mitologizowane.



tco_tm - 02 sty 2009 8:29

tco_tm, co masz na myśli przez "trudniejsze warunki"? W pomieszczeniu nie zdziałasz cudów bez lampy, nawet z jasnym obiektywem.
Chodzi o typowe pomieszczenia. Dla mojego aparatu jest tam zawsze za ciemno. Sprawdzałem D70 przy ISO1600 z optyką z zestawu i rezultaty były dla mnie akceptowalne. Oczywiście nie zaszkodzi, żeby było lepiej.

Jeśli chodzi o lampę, to tak, owszem, rozumiem. Jednak dopóki będzie to jedno źródło znad obiektywu, nawet rozproszone, ale mające istotny wpływ na oświetlenie "sceny", to utrata/ograniczenie zastanych barw światła, cieni i światłocieni w ogóle mi nie pasuje. Najwyżej delikatne doświetlanie, ale w sytuacji której będzie to dodatkowa opcja, a nie warunek konieczny. Nie mówię tutaj oczywiście o celowych zabawach lub tworzeniu studia.


Jeżeli planujesz lustro, to musisz już dokładnie wiedzieć czego oczekujesz od sprzętu, czego Ci teraz brakuje.
Brakuje mi, bo wszyscy już mają, a ja nie. Hehe. No i brakuje mi ładnych zdjęć - nazwijmy je portretowymi, gdzie jest mała głębia ostrości, skóra nie przypomina lastriko, włosy nie zlepiają się, a cienie nie iskrzą tęczą.


Do tego na poczatek 50mm F1.8 II (300zl) i jakiegos zooma. Jak szeroki potrzebujesz na start to 17-85 IS USM, jak troche szerzej a dalej to 28-135 IS USM ktory jest optycznie zdziebko lepszy.

Ponieważ aparat w pierwszej kolejności ma ratować zdjęcia we wnętrzach, to dłuższe ogniskowe zostawiam sobie na następne miesiące. Faktycznie, 50 mm (lub inny odpowiednik ~80) nie pozwala zrobić innego zdjęcia niż portret i przydałoby się mieć do dyspozycji zakres od 17 mm (~27). Problem tylko taki, że zastępując 50 f1.4 zmiennoogniskowym 17-55 f2.8 zyskuję elastyczność kadrowania, ale jeśli dobrze rozumiem tracę dwa stopnie jasności/czasu/czułości, co w prostej linii oznacza konieczność użycia ISO3200 zamiast 800? Może więc pozostać przy jasnej "pięćdziesiątce" i dołożyć na wszelki wypadek tani, kitowy ~17-55/85 f4-6?

Wydaje mi się, że o wyborze body, a tak właściwie systemu powinny zadecydować dostępność pasujących mi obiektywów i ich ceny. Niestety nie mam doświadczenia, żeby móc ocenić sytuację na rynku. Sam model - jak mówicie - puszki, to rzecz drugorzędna, chociaż też może weryfikować pierwotny warunek, bo np.: 450D ma fatalnie budżetowe wykonanie; D60 znacznie okrojoną funkcjonalność - np. nie pasuje do niego tani AF 50/f1.4 (bez napędu); D90 jest drogi; E-520 ma przyjemne szumy, ale przy sporym rozmyciu, a z drugiej strony stabilizację, chociaż drogie obiektywy itd...



Czacha - 02 sty 2009 8:49

Jednak dopóki będzie to jedno źródło znad obiektywu, nawet rozproszone, ale mające istotny wpływ na oświetlenie "sceny", to utrata/ograniczenie zastanych barw światła, cieni i światłocieni w ogóle mi nie pasuje.
Poczytaj sobie to na początek:
http://www.foto.jasiu.pl/index.html


E-520 ma przyjemne szumy, ale przy sporym rozmyciu
Wybacz, nie rozumiem co za "rozmycie" masz na myśli?

EDIT:
Mały odkop

520 sie bawilem i wygodnie lezy, ale wada jest to, ze M42 nie dokrece do tego sensownie - strace ostrzenie na nieskonczonosc.
To popatrz co dziś znalazłem:
http://www.wrotniak.net/photo/43/any-lens.html
In case of E-system cameras, we are lucky: the Four Thirds flange distance is less than for any of popular manual-focus SLRs (this is possible thanks to smaller frame and therefore mirror size).



Sokool - 02 sty 2009 10:31

np.: 450D ma fatalnie budżetowe wykonanie
Bo ja wiem. Nic nie trzeszczy, nic nie odpada, ergonomia ok. Jedyne do czego się można doczepić to mały grip jak się ma większe dłonie (dla mnie jest ok, nawet przy tele zamontowanym). A że jakiś tani plastik? To przecież aparat a nie młotek



strOOs - 02 sty 2009 10:36
Sokool porownujac do wyzszych modeli Canona (xxD, xD) wygladalo plasticzanie
Mnie wygodnie leza w rece D200/D300 i wyzej lub Canony od D60/10Dw gore ;]



tco_tm - 02 sty 2009 11:46

Wybacz, nie rozumiem co za "rozmycie" masz na myśli?
E-520, ISO1600, NR OFF:
Ładny szum, w zasadzie tylko w luminancji, chromatycznie jednorodny, ale mocny.


450D, ISO1600, NR OFF:
Szumi barwa, wygląda to brzydko, ale szum matrycy jest wyraźnie mniejszy.


Mniejsze szumy w canon'ach nie wymuszają agresywnych filtrów przeciwszumowych i nie dochodzi do takich "rozmyć", tj. utraty detali:

E-520, ISO1600, NR ON:
Dopiero przy takim filtrze szumy osiągają porównywalne wartości z tymi poniżej.


450D, ISO1600, NR ON:
Stopień szumów podobny.




paww99 - 02 sty 2009 11:47

450D ma fatalnie budżetowe wykonanie;
Tak wszyscy piszą, ale chyba nie wiedzą zbytnio o czym. Mam rocznego używanego 400d i nie ma na nim najmniejszych sladów uzywania. Wygląda po prostu jak z fabryki. Fakt, plastik jest twardy... Ale wszystko jest ładnie spasowane, nic nie wygląda jakby mialo odpaść. Klapki maja bardzo dobre, sztywne zawiasy. Zresztą wystarczy popatrzeć jak wyglądaja juz paro letnie 300d na allegro, nie da sie trafić na jakiegos zmasakrowanego.

Przeciez to ma robić zdjęcia, a nie wyglądać! No i przy okazji sie nie psuć....

Ergonomiczność dla mnie też jest okej. Łatwo sie go obsługuje, nie mam sie do czego przyczepić. A wielkość jest akurat. Wygodnie sie go trzyma i jak trzeba, to zmieści sie z kitem do kieszeni w kurtce


wygladalo plasticzanie oczko
Dobra, ale weź pod uwage jeszcze cene...

Moim zdaniem 400/450d maja bardzo korzystny stosunek cena/jakośc/możliwośći...



Czacha - 02 sty 2009 12:18
tco_tm, zgadzam się, że odszumianie w Olympusie nie działa za dobrze. Ma jednak 4 stopnie - OFF, LOW, STANDARD i HIGH. Ustawienie LOW (z tego korzystam) usuwa trochę ziarna, ale nie niszczy szczegółów zdjęcia. Dalsze stopnie niestety są bardziej agresywne, co widać na przytoczonych przez Ciebie przykładach.
Jednak zauważ, że szum z Olympusa nie niszczy detali na zdjęciu, w przeciwieństwie np. do Canona, gdzie spadek ilości szczegółów jest wyraźniejszy. Wydaje mi się, że domyślnie będzie włączone niewielkie odszumianie już na poziomie czytania danych z matrycy. Nie ma cudów - matryca 4/3 jest jedynie minimalnie mniejsza od APS-C, na pewno sama z siebie nie szumi w znacznie większym stopniu.
Poza tym nie pamiętam już, czy na dpreview umieszczają jpg'i z aparatu czy wywołane z RAWa, ale RAWy z Olka szumią mniej niż jpg'i a faktura szumu jest prawie całkowicie monochromatyczna. Taki szum bez problemu usuniesz w komputerze, np. w GIMP'ie filtrem GREYCstoration bez większej utraty szczegółów. Widziałem kiedyś w necie zdjęcia z 450D i E520 po takim zabiegu i nie szło ich od siebie odróżnić (w kwestii ilości szumu).



paww99 - 02 sty 2009 13:01

Jednak zauważ, że szum z Olympusa nie niszczy detali na zdjęciu, w przeciwieństwie np. do Canona,



Rzeczywiście... Szumu na iso 1600 z 400d praktycznie sie nie da zauważyć na elementach fotografowanych, jedynie w cieniach i ciemnych rzeczach. Czasami nie ma co patrzeć na "laboratoryjne" testy...
Te zdjęcie zostało zrobione na ISO1600, wyostrzyłem lekko twarz bo kit lekko przymydlił, odszumianie mam wyłączone.
http://www.digart.pl/zoom/2940169/Tomek.html

Czy ten szum w czymś przeszkadza? Usuwa szczegóły? Moim zdaniem nic z tych rzeczy. Widać go odpiero na górze, gdzie jest ciemno... Gdybym zdjęcie wywołał z rawa, mozliwe ze mniej by go było..

Moim zdaniem dyskusja jest bezsensowna. Każdy chwali swoje i nagina niektóre fakty na swoją korzyść. tco_tm, zastanów sie dobrze czego potrzebujesz, przejdź do sklepu, pomacaj i może Ci to rozjaśni sytuacje. No i radziłbym nie wydawać duzo na puszkę. Zdecydowanie lepiej wiecej wydać na obiektywy.



Czacha - 02 sty 2009 13:36
No więc zrobiłem małe porównanie...

Na początek zdjęcie przy ISO 1600, NR w aparacie ustawiona na LOW, jedynie wywołane z RAWa i pomniejszone:


To samo zdjęcie po użyciu filtra GREYCstoration, 2 iteracje:


Cropy - bez odszumiania:


Oraz po odszumieniu:


Resztę pozostawiam Waszej ocenie. Dla mnie takie szumy są jak najbardziej do przyjęcia, nawet bez filtrowania. Przypominam, że to ISO 1600! Nikt nie ustawi takiej czułości jeżeli będzie ona zbędna. W czasach analogów najbardziej czułe filmy miały ISO 400, ziarno wychodziło z nich większe niż teraz z cyfrowego ISO 1600, a jakoś ludzie żyli i nawet robili tym zdjęcia!

P.S. Fotosik kompresuje trochę pliki i wyszedł w niektórych miejscach artefakt jpg.



tco_tm - 02 sty 2009 15:00
Bardzo miły ten szum. Pozostałe parametry ekspozycji? Obiektyw?

Aha... Co to stoi przed tymi gazetami? Chyba ten "artefakt"


Te zdjęcie zostało zrobione na ISO1600, wyostrzyłem lekko twarz bo kit lekko przymydlił, odszumianie mam wyłączone.
http://www.digart.pl/zoom/2940169/Tomek.html

Nie czepiam się, bo zdjęcie ładne, ale chciałbym zobaczyć to samo ujęcie zrobione E-520 - szczególnie ścianę w lewym, górnym rogu. Dość wyraźnie widać tam szum chromatyczny.



Czacha - 02 sty 2009 15:30

Co to stoi przed tymi gazetami? Chyba ten "artefakt"
Poza kadrem stoi jeszcze AKAI GX-75 Drugi od góry kaseciak tej firmy. 3 diamentowe głowice, 3 silniki, dwa wałki, napęd bezpośredni... Jak bym Ci go włączył to gwarantuję, że od CD nie odróżnisz Swoją drogą bez włączonego Dolby B/C też ładnie szumi

Ale wracając do zdjęcia, parametry ekspozycji to:
F 4,7
1/30 s
25 mm
ISO 1600
Obiektyw to standardowy "kit" ZUIKO 14-42mm 3.5-5.6



Button - 02 sty 2009 19:50
Dawno się nie udzielałem na mazdaspeed

Gdybym miał teraz zmieniać aparat (mam 350D) to tylko na 40D
dlaczego? odpowiedź jest prosta:

- świetny układ AF - 9 punktowy (wszystkie krzyżowe)
- body magnezowe, uszczelniane
- oferuje możliwość zapisu plików RAW z 14 bitową głębią kolorów
- ma wymienne matówki
- dobrze działający lifeview (przydaje się np. z:)
- dobra współpraca z obiektywami z M42
- system czyszczenia matrycy oparty na filtrze ultradźwiękowym (EOS Integrated Cleaning System), wspomagany dodatkowo funkcją mapowania pikseli
- bardzo przyzwoity KIT canona w wersji ze stabilizacją - można kupić poniżej 300zl
- szeroka oferta świetnych stałek Canona w przyzwoitych cenach
- chyba najlepszy stosunek jakość/cena



strOOs - 02 sty 2009 21:53
paww99 450d patrzac przez pryzmat lustrzanek klasy wyzszej wykonane jest kiepsko, tak samo jak 400d.
Po primo, brakuje im wyswietlacza LCD mono na gorze (lub nad kolorowym - jak w 300/350d) ktory w 99% zastepuje duzy wyswietlacz w pracy z lustrzanka.

rafal_gz popieram, kupilem 20d bo bylo tanie, 30d to maly upgrade (wiekszy wyswietlacz, posrednie ISO itd itp). Teraz to 40d, bo 50d znow ma maly upgrade, wieksza matryca ale rosna szumy bo dodali pikseli.

Czacha opisales tylko Tokine, nie obejrzales trstow Tamrona 17-50 F2.8 wg mnie.

Olympusy już zdążyły przyzwyczaić nas do bardzo wysokich wartości MTF. Warto tutaj zaznaczyć, że tylko po części wynika, to z ich bardzo dobrych własności optycznych, a bardziej z dużego upakowania pikseli na 10 MPix matrycach LiveMOS, na których testujemy obiektywy Zuiko. Upakowanie to jest na tyle duże, że odpowiada matrycy APS-C o ponad 16 milionach pikseli.

Chcąc więc dokonywać porównań do obiektywów innych systemów, trzeba pamiętać, że wyniki Olympusów są, z racji matrycy, o prawie 20% większe niż rezultaty uzyskane przy 8-megapikselowej matrycy Canona 20D. Tak więc gdy obiektyw Zuiko osiąga 50 lpmm, oznacza to, że podłączony do Canona sięgnąłby około 42 lpmm.



Strona 4 z 8 • Zostało wyszukane 2931 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8